poziomka_a 17.05.2005 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 no chętnie bym tak zrobiła , ale jeszcze poczekam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 18.05.2005 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 dziś ma jeszcze raz przyjechac inna ekipa i ocenić ile im to czasu zajmie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 18.05.2005 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Śliczne dachy bywa ze powstają bez bólu i stresu inwestorów jak ekipa jest dobra (u mnie tak było, akurat wybrałam dobrze). Kończ tę znajomość, rozbierz ten spartolony dach, który błednie wykonany bedzie mscil sie przez wiele lat, podlicz straty, wezwij partaczy do zaplaty, wez prawdziwa ekipe dekarzy i bądz spokojna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 18.05.2005 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Honarata ale Ci dobrze , ja tez miałam miec okna w następnej kolejności , no cóż , teraz musze poczekać na zakończenie dachu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 18.05.2005 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 A u mnie leje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 19.05.2005 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Honarata ale Ci dobrze , ja tez miałam miec okna w następnej kolejności , no cóż , teraz musze poczekać na zakończenie dachu.... Poziomka, a skąd jesteś, może bym podesłał Ci dobrych fachowców jeżeli to w okolicach Warszawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 19.05.2005 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Krzysztofh jestem z okolic Krakowa . Wczoraj była druga ekipa i podjeli sie tego zadania , maja zrobić nowy dach , mam taka nadzieję , że teraz sie uda , maja zacząć od lipca , ale może być poslizg nawet miesiąc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 23.05.2005 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2005 jednak dach musimy sami rozbierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 23.05.2005 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2005 Sami ?? No to piszę co ja bym zrobił 0. Wziął coś na uspokojenie 1. Wizyta Kierownika Budowy przed przystąpieniem do prac 2. Dokładna dokumentacja - co jest spierniczone 3. Dokumentacja fotograficzna 4. W protokole podpis kierownika budowy, Twój oraz adnotacja, że wykonawca dachu odmówił uczestnictwa w oględzinach 5. Przesłał wykonawcy dachu kopię protokołu wraz z wezwaniem do poprawienia dachu na jego koszt. 6. Poczekał na odpowiedź 14 dni. 7. Wysłał pismo z prośbą o zwrot poniesionych kosztów związanych z rozebraniem dachu (+nowe pokrycie) 8.Odczekał 14 dni 9. Przygotowałbym pozew do sądu 10. Wziął coś na uspokojenie Tylko, że to trwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 23.05.2005 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2005 niestety nie mamy z nimi rzadnej umowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 23.05.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2005 Khm, no to na początek dodaj prawnika. Umowa ustna także jest wiążąca. Tylko jakby troche trudnej wyegzekwować swoje nalezności wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 23.05.2005 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2005 czy mam ci Mariusz wysłać wady mojego domu są dość widoczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 24.05.2005 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 1.Laty źle rostawione2. kosze krzywe.3.dachówki wystają4.papa z dachu nie wyprowadzona do rynien5.źle okute rynny6. podziurawiona papa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 25.05.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 1.Laty źle rostawione 2. kosze krzywe. 3.dachówki wystają 4.papa z dachu nie wyprowadzona do rynien 5.