frosch 02.12.2008 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 no to jak czytocie to wom zas cos podciepna .... --------------------------------------------------------------------------------------------- Roz we drogeryji stojom w kolyjce chopy i jedyn godo do drugego: - Przepraszam pieknie, Pan tez po-lak?? - Njy jo po gruntfarba... ----------------------------------------------------------------------------------------------- Umar baca i klupie do swjyntego Pytrusa. Tyn go wito i zaros poznol ze baca bardzo porzondny chop za zycia bol, i pado: - Za to coscie baco taki porzondny byli mocie sam jedne zyczynie do wyrazynio i wom Pon Boczek spelni. Baca godo: - Chciolbych co by Pon Boczek wybudowol autobana prosciutko ze Zakopanego az do Chicago, coby gorale nie musieli ze przesiadkom tam jechac. Swjynty Pytrus poszol i za chwila prziszol i pado: - Baco, to je kopotliwe zyczenie, bo wiela przeszkod stoji na drodze do realizowanio tego zadania. Wymyslcie sie cos inkszego. Baca chwilka pomyslol i pado: - W takym razie chciolbych, coby chopy znali mysli od babow. Poszol swjynty Pytrus i za chwilka prziszol i pado do bacy: - Baco powjydzcie mi jako szyroko mo byc ta autobana?? ------------------------------------------------------------------------------------------- Anglik udowodnio Slonzokowi, ze jego szpracha jest nojciynzejszo: - Na prziklad u nos kryklo sie Shakespear, a czyto sie Szekspir. - To je wszysko nic. Na Slonsku kryklo sie Bolka, a czyto sie Rzymla! A Gorol godo: - To jeszcze nic, u nas pisze sie Boleslaw Prus, a czyta sie Aleksander Glowacki ------------------------------------------------------------------------------------------------- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 04.12.2008 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Dziynki Frosiu za wice - prosza dalij... Dziś Swiynto górników... Patronka Tompnyło? W bifyju ze strachuZadzwoniły szklonki,Bajtel na klinieZapłakoł blank cicho,Oczy na łobrozGórniczyj patronki,Serce jak gołombNigdy niy śpi licho.Myśli ku grubieEcho gibkich krokow,Płomiyniym świyczkiProśba w gora leci,Chroń przed niyszczynściymNa dole kamratow,Pilnuj BarbaroGornikow –Twe dzieci. autor - G O R O L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 04.12.2008 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Prośba do św Barborki Uzaśki sie lynkom jak Barborka idzie,bo srogo wypadkow zaś na grubie bydzie.Piyrwej starzi ludzie na Ślonsku godali,że to łod Barborkiłopieka dostali.Niy ma nic za darmona ziymi czy niebie,berkmon to rozumi jak je we potrzebie.No bo dostoł wongielkerym mo fedrować,a swoja robotacynić i sznować.Barborka mu za to dycko pomogała,łod czasu do czasucoś zrobić musiała.Jak ji brakło wojska na wysokim niebie,brała se górnikow na słożba do Siebie. Beztoż przed Barborkomłokropnie sie boja,że mój chop czy synekpójdom chnet do woja. I prosza Barborkażeby ich niy brała,przeca tych wojokowi tak doś dostała.Łona niy popuścii na ziymia kuko,robotnych ze ślonska do pomocy szuko.Barborko, Barborko,tu je doś siyrotow,chocioż wszystkim pszajeszzostow naszych chopow. autor - Renia S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 07.12.2008 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Mikołaj Jedzie Mikołaj na saniach z miechym,Wiezie dlo dziecek z Nieba prezynty,Toż lecom wszyscy wartko, z uciechy,Że ich odwiydzo tyn Biskup Świynty. Choć mo nie jedyn wontpliwość w głowieI majom taki niepewne miny:Co tyż Mikołaj w tym miechu chowie?Mo tam bombony, czy oszkrabiny? Toż Mikołaju, proszymy Ciebie:Dej latoś wszystkim dzieckom po szkloku,A potym dziwej sie na nich w Niebie,Czy bydom lepsze w tym nowym roku. autor - Fojerman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 07.12.2008 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Pisze mały Ecik do św. Mikołaja : - przyślij mi Mikołaju braciszka , tak bardzo bych chcioł mieć braciszka odpowiedź od Mikołaja : - przyślij mi nojpiyrw twojom mamusie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.12.