Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podatek liniowy


rrmi

Recommended Posts

Ale do rzeczy skoro prywatyzować należy mieć co - słusznie zauważyłeś niewiele tego zostało lepiej było to zrobić 15 lat temu

ale co do ograniczonej licytacji - czyli jak piszesz temu kto da więcej - to już się zgodzić nie mogę - ale się na gospodarce nie znam

Jak na osobę która się nie zna , wyrokujesz dość mocno.

To właśnie prywatyzacja bez przejrzystych reguł i montowana pod bieżące potrzeby polityczne okazała się nie najlepsza.

Napisałem ograniczona -ograniczona pewnymi warunkami po spełnieniu których - najważniejsza i decydująca jest cena.

Co do ubezpieczeń - nie ma w Polsce rynku ubezpieczeń zdrowotnych bo jest monopol państwowy. Jednak możesz sprawdzić ile kosztuje ubezpieczenie prywatne -jest Tańsze od państwowego mimo że nie powstał rynek. Tak samo ubezpieczenie emerytalne jest Tańsze i to kilkakrotnie.

Pozdr ol

 

No tak znowu nie czytałeś dokładnie (a mnie się zarzuca problemy ze zrozumieniem tekstu - no cóż - przeczytaj kto zawyrokował o mojej znajomości problemów gopodarczych...)

Czyli najpierw najważniejsza jest cena potem jak napisałem, że może jednak nie to piszesz że pewnie ważne i inne warunki ale jednak decydująca cena, czyli co jest najważniejsze cena - nie cena - mgliście to wygląda, ale prawda jest jedna i tylko jedna - pod warunkiem że Twoja...

Coś trąci to minionym okresem - a Tyś przecież liberał i piewca wolności i tolerancji

 

Co do kosztów ubezpieczenia prywatnego nie da się tego dokładnie zanalizować w naszych warunkach, bo tak jak piszesz istnienie monopolisty państwowego wykrzywia obraz całęgo systemu i kształtowania cen ubezpieczeń

 

ale warto też zobaczyć na rynek ubezpieczeń komunikacyjnych z jednej strony monopolista (państwowy :wink: ) PZU i cała gama innych PZU jest faktycznie jednym z najdroższych ubezpieczucieli to dlaczego istnieje na rynku z tego co wiem ma chyba największą liczbę klientów - wydaje się, że coś nie do końca ludzie patrzą wyłącznie na cenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...zapomniałeś że praca dla siebie daje też pieniądze (nieporównanie większe od państwowych) - o tym to ja mogę Cię zapewnić i nie jest to przykład z palca wyssany :wink:

Niekoniecznie większe, spytaj kioskarzy, sklepikarzy, fryzjerów i porównaj z pensjami niektórych urzędników państwowych.

Po prostu wielu ludzi pracując na swoim zarabia tyle co inni na posadach.

 

Jeśli o tego mercedesa VITO chodzi, to niewielu kioskarzy go ma, żeby nie powiedzieć, że chyba tylko ten twój.

 

Domyślam się, że jesteś teraz doradcą podatkowym, albo księgowym i dlatego zależy Ci na utrzymaniu całego tego szwindlarskiego systemu.

 

Wiem, że ludzie ciężko pracują i nie mają pewności jutra, ale to dotyczy tak samo tych na posadach, jak i tych na swoim. Jednych i drugich nęka fiskus, bo wysokość podatków jest taka żeby nie umrzeć z głodu, ale żeby nic jnie dało się zaoszczędzić.

 

I wiem, że jest tak dlatego, że ludzie są bałamuceni lewicową retoryką, która mówi że nikt nie wyda lepiej twoich pieniędzy niż rząd.

 

I tym się różnimy - ja chcę sam wydawać swoje pieniądze.

 

No jasne można porównać fryzjera do naczelnika urzędu skarbowego - porównanie wypada kiepsko dla tego pierwszego - brawo - niepodważalna prawda pierwszy zarabia mniej - bez dwóch zdań 2+2=4

 

ja bym porównał zarobki fryzjera do zarobków pana "konserwatora" lub nawet sekretarki w urzędzie skarbowym, no ale to ja nie Ty

 

Ty dalej w koło macieju że jednych i drugich nęka fiskus czyli jak dobrze pojmuję aparat skarbowy - a w jaki sposób to Ciebie nęka skarbówka - tylko nie pisz że musisz płacić podatki - bo za to urzędy skarbowe nie są odpowiedzialne, i nie pisz że są za wysokie bo ja się z tym również zgodziłem i nie pisz że są zbyt skomplikowane bo ja to również dostrzegam ale w końcu napisz jak ma funkcjonować państwo bez skarbówki, podatków i urzędników których robota jest jałowa

 

co do lewicowej retoryki - nie wiem co to jest - przypomina mi to dawne czasy gdy władza straszyła reakcją i imperializmem - władza zawsze kłamała i będzie kłamać pod własne potrzeby - ja tam mam o wszelakiej propagandzie kiepskie zdanie - czy to będzie czerwona, czarna zielona czy kolorowa :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska jest biednym krajem , jeśli chcemy kiedyś nad Wisłą zobaczyć dobrobyt , musimy rozwijać się szybciej niż Europa Zachodnia , USA i reszta bogatych.

