podatek liniowy

[jędrzej]

rrmi

 

No obawiam się, że jedyną metodą na niepłacenie ZUS-u jest przejście na emeryturę.

Ale przyszłość widzę bardziej pragmatycznie:

 

"... Gratulujemy!

Dziś przeszła Pani na emeryturę. Po przepracowaniu 50 lat i osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego (75 lat) może Pani skorzystać z naszego pakietu promocyjnego! Płacone przez Panią składki umożliwiły dotowany przez UE zakup zestawu do samodzielnej eutanazji. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zestaw który otrzymuje Pani wraz z niniejszą ulotką, był najwyższej jakości. Przetestowały go już z dobrym skutkiem tysiące emerytów (zanotowano niewielki odsetek powikłań - na tę okoliczność prosimy przed użyciem wypełnić niebieski formularz).

Jednocześnie informujemy, że użycie zestawu przed upływem pierwszego miesiąca emerytalnego uprawnia spadkobierców do wzięcia udziału w wielkiej loterii, w której główną nagrodą jest nierdzewna urna na prochy.

 

Z pozdrowieniami Prezes ZUS. Warszawa, dn. 15.09.2041 roku.

 

P.S.

Zestaw należy obligatoryjnie użyć w ciągu 180 dni roboczych."

[Yogi66]

rrmi -

Przykład Nowego Orleanu był przykładem tego co się dzieje gdy zanikają struktury władzy państwowej i samorządowej. I tylko tyle.

A ma to tyle wspólnego z podatkami i ubezpieczeniami jako takimi, że działanie tych organów jest finansowane z tych podatków.

Ewakuacja Florydy w ubiegłym roku i inne działania tego typu mogła być możliwa dlatego, że stanowe czy też federalne służby meteorologiczne oraz inne służby (policja, wojsko, administracja) tę ewakuację ogłosiły i przeprowadziły.

A wszystko kosztuje i płaci się za to właśnie z podatków.

 

W innym wątku "wiesza się psy" na Cimoszewiczu (by uniknąć posądzenia "o komuchowstwo" przyznaję od razu - nie jest to moja ulubiona postać) przytaczając jego nietrafioną w sytuację wypowiedź z okresu "powodzi tysiąclecia", że ludzie sami są sobie winni bo się nie ubezpieczyli. Powiedział szczerą prawdę tyle tylko, że w złym momencie. Zażądano (i wciąż żąda się jego głowy) gdyż w odczuciu społeczeństwa pomoc tym ludziom powinno zapewnić państwo. Tylko odpowiedz mi rrmi - z czego państwo ma pokryć te dodatkowe wydatki skoro zakłada się obniżenie podatków. Skoro po forum krążą idiotyczne propozycje podatku progresywnego w wysokości 1, 2 i 3 procent.

 

A tak swoją drogą to poglądy Twoje i Cimoszewicza (co do konieczności samo ubezpieczenia się) są wyjątkowo zbieżne. Czy nie jest to dziwne zważywszy Twoje liczne wypowiedzi niechętne temu politykowi?

 

Co do postawy roszczeniowej afroamerykanów to nie jest ona większa niż postawa części społeczeństwa i naszego kraju. Rozejrzyj się po Miejskich Ośrodkach Pomocy Społecznej - co się tam dzieje.

Z licznych postów wynika - państwo ma dać bo się należy. Podatków nie będę płacił ale do szpitala oczywiście pójdę gdy będzie taka potrzeba, policja ma zamknąć do więzienia sąsiada który pali na swojej działce liście a urzędas ma być na moje skinienie palcem bo przecież jak już nie mogę inaczej to od czasu doi czasu zapłacę jakiś podatek.

[rrmi]

Yogi 66 o co Ci chodzi?

Tylko odpowiedz mi rrmi - z czego państwo ma pokryć te dodatkowe wydatki skoro zakłada się obniżenie podatków. Skoro po forum krążą idiotyczne propozycje podatku progresywnego w wysokości 1, 2 i 3 procent.

 

A tak swoją drogą to poglądy Twoje i Cimoszewicza (co do konieczności samo ubezpieczenia się) są wyjątkowo zbieżne. Czy nie jest to dziwne zważywszy Twoje liczne wypowiedzi niechętne temu politykowi?

