Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sieć komputerowa bezprzewodowa ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dużo było o tym na forum. Powiem tylko tyle:kabelki to o 5000% wieksze bezpieczeństwo twoich danych, twojego netu, twoich operacji bankowych,twojej poczty itp itd. , ale wybór należy do ciebie. Oczywiście WLAN działa. Ja chciałbym aby sąsiad miał WLAN-a wtedy nie musiałbym kupować internetu hulałbym na jego konto :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mieszkaniu sa teraz 2 komputery, jak dzieci podrosną zaraz będzie kolejny,

na etapie budowy zedcydowałem się pociągnąć do każego pokoju oraz salonu/jadalni po dwa przewody:

ekranowaną skrętkę (typowo do kompa)

i 2x5x0,5mm do telefonu lub innych instalacji, to wszystko oczywiście ma swoje serce w jednym pokoju wraz z magistralą parter-piętro i innymi instalacjami, np. antenowymi.

 

Instalacja bezprzewodowa oczywiście jest wygodna, choć w więksozći przypadków i tak sygnał do budynku jest doprowadzany drogą kablową, czy to z dachu, czy z ziemi.

na etapie budowy/instalacji 100mb skrętki zwykłej i 100 mb ekranowanej to chyba nie mega wydatek !

 

zresztą każdy robi co chce, ja zrobiłem szkielet pod tynki, a za 5 lat moze się okazać, że będę miał np. internet radiowy, ale co tam, lepiej mieć niż ciągnąć kable przy listwie i kleić na hot gluta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście WLAN działa. Ja chciałbym aby sąsiad miał WLAN-a wtedy nie musiałbym kupować internetu hulałbym na jego konto :D

Ja mam router bezprzewodowy linksys i karty.Od sasiada mozna ciagnac za darmo,jezeli on na to pozwoli.Ustawiasz po prostu do ktorego komputera ma sygnal trafiac.Karty i routery maja trzy predkosci przepustowosci.Ja mam srednia.Chodzilo mi o kase.Jeden komp. mam podlaczony kablem.Nie widze,zeby ten bezprzewodowy dzialal wolniej.W domu nie bede rozprowadzal kabli.Wystarczy mi tak jak jest.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ z Vlanem w domku jednorodzinnym przy 2 czy 3 komputerach się sprawdza. Ryzyko włamania do takiej sieci - jakie jest prawdopodobieństwo, że sąsiad będzie posiadał podstawową wiedzę by spróbowac się włamać do naszej sieci i czyha na zasoby naszego konta w banku internetowym gdy tych sąsiadów mam w zasięgu 4? Nie dajmy się zwariować.

Ja mam sąsiadów około setki - wiec wolałem założyć kabelki ;) .

 

Szpula kabla kosztowała 160 pln, switch 8 portowy to koszt 60 pln, a kartę sieciową każdy w miarę nowy komputer ma juz w sobie. Więc koszty porównywalne - mam większe bezpieczeństwo kosztem mniejszej mobilności.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład z "własnego podwórka". W gmachu gdzie pracuję zakupiono pewną (całkiem sporą) ilość komputerów z myszkami i klawiaturami bezprzewodowymi. I zaczęły się niezłe "jaja" . Ni stąd ni zowąd na ekranach monitorów w trakcie pisania pojawiały się fragmenty tekstów pisane w sąsiednich pokojach. Otwierały się niechciane programy i zamykały programy których się w danej chwili używało. Trochę to trwało zanim sytuacja została opanowana. Niekiedy ratunkiem była zmiana lokalizacji stanowiska komputerowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo było o tym na forum. Powiem tylko tyle:kabelki to o 5000% wieksze bezpieczeństwo twoich danych, twojego netu, twoich operacji bankowych,twojej poczty itp itd. , ale wybór należy do ciebie. Oczywiście WLAN działa. Ja chciałbym aby sąsiad miał WLAN-a wtedy nie musiałbym kupować internetu hulałbym na jego konto :D

 

A mozesz w skrocie opisac na czym polega problem z bezpieczenstwem w sieci bezprzewodowej a zwlaszcza operacji bankowych, ktore ida po SSL'u?

Jak znasz kogos, kto to potrafi rozkodowac na podstawie zlapanego trace'a pakietow (czy to z kabla, czy hipotetycznie z WLANa) , to daj mi znac. Najwieksze firmy softwarowe na swiecie beda sklonne zaplacic za te wiedze dowolne pieniadze (albo zeby to wykorzystac, albo zeby ukryc te wade SSLa). Ja cie tylko skontaktuje za 1% tej sumy. Wierz mi, starczy mi do konca zycia.

 

A hulanie na cudze konto, to moze fakt. Tyle, ze to nie jest problem Wi-Fi, tylko uzytkownikow. Kupuja sprzet i nawet nie poswieca troche czasu na to, zeby go skonfigurowac.

Jak samochod ma alarm i centralny a stoi otwarty na parkingu, to kradziez jest wina samochodu czy wlasciciela?

 

Problem jest na komputerze ofiary, ktora ma tam nie wiadomo co, wlaczajac w to trojany,spyware i wirusy. Do tego klepie banalne hasla(sam bylem swiadkiem jak w banku kobieta wybierala haslo do konta Internetowego: Pani Aniu, prosze podac inicjalne haslo. Aaaa, no to moze ANIA, zeby bylo latwiej zapamietac).