Dumny jestem z tego że jestem Polakiem , byłem w swoim życiu tu i tam , nie mam żadnych kompleksów , przewyższamy wielu "bogatych" pracowitością , zaradnością , zdolnościami.

Jest jednak w nas coś co niweczy te wszystkie zalety i w naszym kraju jakoś nam nie wychodzi. Wysokie podatki , słabe państwo , korupcja , cieniem kładzie się na tym historia.

Nie jest jednak beznadziejnie , bywało gorzej , będzie lepiej.

Aby było lepiej samo obniżenie podatków nie wystarczy , bo pieniądze trzeba też mądrze wydawać. Nie może być tak , że ZUS zaciąga kredyt w banku bo brakuje mu na wypłaty świadczeń a równocześnie wydaje setki milionów na swoje nowe siedziby.......itd

Poza obniżką podatków należałoby jeszcze przede wszystkim obnizyć i to znacznie bezrobocie. Sam CIT , PIT i VAT 15 % może nie wystarczyć.

Uprościć trzeba prawo , obniżyć koszty pracy......

Najprościej byłoby posłuchać pana Korwina , oddać władze UPR , ale jestem temu przeciwny. Nie możemu zapominać o tych , którzy rady sobie dać nie mogą sami. Kurcze odzyskalismy wolność pod sztandarami solidarności , mielismy Papieża więc niech nie zabraknie nam wrażliwości społecznej.

Każdy powinien mieć zapewnioną opiekę zdrowotną i każde dziecko w Polsce powinno mieć możliwość nauki. Trochę może to komuś kojarzyć sie z lewicowymi przekonaniami ale dla mnie lewica kojarzy z czymś innym.

Podsumowując jestem za jak niższymi podatkami , prostym i przejrzystym prawem oraz państwem które dba o swoich najsłabszych obywateli.

Damy radę , Polacy są wyjątkowi , jest na to tyle dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle prawda jest pośrodku

 

Nie chcę być upirdliwy, ale to jest kolejna irytująca bzdura!

Prawda niekoniecznie leży po środku. Jak jedna strona sporu twierdzi, że 2x2=4, a druga strona twierdzi, że 2x2=12, to chyba jednak prawda nie leży po środku.

 

PRAWDA ma naturę obiektywną i jest niestety trudna do przyjęcia dla wielu, zwłaszcza dla wielu urzędników.

 

Sam napisałeś, że to nie wina urzędników, tylko posłów, że przepisy są durne - ale wynika z tego wprost, że urzędnicy muszą potem wykonywać nikomu niepotrzebną pracę za pieniądze wypracowane przez przedsiębiorców.

 

Taka dyskusja prowadzi jednak donikąd, bo niestety w Polsce gro zamówień płynie z budżetu państwa i kółko się zamyka.

 

Moim zdaniem chodzi o to, żeby fizyczna i umysłowa praca ludzi była wykorzystywana z sensem, a nie na jałowe mielenie papierów.

 

Boję się ludzi, którzy twierdzą że tylko oni mają rację i wiedzą jak uszczęśliwić świat - nawet wbrew woli świata

 

Tu również się zgadzamy gro przepisów jest bez sensu i jest to tak jak piszesz mielenie papierami ale ja twierdzę w przeciwieństwie do Ciebie że ci ludzie śą potrzebni i ich praca niezwykle ważna dla nas wszystkich natomiast Ty zrównujesz ich z darmozjadami

zmieńmy przepisy uprośćmy podatki zmniejszmy ich wysokość (racjonalnie) ale podatki muszą być nie ma innego sposobu na funkcjonowanie państwa - a sprawny aparat fiskalny jest niezwykle ważny

piszecie o synonimie wolności gospodarcze w postaci USA - czy tam zrezygnowano z podatków - czy możecie podać jakie są dochody państwa - jakiej wielkości wpływy trafiają do budżetu i w jakiej postaci - czy są to darowizny od przedsiębiorców - czy ktoś z Was widział zeznanie podatkowe w Stanach - podatki są tam faktycznie duż niższe - ale zapewniam o wiele, wiele bardziej skomplikowane są przepisy podatkowe a aparat skarbowy wzbudza trwogę wśród przedsiębiorców - takie ma uprawnienia i władzę

a to przeciez najlepiej rozwinięty gospodarczo kraj świata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOWKA

Skoro wystarczyłoby na wybudowanie 700 km nowych autostrad, to tym bardzirj na remonty zwykłych dróg.

