Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy kładliście płyty kartonowe na drewniane rusztowanie


Recommended Posts

jw.zastanawiam się czy konstrukcja na poddaszu musi być metalowa na wieszakach -musiałbym ją dopiero zrobić i obniżyć sufit czy może być drewniana przykręcona do więźby (konstrukcji dachu )-tę już mam razem z wełną i folią.Niektórzy twierdzą,że płyty będą mi pękać na drewnie.Swoją drogą ile płaciliście za przykręcenie a ile za konstrukcję i przykręcenie płyt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa kraje gdzie plyte gk mocuje sie tylko i wylacznie do drewna.Budujac strop czy sciane,przestrzega sie odleglosci polowy szerokosci plyty gk.W ten sposob nie ma problemu jaka konstrukcja.Oni tam nie stosuja grubych belek rozmieszczonych rzadko,tylko buduja strop czy sciane z drzewa o grubosci 1,5 cala i o szerokosci dobranej w zaleznosci od obciazenia.Te beleczki rozmieszcza sie co 16cali i do nich przykreca sie gk.Bezposrednio,bez specjalnych konstrukcji.Tak na marginesie to klopotliwe jest wieszanie czegos ciezkiego na scianie o konstrukcji metalowej.Problem ten przy konstrukcji drewnianej nie wystepuje.Wystarczy odnalezc drzewo i w niego wkrecamy wkret.O tym jak odnalezc drzewo pod gk-w nastepnym odcinku.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również robiłem sam całe poddasze, zacząłem od literatury, między innymi instrukcje montażu producentów płyt GK, oczywiście forum, potem rozmowy z wykonawcami... No i wreszcie z pewną nieśmiałością zabrałem się do roboty stosując właśnie łaty drewniane, przykręcane do krokwi i jętek a między nie 5 cm wełny (między krokwie 16 cm) potem folia i płyty GK, nie przykręcałem łat do ścian, na połączeniach krótszych boków również wstawiałem łaty (trochę z tym zabawy). Dużo czasu zajęło mi wypoziomowanie całych płaszczyzn, ale warto było już ponad rok minął i żadnych pęknięć na połączeniach. Połączenia -krótsze boki fazowałem i dawałem taśmę z fizeliny a na to coś chyba knaufa do połączeń GK ale delikatnie bo diabelnie ciężko to się szlifuje, dopiero w drugiej warstwie gips. Przy ścianach akryl (jakoś nie mam przekonania do połączeń ślizgowych) I to chyba na tyle, aha drewno musi być suche swoje na łaty dawałem do suszarni.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym robił drugi raz też bym dał do suszarni...

Mam łaty zrobione z podwójnych desek (poskrecanych śrubami w gzygzak)

(, ' , ' , ' , - żeby było wiadomo)

i w okolicy kominka widać gdzie są łaty... Po prostu na płytach mi się zrobiły takie ciemniejsze smugi. Pęknięcia to mam tylko gdzieniegdzie na krótszych bokach nieudolnie zrobionych przez fachmanów (kumpla wziąłem bo sam czasu nie miałem)

W sumie na 170 m2 stropu to różnica w kieszeni bardziej mnie cieszy - tym bardziej że "łaty" też mam z odzysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobny dylemat - ponieważ chce ocieplić i zabudować poddasze nie wiedziałem czy zrobić to na drewnie czy stelażu - radziłem się tu i ówdzie i stanęło na stelażu systemowym...

jeśli miałbym dostęp do drewna suchego to robiłbym chyba z drewna...

łaty które można kupić w sklepach budowlanych często "jeszcze rosną"...

-----

jeśli jest dostęp do suchych łat - nie powinno być problemów (jak piszą przedmówcy)

---

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • 1 year później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...