od_biry 12.05.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Witam.Właśnie niedawno została podjęta życiowa decyzja: budujemy. I co dalej?Teraz siędzę w Muratorach, studiuję artykuły... rozważam, poznaję... bo przecież do tej pory jedyne z czym miałem do czynienia to pomalować ścianę z wielkiej płyty!Szkielet? Technologia murowa? Jeśli szkielet to drewniany, czy stalowy?Im dalej tym gorzej bo na razie zamęt...Głowa zaczyna puchnąć od nadmiaru informacji... Ile decyzji do podjęcia...A lektura forum raczej nie pomaga. Wszyscy mądrzy, aktywni... i wszystko wiedzą a ja tu nawet podstawowych decyzji nie mogę podjąć.Mam ochotę zasnąć z nadzieją, że jak się obudzę będzie po wszystkim - samo sie wybuduje...Po prostu dół na samym początku... Czy to ja jeden tak mam? Czy może to normalne na początku?Może każdy tak miał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 12.05.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 nie wiem czy każdy, ale ja tak, więc się nie łam i do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 12.05.2005 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Witaj w naszych szeregach ... Zamęt – oj, tak ! Ja obecnie mam mętlik w głowie na temat okien... a przede mną tynki... potem wybór kominka... pieca ... itd... Nie jesteś sam ... i tak to już jest, i będzie, aż nie skończysz budowy ... A potem mętlik w głowie bo : mogłem zrobić to tak, a zamiast tego – zrobić to ...itd... Analizuj , czytaj – a wiedza przyjdzie z czasem i praktyką ... inaczej się nie da. A na pokrzepienie serca masz nas – jakby co, wesprzemy radą i dobrym słowem. Trzymam kciuki za trafne decyzje i pozdrawiam słonecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdziebdzio 12.05.2005 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Przyjacielu, jestes jednym z wieeeeluuu ktorzy tak maja, miedzy innymi JA Wszystko powoli, duzo szukaj, duzo czytaj i powoli zaczniesz sie wdrazac Czy masz juz dzialke? - to jest decyzja numer jeden. Tak jak mi forumowicze radzili, dzialka to najwazniejszy wybor. Trzymam kciuki i do bojuuu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 12.05.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Jak nie wiesz co robić to przede wszystkim nie daj się zwariować i skoncentruj na technologiach tradycyjnych. W budownictwie wcale tak nie jest że jak coś nowsze to lepsze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.05.2005 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Masz pełno obaw, w głowie zamęt - na początku dla niewprawionych -normalka. Sztuka podejmowania decyzji, tak jak w innych sferach życia, tak i tu przy budowie własnego dachu nad głową bardzo sie przydaje. Każdy ruch zarówno w pracach zasadniczych, jak wykończeniówce- to niekiedy trudny wybór. Zgodziłabym się tu z bogusem- im mniej eksperymentów, tym łatwiejsze lądowanie. Byle nie popadać w zwątpienie. Stawiaj na radość tworzenia, a nie paraliżujący strach przed decyzjami. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 12.05.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Mam ochotę zasnąć z nadzieją, że jak się obudzę będzie po wszystkim - samo sie wybuduje... nie radze zasypiać.... najlepsze dopiero przed Tobą... poważnie... m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 12.05.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Mam ochotę zasnąć z nadzieją, że jak się obudzę będzie po wszystkim - samo sie wybuduje... Po prostu dół na samym początku... Czy to ja jeden tak mam? Czy może to normalne na początku? Może każdy tak miał? Ja ci powiem, że na początku wszystko na temat budowania mnie fascynowalo niezmiernie. I wszystko polykalam z wielką satysfakcją. Teraz też chętnie bym to wszystko przespala bo mam wrażenie, że każda podjęta decyzja nie jest najlepsza, że zawsze można bylo znależć lepsze roziązanie No cóż tak chyba juz mam Życze wytrwalości i mądrości budowlanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.05.2005 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Myślę że prawie każdy tak mam Podejmuj decyzje, wybieraj to co dla Ciebie najlepsze z różnych względów, duzo czytaj I tak nie kupisz każdego pieca nie wybudujesz w każdej technologii, a zawsze się znajdzie ktoś kto uzna że tamto było lepsze Pamiętaj że to lepsze ma być dla Ciebie a nie dla innch, słuchaj rad ale decyzje musisz podjąc sam. tak to już jest że jedni wolą okna PCV a inni drewniane I tak już ktoś napisał zacznij od działki Żyzcę powodzenia, a forumowicze pomogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 13.05.2005 02:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 jak juz skonczysz, to dopiero powiesz ..i o co tyle krzyku. I ja to mowie , tez przed budowa, zycze powdzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 13.05.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 od_biry, wszyscy tak mieli, mają lub będą mieć... Zapraszam do grupy łódzkiej, pocieszymy cię i dodamy otuchy Pozdrawiam, akacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 13.05.