 

Kołderka nie musi być za krótka, trzeba tylko przyciąć nóżki! :D

Nie musimy się zawsze oglądać na państwo, trzeba ograniczyć jego rolę!

Np. do spraw bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, tymczasem na Policję idzie mniej niż 1% budżetu, natomiast lekką rączką wydaje się kasę na partie polityczne, rozbuchaną biurokraję, pseudokulturę i całą masę tzw. agencji pozarządowych. Złodziejstwo do kwadratu!

 

Jesteśmy okradani na każdym kroku i nic za to nie otrzymujemy! Tylko mżonki o darmowej służbie zdrowia i emeryturach (wide dzisiejsze doniesienia prasowe o podniesieniu wieku emerytalnego).

 

Nie pisz, że nie jesteś kompetentny do oceny - chodzi o elementarną uczciwość i sprawiedliwość. Jeśli ten system nie może być sprawny i jest pożywką dla złodziei, to niech nie będzie obowiązkowy (chodzi mi o ZUS i służbę zdrowia) - kto się boi zostamie przy państwowej misce, ale ja dziękuję za takie pomyje w cenie homara.

 

Zauważam że piszesz tutaj o redystrybucji pieniądza który jest niegospodarnie wydawany a nie o pracy skarbówki

skarbóka ściąga pieniądze zgodnie z tym co uchwali władza i tyle nie decyzuje na co zostaną przeznaczone pieniądze - ale to tak na marginesie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaganek

Masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego:

 

1. To że uważamy pracowników starbówki za zbędnych to nie znaczy że uważamy ich za wyzyskiwaczy. Wyzyskiwaczem, jest państwo (lewicowe, socjalistyczne).

 

Oczywiście że mam problemy ze zrozumieniem -

wszak nie wszyscy są tak inteligentni jak elektorat UPR

(co do wyborów to nie pamiętam gdzieś pewnie z 10 lat temu może byłem na jakowyś - mam wrodzony odrzut od kłamstwa i oszustwa) :lol:

 

Jeżeli uważasz pracowników skarbóki za zbędnych to co proponujesz w zamian - może UPR ma sposób na funkcjonowanie państwa bez podatków - proszę napisz tylko tak abym zrozumiał

 

Wiesz co Kaganek odpusc.Ja rozumiem , ze ktos ma inne zdanie , ale mysle ,ze Ty sie zwyczajnie osmieszasz.

 

wskaż mi gdzie się ośmieszyłem a z przyjemnością Ci odpiszę

dlaczego mam odpuścić i co to znaczy?

że mam się zamknąć i milczeć, bo inni mają rację a ja nie, czy ja kogoś tutaj obraziłem czy sprawiłem komuś przykrość czy komuś zrobiłem coś złego ?

napisz proszę w którym miejscu się tego dopuściłem bym mógł się poprawić i zło naprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka litosci miej odrobine

A co mnie moze obchodzic , ze ktos na lewo i prawo wydaje , nie myslac o tym co jutro i za lat 20 :o

Moze stara juz jestem , bo mysle o tym

Moze za bardzo doswiadczona , bo mysle o tym ze strachu :wink:

 

Czasy ubruttowienia ?

tak pamietam , mialam wtedy 8 pracownikow i duzo roboty papierkowej .

Nie zatrudnialam wtedy ksiegowej , zreszta wole zawsze robic to sama

 

Tylko o jakich my tu pieniadzach teraz mowimy?

takich , ze bruto jest 2000 , oj jak fajnie

ale z tego jakby w suchym pracodawca placi polowe

wiec ile tak naprawde zarabia pracownik?

tak , wiem netto....

taaaak , mialam nawet przypadek , kiedy pracownikowi wydawalo sie , ze ma dostac brutto

a tak rozumnie wygladal :lol:

przed przyjeciem do pracy

 

Rozumiem Twoj tok myslenia , nie mowie , ze zle prawisz

moze ja jestem bardzo kontrowersyjna w opiniach , ale widze to tak , juz konczac te debate , zajety pewnie jestes

 

Najwazniejsze dla mnie to koniec panstwa opiekunczego , czyli tzw socjalizmu

Zobacz na Wlochow

kazdy sobie rzepke skrobie i samo sie to nakreca

tak tam maja

wielki % spoleczenstwa zajmuje sie malymi rodzinnymi biznesikami ,

ja u Ciebie chleb i bulki , Ty u mnie cos tam

to tak ma byc

, po mojemu jasna rzecz

 

Co do urzedasow , tak mysle , ze i Ty w tym cudownym gronie sie obracasz , :oops: :wink:

Zeby tylko tak slowa wazyli jak Ty :-? , co niektorzy oczywiscie

Zeby tak uzasadniali swoje odpowiedzi na uslyszane pytania , jak Ty :-?

