Czy ktoś odlesiał?

[zygmor]

Kochani, na mapce, którą otrzymałem w geodezji, mój dotychczasowy domek stoi w części na terenie pod zabudowę, a w części na leśnym. Zamierzam go rozbudować, dowiedziałem się, że pewnie będę musiał kawałek dzialki odlesić, aby móc cokolwiek postawić. Czy ktoś już to ma za sobą?

[rafałek]

A co chcesz wiedzieć?

[kirstoff]

Witam,

nie wiem (jeszcze) jak to jest z odlesianiem, ale mam podobny problem - czy kupić działkę, na której jest pałno drzew - normalny las. Sąsiednie działki też są lasem. To czego się boję to potencjalny nieustanny cień. Czy w tym temacie ktoś ma jakieś doświadczenia?

[rafałek]

kristoff - najpierw sprawdź czy ta część z drzewami jest gruntem leśnym. Jeśli nie to nie trzeba odlesiać. W tym układzie wystarczy, że wystąpisz z wnioskiem o wycięcie - na potrzeby budownictwa indywidualnego nie ponosisz opłat (chyba poza samą opłatą za wniosek). Przedtem trzeba o ile pamiętam wykonać inwentaryzację i zaznaczyć drzewa które chcesz usunąć.

[kirstoff]

Dziękuję za odpowiedź.

Warunki zabudowy są do 30m od drogi, więc pewnie nie będzie od strony formalnej problemów. Największe wątpliwości mam co do cienia, jaki będzie z tych drzew - przeciez wszystkich nie wytnę... a mieszkać w "ciemnicy" moze byc kiepsko.

[budulec]

kristoff, dziwne to Twoje pytanie.

To tak jakbym ja Ciebie spytał, w których butach będzie mi wygodniej? Jestem ciekawy co byś odpowiedział.

Dla jasności ja również mam działkę leśno-budowlaną.

[kirstoff]

dla zainteresownych trochę info znalazłem na http://www.news.monter.pl/watek.php?id_watku=1059843&sent=ok

[rafałek]

kristoff - w sprawie cienia najlepiej wyrysuj dom na działece (np. wbij paliki) i zobacz jak o poszczególnych porach nia drzewa go zacieniają. Wtedy będziesz wiedział które chcesz usunąć, a które chcesz zachować. To ty masz wybrać i nikt Ci tego nie ułatwi. Ja do diś mam 3 drzewa do usunięcia i ciągle obserwuję jak wyglada sprawa cienia. Te 3 jednak chyba wylecą - jedno jest na wprost wejścia na taras (dąb) i w przyszłości będzie wchodził nad dach, dwa pozostałę to brzozy które zbyt mocno zacieniają mi 2 pokoje więc też wylecą i tyle. Reszta niech sobie rośnie spokojnie.

[budulec]

Kristoff, pytanie wydało mi sie dziwne nie dlatego, ze o tym myślisz tylko dlatego, że starasz się uzyskac odpowioedź na forum.

To czy drzewa nam przeszkadzają czy nie to nasza indywidualna sprawa. Najważniejsze żeby nasze odczucia zgadzały się również z odczuciami pozostałych domowników.

Ja szukałem tylko działek zalesionych. Nie wyobrażam sobie mieszkać "na polu". Nigdy nie odnalazłbym się w domu wybudowanym na działce wydzielonej z pola uprawnego gdzie do najbliższego drzewa miałbym 2 km.

Jako skrajny przykład podam moich znajomych lub rodziców dla których występowanie 1 drzewa na działce całkowicie ją dyskwalifikuje.

Oczywiście są jeszcze warianty pośrednie

Ja przed zakupem działki przerabiałem całą masę argumentów w stylu:

cień, ciemno, pająki, liście, igły, strach przed przewracającym drzewem itp. ale mimo to nie wyobrażam sobie innej działki.

Oczywiście były również argumenty, że na polu również mogę posadzić sobie drzewa i to takie, które chce i gdzie chcę, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazic jak czekam 50 lat aż moje drzewa podrosną.

pzdr