Jezioro Garda

[EDZIA]

Bardzo spodobało mi się to miejsce i marzy mi się spędzić tam tegoroczny urlop.

I w związku z tym kilka pytań,

1. Oczywiście namiary na sprawdzone noclegi,

2.Czy można zażywać kąpieli,

3. Zaludnienie tzn. czy bardzo tłoczno jest tam w sezonie. Planujemy wyjazd na początek lipca.

 

Pozdrawiam

Edzia

[ania1719508426]

Cześć EDZIU!

 

W rzeczy samej - to piękne miejsce. Kąpać się można ale woda jest dość zimna. Jezioro zasilają górskie potoki. W sezonie jest baaaardzo tłoczno. Brzegi jeziora są w większości trudno dostępne i wszyscy tłoczą się w jedynym dostępnym miejscu - jego "stopce". Plaża jest kamienista a słońce szybko się chowa za szczytami gór. To dobre miejsce na dwudniowy wypoczynek po długiej górskiej eskapadzie, ale jeśli ktoś nie planuje trekkingu to - szczerze mówiąc - nie wiem, co by tam robił przez dwa tygodnie. Chcę powiedzieć, że to jest super miejsce na aktywny wypoczynek - rowery, konie, inne atrakcje, których tam nie brakuje. Ale ktoś kto liczy się z kosztami raczej z tego nie skorzysta.

[tola]

Edziu

 

Spędzałam kilkakrotnie wakacje nad Gardą. Będę tam wracać z przyjemnością. Jeśli chcesz trafić w miejsce, gdzie rozrywek kulturalnych jest pod dostatkiem, polecam miasteczka położone na nizinie, w szerszym zakątku jeziora.

Jeżeli pociąga Cię piękno przyrody, stare miasteczka z niepowtarzalną atmosferą, wybierz górną część jeziora położoną w Alpach.

Mnie zauroczyło Malcezine, Torbole, Riva i Arco. O tym, czy woda w jeziorze jest ciepła, decyduje miejsce, w którym będziesz plażować. Nie wszędzie są źródła z zimną wodą.

Słońce chowa się za szczytami wcześniej, jedynie w miejscowościach, po prawej stronie jeziora.

W dzień temperatura około 28 stopni, nocą 26 stopni, jest bardzo ciepło, tak więc czy słońce jest, czy nie, ciepełko jest rozkoszne.

Wybieraliśmy oferty z INTERHOMU. Oferowane mieszkania mają baseny i ogrody.

Jest tyle pięknych miejsc do zwiedzania, tyle knajpek, w których można posiedzieć wieczorami, że o nudzeniu się nie ma mowy. Miejsc spacerowych mnóstwo. Za każdym razem wyjeżdżając stamtąd, czułam niedosyt.

W lipcu, turystów nie jest zbyt dużo. W sierpniu tak.

 

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz, popatrzę z zachwytem na majestat gór, na kryształowo czystą wodę, na przepiękny zachód słońca, na tysiące żagli, na magnoliowy park, że poczuję na twarzy mgiełkę wodospadu uwięzionego w grocie........ czego i Tobie Edziu życzę.

[Majka]

Garda, to świetne miejsce na windsurfing Edzia, czy zaczęliście...........?

[EDZIA]

Dziękuję za informacje, szczególnie Tobie Tolu dziękuję.

I jeszcze o coś chciałam spytać.

Zależy mi na zwiedzeniu Wenecji - czy ktoś robił wypad z rejonu jeziora Garda do Wenecji, bo Weronę z tego co się orientowałam to spokojnie można zaliczyć

I jeszcze , jak wygląda przeprawa przez góry. Czy spanikowana kobieta da radę przez to przebrąć.

Dodam tylko, że przeprawę górską trasą nadmorską w Chorwacji o mało co w bagażniku samochodu nie odbyłam-taka byłam przerażona .

 

Majka jakoś ostatnio nie ciągnie mnie do żagli

[tola]

Edziu, z tą Chorwacją to aż się uśmiechnę, odniosłam takie samo wrażenie jadąc do Biogradu....

 

Nad Gardę jedzie się nadzwyczaj spokojnie, to są dwa światy.

 

Dojazd do Werony z Rivy, miejscowości położonej najdalej trwa około dwóch godzin. W niedzielę ruch w centrum jest zamknięty, można spokojnie zwiedzać, spacerować, a miasto warte grzechu. Nas zaczepili polscy studenci, którzy tam pracowali w wakacje i oprowadzili nas, opowiadając o wszystkim, co ważne. Byliśmy im wdzięczni.

Do Wenecji jest niezły kawałek, ale wyjeżdżając bardzo wcześnie rano, można to zrobić. Przy odrobinie szczęścia....myślę tu o braku korków przed każdym większym miastem.

 

Mnie osobiście Wenecja urzekła nocą. W dzień jest zdecydowanie mniej ciekawa. Widać jak jest zaniedbana, brudna.....natomiast nocą robi niesamowite wrażenie, gra świateł na budynkach, odbicia w wodzie, oświetlone mosty, kawiarenki i ciepłe powietrze bez względu na porę, coś pięknego. To miasto nigdy nie zasypia.