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2008 Wesołych Świąt, błogosławieństwa Dzieciny, radości i uśmiechu w każdym dniu nadchodzącego roku, słońca i pogody ducha, ciepła rodzinnego, hartu ducha, wsparcia bliskich i radości dawania i wspierania serdecznie życzy Wasza DPS http://www.ikb.poznan.pl/stuknauk/aktual_rys/boze_narodzenie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 21.12.2008 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 http://images32.fotosik.pl/421/dca0972a994357f5med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 21.12.2008 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 W dzień Bożego Narodzenia ,radość wszelkiego stworzenia,więc niech pełnia tej radości,zawsze w sercach waszych gości.zyczy Frosia z Froschem http://gendpol.files.wordpress.com/2007/12/weihnachten.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 23.12.2008 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 W tyn wiecór sie wszyjscy gromadzą przy stole ślązoki,poloki i inksze gorole i matka i łojciec z bajtlami przy boku i starzyk z ołmą przy żyleźnioku. Niech śwynty Mikołaj na puklu w miechu przyniesie Wom szczynście i kupa uśmiechu. zdrowia i ciepła nawet w śnieżyca tego wszystkigo Wom w Święta życa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 24.12.2008 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 Niech Was te Dziecióntko rónczkóm błogosławi,szczynści niech prziniesie, we zdrowiu zostawi,a tyn Nowy Roczek niech Was tyż obdarzi,uciecha niech niesie i niech sie Wóm darziżyczy bodzio_g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabula 24.12.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 A jo wom winszuję, panie gospodarzu, Z waszą panią i z waszymi domowymi: Żeby się wom darzyło w komorze i w oborze, A w każdym kątku po cielątku, A pod gęsią młodych sto. Miejcie moc pieniędzy, Nie znejcie nigdy nędzy. Wszystko niech wom mały Jezusek do, Co za kolybke żłóbek mo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 31.12.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Bowcie sie fajnie, bo na to idzie Za pora godzin „Nowy Rok” bydzie Pijcie z umiarym a niy za wiela By niy mieć kaca - powiym Wom tela Tego kożdymu życza jo , ta Frosia , co fanzoli gupoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 31.12.2008 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Piyknie Frosiu fanzolisz a jo Wom wszyskim życza w tym Nowym Roku 12 miesiycy zdrowio, 52 tygdni szczynścio, 8760 godzin pszanio, 525600 minut spokoju duszy i 31536000 sekund realizacji swoich marzyń (plus 1 sekunda w podarku łod naszyj Ziemi , bo sie pierona opóźnio ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.12.2008 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-2093/Ala-nowy%20rok.gif Wszystkiego najlepszego w całym przyszłym roku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 08.01.2009 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Dwa chachary Spotkały sie dwa chachary,wtoś te klachy po wsi niesie, kajś na banchowie w Rybnikupotym we cugu w Ekspresie. Jedyn łoszust, drugi złodziyj,obaj łokropnie pragliwi,jak i jedyn, tak i drugi,w swoji robocie kapliwi. Jedyn ze gupoty ludzicołkiym sie zbogacioł,drugi dycko siyngoł po to,co tyn piyrszy stracioł. Jedyn chodzioł yno bez dziyńznanymi bez sia drogami,drugi zaś yno po ćmokuw kupie z ciymnymi typami. Jedym mydloł gały ludziom,pomoc deklarowoł,drugi za to broł jak swojia nic nie darowoł. Chocioż myśleli że cwani,podwinyły im sie szłapy,bo wpadli jak śliwka w kompotprosto w policyjne łapy. autor - Renia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 14.01.2009 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Z pamiyntnika młodygo karlusa Zima Downij to były zimy ... Mrozy po 20 - 30 stpni sniega po 1,5 metra Kole mnie był stowek na wktórym jeszcze przed pamietnymi mistrzostwami świata w Katowicach grywalimy se w hokeja. ślizgalimy sie na butach