Mikołaj1719499942 20.05.2005 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Witam. Znalzałem fajną działkę za niezłe pieniądze. problem polega na tym iż właściciel miał kłopoty finansowe i niestety ma wpis w hipotece o zdłużeniu. W ciągu kilku tygodni ma to wyprostować i dopiero sprzedawać. Z tego co wiem ma również problemy z działką w ZUS. Aby nie pakować się w jakieś bagno, chcę aby w moim imieniu stan prawny działki (Zus, US, Księga wieczysta) sprawdził ktoś kompetentny. Jak myslicie, ile może to kosztować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 20.05.2005 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 A notariusz nie wystarczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołaj1719499942 20.05.2005 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Niestety nie jestem zorientowany. Czy Notariusz sprawdza te wszytkie elementy z urzędu czy wymaga to dopłaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 20.05.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Pojęcia nie mam, to zależy od notariusza. U mnie było tak : Noratiusz, po naszym zapewnieniu, że zajmie się sprawą "naszego" zakupu posprawdzał wszystkie dokumenty, wliczając w to KW. O ile dobrze pamiętam wszelkie hipoteki muszą być do niej wpisane. Jeśli KW jest wolna od wpisów hipotecznych można przyjąć, że nie jest obciążona. Mało tego, przed podpisaniem aktu notarialnego pani notariusz uprzedziła nas również, że wygasł aktualny plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu w którym znajduje się działka i w razie budowy możemy długo czekać na pozwolenie Także sądzę, że dobry notariusz załatwi wszystkie sprawy i rozwieje Twoje watpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theRav 20.05.2005 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Na tym m.in. polega praca notariusza, że musi sprawdzić stan prawny działki zaglądając fachowym okiem do ksiąg wieczystych.I notariusz robi to w swoim interesie, bo bierze odpowiedzialność za wszystko co jest wpisane w akcie notarialnym. Nie sądzę abyś musiał zatrudniaś specjalnie prawnika. Po prostu zapytaj notariusza, który będzie zajmował się waszą transakcją czy nie ma w tym przypadku jakiegoś potencjalnego kurczka. I dopiero gdyby notariusz stwierdził, że coś tu może być nie tak - szukaj prawnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołaj1719499942 20.05.2005 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Wszystko OK. Tylko taki przykład. Gość który kupił kawałek tej działki też wszystko sprawdzał, umowa spisana u notariusza itd. Żył sobie bedak spokojnie, aż któregoś dnia zapukał komornik i stwierdził iż zajmuje posesję. Okazało się iż sprzedający miał jakieś długi w zusie. Tego niestety nikt nie sprawdził. Dlatego wole być ostrożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 20.05.2005 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Znajomy opowiada Ci bajki. Na 99% sam narobił długów i dlatego mu tę posesję zajął komornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 21.05.2005 03:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 Na tym m.in. polega praca notariusza, że musi sprawdzić stan prawny działki zaglądając fachowym okiem do ksiąg wieczystych. I notariusz robi to w swoim interesie, bo bierze odpowiedzialność za wszystko co jest wpisane w akcie notarialnym. Troche nie tak.Notariusz nie jest strona w sprawie.Notariusz nie ponosi odpowiedzialnosci za zadluzenie ksiegi.Notariusz poswiadcza,ze jedna strona sprzedaje,a druga kupuje.Sprawdza przy tym wypis z ksiegi oraz dowody osobiste,nip,stron.I za to bierze kase.Acha,przyjmuje tez oswiadczenie sprzedajacego o nieobciazeniu dzialki.Notariusz nie ma fizycznie mozliwosci sprawdzenia ksiag.A robi sie to tak.Od sprzedajacego bierzesz nr ksiegi.Idziesz z tym do sadu do wydz.ksiag.Ipodajac nr ksiegi panie[zawsze tam pracuja panie]pokazuja ci ksiege.Jezeli nie ma wpisow w chybaV dziale,ale one to beda wiedzialy,to lecisz do sprzedajacego i dajesz jemu nie wiecej niz 10%jako zadatek i sporzadzasz umowe wstepna zobowiazujaca do