Byc musza wiem , ale dlaczego przed prywatyzacja Zusu mowilo sie o zmniejszeniu , bo komputery ...a sie zwiekszylo :o :o :o

I jeszce fajnie jest w malych miasteczkach , kiedy sie podjezdza autem do US , jak te panie przez te okna patrza

zawsze sprawialo mi to ucieche , taka troche chora , ale po tym co tu kolega p.o urzednika -Kaganek pisze o tych mercedesach , to widze , ze moje odczucia nie byly imaginacja

najgorsze tylko , ze auto to srodek transportu , a nie powod do dumy :lol: :lol: :lol:

i malutkie to jest

na to pytanie nie oczekuje odpowiedzi , normalnie tu zdania juz nie rusze

 

I zeby nie bylo , ze jakas jestem bez serca

uwazam , ze starych ludzi trzeba utrzymac , do konca , bo inaczej byloby to nie fair

cale zycie placili , podatki , zusy( :cry: ) i im sie wszystko zwyczajnie nalezy.

Reszta zakasac rekawy i siatke robic , obojetnie co , ale robic i samo sie nakreci .

A jak nie to isc do pracy i szanowac prace .

Mowie o pracy , nie o wyzysku.

I praca u siebie , dla siebie i dawanie pracy innym to ogromna satysfakcja , a tej kazdemu czasem trza

Daje tez kopa , jak Cie raz US pusci w gaciach :lol: to sie podnosisz madrzejszy i dalej od nowa

Tyle , ze madrzejszy , tylko po co to komu , ta madrosc, czy nie lepiej zaplacic te kilka % i miec swiety spokoj ????

I bardzo bym chciala , zeby przepisy podatkowe i nie tylko , byly proste i przejrzyste , zeby nie bylo haka na kazdego , w kazdej chwili.

Zeby to nie od pani wygladajacej przez okno zalezalo to czy jestem ok czy do kozy ide :)

czego wszystkim dyskutujacym tu zycze

Kagankowi rowniez

wiem to , zyciowa jestem :wink:

 

o tym że ma mercedesa wiem z wykazu środków trwałych nie z obserwacji okiennej

fajnie że piszesz o tym jakie te urzędasy są nietaktowne i grubiańskie ale zapewniam Cię prawda jest pośrodku (znowu się narażam bo prawda jest tylko jedna i mnie do niej daleko)

urzędnicy to też ludzie i są tam osoby na poziomie i że tak powiem inni ale czy wśród przedsiębiorców nie jest tak samo?

czy prowadząc interesy nie spotkałaś niesolodnych partnerów czy nie sądzisz że jedna nieudana transakcja jeden niesolidny partner może Cię też puścić w skarpetkach

z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że kontakty z biznesmenami też nie należą do najprzyjemniejszych bo raz się trafi super gość a raz Pan Świata no cóż jak w życiu

a możesz napisać w jaki sposób US dał Ci kopa ?

i co to znaczy że mają zawsze haka na Ciebie bo na mnie nie mają ... i wcale się ich nie boję

a kwintesencją sporu jest dla mnie nie do zaakceptowania prezentowany tutaj pogląd że urzędnicy w tym skarbowi są zbędni i najlepiej żeby nie było podatków ani żadnych obciążeń bo każdy sobie rzepkę skrobie i każdy o siebie zadba a państwo najlepiej żeby było na papierze - anarchia plus utopia - miom zdaniem

na marginesie komputeryzacja ZUS - Prokom - prywatna firma wzięli za to kupę kasy - i jak solidnie wykonana usługa jak szybko :wink: :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak znowu nie czytałeś dokładnie (a mnie się zarzuca problemy ze zrozumieniem tekstu - no cóż - przeczytaj kto zawyrokował o mojej znajomości problemów gopodarczych...)

Czyli najpierw najważniejsza jest cena potem jak napisałem, że może jednak nie to piszesz że pewnie ważne i inne warunki ale jednak decydująca cena, czyli co jest najważniejsze cena - nie cena - mgliście to wygląda, ale prawda jest jedna i tylko jedna - pod warunkiem że Twoja...

Coś trąci to minionym okresem - a Tyś przecież liberał i piewca wolności i tolerancji

Proponuje Ci - bez wycieczek osobistych - niesmak okrutny.

zacytowałem Ciebie że się nie znasz - nie wyglądało to na kpinę czyjejś wypowiedzi Tylko Twoja autoocenę.