 

mam swiadomosc , ze czasem placze piszac , ale chyba nie az tak

 

Co do postawy roszczeniowej afroamerykanów to nie jest ona większa niż postawa części społeczeństwa i naszego kraju. Rozejrzyj się po Miejskich Ośrodkach Pomocy Społecznej - co się tam dzieje.

ano wiem i mnie to trafia , kazdy ma dwie rece

 

ale nie wiem o co Ci chodzi , powaznie , na temat wladzy w USA nie bede dyskutowala w watku o plskim podatku liniowym , ale miej swiadomosc , ze Burmistrz Nowego Orleanu , ma taka sama wladze jak Burmistrz na Florydzie , czy gdziekolwiek indziej

 

Na koniec prosze Yogi , wytlumacz do czego zmierzasz w swojej wypowiedzi porownujac USA i Polske , bo nie nadazam

pozdrawiam

[rrmi]

rrmi - z czego państwo ma pokryć te dodatkowe wydatki skoro zakłada się obniżenie podatków. Skoro po forum krążą idiotyczne propozycje podatku progresywnego w wysokości 1, 2 i 3 procent.

 

.

czy to tak ciezko pojac , ze jak podatki beda mniejsze , to nie bedzie oplacalo sie byc w szarej strefie ?

chyba nie ,

a dla mnie to jest jasne jak slonce , oczywiste jak to , ze jutro bedzie dzien , ze na wieczor ksiezyc zaswieci , tak trudno na to wpasc samemu?

Yoggi , moze to czym sie zajmujesz (nie wnikam w to czym) powoduje , ze ....masz problem ze zrozumieniem tego , bo to nie bylo chyba pytanie retoryczne

 

trzeba byc ekonomicznym bezmozgiem , zeby nie wiedziec o tym , ze jesli ludziom zostawi sie troche , ich wlasnych pieniedzy , to je Ci sami ludzie wydadza , jest to stymulacja

popatrz na cene paliw i ilosc sprzedazy tych paliw

 

ktos podobnie po zamachach w Londynie , domagal sie podniesienia podatkow

[jędrzej]

... po forum krążą idiotyczne propozycje podatku progresywnego w wysokości 1, 2 i 3 procent.

 

Widzę, że mamy nowego demagoga! Wyrywasz zdanie z kontekstu i przypisujesz mu inne znaczenie!

To nie była propozycja do ustawy, tylko próba pokazania istoty sprawy: podatki muszą być niskie, a forma ich zbierania jest drugorzędna.

 

Inna sprawa, że jestem zwolennikiem jeszcze bardziej idiotycznego rozwiązania polegającego na całkowitej likwidacji podatku PIT. Dzięki temy nie będzie możliwości kombinowania zarówno przez podatnika, jak i urzędnika.

Moim zdaniem są dwie wersje takiej likwidacji:

1. LEWICOWA - polegająca na proporcjonalnym podniesieniu podatku VAT, aby twój ukochany system mieał tyle samo pieniędzy w kasie.

2. PRAWIDŁOWA - polegająca na proporcjonalnym obniżeniu wydatków państwowych.

 

Chyba domyślasz się, która wersja podoba mi się bardziej?

 

Zaskoczę Cię jednak, obie wersje mają zalety dodatkowe:

Podatek VAT jest łatwo ściągalny, łatwo sprawdzalny i (to argument dla demagogów) płacą go tylko firmy i prywatni biznesmeni (choć tak na prawdę obciąża on kieszeń konsumenta, jak każdy podatek płacony przez firmy, również CIT, PIT i akcyza).

Rzesze urzędników, które nie będą się zajmować podatkiem PIT można przerzucić do kontroli VAT.

Likwidacja PIT z kolei ułatwi zakładanie firm, pozwoli ludziom bezstresowo patrzeć na Urząd Skarbowy, a przede wszystkim skończy się możliwość gnębienia podatnika przez urzędnika (bo dzisiaj niewygodnych ludzi najłatwiej załatwić w Urzędzie Skarbowym).

Niebagatelne znaczenie ma też ograniczenie czasu traconego na biurokrację oraz prozaiczna oszczędność papieru.

 

No i zaleta generalna: całkowity zanik szarej strefy - z dwóch powodów - w obrocie między firmami wszyscy będą zbierali faktury, a w obrocie konsumenckim będzie łatwo kontrolować, a i liczba urzędników do prowadzenia kontroli będzie większa.

[rrmi]

Widzę, że mamy nowego demagoga!

tak sadzisz?