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Najlepiej zacznij od czytania muratorów. Ja od tego zacząłem. I w efekcie mam kolekcję muratorów od 01.01.2004. Powolutku, spokojnie... Mi architekt radził: wybieraj najprostrze rozwiązania, sprawdzone... Ciebie nie stać na eksperymentowanie... A pozatym 1) działka 2) projekt 3) kasa jak masz kasę i przede wszystkim chęci, to pomysl, gdzie byś chciał mieszkać. Jak masz już działkę to pomyś w jakim domu byś chciał mieszkać. Wiem, że wszędzie jest dużo wyborów... Ale to dobrze. Możesz wybrać coś co będzie DLA CIEBIE najlepsze, najładniejsze itp. Powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.05.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 od_biry poczekaj, aż lepsza połowa da ci tzw. wolnąrenkę, to będziasz chciał zasnąć, tylko czy będziesz mógł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.05.2005 03:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 ja jeszcze dzialki nie mam , a nie spie , wiec jak sie jest na poczatku to chyba ciezko z tym spaniem, jak bym chciala juz nie spac , co znaczy zaczynac, od _biry , nie bierz do glowy wszyscy wkoncu jakos buduja, tylko na szkielet sie nie decyduj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowi 16.05.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 oj, oj kochani moja wina, moja bardzo wielka... najpierw kupiłam działkę, potem zaczęłm czytać forum i co? No mam pięknie położoną działkę ale na glinie, gdzie w okresie suszy stoi woda i teraz płaczę i sprawdzam co można zrobić chociaż z drugiej strony dobrze że teraz tu zaglądam, a nie po wybudowaniu stanu surowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 17.05.2005 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 Nie łam się i głowa do góry Mogę Ci powiedzieć, że ja miałam tak samo, głowa mi spuchła zapewne 2 x bardziej niż Tobie i nie potrafiłam znaleźć miejsca. Po czasie będziesz oswojony Trzymam kciuki za budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 18.05.2005 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Witam. Właśnie niedawno została podjęta życiowa decyzja: budujemy. I co dalej? Teraz siędzę w Muratorach, studiuję artykuły... rozważam, poznaję... bo przecież do tej pory jedyne z czym miałem do czynienia to pomalować ścianę z wielkiej płyty! Szkielet? Technologia murowa? Jeśli szkielet to drewniany, czy stalowy? Im dalej tym gorzej bo na razie zamęt... Głowa zaczyna puchnąć od nadmiaru informacji... Ile decyzji do podjęcia... A lektura forum raczej nie pomaga. Wszyscy mądrzy, aktywni... i wszystko wiedzą a ja tu nawet podstawowych decyzji nie mogę podjąć. Mam ochotę zasnąć z nadzieją, że jak się obudzę będzie po wszystkim - samo sie wybuduje... Po prostu dół na samym początku... Czy to ja jeden tak mam? Czy może to normalne na początku? Może każdy tak miał? Witaj, Nie przejmuj się, mam dokadnie to samo. Na początku czerwca zaczynamy budowę, decyzję o tym że zaczynamy podjęlismy we wrześniu 2004, potem kupno działki, wybór projektu i jego adaptacja (akurat to odbyło się z dużymi problemami - musiałem zmienić projektanta). Najważniejsze jest to, żeby nie podejmowac żadnych decyzji w pospiechu. Czytaj, analizuj, zbieraj informacje - nic w pośpiechu. Wyboru projektu, projektanta i ostatecznie ekipy budowlanej nie rób bez sprawdzenia referencji, uprawnień itp. Budowa "naszego wymarzonego domku" to jest sprawa bezwzględnie numer 1 i dla nas najwazniejsza. .... i śpij spokojnie ale nie prześpij najważniejszych rzeczy. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 18.05.2005 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Takie uczucia to chyba normalne. W mierę upływu czasu i czytanie przygód innych budujących człowiek nabiera przekonania. Pomagają wycieczki po hurtowniach i obznajamianie się z materiałami. To czasami pomaga podjąć ostateczną decyzję. W trakcie wyboru projektu miewa się sny - albo przyjemne z wymarzonym domkiem, albo koszmarki z przyszłej budowy, jak to się wszystko wali i brak pieniędzy. Trzeba sobie wsztsko dobrze przemyśleć. Decyzji za Ciebie nikt nie podejmie. Pamiętaj, że Twój wybór będzie najlepszy jeśli dokonasz go świadomie i z przekonaniem. Wtedy będzie Ci się dobrze mieszkało w domu wg projektu jaki Ty wybrałeś a nie ktoś za ciebie i z materiałów jakie ty wybrałeś choćby całą masa ludzi mówiła że to nie tak bo słyszeli itp itd. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nagietka 19.05.2005 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Życzymy wiele odwagi,trafnych decyzji i przede wszystkim radości budowania , bo to one napędzają nas do działania i sprawiają,że życie jest bardziej kolorowe,a nim się obejżysz to twój wymarzony dom będzie już stał. POWODZENIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Jak dobrze!!!!! Teraz wiem, że nie tylko ja tak mam!!! Ale mi ulżyło!!!Właśnie przed chwilą, po codziennej porcji szwędania się po forum, kolejny raz popadłam w czarnowidztwo i zączęłam truć mężowi, a on uciekł na z góry upatrzone pozycje (przez przyzwoitość nie napiszę, gdzie). Miałam wrażenie, że tu wszyscy tacy wyedukowani, a tylko my jak te czerwone kapturki. I że porywamy się z motyką na słońce... I że w ogóle budowaniem sobie domu powinni się zajmować tylko budowlańcy albo ludzie na tyle bogaci, żeby do wszystkiego zatrudniać fachowców.Ulżyło mi. Nie święci garnki lepią - my też będziemy mieć swój domek!Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.