KOMENTARZE do dziennika ŻABY

[tab]

Nie doczytałam, że "on by tak u siebie zostawił"

Pierwsza myśl, która przemknęła przez głowę.

 

Ważne, że piątek -- łikendoo początek

 

 

Żaba, byłam dzisiaj w Twoich okolicach, oglądałam te domy naprzeciw Twej budowy i powiem szczerze, że płytki na kominach kompletnie mi się nie podobają ( kolor jakoś nie pasuje).

[zaba_gonia]

Nie doczytałam, że "on by tak u siebie zostawił"

Pierwsza myśl, która przemknęła przez głowę.

 

Ważne, że piątek -- łikendoo początek

 

 

Żaba, byłam dzisiaj w Twoich okolicach, oglądałam te domy naprzeciw Twej budowy i powiem szczerze, że płytki na kominach kompletnie mi się nie podobają ( kolor jakoś nie pasuje).

 

Sąsiadka też tu bywa.....

A nie widziałaś czasem kogoś z naszymi deskami?????

[tab]

Nie doczytałam, że "on by tak u siebie zostawił"

Pierwsza myśl, która przemknęła przez głowę.

 

Ważne, że piątek -- łikendoo początek

 

 

Żaba, byłam dzisiaj w Twoich okolicach, oglądałam te domy naprzeciw Twej budowy i powiem szczerze, że płytki na kominach kompletnie mi się nie podobają ( kolor jakoś nie pasuje).

 

Sąsiadka też tu bywa.....

A nie widziałaś czasem kogoś z naszymi deskami?????

 

Moje deski są

A Twoje musiały chyba być ze złota, albo inne merbau , że je rąbnęli.

Nikogo nie widziałam, nie żebym to ja zabrała

[andrzejka]

Zaba nie da sie czytać twoich opowieści bez śmiechu

Współczuję budowlanej ekipy Jak można kończyć o 15.30 budowę

U nas dzień pracuy jest standardowo od 7 do 18 z godzinną przerwą na obiad

Dobrze, że dobudowaliście rządek pustaków przy oknie naparterze bo zupełnie inaczej to wygląda

Wiesz co jak tak dalej będziesz załatwiać ziemie i płacić za beton to coś mi sie wydaje, ze prawie cała braża budowlana w waszej okolicy będzie tobą oczarowana

NO ale czasami trzeba poczarować

[długi]

Długi wie dlaczego, ale my nie wiemy . Pozdrawiam

 

Bo to jest moja i ŻABY słodka tajemnica

[Xena z Xsary]

Żaba uważaj, bo zaczna z tych buteleczek robic artystyczne witraże...

[Aga - Żona Facia]

Zaba nie da sie czytać twoich opowieści bez śmiechu

Współczuję budowlanej ekipy Jak można kończyć o 15.30 budowę

U nas dzień pracuy jest standardowo od 7 do 18 z godzinną przerwą na obiad

Dobrze, że dobudowaliście rządek pustaków przy oknie naparterze bo zupełnie inaczej to wygląda

Wiesz co jak tak dalej będziesz załatwiać ziemie i płacić za beton to coś mi sie wydaje, ze prawie cała braża budowlana w waszej okolicy będzie tobą oczarowana

NO ale czasami trzeba poczarować

 

 

Zgadzam się z andrzejką.

 

Okno na dole wygląda już lepiej

[Funia]

Żaba - Ty ze swoim rowerkiem i darem przekonywania, to jestes lepsza handlara ode mnie. A teraz jak już jestem bez brzucha, to już w ogóle przy Tobie nie mam szans . Więc może będziesz ze mna po zakupy jeździć i targować się?

 

Ja w zamian proponuje zrobić porządek z Waszą ekipą i znikającymi materiałami

[facio]

Dolne okno po poprawkach. Z prawej strony domurowano pustak( nie musieliśmy za to dopłacać ). Jak Wam sie teraz podoba????

 

Obiecałem nie komentować... ale powiem.... mi się podoba, jest teraz OK

 

Dachówkę kupiliśmy dzisiaj (nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.... -Długi wie dlaczego).

 

pewnie cena nie taka jak w ofercie? troszkę wiecej?