[jędrzej]

Chciałem jakoś zagaić, ale nieobraźliwie

[rrmi]

Chciałem jakoś zagaić, ale nieobraźliwie

To Ci sie udalo

Wracajac do tematu to szanse na jakies rozsadne rozwiazania kwestii podatkowych sie zwiekszaja , Donald zwiekszy prowadzenie teraz , kiedy sie pan C . pogniewal i zrezygnowal

[jędrzej]

Donald niestety już kilka razy mógł w przeszłości wpływać na kształt naszej rzeczywistości, ale wówczas miał mniej radykalne poglądy. Czy teraz mu się nie odmieni, czy nie będzie to kolejny prezyden wszystkich Polaków, pilnie śledzący sondaże?

Jestem sceptykiem.

Nie uwierzę dopóki nie zobaczę likwidowanych agencji pozarządowych i łez zwalnianych urzędników.

 

P.S.

A pamiętasz jaki był lament nad zwalnianymi z Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk polonistami - o mało nie zostawili wówczas cenzury.

 

Tak, tak pożyjemy zobaczymy.

[Yogi66]

Yogi 66 o co Ci chodzi?

rrmi - o rany.... . Jeszcze raz wytłumaczę jak Staszek krowie...

 

Przykład Nowego Orleanu był przykładem tego co się dzieje gdy zanikają struktury władzy państwowej i samorządowej. I tylko tyle.

 

By te struktury mogły działać to potrzebne są środki finansowe. A środki finansowe biorą się z podatków.

rrmi - w swoich postach zwalczasz wszelkie podatki. Nie zdajesz sobie przy tym sprawy co by się stało gdyby zanikły struktury włądzy państwowej opłacanej z tych podatków.

Twoja wypowiedź jakoś by się to kręciło jest całkowicie pozbawiona sensu. A jak by się kręciło to pokazało zycie na przykładzie Nowego Orleanu.

 

rrmi- pisałąś o swoim pobycie w USA. Nie wiem czy zmywałaś tam "na czarno" naczynia w jakimś przydrożnym bufecie czy też byłaś oficjanie zatrudnionym fachowcem w swojej dziedzinie.

W pierwszym przypadku masz prawo nie wiedzieć jak ważne jest w USA posiadanie pracy w której pracodawca dla swoich pracowników wykupił ubezpieczenie grupowe wyższej kategorii. Taki pracodawca jest bardzo poszukiwany a pracownicy robią wszystko by takiej pracy nie stracić. Rodzaj i wysokoiść ubezpieczenia ofiarowywanego przez pracodawcę jest równie ważnym elementem wyboru pracodawcy jak wysokość pensji.

Jak myślisz? Skąd pracodawca bierze srodki na opłacenie takiego ubezpieczenia? Czy właściciel płaci za to ze swojej kieszeni czy też obniża zysk przedsiębiorstwa a w związku z tym wypłaca pracownikom niższe wynagrodzenie?

To tyle.

 

Na moją odpowiedż musiałaś trochę czekać gdyż nie mam na tyle czasu by codziennie siedzieć na forum i pisać po dwadzieścia kilka postów dziennie w każdym możliwym temacie.

[Yogi66]

... po forum krążą idiotyczne propozycje podatku progresywnego w wysokości 1, 2 i 3 procent.

 

Widzę, że mamy nowego demagoga! Wyrywasz zdanie z kontekstu i przypisujesz mu inne znaczenie!

To nie była propozycja do ustawy, tylko próba pokazania istoty sprawy: podatki muszą być niskie, a forma ich zbierania jest drugorzędna.

 

Jędzrzej - zacytuję Twoją pełną wypowiedź-

 

Przykro mi, ale wie niewielu - dlatego głosują na lewicę.

A jeśli chodzi o podatki, to przede wszystkim powinny być niskie. Proponuję skalę progresywną: 1%, 2% i 3% Jeśli zaś chodzi o podatek liniowy, to bardzo dobry pomysł - uproszczenie systemu. Ale jeśli PO chce wytrącić PiS argumenty, to niech zaproponuje liniowy na poziomie 10-12% - bo liniowy podatek też powinien być niski.

 

Gdzież jest tutaj to "wyrwanie z kontekstu" Twoja wypowiedź była jednoznaczna.