Co do licytacji i ceny - jeszcze raz powtórzę antycypując Twoje atako-wątpliwości użyłem słowa ograniczona .

 

Co do kosztów ubezpieczenia prywatnego nie da się tego dokładnie zanalizować w naszych warunkach

rynku z tego co wiem ma chyba największą liczbę klientów - wydaje się, że coś nie do końca ludzie patrzą wyłącznie na cenę

 

Z jednej strony pozycja monopolisty przeszkadza Ci dokonać analizy z drugiej strony jeżeli przykład odpowiada Twoim przekonaniom - to dlaczego nie .

 

To że prywatne jest lepsze i tańsze to oczywiste -mnożenie przykładów i próby szermierki słownej są niepotrzebne to prawda oczywista.

Namawiam do minimalnego wysiłku i sprawdzenia kosztów ubezpieczenia prywatnego(nawet przy braku rynku).Nawet przy taki warunkach jest ono Tańsze i lepsze.

pozdr ol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę bardzo- masz możliwość ubezpieczyć się w 3 filarze. Któż Tobie tego zabrania. Istnieje szeroka oferta banków oraz funduszy umożliwiających gromadzenie kapitału na ten cel.

Prywatna służba zdrowia? Proszę bardzo - istnieją sieci prywatnych placówek w których możesz leczyć się w komfortowych warunkach.

Wystarczy opłacać comiesięczy abonament. Zdarza się, że taki abonament opłacają pracodawcy.

 

Wyjątkowo się rozweseliłem czytając Twoją wypowiedź.

Całość mi przypomina odpieranie zarzutów że na kolei nie ma konkurencji .

żeby Tak Twoim tonem:

Ależ proszę bardzo- można jechać 1 można jechać 2 klasą , są pośpieszne , osobowe, ekspresy IC ,EC można jechać siedząc można stać można stać w korytarzu , można stać w przedziale i w WC.

 

Jak widzisz - istnieje możliwość byś kupił homara w cenie homara.

Czy kupiłeś?

Jak widzisz -istnieje możliwość kupienia homara +pomyj w cenie dwóch homarów. Raczej tak a na pewno tak jest.

 

pozdr ol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak znowu nie czytałeś dokładnie (a mnie się zarzuca problemy ze zrozumieniem tekstu - no cóż - przeczytaj kto zawyrokował o mojej znajomości problemów gopodarczych...)

Czyli najpierw najważniejsza jest cena potem jak napisałem, że może jednak nie to piszesz że pewnie ważne i inne warunki ale jednak decydująca cena, czyli co jest najważniejsze cena - nie cena - mgliście to wygląda, ale prawda jest jedna i tylko jedna - pod warunkiem że Twoja...

Coś trąci to minionym okresem - a Tyś przecież liberał i piewca wolności i tolerancji

Proponuje Ci - bez wycieczek osobistych - niesmak okrutny.

zacytowałem Ciebie że się nie znasz - nie wyglądało to na kpinę czyjejś wypowiedzi Tylko Twoja autoocenę.

Co do licytacji i ceny - jeszcze raz powtórzę antycypując Twoje atako-wątpliwości użyłem słowa ograniczona .

 

Co do kosztów ubezpieczenia prywatnego nie da się tego dokładnie zanalizować w naszych warunkach

rynku z tego co wiem ma chyba największą liczbę klientów - wydaje się, że coś nie do końca ludzie patrzą wyłącznie na cenę

 

Z jednej strony pozycja monopolisty przeszkadza Ci dokonać analizy z drugiej strony jeżeli przykład odpowiada Twoim przekonaniom - to dlaczego nie .

 

To że prywatne jest lepsze i tańsze to oczywiste -mnożenie przykładów i próby szermierki słownej są niepotrzebne to prawda oczywista.

Namawiam do minimalnego wysiłku i sprawdzenia kosztów ubezpieczenia prywatnego(nawet przy braku rynku).Nawet przy taki warunkach jest ono Tańsze i lepsze.

pozdr ol

 

Dajmy spokój temu czy zrozumiała była moja aluzja o znajomości gospodarki...

 

jeżeli chodzi o ograniczone przetargi to owszem napisałeś "ograniczone" ale napisałeś również że deydująca jest cena i ona ma decydujące znaczenie ale teraz upierasz się że "ograniczone" to takie słowo klucz co może spowodować że niby cena ale nie cena - dobra mamy w końcu jasność że cena niekoniecznie musi mieć największe znaczenie

 

co do ubezpieczeń staram się możliwie najwyraźniej przekazać moje wątpliwości i bazuję na tym co mamy a że podaję argumenty na poparcie moich tez to też źle?

nie ma rozdźwięku między moimi wypowiedziami obie dotyczyły tego, że państwowy monopolista dobrze się ma na rynku mimo istnienia dużej konkurencji skoro ubezpieczają drożej i gorzej to dlaczego mają klientów ? - cud?

to prawda że prywatna działalność daje lepsze efekty co do rozwoju gospodarczego i rozwoju samej firmy dlatego trzeba prywatyzować co się da ale nie wszystko bo wszystkiego się nie da i na to staram się zwrócić uwagę muszą być państwowe instytucje i koniec czy to się podoba liberałom czy nie no chyba że rezygnujemy z państwa polskiego :-?