[Gerion]

Żaba z Ciebie to ale fifno dziołcha, tej. Z tą ziemią i betonierzem to ładnie, ładnie. Ale jaj macie na tej działce i ekipa kurde balans wesoła. To ja myślałem, że tak tylko mnei trafiło, ale widać, że takie "szczęścia" to chodzą po większości inwestorów. Ja sobie dzis odpuszczę dziennik budowy bo musze dojść do siebie przez jutro i pojutrze i nerwy wyciszyć.

W sumie nic tak humoru nie poprawia jak starzy "Goście, goscie" odgrzewani na polsacie. STo razy widziałem, objerzę i sto pierwszy.

 

A co z dziurą w Schiedlu? Będziecie klasjtrować?

 

pozdrawiam

Gerion

[długi]

Dolne okno po poprawkach. Z prawej strony domurowano pustak( nie musieliśmy za to dopłacać ). Jak Wam sie teraz podoba????

 

Obiecałem nie komentować... ale powiem.... mi się podoba, jest teraz OK

 

Dachówkę kupiliśmy dzisiaj (nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.... -Długi wie dlaczego).

 

pewnie cena nie taka jak w ofercie? troszkę wiecej?

 

Ja ci to na priv wyjaśnię bo na forum wstyd

[facio]

Dolne okno po poprawkach. Z prawej strony domurowano pustak( nie musieliśmy za to dopłacać ). Jak Wam sie teraz podoba????

 

Obiecałem nie komentować... ale powiem.... mi się podoba, jest teraz OK

 

Dachówkę kupiliśmy dzisiaj (nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.... -Długi wie dlaczego).

 

pewnie cena nie taka jak w ofercie? troszkę wiecej?

 

Ja ci to na priv wyjaśnię bo na forum wstyd

 

dzięki długi, samo życie....

[długi]

I generalnie to nie chodzi o kaskę ale najbardziej boli że cię ktoś wybolczykował

[tab]

I generalnie to nie chodzi o kaskę ale najbardziej boli że cię ktoś wybolczykował

 

I to się nazywa życie

 

Dokładnie, kasa czasem wcale nieważna, ale zachowanie twarzy... swojej.

[zaba_gonia]

A co z dziurą w Schiedlu? Będziecie klasjtrować?

Gerion

 

Już ja dopilnuje, żeby ekipa to "zalepiła". A jak komin źle będzie działał, to będą naprawiać cały( po raz drugi... )

 

Gerion, jak Twoje nerwy?????

[zaba_gonia]

Żaba - Ty ze swoim rowerkiem i darem przekonywania, to jestes lepsza handlara ode mnie. A teraz jak już jestem bez brzucha, to już w ogóle przy Tobie nie mam szans . Więc może będziesz ze mna po zakupy jeździć i targować się?

 

Ja w zamian proponuje zrobić porządek z Waszą ekipą i znikającymi materiałami

 

Wiesz, Funiu, możesz załatwiać rabaty z dzieckiem na ręku.( i poproś Haneczkę, żeby płakała).....Też działa!

 

Albo "przedłużyć" ciążę....poduszką....

[zaba_gonia]

Żaba uważaj, bo zaczna z tych buteleczek robic artystyczne witraże...

 

Właśnie próbuję sobie to wyobrazić...

...Budowlańcy siedzą skupieni na pustakach.....Wkoło słychać tylko śpiew ptaków.....Każdy z nich trzyma w ręku pędzelek i starannie maluje na buteleczce esy floresy....Obok rzucone kielnie i łopaty, zaprawa wylana, gwoździe porozrzucane........

[kroyena]

ziaba ty masz budowę czy zakład resocjalizacyjny?

Butelczyny starannie wyzbieraj. Każ im te tależyki poskłądać może na jakim flumarku Euro za nie dostaniesz.

[inż. Mamoń]

Plan masz rzeczywiście wspaniały, a jaka jesteś wygimnastykowana

[andrzejka]

Zaba dobrze, że wreszcie zrozumiał, że co wasze to wasze i wara mu od tego

Co do twego planu to tez bym chciała taki mieć ale cóż nie jestem nauczycielem niestety

Trzymam kciuki za tę więźbę