[rrmi]

Yogi 66 o co Ci chodzi?

rrmi - o rany.... . Jeszcze raz wytłumaczę jak Staszek krowie...

to jest zwyczajne prostactwo

By te struktury mogły działać to potrzebne są środki finansowe. A środki finansowe biorą się z podatków.

rrmi - w swoich postach zwalczasz wszelkie podatki

to , ze placi sie podatki jest oczywiste , nie wiem gdzie wyczytales , ze zwlczam wszelkie podatki , jestem za podatkiem liniowym

Twoja wypowiedź jakoś by się to kręciło jest całkowicie pozbawiona sensu

to raczej oczywiste , ze jak ludzie maja pieniadze to je wydaja , wiec gospodarka sie nakreca

rrmi- pisałąś o swoim pobycie w USA. Nie wiem czy zmywałaś tam "na czarno" naczynia w jakimś przydrożnym bufecie czy też byłaś oficjanie zatrudnionym fachowcem w swojej dziedzinie.

wlasciwie to moja sprawa , ale odpowiem , ze prowadze tu dzialalnosc gospodarcza , place podatki i wiem na co sa przeznaczane .

W kwestii lokalnych podatkow przychodzi do domu zapytanie z Gminy z wyszczegolnieniem przewidzianych potrzeb , zakresla sie wybrane przez platnika pozycje , potem zlicza sie glosy mieszkancow i wydaje zgodnie z wiekszoscia opinii

W pierwszym przypadku masz prawo nie wiedzieć jak ważne jest w USA posiadanie pracy w której pracodawca dla swoich pracowników wykupił ubezpieczenie grupowe wyższej kategorii. Taki pracodawca jest bardzo poszukiwany a pracownicy robią wszystko by takiej pracy nie stracić

mowisz o Unii , szkoda , ze nie znasz tutejszych realow

Jak myślisz? Skąd pracodawca bierze srodki na opłacenie takiego ubezpieczenia? Czy właściciel płaci za to ze swojej kieszeni czy też obniża zysk przedsiębiorstwa a w związku z tym wypłaca pracownikom niższe wynagrodzenie

 

Oczywiscie , ze tak.KAZDE PIENIADZE , czy to na wyplate , czy na ubezpieczenie MUSZA BYC WYPRACOWANE .

Pieniadze te pochodza z kieszeni pracodawcy.

I oczywiste jest to dla kazdego kto ma wlasny biznes.

wyobraz sobie , ze od 18 lat jestem na utrzymaniu wlasnym i wiem skad biora sie pieniadze

 

Na moją odpowiedż musiałaś trochę czekać gdyż nie mam na tyle czasu by codziennie siedzieć na forum i pisać po dwadzieścia kilka postów dziennie w każdym możliwym temacie

przykro mi , ze zasuwasz od rana do nocy , moze stad ta gorycz.

Ja juz nie musze , wiec i czasu mam wiecej.

 

Przykład Nowego Orleanu był przykładem tego co się dzieje gdy zanikają struktury władzy państwowej i samorządowej. I tylko tyle.

 

niektore spolecznosci nie umieja sie same gospodarzyc

[rrmi]

Yogi 66 o co Ci chodzi?

rrmi - o rany.... . Jeszcze raz wytłumaczę jak Staszek krowie...

 

Przykład Nowego Orleanu był przykładem tego co się dzieje gdy zanikają struktury władzy państwowej i samorządowej. I tylko tyle.

 

By te struktury mogły działać to potrzebne są środki finansowe. A środki finansowe biorą się z podatków.

rrmi - w swoich postach zwalczasz wszelkie podatki. Nie zdajesz sobie przy tym sprawy co by się stało gdyby zanikły struktury włądzy państwowej opłacanej z tych podatków.

Twoja wypowiedź jakoś by się to kręciło jest całkowicie pozbawiona sensu. A jak by się kręciło to pokazało zycie na przykładzie Nowego Orleanu.

 

rrmi- pisałąś o swoim pobycie w USA. Nie wiem czy zmywałaś tam "na czarno" naczynia w jakimś przydrożnym bufecie czy też byłaś oficjanie zatrudnionym fachowcem w swojej dziedzinie.

W pierwszym przypadku masz prawo nie wiedzieć jak ważne jest w USA posiadanie pracy w której pracodawca dla swoich pracowników wykupił ubezpieczenie grupowe wyższej kategorii. Taki pracodawca jest bardzo poszukiwany a pracownicy robią wszystko by takiej pracy nie stracić. Rodzaj i wysokoiść ubezpieczenia ofiarowywanego przez pracodawcę jest równie ważnym elementem wyboru pracodawcy jak wysokość pensji.

