zaba_gonia 13.05.2005 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Dosłownie dzisiaj przypadkiem okazało się, że geodeta pomylił się i mury fundamentów są za blisko granicy działki z sąsiadem o ok.pół metra!!! Czy wstawienie luksferów zamiast okien to jedyne rozwiazanie? Sąsiad nieciekawy, więc nie pójdzie na ugodę. A co z dokumentacją. Proszę pomóżcie, bo jestem zrozpaczona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 13.05.2005 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 No cóż, geodeta też jest omylny. Możliwe są następujące rozwiązania:1/ rozwalić wszystko w diabły i zaczynać od nowa - najgorsze2/ likwidacja okien (jak jest to możliwe) albo luksferyJeśli sąsiad jest ok to można jeszcze:3/ dokupić od niego pasek 0.5m. jeśli to możliwe ( podział robi za darmo sprawca nieszczęścia)Gdyby sąsiad był naprawdę super to:4/ cicho siedzieć, a przy inwentaryzacji powykonawczej, niech ta sierotaco wytyczała budynek narysuje go na mapie tak jak powinno być. To tyle co mi przychodzi do głowy.Tak a propos, jeżeli geodeta przekazał prawidłowo sporządzony szkic wytyczenia budynku, a błąd popełnił w terenie podczas wytyczenia, nikt mu nie udowodni że to on wbił źle paliki , a nie przesunął ich o 0.5m złośliwy sąsiad. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PRO 13.05.2005 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 u mnie jest lepszy numer, geodeta przy wytyczaniu działki chyba sie pomylił o 2,5 m i teraz ja mam węzsza działke stan surowy budynku od płotu 4m ale moja działka jest chyba jeszcze około 2,5 m na teranie niby sąsiada, dom wytyczony i wybudowany dobrze 4m od "nowej granicy" ale dokumentacja powykonawcza będzie do kitu.Mój sasiad teraz zaczął budowę i policzył sobie 4 m od mojego płotu czyli tak defakto 1,5 od granicy tej prawidłowej jak sadzę, ja narazie siedze cicho bo co mi tam wiekszy problem bedzie miał mój sąsiad bo on ma żle wytyczony za blisko granicy dom i też jego geodeta nie sprawdził granic działek.I co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aries 14.05.2005 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 ręce opadają Jak geodeta może się pomylić....za co mu zapłaciliście?? Jak czytam to forum, to widzę, że to dość "popularny" problem. PRO - zapłaciłeś za działkę i oddajesz za darmo grunt sąsiadowi?? James....gdyby sąsiad był złośliwy, to chyba by przesunął dalej paliki od swojej granicy, a nie bliżej ech ....życie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.05.2005 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 U mnie z kolei problem będzie miał sąsiad. Jest to skądinąd bardzo przesympatyczny starszy pan, buduje dom dla syna, ale... nie wiem czy go odbierze . Jego działka od strony północnej graniczy z tzw traktem pieszym o szerokości 4,5m. Nie wiem jakim cudem, ale podczas tyczenia domu starszy pan przekonał geodetę, że trakt pieszy stanowi część jego działki. Geodeta wytyczył, dom w stanie surowym już stoi, ale... pół metra od granicy traktu pieszego Zakup paska ziemi od miasta jest raczej niemożliwy - będą tamtędy leciały media. Jak myslicie - czy taki dom da się wogóle odebrać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 16.05.2005 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Ludzie jestem geodetą i jak czytam takie wypowiedzi to jest mi wstyd za takie osoby wykonujące ten dość odpowiedzialny zawód. Jedyne co mogę powiedzieć na obronę ich "jakości" usług to ceny, zapewne były dość niskie, a przy niskich cenach niestety trzeba robić dużo i szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 16.05.2005 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Ludzie jestem geodetą i jak czytam takie wypowiedzi to jest mi wstyd za takie osoby wykonujące ten dość odpowiedzialny zawód. Niepotrzebnie. To oni powinni się wstydzić. Jedyne co mogę powiedzieć na obronę ich "jakości" usług to ceny, zapewne były dość niskie, a przy niskich cenach niestety trzeba robić dużo i szybko. Miałem ten sam problem, więc powiem, że niskie ceny nie mogą być żadnym usprawiedliwieniem. Obie strony zgodziły się, że usługę wykona się za kwotę X. Obojętnie ile wynosi owo X usługa ma być wykonana z należytą starannością - to jes bezdyskusyjne. A tak BTW - jak uważasz: czy np. 600 zł za wbicie w ziemię 4 palików to dużo, czy mało ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 16.05.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Ludzie jestem geodetą i jak czytam takie wypowiedzi to jest mi wstyd za takie osoby wykonujące ten dość odpowiedzialny zawód. Jedyne co mogę powiedzieć na obronę ich "jakości" usług to ceny, zapewne były dość niskie, a przy niskich cenach niestety trzeba robić dużo i szybko. Nie musisz sie wstydzic za innych bo to nie Twoja wina. Nie zgodze sie z toba ,ze niska cena to i niska jakosc uslug....Jaka niska cena,o czym Ty wogole mowisz,geodeci biora takie sumy ,ze mozg sie lasuje.Moja geodetka za wydzielenie z kawalaka ziemi 9 dzialek wziela 3500 zl i robila to ok......roku czasu[gdzie inni zrobili by to w 3,4 tyg}.Ona poprostu jak to okreslila w tym nawale pracy zapomniala o naszych dzialkach. Zarobki geodetow w porownaniu z innymi zawodami napewno nie sa niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 16.05.2005 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 .Moja geodetka za wydzielenie z kawalaka ziemi 9 dzialek wziela 3500 zl i robila to ok......roku czasu[gdzie inni zrobili by to w 3,4 tyg}.Ona poprostu jak to okreslila w tym nawale pracy zapomniala o naszych dzialkach. Ja za podział działki na 10 też bym wziął ok 300o do 4000 zł i na pewno nie ma możliwości zrobić podziału w 3 lub 4 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 16.05.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 To dziwne,ze nie ma mozliwosci zrobienia podzialu w 4 tyg,bo inny geodeta z tej samej miejscowosci powiedzial,ze wlasnie w tyle by to zrobil.Nawet jezeli by to mialo trwac ok 3 miesiecy to tez jest to DUZA roznica pomiedzy 3 miesacami a 1 rokiem. Dzielilam tez inne dzialki i wiem ile to trwalo!!!!. A jezeli chodzi o ta cene ,ktora zaplacilam czyli o 3500 to uwazasz,ze to malo? Ja uwazam,ze po takim czasie w jakim on to zrobil{ 1 rok} to jest ona chyba zbyt wygorowana. Nawet gdyby uwinal sie w 2 , 3miesiace to tez chyba taka cena to nie jest malo wiec nie placzcie tak nad soba jak malo zarabiacie.Nabieracie jak najwiecej zlecen a pozniej wszystko robicie szybko i niedokladnie. Nie bierz tego do siebie bo przeciez nie o Tobie to mowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 16.05.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Dlatego wolę zrobić np 3 projektówki po 750zł niż 10 po 300zł(za takie też robią). Pieniądze te same, pracy zdecydowanie mniej i mozna więcej czasu poswiecic na porządne wykonanie produktu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 16.05.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Dlatego wolę zrobić np 3 projektówki po 750zł niż 10 po 300zł(za takie też robią). Pieniądze te same, pracy zdecydowanie mniej i mozna więcej czasu poswiecic na porządne wykonanie produktu Bo widocznie Ty nalezysz do tych odpowiedzialnych,ktorych na szczescie jeszcze troche zostalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.