 

przepraszam jeżeli coś co napisałem odebrałeś jako wycieczkę osobistą z pewnością nie miałem takich intencji - cytują tylko to co inni o mnie napisali :lol: :wink:

szkoda że nie chcesz kontynuować dyskusji w innych wątkach ale pewnie nie masz czasu - jasna sprawa ale fajnie się gada

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma rozdźwięku między moimi wypowiedziami obie dotyczyły tego, że państwowy monopolista dobrze się ma na rynku mimo istnienia dużej konkurencji skoro ubezpieczają drożej i gorzej to dlaczego mają klientów ? - cud?

 

W przypadku ubezpieczeń zdrowotnych nie ma żadnej konkurencji bo istnieje przymus ubezpieczeń i służba zdrowia jest "poza nawiasem"

W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych -nie wiem czy regulacje prawne są pro konkurencyjne .

pozdr ol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma rozdźwięku między moimi wypowiedziami obie dotyczyły tego, że państwowy monopolista dobrze się ma na rynku mimo istnienia dużej konkurencji skoro ubezpieczają drożej i gorzej to dlaczego mają klientów ? - cud?

 

W przypadku ubezpieczeń zdrowotnych nie ma żadnej konkurencji bo istnieje przymus ubezpieczeń i służba zdrowia jest "poza nawiasem"

W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych -nie wiem czy regulacje prawne są pro konkurencyjne .

pozdr ol

 

lwjesz miód na moje serce twoja wypowiedź to wypisz wymaluj to co pisałem wcześniej kiedy to zarzuciłeś mi niekonsekwencję

co do ubezpieczeń zdrowotnych nie da się tutaj muwić o konkurencyjności firm państwowych i prywatnych gdyż nasza specyfika systemu ubezpieczeniowego (tak jak pisałeś istniejący przymus) wyklucza w miarę racjonalne zajęcie się tą kwestią - prywatny ubezpieczyciel - z pewnością lepiej gospodarowałby pieniędzmi ale czy też nie kierowałby się li tylko swoim interesem ekonomicznym -

przykład PZU bo o nim wszak mówimy potwierdza jeszcze dogłębniej złożoność problematyki ubezpieczeniowej - nie chodzi tu o prokonkurencyjne regulacje prawne bo te nikomu nie narzucają wyboru ubezpieczyciela - narzucają jedynie wymóg ubezpiczenia OC jako takiego - ale według mnie chodzi o zaufanie ludzi do PZU większość moich znajomych jak się pytam dlaczego wybierają PZU przy AC skoro najdroższe na rynku odpowiadają krótko - bo w razie czego mam pewność że dostanę kasę a firma będzie istniała i za miesiąc lub dwa nie zniknie

 

dajmy spokój ubezpieczeniom podejmij - jeżeli chcesz dawne wątki dyskusji - podatki i urzędy skarbowe potrzebne czy zbędny wagon dla lokomotyw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska jest biednym krajem , jeśli chcemy kiedyś nad Wisłą zobaczyć dobrobyt , musimy rozwijać się szybciej niż Europa Zachodnia , USA i reszta bogatych.

Dumny jestem z tego że jestem Polakiem , byłem w swoim życiu tu i tam , nie mam żadnych kompleksów , przewyższamy wielu "bogatych" pracowitością , zaradnością , zdolnościami.

Jest jednak w nas coś co niweczy te wszystkie zalety i w naszym kraju jakoś nam nie wychodzi. Wysokie podatki , słabe państwo , korupcja , cieniem kładzie się na tym historia.

Nie jest jednak beznadziejnie , bywało gorzej , będzie lepiej.

Aby było lepiej samo obniżenie podatków nie wystarczy , bo pieniądze trzeba też mądrze wydawać. Nie może być tak , że ZUS zaciąga kredyt w banku bo brakuje mu na wypłaty świadczeń a równocześnie wydaje setki milionów na swoje nowe siedziby.......itd

Poza obniżką podatków należałoby jeszcze przede wszystkim obnizyć i to znacznie bezrobocie. Sam CIT , PIT i VAT 15 % może nie wystarczyć.

Uprościć trzeba prawo , obniżyć koszty pracy......