źle okute rynny 6. podziurawiona papa Szczerze współczuję, bo miałem podobny problem, jak mi schrzaniła dach poprzednia ekipa. Nowa robiła od nowa ołacenie i część obróbek blacharskich zaraz po nowym roku 2004, a temperatury były od 0 do -8. Masz już nową ekipę? Jeżeli ta nowa życzy sobie abyś zdjęła sama dachówkę to też ją pogoń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 25.05.2005 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 czy mam ci Mariusz wysłać wady mojego domu są dość widoczne... Zamieść zdjęcia na forum - jeśli masz takowe oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 25.05.2005 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 mam nową ekipę do dachu , ale niestety nie stać mnie na zapłacenie im , żeby mi zdjęli dachówkę , więc musimy to zrobić sami. Zdjęcia mam domu ale niestety zamiescić nie umiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 25.05.2005 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 zaluz sobie konto na strone na http://www.republika.pl potem, (zarejestruj sie na onet.pl, potem wejdz na republika.pl i po lewej masz zaluz strone, wypelniasz i zakladasz) jak juz zalozysz na stronie republiki, masz "zarzadzaj strona", potem uruchamiasz menadzera FTP, i wrzucasz nim zdjecia na konto Jak juz to zrobisz na forum pomiedzy tagi [img= ] wklejasz adres URL, zdjecia np. www.republika.pl/twoja_nazwa/zdjecie.jpg czyli w calosci [img=http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47119] i to by bylo na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KFKF 25.05.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Dlaczego sądzisz że nie wyprowadzenie papy do dachówki jest błędem ? Ekipa, która u mnie robiła pokrycie nie zrobiła tego (renomowana firma w okolicy z ajmująca się tym od około 10 lat). Na moją uwage odnośnie tego faktu stwierdzili że skraplająca się ewentualnie woda na dachu nie będzie występowała w takich ilościach aby wisiały sople. A jeżeli się takie pojawią, to znaczy że dach jest źle wykonany i będa mieli robotę przy poprawce. Gwarancja na dachu wynosi 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 25.05.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Witaj poziomka_a. Właśnie przeczytałem Twój post i wróciły niezbyt miłe wspomnienia. U mnie było prawie identycznie jak u Ciebie, z tym wyjątkiem, że firma nie była złożona ze znajomych. Firma ta budowała nam dom od podstaw i do etapu dachu wszystko było OK. Więc wierząc w fachowość firmy pojechaliśmy sobie na wakacje, a po powrocie ręce nam opadły. Dach mamy co prawda skomplikowany (karpiówka, 3 bawole oczka), tym niemniej dachówki były poukładane krzywo a więźba delikatnie mówiąc położona niewłaściwie. Do dziś pamiętam jak właściciel firmy przywitał nas wesołym pytaniem: "No i jak się Państwu podoba dach?". Aby nie przeciągać swoich opowieści powiem, że dachówka została w całości zdjęta, łaty i folia paroprzepuszczalna (były dziury) poprawione i dachówka została położona od nowa przez inną ekipę. Kosztowało to dużo pieniędzy, ale było warto. Teraz dach mamy równiutki a jego wygląd cieszy nasze oczy. Za prace związane z poprawą dachu zapłacił właściciel firmy, która sfuszerowała robotę. Gdyby firma wzbraniała się z pokryciem kosztów to zainwestujcie w rzeczoznawcę sądowego, który oceni wam stan dachu. Do tego czasu niczego nie poprawiajcie bo opinia innych budowlańców, a nie rzeczoznawcy sądowego, nic dla sądu nie znaczy.Podsumowując, co się zdarzyło to się zdarzyło. Nie starajcie się z tym pogodzić, aby póżniej siedząc przed własnym domkiem nie patrzyć z niesmakiem na zepsuty dach.Głowa do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekm22 26.05.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 Poziomko...Aby Cie pocieszyc , napisze ze nasz polecony, niemal rodzinny dekarz z okolic Dabrowy Tarnowskiej nabral nas juz na samym poczatku. Tzn nie przywiozl odpowiedniej grubosci drewna pod dachowke Robena. Kiedy widzialam sposob "traktowania" mojej przyszlej wiezby dachowej /czekala w ulewnym deszczu kilka dni.. /..rozstalam sie z ekipa. Ja/my rowniez budujemy w Malopolsce /polnocnej/ gdzie tlumy bezrobotnych gornikow probuje byc budowlancami... Niestety , trzeba byc czujnym. Referencje a nie niska cena powinna byc kryterim wyboru ekipy. Niestety , ta prawda dotarla do mnie tez pozno... Pozdrawiam - zona Jacka - Andzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.