problem z sąsiadem

[szuszkin]

Muj sąsiad nawózi całą działke 25 arów na wysokość około 75 cm.Cała okolica jest płaska jak patelnia,grunt odobrej przepuszczalności choć woda gruntowa na wiosne jest na głębokości 75 cm. Sąsiad nawiuzł część działki ziemią która nie przepuszcza wody,efekt jest taki że na wiosne płynoł strumyk na moją działkę i sąsiadów zatapiając część mojej działki na kilka dni.Wówczas nie miał nawiezionej działki do sanej mojej granicy.Po wiosennych roztopach nawiózł reszte działki gruzen z drogi tz.taflami skutego z drogi asfaltu co pate przysypał kamieniem drogowym.Metr od granicy nawiuzł ziemi która jak dochodzą mnie słuchy jest zasolona,prawdopodobnie z poboczy dróg.Prubowałem z nim rozmawiać ,coprawda twierdzi że w granicy postawi fdament ogrodzenia ktury zatrzyma spływ wody ale niewie kiedy.Prubowałem zoriętować się jakie prawa mi przysługują :

murator-sąsiad nie ma prawa nawozić działki

gmina -działke można nawozić,dynie we własnym zakresie rozwiazac problem spływu wody,problem prosze zgłosić do nadzoru budowlanego lub ochrony środowiska.

nadzór budowlany-jeśli pan zgłosi problem odpowiemy że nie podejmiemy działań bo jednostką kompetętną jest gmina.

Ochrona środowiska-może pan zgłoąić problem ale my nie jesteśmy od doradzania.

Reasumując:mimo prawa zabraniającego nawozenia, sasiad działkę nawiózłm i i włos mu z głowy nie spadnie.Wychodi że prawo w polsce jest tylko dla frajerów którzy chcą tegoprawa przeszczegać zupęłnie bez interesownie.

[bladyy78]

Poczekal jezeli sasiad powiedzial ze postwai mur oporowy to daj mu szanse moze go wykona.