Anika 20.05.2005 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 20.05.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Polapalam sie. W koncu jestem fizykiem po studiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 20.05.2005 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 JoShi: coś pomnieszałam wrzucając cytaty (lub odpowiedzi do cytatów Ale mam nadzieję, że połapiesz się w tym wszystkim Polapalam sie. W koncu jestem fizykiem po studiach Qrczę, zapomniałam. Pytanie mogło Cię wręcz obrazić!!! Cofam go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 20.05.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Qrczę, zapomniałam. Pytanie mogło Cię wręcz obrazić!!! Cofam go Spoko. Nie mam kompleksow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 24.05.2005 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Tu chyba dwie odrębne dyskusje się toczą Więc może po kolei. Co do kwestii postawionej w temacie wątku: zatrudniając ekipę budowlaną spisaliśmy umowę, w której jeden z paragrafów zastrzegał, że wszelką odpowiedzialność za ewentualne wypadki i kwestię ubezpieczeń ponosi szef ekipy, podpisany na umowie. Nie wnikaliśmy w to, na jakich zasadach zatrudnia swoich pracowników, bo to nie moja sprawa. Na szczęście do żadnego wypadku nie doszło. Co do bardzo szerokiej kwestii drugiej to w dużej mierze zgadzam się z JoSchi i tym, co pisze o "powszechnych studiach". Skutki tego są bowiem opłakane. Namnożyło się szkółek szumnie zwanych "uczelniami, które często, poza pożądanym papierkiem z mgr nie wyposażają absolwentów ani w wiedzę ani w umiejętności. To żałosne. Co do AWF-u to ta burza, która tu wybuchła, jakoś mnie nie dziwi. W swoim otoczeniu mam bowiem bardzo wielu znajomych uczących W-F-u, na studiach jakiś czas mieszkałam w akademiku AWF-u, więc naprawdę orientuję się, jak te studia wyglądają. Ktoś napisał, że łatwiej skończyć prawo niż AWF... No cóż - radzę temu komuś spróbować. Oczywiście, że żeby studiować na AWF-ie trzeba mieć specjalne predyspozycje, ale przecież każde studia tego wymagają! Zabawne jest to, że tylko wuefiści są tacy przewrażliwieni na punkcie swojego wykształcenia i wszystko biorą do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.