Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też tak mieliście na początku?


od_biry

Recommended Posts

jak kupiłam działkę - jakoś ze dwa tygodnie po tym, jak wpadłam na zakręcony pomysł o budowie, nie miałam pojęcia o niczym :D .

 

A pędziłam tak ostro,że już po nastepnym tygodniu byłam u architekta po indwidualny projekt. Dałam sobie dwa dni na ogólną koncepcję.

Wyobrazasz sobie, jakie ja wtedy miałam przeładowanie twardego dysku? :wink: Niewiele brakowało , a poszła by funkacja reset, bo już zaczęłam ryczeć po obejrzeniu setek gotowych projektów na wzór.

A po dwóch miesiącach, kiedy pracowaliśmy z architektem nad ostateczną wersją, także wnętrz, musiałam już znać każdy szczegół, od typu ogrzewania po każdy element wyposażenia, punkty świetlne, rodzaj schodów itp.

 

Tylko co do materiałów na ściany, typ stropów itp. rzeczy zdałam się całkowicie na architektów - uff..choć tyle :D

 

Ale powiem Ci, że przez te dwa miesiące miałam oczy na zapałki - czytałam do świtu, same czasopisma, bo netu nie miałam. I chyba dobrze..zobacz obok, jak to wciąga :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. jeśli coś mogę doradzić, zastanówcie się najpierw nad tym, ile możecie wydać na dom, otoczenie - by wygodnie mieszkać.

Potem wrzućcie sobie funkcję szukaj - i temat

np. dom za 150 tys - czy wystarczy itp.

tam znajdziecie od razu najbardziej ekonomiczne i popularne projekty, osoby które je zbudowały opisują wszystko po kolei w swoich dziennikach - kilka poczytacie i będzie łatwiej :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działkę już mamy, koncepcję projektu już też (po wieeeeelu zmianach leży u archietekta i czeka, aż zostanie narysowana fachowo). Po lekturze forum zmieniliśmy kilka rzeczy. W sumie to już dużo wiemy, co byśmy chcieli, ale jakoś trudno to do kupy złożyć, policzyć i zacząć działać. Póki co czekamy na uprawomocnienie się planu zagospodarowania przestrzennego gminy, ale jak już się uprawomocni, to nie będzie wymówek..., a wtedy ostro do roboty. Tylko trzeba mieć najpierw plan tej roboty...

Właściwie, to teraz czekamy na projekt, żeby móc go wycenić i ostatecznie zadecydować, z czego budujemy (na szczęście są już tylko 2 opcje).

Jak ja bym już chciała zacząć prowadzić dziennik budowy!

Oczywiście będzie to budowa przebiegająca w ekspresowym tempie, bez przestojów i wpadek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie posty.

Forum to nie tylko wiedza, bo nie wszystko Murator opisał. Sama świadomość tego, że inni też... to pomaga.

Ja narazie jestem na etapie rozważań, zbierania wiedzy, planowania i ...działeczki. Co prawda są dwie kandydatki ale jak na razie najbiardziej materialnym owocem poszukiwań działki jest.... naderwana rura wydechowa mojego samochodu.

Ale za to sprawdziłem, że gliny na działkach-kandydatkach nie ma...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Oczywiście będzie to budowa przebiegająca w ekspresowym tempie, bez przestojów i wpadek!

 

 

A świstak siedzi i zawija.... ;)

 

Wydawało mi się, że mojemu bratu się farci i że wszystko będzie bez wpadek. A tu murarze pracowali miesiąc dłużej, potem jak zamówił dekarzy na dach to firma przez 2 tygodnie nie dostarczała mu blachy, po drodze jeszcze kilka mniejszych przygód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...