sprzedazy.Dobrze,aby jakis swiadek podpisal sie na niej.Zanosisz te umowe do ksiag i tam jest umieszczana informacja,ze dzieje sie cos z nia.W dniu podpisania umowy kupna u notariusza,pedzisz do ksiag i bierzesz aktualny wypis. Zus i us nie moze juz przysylac komornika po sprzedazy.Kiedys bylo inaczej.Zakladam,ze chodzi o standartowa sprzedaz,bo w przypadku ucieczki przed komornikiem,moze byc po staremu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjr 21.05.2005 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 Witam. Znalzałem fajną działkę za niezłe pieniądze. problem polega na tym iż właściciel miał kłopoty finansowe i niestety ma wpis w hipotece o zdłużeniu. W ciągu kilku tygodni ma to wyprostować i dopiero sprzedawać. Z tego co wiem ma również problemy z działką w ZUS. Aby nie pakować się w jakieś bagno, chcę aby w moim imieniu stan prawny działki (Zus, US, Księga wieczysta) sprawdził ktoś kompetentny. Jak myslicie, ile może to kosztować? Idź do pośrednika w obrocie nieruchomościami (koniecznie sprawdź licencję i ubezpieczenie) albowiem często pośrednik jest z wykształcenia prawnikiem. Prowizja za pośrednictwo zgodna z umową o pośrednictwo np. 2,5 %. Ale w twoim przypadku, jeżeli wybrałeś już nieruchomość to na pewno dużo, dużo mniejsza. A wracajac do twojego przypadku to wpisaną hipotekę można spłacić np. z zadatku, a do umowy sprzedaży przedstawić wniosek o wykreślenie hipoteki. Jeżeli ZUS ma roszczenia do sprzedającego to powinien wpisac hipotekę przymusową do Kw. Jeżeli nie wpisał przed sprzedażą to ZUS'u problem. Dla Ciebie ważne to: sprawdzenie ksiegi wieczystej (wszystkich działów), w ewidencji gruntów sprawdzenie co jest pod ziemą (np. może być np. gazociąg w poprzek działki), określenie granic działki oraz w Gminie sprawdzenie planu przedstrzennego zagospodarowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjotrzu 21.05.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 Na tym m.in. polega praca notariusza, że musi sprawdzić stan prawny działki zaglądając fachowym okiem do ksiąg wieczystych. I notariusz robi to w swoim interesie, bo bierze odpowiedzialność za wszystko co jest wpisane w akcie notarialnym. Troche nie tak.Notariusz nie jest strona w sprawie.Notariusz nie ponosi odpowiedzialnosci za zadluzenie ksiegi.Notariusz poswiadcza,ze jedna strona sprzedaje,a druga kupuje.Sprawdza przy tym wypis z ksiegi oraz dowody osobiste,nip,stron.I za to bierze kase.Acha,przyjmuje tez oswiadczenie sprzedajacego o nieobciazeniu dzialki.Notariusz nie ma fizycznie mozliwosci sprawdzenia ksiag.A robi sie to tak.Od sprzedajacego bierzesz nr ksiegi.Idziesz z tym do sadu do wydz.ksiag.Ipodajac nr ksiegi panie[zawsze tam pracuja panie]pokazuja ci ksiege.Jezeli nie ma wpisow w chybaV dziale,ale one to beda wiedzialy,to lecisz do sprzedajacego i dajesz jemu nie wiecej niz 10%jako zadatek i sporzadzasz umowe wstepna zobowiazujaca do sprzedazy.Dobrze,aby jakis swiadek podpisal sie na niej.Zanosisz te umowe do ksiag i tam jest umieszczana informacja,ze dzieje sie cos z nia.W dniu podpisania umowy kupna u notariusza,pedzisz do ksiag i bierzesz aktualny wypis. Zus i us nie moze juz przysylac komornika po sprzedazy.Kiedys bylo inaczej.Zakladam,ze chodzi o standartowa sprzedaz,bo w przypadku ucieczki przed komornikiem,moze byc po staremu. 1. hipoteki są wpisywane w Dziale IV - jest to ostatni dział Kw 2. w wydziałach Kw pracują również chłopaki - uwierz mi, wiem co piszę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 24.05.2005 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 to ja też dorzucę trochę kamyczków... aby była wzmianka o umowie przedwstępnej w kw to musi być zachowana forma notarialna - czyli albo umowa przedwstępna w takiej formie albo oświadczenie przed notariuszem (co i tak na jedno wychodzi). na podstawie pisemnej umowy, nawet w obecności swiadków, żaden sąd nie wpisze wzmianki o takiej umowie do kw. co do sprawdzenia stanu kw - zawsze istnieje stan niepewności co do stanu księgi - np. dziś o 13:00 sprawdzam kw i nic nie ma a o 15:00 wpływa wniosek o wpis hipoteki. jak kupujesz u notariusza następnego dnia to jest przechlapane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 24.05.2005 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 [ipodajac nr ksiegi panie[zawsze tam pracuja panie]pokazuja ci ksiege. coś w tym jednak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdi 24.05.