Najprościej byłoby posłuchać pana Korwina , oddać władze UPR , ale jestem temu przeciwny. Nie możemu zapominać o tych , którzy rady sobie dać nie mogą sami. Kurcze odzyskalismy wolność pod sztandarami solidarności , mielismy Papieża więc niech nie zabraknie nam wrażliwości społecznej.

Każdy powinien mieć zapewnioną opiekę zdrowotną i każde dziecko w Polsce powinno mieć możliwość nauki. Trochę może to komuś kojarzyć sie z lewicowymi przekonaniami ale dla mnie lewica kojarzy z czymś innym.

Podsumowując jestem za jak niższymi podatkami , prostym i przejrzystym prawem oraz państwem które dba o swoich najsłabszych obywateli.

Damy radę , Polacy są wyjątkowi , jest na to tyle dowodów.

 

Ładnie napisane, mądry z Ciebie kolarz...

 

Spokojnie niech sobie goni nawet jeżeli Cię dogoni (w co wątpię) dasz sobie radę

 

KORUPCJA - to zżera nasze państwo, nadmierna biurokracja - zbytnim obciążeniem - ale zaraz wyjaśniam zanim zabrzmią piena tryumfalne - przez biurokrację rozumuję szereg utworzonych organów centralnych różnego rodzaju agend i komisji wszelakich tworzonych by zapewnić posady swoim - czy wiecie że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma ok 15 wydziałów i każdy ma swojego dyrektora, który zapewne ma zastępcę lub zastępców (ładne muszą mieć pensyjki) za jak się przyglądnąć nazwą tych komórek to wydaje się że niejednokrotnie dublują się właściwościami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...masz możliwość ubezpieczyć się w 3 filarze. Któż Tobie tego zabrania..

Sorry Wowka, ale dawno nie czytałem takiej bzdury: czy to znaczy że mogę przestać płacić ZUS??? Jeszcze na głowę nie upadłem, żeby płacić to co muszę i jeszcze dodatkowo.

Zarzucasz mi, że moje teorie nie są poparte dowodami? To policzmy:

1. jeśli ktoś zarabia brutto 1500 zł (poniżej średniej)

2. pracodawca odprowadza na ZUS ok. 600zł miesięcznie

3. zatem rocznie wychodzi 7200 zł

4. po 19 latach pracy na koncie będzie 136 800 zł (nie liczę odsetek, bo nie liczę inflacji)

5. Przy dzisiejszym oprocentowaniu pozwoli to pobierać z konta (gdy ktoś po tych 19 latach przejdzie na emeryturę) ok. 500-600 zł bez naruszania kapitału

Dlaczego wybrałem 19 lat, a nie 40 (tyle większość przepracowuje)?

Bo jak przepracujesz mniej niż 20 lat to ZUS nie wypłaci Ci ŻADNEJ emerytury.

 

Wszystko jest OK aż do czasu gdy przyjdzie czas by z tych świadczeń skorzystać i zamienić pensję idącą w dziesiątki tysięcy złotych na rentę 700 złotową. Konkretny przykład kolegi ze studiów świetnie zarabiający prawnik (setki tysięcy zł rocznie) wylew, paraliż i rentka poniżej 1000 zł.

To tylko potwierdza moje tezy - jesteśmy okradani, bo rozumiem, że twój kolega płacił składki, a jak znalazł się w potrzebie to go kopnęli w de.

Do tego jak ktoś przepracuje mniej niż 10 lat to nie dostanie ŻADNEJ renty

..składki na ZUS podlegają odliczeniu tylko od dochodu w wysokości niewiele ponad 70 tys zł. Jeśli ten próg przekroczysz...

Wowka o czym Ty piszesz, bo ja onormalnych ludziach, a ty o jakichś krezusach!

Prywatna służba zdrowia? Proszę bardzo - istnieją sieci prywatnych placówek w których możesz leczyć się w komfortowych warunkach...Jak widzisz - istnieje możliwość byś kupił homara w cenie homara.

Czy kupiłeś?

Wiesz to już jest po prostu bezczelność! Najpierw chcesz, żebym pod przymusem oddał składkę na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne, a potem mówisz, że jak mi się gówniane państwowe usługi nie podobają to mogę leczyć się prywatnie i ubezpieczyć w III filarze. Tak właśnie działa nasze państwo! I jeśli uważasz, że to jest uczciwe to krzyżyk na drogę!

 

Poza tym muszę Cię rozczarować:

ciągle kupuję tego homara w cenie homara - leczę siebie, żonę i 3 dzieci prywatnie, a na emeryturę odkładam na koncie i kupując akcje.

Dlaczego nie mogę zrezygnować z dobrodziejstw systemu? skoro od lat z nich nie korzystam?

