Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja mam taki problem: Pozwolenie mam, ale teraz należałoby odczekać te trzy tygodnie na uprawomocnienie + zgłoszenie rozpoczęcia robót. Strasznie nam zalezy żeby zrobić fundamenty w tym roku.

Mój murzarz sugeruje natomiast, żeby zacząć...we wtorek :o , czyli za trzy dni. Argumenty podaje różne, raczej sensowne, ALE

1. co mi grozi, jeżeli "wpadniemy"? Czy tylko kara (i jakiej wysokości) czy też coś gorszego?

2. Jakie jest ryzyko? Jak wysokie (kierownik budowy twierdzi, że na 95 % sie uda)

3. Jesli chodzi o sąsiadów, sprawa wygląda tak, że nasz kierownik budowy jest też ich kierownikiem (Jeden dom w stanie surowym, drudzy dopiero starają się o WZ). Twierdzi, ze z nimi nie będzie problemu.

4. Takich "dalszych" sąsiadów chyba nie będa zawiadamiać, prawda? Tylko tych, którzy są wymienieni na końcu w WZ na przykład, tak??

 

 

Powiedzcie, co o tym myślicie.

Ja mam mętlik w głowie, nie wiem na co sie zdecydować a muszę do jutra podjąć dezycje.

Ryzykowac czy nie?

Problem jest taki, że jeśli nie zaczniemy JUŻ, to pewnie już nie zaczniemy, bo po tych tych wszystkich formalnościach mielibyśmy juz koniec listopada - to za późno na cokolwiek :cry:

help!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1426422
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oprócz ewentualnej kary jeszcze cofnięcie pozwolenia na budowę :roll: .

 

A w ogóle to dziwi mnie taka dyskusja, czy warto łamać prawo.

 

no właśnie dziwna dyskusja .. JASNE ŻE WARTO :lol: :lol: :lol:

 

ja zacząłem jakiś tydzień - półtora wcześniej.

i nic sie nie działo

 

tylko trzeba jako tak znac sąsiadów coby nikt nie doniósł na ciebie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1426506
Udostępnij na innych stronach

Oprócz ewentualnej kary jeszcze cofnięcie pozwolenia na budowę :roll: .

 

A w ogóle to dziwi mnie taka dyskusja, czy warto łamać prawo.

 

No cóż... Jakoś tak w polskiej naturze leży, że jak sa jakieś zakazy, to obowiązkem Polaka jest je złamać :wink:

A poważnie - też do końca mi się to nie podoba, zaskakuje mnie jednak jednomyślność murarza i kierownika - sugerują oni, że to dość częste zjawisko i wogóle to nie ma sie czym martwić.

Nie czuję wielkich wyrzutów sumienia, jednak obawiam się, żebym przez tych kilka dni nie została z ręką w nocniku :-?

 

Ciągle myślę, choć splot różnych dzisiejszych wydarzeń przemawia za tym, żeby jednak odczekać.

A drugie pytanie:

Czy zrobienie fundamentu ok 20-go listopada jest realne, czy raczej żegnać sie z budową w tym roku?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1426564
Udostępnij na innych stronach

Jest mało realne.

Startuj tylko nikogo nie zawiadamiaj! Jakby sąsiad pytał, to "mam pozwolenie, oczywiście, a teraz zawiadamiać nikogo nie trzeba, więc dlatego nie wie pan/pani oficjalnie". Mało gadać i robić swoje :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1426617
Udostępnij na innych stronach

Dopisze tylko, ze przy jednym z domow, ktore buduje, w dzien uprawomocnienia sie pozwolenia robilismy "wianek" :lol:

 

Acha - jezeli budujesz w malej gminie, to nie zdziw sie, ze polowa urzednikow i tak bedzie wiedziala, ze robisz bez pozwolenia :wink: U mnie wiekszosc w urzedach to bliżsi, badz dalsi sasiedzi - i trudno cos ukryc :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1427607
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE - WYBUDOWAŁEM 15 KM SIECI W 3 DNI (zgodnie z dziennikiem budowy). W dodatku to juz nie pierwszy raz. Nie panikujmy. jeżeli nie będzie "życzliwego" to nic się nie stanie.

Aby tylko potem papiery grały.

 

No to masz się czym chwalić :-?

 

Ciekawe, kiedy w tym kraju cwaniacy i przestępcy przestaną być uznawani za osoby zaradne, a zaczną być karani?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1435251
Udostępnij na innych stronach

zejdź na ziemię i popracuj troszkę w wykonastwie w warunkach gospodarki rynkowej - termin w umowie rzecz święta a urzędy pracują jek chcą. Decyzja lokalizacyjna 6 miesięcy.Uzyskanie pozwolenia na budowę 65 dni, a decyzja uprawomocniala się 2 miesiące. Budowa 3 miesiące.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1435315
Udostępnij na innych stronach

Jak składałem papierki o pozwolenie na budowe miałem już fundamenty jeszcze nie świadomy konsekwencji.Najlepsze było,że powiedziałem urzędasowi,to trzeba jeszcze czekać ,ja już mam fundamenty,a on cicho nie tak głośno,pozd :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1435352
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE - WYBUDOWAŁEM 15 KM SIECI W 3 DNI (zgodnie z dziennikiem budowy). W dodatku to juz nie pierwszy raz. Nie panikujmy. jeżeli nie będzie "życzliwego" to nic się nie stanie.

Aby tylko potem papiery grały.

 

No to masz się czym chwalić :-?

 

Ciekawe, kiedy w tym kraju cwaniacy i przestępcy przestaną być uznawani za osoby zaradne, a zaczną być karani?

Anpi - czasami Zamawiający czyli Inwestor w umowie przyjął np. 6 miesięcu na papierologię a ona ciągnie się rok.....czyli trzeba by te 6 miesięcy kar przyjąć na tzw. klatę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1435361
Udostępnij na innych stronach

Można nieco skrócić ten czas uprawomocnienia się decyzji. " Wystarczy" zebrać oświadczenia o braku sprzeciwu dot. inwestycji (budowy) od wszystkich stron postępowania. Zanosisz to w momencie wydania decyzji , Pani w urzędzie przybija pieczątke "decyzja prawomocna" , kupujesz dziennik , zgałaszasz rozpoczęcie robót i po siedmiu dniach zaczynasz.

Ps. Przyłącza i ogrzodzenie można realizować na zasadzie zgłoszenia do organu - wystarczy takie zgłoszenie + 30 dni oczekiwania na ewentualny sprzeciw i przyłącza można budować. Pod przykrywką wykonywania ogrodzenia i przyłączy można zrobić troszkę więcej :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33384-czy-zaczac-bez-pozwolenia/page/3/#findComment-1435836
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...