abo na takich przykrencanych do butów łyżwach, krążek był ze sęka a kije ze leszczyny lub wiyrzby . Jo mioł pora lot, jak żech piywrszy roz zapiął takie łyżwy . Ino żech sie ruszył na lodzie i jużżech leżoł jak orzeł na plecach , a gwiozdek żech widzioł wiyncyj niż w całej galaktyce. Do chałpy żech dłużyj szedł niż do szkoły co była o wiele dalij i pod górka. Za pora dni to już żech piruety robił i podskoki i nawet gole strzyloł w meczach . Potym żech wypożyczył hokejówki z SKS-a ( o 3 numery za duże ) i wtedy to jużech był jak dzisiejszy Czerkawski ino nie lokaty. Problem miała mamusia bo ...bardzo późno żech wracoł z ...treningów bo przy szkole lodowisko było oświetlone. Echh - downij to były czasy i ...mrozy że nawet cap przymarzoł do kozy lokaty - z pokręconymi włosami - posiadający loki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 15.01.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Te łyżwy przykręcane to były korbloki,bo była do nich tako korba. Późni pojawił sie nowszy model: półkorbloki,co to w pięta sie wsadzało a ino z przodku przykręcało na korbka. Fajne czasy ,ale wola moje hokejówy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 23.01.2009 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 dobrze godosz Tedii... korbloki to beły Życzynia dlo dziadkow Starka, starzik, babcia, dziadek,rozmańcie ich nazywomy,bez Nich było by markotnoradzi my som że ich momy. Piyrwej starzik jak dziadziskood kryczkom we brelach chodzioł,dzisiej je trocha inaczyjdziadek sie cośik łodmłodzioł. Starka tyż niy ma do zadku,wyglondać jak wnuczka bydzie,komórka ciuchy z butiku,bo z postympym naprzod idzie. Chocioż zdrowi niy te sametoż łokropnie sie starajom,sanatorjum czy wywczasyobcykane przeca majom. A wiela s nich jeszcze robi,na etacie czy zlycyniu,bo Łoni som pełni życioi nie zawadzajom żodnymu. A jak przidzie co do czegownukow samych nie łostawiom,dycko jakiś grosz s pyndzyjina życi dzieckom łostawiom. Mieć takich starzikow domapo cichu sie młodym marzi,dziadek bajtli prziwachuje,babcia zaś łobiod nawarzi. Toż starziki trzimejcie sie!nich Wom dycko szczyńści sprzijo,niech Wom wnuki gorko pszajom,a życi w pokoju mijo. autor - Renia S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.01.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 jo mialach figurowki biole, skorzane , samach zech sie je pastowala .....tata sie wnerwiol bo durch byly stympione , jo smigalach w nich bele kaj , nawet po chodnikach rada bulach , ze robiul we hucie i mog mi je oszczic Klachule! Dwie sonsiadki sie spotkały I łod rana już klachały Obgadujom ludzi w koło Bo to przeca jest wesoło Sie dowiedzieć co kto robi Kogo bajtel juzaś zgobi Kery chop za dużo pije Kero baba chopa bije Obgadujom - wymyślajom Uszy już czerwone majom W gymbie sucho, niy ma śliny I niy skończom bez prziczyny . to nie je o mie , nie , nieeeee..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 28.01.2009 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ślonski jynzyk - jak my kejś godali. Lata tymu mieli my metalowe miski i tygliki,we biksach trzimali my sicherki i szpyndliki,do krałzów zbiyrali my bonte knefliki, na babki godali my starki, na dziadków starziki.Łone były dziołchy, my byli chopcamitaki to boł podział miyndzy nami,dziołchy mieli dugie wosy, chopcy krótkie i szajtlea łogólnie godało sie na nos bajtle.Bombony to mieli my kopalniokina kere godali my tyż szkloki,przyndza i nici mioł kożdy w domasztopfnadla i hyknadla miała kożdo Oma. Matki sztrikowały nom mycki, glazyje i zokico lepszo hyklowała szajbki, gardiny i boki.Fuzekle sie wtedy jeszcze sztopowało,mydłym ze gruby mył kożdy swoji ciało.Gardiny my szpanowali u ciotki Erikipo żur my łazili do starki Mariki. Choć godka sie zmiynio, niekierych słów już niy mato Hanys tukej miyszko już łod pokolyniata ziymia toż przez wieki zawsze naszo byłaŚlonsk łostanie Ślonskym - w tym jest Jego siła! autor - Mały -Andy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.