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 W akcie notarialnym sprzedajacy oswiadcza, ze nieruchomosc jest wolna od obciazen i praw osob trzecich. Notariusz nie odpowiada, jezeli oswiadczenie nie jest zgodne z prawda. Zwroc uwage, ze wpis czy chociazby wzmianka nie pojawiaja sie niestety zawsze rownoczesnie z faktycznym czasem dokonywania czynnosci prawnej. Proponuje podpisac umowe przedwstepna warunkowa w formie aktu notarialnego. Jezeli Cie na to stac - bo sa to dodatkowe koszty - od razu z zadaniem przeslania jej do KW. Jezeli pojawilby sie inny kupujacy i sprawdzi KW, to widzi,z e jestes pierwszy w kolejce z roszczeniem o wykonanie umowy czyli podpisanie umowy przyrzeczonej. Ale umowa przedwstepna nie wymaga formy aktu notarialnego, wiec nie masz pewnosci, czy ktos przed Toba takie umowy nie zawarl. Warunkiem byloby ewentualne "wyczyszczenie" KW przez sprzedajacego i dostarczenie wypisu aktualnego na dzien podpisywania umowy przyrzeczonej. Stosuje to wiele osob sprzedajacych nieruchomosci obciazone hipoteka. Przy umowie przedwstepnej warunkowej pamietaj o zapisie zadatku (przy nie spelnieniu warunku podwojna wysokosc zwrotu) badz o zwrotnej zaliczce. Nie polecam posrednikow, bo wiekszosc z nich nie ma wymaganej wiedzy, nie ponosza odpowiedzialnosci etc. Sprawdzenie nieruchomosci nie jest az tak trudne, a ich prowizja na pewno nie jest tego warta. Takze prawnik po prostu uda sie do sadu, zobaczy co jest w ksiegach i doradzi Ci umowe przedwstepna Jednym slowem troche wyrzucone pieniadze. Najlepiej zdac sie na siebie i sprawdzonego notariusza. Uwaga! sprawdzonego, bo wpis na liste notariuszy jeszcze wszystkiego nie gwarantuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_sz 09.06.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 witam wszystkich mam nadzieje ze ten watek nie zamarl jeszcze zupelnie? mam pytane odnosnie takiej sytuacji: znalazlem ladna dzialke, na razie zbyt duza jak na moje potrzeby i mozliwosci finansowe ale sprzedajacy (rolnik, ziemia ma status zab. zagrodowej) twierdzi ze chetnie podzieli dzialke (obecnie polhektarowa) i sprzeda mi ja po satysfakcjonujacej nas obu cenie po wplacie nieduzej nawet zaliczki. obawiam sie jednak ze moze potrwac to kilka miesiecy (podzial, wpisy do KW itp) i sprzedajacy moze po pewnym czasie zaczac grymasic co do ceny. poczytalem wpsiy powyzej i radzicie umowe przedwstepna notarialna jako najbezpeczniejsza forme umowy moje pytanie: czy notariusz przystanie na podpisanie umowy przedwstepnej dot. dzialki jeszcze nieistniejacej, ktora bedzie dopiero wydzielona? (moim zdaniem nie) jakie zatem inne rozwiazania radzicie w takiej sytuacji?jak w najlepszy sposob zabezpieczyc sie ze bede mial prawo kupna dzialki po uzgodnionej cenie poza slownym przyrzeczeniem,mimo ze wierze (jeszcze) w uczciwosc ludzi (nie zalezy mi na zaliczce tak bardzo jak na miejscu, ktore jest bardzo urokliwe oraz nie chcialbym marnowac czasu, gdy pozniej sprzedajacy przedstawi mi zaporowa cene) dzieki z gory za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 11.06.2007 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Notariusz sporządzi przedwstępną umowę sprzedaży i zawrze w treści paragrafo treści:X zobowiązuje się wydzielić z nieruchomości opisanej wyżej, niezabudowaną działkę o powierzchni ........ a następnie sprzedać tak wydzieloną działkę Y.Strony postanowiły, że działka wydzielona zostanie wzdłuż granicy działki jakiejś tam. Generalnie chodzi o to żeby podać powierzchnię jaką ma mieć wydzielona działka i w jaki sposób ma zostać wydzielona.Określacie termin zawarcia umowy przyrzeczonej, cenę i ewentualny zadatek. I to wszystko. Nie ma się co bać.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.