Jak myślisz? Skąd pracodawca bierze srodki na opłacenie takiego ubezpieczenia? Czy właściciel płaci za to ze swojej kieszeni czy też obniża zysk przedsiębiorstwa a w związku z tym wypłaca pracownikom niższe wynagrodzenie?

To tyle.

 

Na moją odpowiedż musiałaś trochę czekać gdyż nie mam na tyle czasu by codziennie siedzieć na forum i pisać po dwadzieścia kilka postów dziennie w każdym możliwym temacie.

mam pytanie , czy wiesz kto to jest cham pospolity?

[Yogi66]

Yogi 66 o co Ci chodzi?

rrmi - o rany.... . Jeszcze raz wytłumaczę jak Staszek krowie...

to jest zwyczajne prostactwo

 

Ja nie jestem Staszkiem więc i Ty ....

To była taka przenośnia - mądrość ludowa. Nie znałaś jej?

 

Co do pozostałych Twoich wypowiedzi to widzę - trwasz w swoich okopach.

[rrmi]

Trwam we wlasnych okopach , zawsze lepsze wlasne niz te panstwowe.

Czuje , ze boisz sie tej prywatyzacji.

Po sposobie w jaki argumentujesz widze , ze jestes urzednikiem , dlatego bola cie tak wszelkie uwagi skierowane w ta strone.

Na poboczu tematu podatku liniowego .

Doceniam prace urzednikow , ktorzy pomagaja ludziom .

Nienawidze urzednikow , ktorzy uzywaja prawa przeciwko ludziom.

Niewazne czy bedzie to urzednik gminny czy sadowy.

[jędrzej]

...Twoja wypowiedź była jednoznaczna.

Wytłumaczę Ci jak profesor debilowi (to a'propos Staszka):

Chodziło mi o to, że podatki powinny być niskie, a czy skala jest progresywna, czy liniowa, to sprawa drugorzędna (choć podatek liniowy jest sprawiedliwy, a progresywny nie).

Nikt na tym forum nie mówi, że podatków powinno nie być wogóle! Państwo musi funkcjonować (w końcu o to wspólne dobro bili się moi przodkowie), ale nie musi marnotrawić pieniędzy, nie musi przejmować odpowiedzialności od obywateli za ich los i dlatego nie musi zabierać większości tego co wypracowujemy.

 

Ty jak zwykle uprawiasz demagogię, ale nie odpowiadasz na niepasujące Ci pytania.

 

Uważasz, że nasze państwo funkcjonuje dobrze? Ja nie! Dlatego próbuję przekonywać do innych rozwiązań.

 

Weźmy przykład benzyny. Już dziś specjaliści mówią, że grozi nam kryzys paliwowy! A przecież jednym ruchem ręki można obniżyć cenę benzyny do 2 zł!

Jeśli rzeczywiście nastąpi kryzys z powodu cen paliw, to będzie to kryzys zawiniony przez rząd!

To jest przykład na to jak bardzo nasze państwo jest pazerne i jak dalece nie liczy się z obywatelami.

Tobie to widać pasuje skoro tak gorliwie bronisz tego systemu.

[jędrzej]

rrmi

A po ile tam teraz benzyna u tych amerykańców? Musi drogo, bo czytałem że chcą przebudować wszystkie autostrady, a to bez akcyzy ani rusz.

[rrmi.]

D rogo , ale ludzie juz glosno mowia o tym i zaczyna taniec .Dochodzilo do 3.6 za galon , teraz jest juz ok $3.

Tyle , ze tutejsi rzadzacy widza w tym problem , tu jest ta roznica .

 

Tobie to widać pasuje skoro tak gorliwie bronisz tego systemu

zgadzam sie , chyba juz tradycyjnie z tym co piszesz i tu i powyzej

[Luc Skywalker]

Mnie najbardziej irytuje,jak Yogi uzywa przykladu tragedii w Nowym Orleanie,tak jak wczesniej uzyl tragedii w Londynie,do swoich celow.

[jędrzej]

Znaczy, że w USA litr benzyny kosztuje:

 

3$ / 3,79(tyle litrów ma galon) * 3,17(po tyle jest dzisiaj dolar) = 2,51 zł

 

2,51 zł

 

To powinni codziennie w telewizji pokazywać!

Nie pytam ile się tam średnio zarabia, bo mi zaraz jeden demagog z drugim powiedzą, że tam prawie nikt nie ma pracy.

 

Będę wył!