Sadzę jednak, że co prawda do stomatologa i na USG pójdziesz do prywatnego gabinetu lecz jeśli zajdzie potrzeba dokonania zabiegu operacyjnego lub przeszczepu (oczywiście jest to tylko hipotetyczny argument w dyskusji) to zrobisz wszystko by znaleźć się w renomowanej publicznej klinice która sfinansuje zabieg ze środków NFOZ.

Kolejna bzdura: NFOZ prawie nie finansyje drogich przeszczepów - ludzie muszą żebrać na ulicy. Nie widziałeś tego?

Kiepski z ciebie planista skoro nie wiesz, że remonty dróg są równie kosztowne jak budowa nowych. Tym bardziej, że istniejących dróg jest zdecydowanie wiecej niż 700 km.

Wiem, że remonty są kosztowne, ale wyliczyałem roczne przychody z akcyzy - wynika z nich, że jakbyśmy od 10 lat budowali po 700 km autostrad, to już nie mielibyśmy tych starych dróg do remontu.

 

Jeśli nie chcesz przyjąć do wiadomości, że jesteśmy okradani, a w zamian za płacone podatki nie dostajemy nic wartościowego to trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaganek

Widzę, że nie jesteś stracony, może da się dojść do porozumienia:

 

1. Prawdę można odnaleźć w dyskusji i metodą prób - nie trzeba jej przyjmować na wiarę.

 

2. Nie piszę, że urzędnicy skarbówki są niepotrzebni, ale że gro ich pracy jest bezsensowna.

 

3. Podatki są potrzebne, ale nie muszą tak wysokie - państwo powinno zrezygnować z niektórych usług.

 

4. System podatkowy powinien być maksymalnie prosty (wówczas nie potrzeba rozbudowanej biurokracji) - jego zawiłość niczego konstruktywnego nie wnosi.

 

5. Należy moim zdaniem dążyć do ograniczenia roli państwa, a maksymalizowania odpowiedzialności obywateli.

 

6. Nie da się tego zmienić w ciągu miesiąca, ale należy do tego dążyć, a nie brnąć w socjalistyczne rozwiązania podlane lewicową retoryką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jędrzeju – To Ty „farmazony” zamiast faktów podajesz.

Jeśli ktoś zarabia brutto 1500 zł to z jego pensji jest potrącane:

 

Składka na ubezpieczenie emerytalne 9,76% 146.40

Składka na ubezpieczenie rentowe 6,5% 97.50

Składka na ubezpieczenie chorobowe 2,45% 36.75

Składka na ubezpieczenie zdrowotne (cz. I) 7,75% 94.50

Składka na ubezpieczenie zdrowotne (cz. II) 0,75% 9.14

Ewentualna składka na II filar 7,3% 109.50

 

Co czyni łącznie kwotę 493,79 gr

 

Jak widzisz jest to nie tylko mniej niż te 600 zł o których piszesz ale zawiera odpisy o różnych przeznaczeniach.

Np. ubezpieczenie chorobowe z którego możesz korzystać bodaj, że od 2 czy też 3 miesiąca zatrudnienia (nie jestem pewien). Ubezpieczenie zdrowotne z którego możesz korzystać już od 1 dnia zatrudnienia.

Na ubezpieczenie emerytalne jest potrącana kwota w wysokości 146,40 gr. Kwotę o tej samej wysokości na Twoje konto emerytalne wpłaca także poza Twoimi plecami pracodawca. Jest to koszt pracy pracodawcy.

Czyli Twoje wyliczenia

 

4. po 19 latach pracy na koncie będzie 136 800 zł (nie liczę odsetek, bo nie liczę inflacji)

 

Są całkowicie chybione.

 

Podobnie zresztą jak i chybiona jest większość Twojego wywodu i swoistego pojmowania świata z którego wynika, że człowiek zarabiający 6 000 zł miesięcznie jest krezusem (12x6000=7200)

Jak nazwiesz wobec tego człowieka który zarabia miesięcznie 10 000 zł?, że o większych kwotach nie wspomnę. Pensja 6 000 zł miesięcznie znakomicie mieści się w II przedziale podatkowym a przypomnę Tobie, że jest jeszcze III przedział a nawet przez moment istniał IV.

 

Szanowny Jędrzeju – zdecyduj się. Najpierw piszesz

 

Wiesz to już jest po prostu bezczelność! Najpierw chcesz, żebym pod przymusem oddał składkę na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne, a potem mówisz, że jak mi się gówniane państwowe usługi nie podobają to mogę leczyć się prywatnie i ubezpieczyć w III filarze.

a następnie postępujesz dokładnie tak jak napisałem:

leczę siebie, żonę i 3 dzieci prywatnie, a na emeryturę odkładam na koncie i kupując akcje.

 

Popadasz kolego w swoistą schizofrenię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...