Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podatek liniowy


rrmi

Recommended Posts

Teoretycznie masz racje , ale trzeba wziasc pod uwage , ze nie panstwa rola jest zapewnianie ludziom utrzymania . Rola rzadu jest i owszem ustalenie minimalnej placy , pilnowanie, zeby byla przestrzegana , ale reszta to juz inna sprawa. Moim zdaniem minimalna jest rzeczywiscie zbyt minimalna. Zyc chyba za to sie nie da. Niemniej uwazam , ze rozbudowany socjal to blad.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dyskutujecie na temat wysokosci podatku.

Zastanawiacie sie nad tym kto zyska,a kto straci.

Daliscie sie wciagnac w podatkowa gre.

O kurcze,ja to chyba anarchista jestem.

Nienawidze jakichkolwiek podatkow.

Uzasadniam:

Podatki powoduja,ze ci ktorzy je ustalaja i z nich zyja[tu szybki uklon w strone wladz] biora w jasyr platnikow.Dziela ludzi na lepszych i tych drugich.Powoduja ze chlopina zyjacy z wlasnego pomyslunku[to ja]ma pelne portki,bo nigdy nie wie,kiedy zrobil cos wbrew tysiacom czesto sprzecznych przepisow.

Nie potrafie odpowiedziec na pytanie tego watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rozbudowanego socialu nam jeszcze daleko (social według mnie to dużo świadczeń za dużo pieniędzy).

 

Mamy za to słabą wydajność gospodarki (mało pieniędzy) i spore marnotrawstwo.

 

Zastanawiam się czy więcej pieniędzy w kieszeniach bogatych (tych, którzy tworzą miejsca pracy) zaowocuje większymi stawkami/płacami dla pracowników czy nadal będzie się płacić tak jak dyktuje rynek - zdeterminowany przez duże bezrobocie?

 

W niektórych rejonach przecież już zawsze będzie duże bezrobocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Placi sie tyle ile sie musi.

Ani grosza wiecej,ani mniej.

Bezrobocie tworza ludzie,ktorzy w nim mieszkaja.Mam na mysli region.

To oni musza cos ze soba zrobic.Nie mozna oczekiwac,ze te bogatsze strony zapracuja i wysla tym biedniejszym szmal.To nie jest sprawiedliwe.Latwo jednak szafowac argumentami,ze humanitaryzm,ze pomoc,ze bieda,ze nie da sie.To pojscie na latwizne.Kazdy z nas urodzil sie w tym samym niebogatym przeciez panstwie.Jedni jednak jezdza mercem,innych na pepegi nie stac.Tak z boku,to naszla mnie wlasnie refleksja,ze kilkadziesiat lat temu zasilkow nie bylo.Ludzie musieli robic cos ze soba,by z glodu nie pasc.I robili.System pomocowy niby jest fajny,bo to pieknie pomoc potrzebujacym.Tworzy jednak cwaniakow,ktorzy robia z niego sposob na zycie.I tego nienawidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się z Tobą zgadzam bo tam gdzie ludzie żyją z zasiłków jest jest wszędzie syf, dlaczego nie przydzielać bezrobotnym(otrzymującym zasiłki) określonych terenów do utrzymania w czystości.

 

A jeszcze inna sprawa: dziesiątki tysięcy ludzi dotają wyroki w zawieszeniu niech też dostaną tereny do utrzymania w czystości (może ludzie przestaną wywozić śmieci gdzie popadnie, bo kto tak robi, napewno z większym prawdopodobieństwem, ci którzy mają konflikty z prawem).

 

ALE LICZ TU NA ZDROWY ROZSĄDEK I INICJATYWĘ SĄDÓW ALBO SAMORZĄDÓW LOKALNYCH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracająć do podatku liniowego:

 

Czy liczycie na to, że będzie to przejrzysty podatek, bez ulg?

To jest istotne bo pobór podatku od osób fizycznych jest bardzo drogi.

