ubek 10.06.2005 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Nie mamy piwnic, stwierdziliśmy, ze nie potrzeba nam drogich pomieszczeń na rupiecie Mamy za to strych, nawet duży, ok 30m^2 .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 11.07.2005 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 a wiecie brak mi juz słów i nerwów też , ale piszę co dalej u mnie słychać , mam nowa ekipę i teraz dopiero widać , ze oprócz tego ,że zepsuli dachówki , tzn. źle położyli , to do tego więźba tez jest spartaczona . Dziś przesuwali jaskółkę , odbijali belki , narazie tylko jedną , ale oni myslą , że pewnie druga też jest źle zrobiona . To tego jeszcze do wymiany cała papa. Hm narazie tyle , czy to dużo?? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawlak 22.07.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Hmm, ciekawe. Mój majster powiedział mi za dach 5 tys. (250m2) i jak patrzę na te astronomiczne ceny (50 zł / m2 ) to myślę że albo mam szczęście i trafiłem na niedrogą ekipę (20 tys. za stan surowy, z dachem) albo będę miał spartaczony dom . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 22.07.2005 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Hmm, ciekawe. Mój majster powiedział mi za dach 5 tys. (250m2) i jak patrzę na te astronomiczne ceny (50 zł / m2 ) to myślę że albo mam szczęście i trafiłem na niedrogą ekipę (20 tys. za stan surowy, z dachem) albo będę miał spartaczony dom . hmm moze masz szczescie - cuda tez sie czasem zdarzaja ale zalecalbym podwyższoną uwagę i czujnosc ... u mnie 40 zl /m2 dachu i to jest srednio-nisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawlak 22.07.2005 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Aha, tylko to bez obróbek blacharskich. Jak na razie jestem z nich zadowolony, ale mam dopiero fundamenty i chudziak, czyli stan "zero" (hmm, brzmi to jakby nic nie było zrobione ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 22.07.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 U nas w ubiegłym roku wzięli za dach 340 m2 coś ok 11 tys + za obrabianie krokwi (9zł/szt) i 8 zł za m2 nadbitki którą sami przygotowywali z desek (łącznie z malowaniem). W cenie obróbki, rynny i 8 okien plus wyłaz. Sezon mija i nic nie cieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 25.07.2005 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 no i mam skończone , co prawda nie do końca , bo tak by u mnie nie mogło być , ale juz nie dużo brakuje , a nie skończone mam dlatego , ze niestety brakło dachówek i gąsiorów Bardzo się cieszę , dziękuję Wszystkim , którzy starali mi się pomóc , służyli dobra radą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igaaaa 15.09.2005 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Honarata ale Ci dobrze , ja tez miałam miec okna w następnej kolejności , no cóż , teraz musze poczekać na zakończenie dachu.... Poziomka, a skąd jesteś, może bym podesłał Ci dobrych fachowców jeżeli to w okolicach Warszawy? Ja za to jestem z okolic warszawy i bardzo byłabym wdzięczna za kontakt do dobrej ekipy dekarskiej. pozdrawiam Kinga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filemon 15.09.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Tak przy okazji ,dlaczego nie wolno ciąć dachówek na dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mackre 15.09.2005 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 No właśnie jak sie zabezpieczyć przed partaczami. Może ktoś ma jakieś dośwaidczenia albo najlepiej dane ekip naprawde dobrych gdzie można zobaczyć jak robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mita 15.09.2005 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Łomatko, jakie tu dach można poogladac! Ja mam genialna ekipę cieśli-dekarzy Prawdziwi górale, pracę zaczynaja rano równo ze słoneckiem (w tym celu wstaja przed słoneckiem ), kończa o zmroku, minuty nie usiedza bezczynnie, a doświadczenie mają... nie do porównania z inna jakakolwiek ekipą. Właśnie odnotowuję wycieczki okolicznych dekarzy, którzy podglądają prace "naszych". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 16.09.2005 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Tak przy okazji ,dlaczego nie wolno ciąć dachówek na dachu? Bo, gorące drobiny ciętego materiału mogą przywierać do dachówki i ich usunięcie będzie niemożliwe. Szczególnie dotychy to dachówek powlekanych różnymi "wynalazkami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 19.09.2005 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Ale dawno tu nie zagladałam. Dach mam skończony , oczywiscie nigdy to już nie będzie tak jakby było zrobione od poczatku przez dobrą ekipę , bo tak jak wcześniej pisałam , dość ,że zniszczyli dachówkę , to jeszcze więźbę też .Ale jest dobrze. pozdrawiam Wszystkim i nie dajcie się robić w konia nieuczciwym fachowcą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 18.10.2007 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/vh/sd/aboj/FVo6imgsDYzANVE5ZB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 18.10.2007 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Po wielu trudach i niepowodzeniach wreszcie moja budowa zaczyna dobiegać końca . Zamieszczam zdjęcia domu prawie już na ukończeniu . http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/vh/sd/aboj/MPIkgOgDLE4hIUQMBB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 21.10.2007 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Poziomka. Dopiero teraz trafiłem na Twoją historię z dachem. Jota w jotę miałem taką samą sytuację. Dopiero następna ekipa poprawiła mi spieprzony dach ale i tak nie jest tak jak powinno być od samego początku. A pieniędzy od partaczy nie odzyskałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 22.10.2007 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Co moge powiedziedzieć ? Bardzo Ci współczuje , bo wiem ile to nerwów kosztuje , ile ja się napłakałam nad tym dachem Teraz jak widać jest prawie okey , są mankamenty jakieś , ale jest to zatuszowane i najważniejsze nie leje mi się z dachu . Ale nasze nerwy i kasa , tego nam nikt nie zrekompensuje ... Skąd jesteś , jesli można wiedzieć , napisz do mnie na priv . Pozdrawiam poziomka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 22.10.2007 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/vh/sd/aboj/NTesAwnJBrJgNclNIB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 17.10.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 podnoszę wątek nie wiem w jakim temacie pisać, ale mam pytanie..jaką pape dać najlepiej teraz na zimę, na pełne deskowanie, by docelowo za rok położyc dachówkę.. czy ta papa mogłaby zostać? czy trzeba wymieniać na folię? Z góry dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 19.10.2008 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Podkładową termozgrzewalną i może pozostać jako krycie wstępne. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.