Anika 20.05.2005 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33679-co-wtedy/page/6/#findComment-659088 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 20.05.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Polapalam sie. W koncu jestem fizykiem po studiach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33679-co-wtedy/page/6/#findComment-659145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 20.05.2005 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Polapalam sie. W koncu jestem fizykiem po studiach Qrczę, zapomniałam. Pytanie mogło Cię wręcz obrazić!!! Cofam go Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33679-co-wtedy/page/6/#findComment-659150 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 20.05.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Qrczę, zapomniałam. Pytanie mogło Cię wręcz obrazić!!! Cofam go Spoko. Nie mam kompleksow Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33679-co-wtedy/page/6/#findComment-659170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 24.05.2005 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Tu chyba dwie odrębne dyskusje się toczą Więc może po kolei. Co do kwestii postawionej w temacie wątku: zatrudniając ekipę budowlaną spisaliśmy umowę, w której jeden z paragrafów zastrzegał, że wszelką odpowiedzialność za ewentualne wypadki i kwestię ubezpieczeń ponosi szef ekipy, podpisany na umowie. Nie wnikaliśmy w to, na jakich zasadach zatrudnia swoich pracowników, bo to nie moja sprawa. Na szczęście do żadnego wypadku nie doszło. Co do bardzo szerokiej kwestii drugiej to w dużej mierze zgadzam się z JoSchi i tym, co pisze o "powszechnych studiach". Skutki tego są bowiem opłakane. Namnożyło się szkółek szumnie zwanych "uczelniami, które często, poza pożądanym papierkiem z mgr nie wyposażają absolwentów ani w wiedzę ani w umiejętności. To żałosne. Co do AWF-u to ta burza, która tu wybuchła, jakoś mnie nie dziwi. W swoim otoczeniu mam bowiem bardzo wielu znajomych uczących W-F-u, na studiach jakiś czas mieszkałam w akademiku AWF-u, więc naprawdę orientuję się, jak te studia wyglądają. Ktoś napisał, że łatwiej skończyć prawo niż AWF... No cóż - radzę temu komuś spróbować. Oczywiście, że żeby studiować na AWF-ie trzeba mieć specjalne predyspozycje, ale przecież każde studia tego wymagają! Zabawne jest to, że tylko wuefiści są tacy przewrażliwieni na punkcie swojego wykształcenia i wszystko biorą do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33679-co-wtedy/page/6/#findComment-665237 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.