 

Towarzystwo z PO, pod innymi nazwami partyjnymi już rózne cuda z podatkami wyprawiało, więc ja nie wierzę że ostateczny efekt będzie taki jak w obietnicach przedwyborczych.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie wydaje mi się że trzeba odpowiedzieć na pytanie co jest sprawiedliwsze czy za to co ma zapewnić nam państwo a więc edukacja, zdrowie, bezpieczeństwo, obronność etc. mamy płacić wszyscy po równo (podatek liniowy) czy każdy wg swych możliwości (podatki progresywne). Dla mnie sprawiedliwszy jest podatek liniowy - w zasadzie każdy powinien być traktowany przez państwo w taki sam sposób. Do wyrównywania różnić majątkowych powinny służyć podatki konsumpcyjne: vat, akcyza, podatek katastralny, od zysków kapitałowych (zasada powszechności opodatkowania)- i w ten sposób powinny wyrównywać się różnice majątkowe. Ale nie wiem czy jakakolwiek dyskusja ma w chwili obecnej sens bo nierealne jest by ten podatek wszedł od 2006 (przecież wybory są na jesieni a cała droga legislacyjna to kilka miesięcy i ustawy nie da się promulgować do końca listopada). Możemy dystkutować o strategi podatkowej państwa na przyszłe lata. Z dyskusji specjalistów chyba w I 2004 był artykuł na ten temat w Przeglądzie Podatkowym pani Ożóg ale ona opowiadała się za podatkami progresywnymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jasne, że podatek liniowy jest sprawiedliwszy niż obecny, ale oczywiście nie tylko o sprawiedliwość tu chodzi. Podatki powinny być niskie, tak żeby człowiek mógł osobiście decydować na co wydaje pieniądze.

 

Podatki wogóle trzeba obniżać, a wydatki państwa ograniczać. Jak Dzień Wolności Podatkowej będzie wypadał w marcu a nie w lipcu to będzie na pewno lepiej dla wszystkich.

 

Można wogóle zlikwidować podatek dochodowy - po jaką cholerę wypełniamy te formularze!!!

Dochody państwa można zapewnić samym podatkiem VAT i akcyzą!

 

I tu jest pies pogrzebany!!!

Z jednej strony należy maksymalnie uprościć system podatkowy (zostawiając tylko podatek VAT) - żeby było łatwo kontrolować i łatwo ściągać.

Z drugiej strony należy obniżać podatki (rezygnując z wszechwładzy państwa), aby nie było warto oszukiwać.

 

Wolność, również podatkowa, wiąże się jednak z odpowiedzialnością, a tego zsocjalizowane społeczeństwo nie chce. Dlatego wielu ludziom włos jeży się na głowie gdy pomyślą o rezygnacji z "darmowego" leczenia, "darmowej" szkoły i innych "darmowych" usprawiedliwiaczy.

 

Mam na to jedno hasło:

SOCJALIZM TO GÓWNO!

 

Ale cała Europa w nim tonie... znikąd ratunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy mi, że po tej zmianie ja musiałbym płacić więcej. Za siebie będziesz musisz płacić sam.

Znaczy się nie jest Ci wszystko jedno. Chodzi o to żebyśmy mogli płacić mniej!

Nie martw się Jezier - w promieniu 2000 km od miejsca twojego zamieszkania, nikt na to nie pozwoli! Tzn, ja bym Ci pozwolił (nawet na piśmie), ale nie wiem co by na to US powiedział.

Ktoś musi płacić, żeby wydawać (na lewo i prawo) mógł Ktoś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja płacę juz drugi rok podatek liniowy i jestem bardzo zadowolony. Wiecej zostaje w kasie domowej. Wcześniej, czasami w pażdzierniku lub we wrześniu juz byłem na 40% podatku. I uważam to za dużą niesprawiedliwość ( nigdy nie oszukałem na podatkach), bo jeżeli masz kwalifikacje pozwalające Ci zarabiać godnie, to dlaczego więcej musisz oddawać dla Państwa po przekroczeniu jakiegoś progu?

Jestem zdecydowanie za podatkiem liniowym, napewno obniżenie podatków jest czynnikiem napędowym ogólnie mówiąc gospodarki kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz problemów doktrynalnych (państwo socjalne)

 

jest problem, jak taka rewolucja podatkowa przełoży się na dochody państwa Przecież analitycy z ministerstwa finansów zawsze są zaskoczeni, że dochody są niższe niż się spodziewali (podwyżka akcyzy na samochody) albo wyższe (obniżka skali CIT).

 

KTO ROBI TE PROGNOZY???????

 

Czy jak kiedyś wprowadzą podatek liniowy, czy aparat skarbowy zajmie się wreszcie ściganiem łysych w BMW-icacach i innych, którzy nie płacą żadnych podatków??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...