 

Wi-fi ma swoje zalety (mobilnosc), LAN poki co szybkosc. Ja akurat wybiore Wifi. Poza tym, jesli masz dzieci, ktore graja, sluchaja muzyki, przewalaja pliki z CDkow miedzy komputerami, to LAN daje szybkosc. Ale do Internetu to nie ma zadnego znaczenia. Co z tego, ze masz LAN nawet 100mb, jak lacze masz max 1Mb w twoja strone i to do tego na papierze. Wi-fi jest w zupelnosci ok, i tak calego pasma nie wykorzystasz.

 

 

pozdrawiam

Gorath

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając wątki raczej wszyscy inwestują w kable ...

Czy ktoś OSTATNIO zdecydował się zainwestować w router i karty bezprzewodowe i działa to jak należy ?

Temat był wałkowany wielokrotnie. Wydaje mi sie że zagadnienie pytający nieco żle przedstawił. Każda inwestycja ma swój czas. W kable sie inwestuje na etapie budowy. A WLAN AP stawia sie na etapie uruchomień. Wrzucenie pod tynk paru przewodów pozwala na wieksze możliwość podczas użytkowania. A kupić AP zawsze możemy. Ja osobiście jestem zwolennikiem sieci przewodowej (bo czesto kopiuję duże pliki ,a jestem niecierpliwy)i zarazem sieci bezprzewodowej (bo lubie sobie pobuszować po internecie mając laptopa w ogrodzie).

Pozostaje problem bezpieczeństwa i kompatybilności elektromagnetycznej. Co do pierwszego - nie mam jakichś supertajnych rzeczy na moich kompach (a jesli nawet mam to trzymam w bezpiecznych miejscach). Co do drugiego mysle że na rozie nie jest to problem dla sieci domowych. Pół roku temu pisałem (na tym forum), że w jednej z firm mieliśmy zdarzenie podobne do tego co opisał Vowka. W sieci z 2szt AP i ok 12 komuterów, po dokupieniu 6 modułów BlueTooth siec stanęła. A nie każdego stać na AVAYA. Na szczescie w domach niemamy tak dużo urządzeń bezprzewodowych.

pzdr

Darek

PS. A jak troche stanieją switche Gigaethernetowe to sobie komputerki tym połącze. Mówie Wam - pliki kopiują sie niemalże jak z dysku na dysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mozesz w skrocie opisac na czym polega problem z bezpieczenstwem w sieci bezprzewodowej a zwlaszcza operacji bankowych, ktore ida po SSL'u?

 

Zadam sie z tym w 100% tylko niektore osoby sa wstanie wykorzystywac atak man-in-the-middle i nie jest to takie proste jakby sie w teori wydawalo wiec nie dajmy sie zwariowac.

 

Polecam przeczytanie tej stronki troszke rozjasni sprawe zabezpieczaenia Wlan

http://rymar.republika.pl/index.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. A jak troche stanieją switche Gigaethernetowe to sobie komputerki tym połącze. Mówie Wam - pliki kopiują sie niemalże jak z dysku na dysk.

 

Gigabit Ethernet fajna sprawa tylko przewody, zlaczki musza byc odpowiedniej jakosci. Gigabit Ethernet oczywiscie wstanie na UTP kat5 bo tak jest w zalozeniu ale jedynie do 20-25m co do RJ musza byc odpowiednio zarobione ze bo nici z Gigabit Ethernet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzenie, że sąsiad może "podsłuchiwać" WLAN'a jest mniej więcej takie samo, jak stwierdzenie Kargula, że "przez ten aeroplan kury przestały się nieść" :-? Nic bardziej błędnego. Access Pointy oferują takie zabezpieczenia, że jeśli ktoś potrafi je złamać, to rozszyfrowanie i "przejęcie" transakcji bankowej prowadzonej po kablu to dla niego bułka z masłem.

Dodatkowa zaleta, to to, że można bez problemu dzielić łącze z sąsiadami w dowolnej konfiguracji. Co więcej - mogę sobie usiąść z laptopem w altance ogrodowej i też mam dostep do netu. Jasne, że "kablowy ekstremista" doprowadzi tam też swoją skrętkę, ale czy o to chodzi???

Jeśli autor tego wątku szuka potwierdzenia i zachęty dla rozwiązań WLANowych, to ja gorąco zachęcam. To naprawdę nic trudnego i teraz żałuję, że marnowałem czas i pieniądze na ciągnięcie skrętki w naszym domu. To jedna z najbardziej niepotrzebnych rzeczy, jakie wykonaliśmy.

Co się tyczy Ethernetu gigabitowego, to czy jest sens inwestować w coś takiego? O oprzyrządowaniu (koszty) już ktoś napisał. Nowe routery WLANa działają z prędkością 108 MBit (np D-Link), co umożliwia płynne odgrywanie plików AVI i DVD (tego ostatniego nie sprawdziłem, polegam na danych producenta), nie mówiąc o muzyce. Wspomniana przeze mnie firma D-LINK oferuje w rozsądnych cenach np urządzenia do przesyłania obrazu i dźwięku przez WLANa. Nadajnikiem jest antena w naszym komputerze, a odbiornikiem owo urządzenie, które podłącza się zwyczajnym SCARTem do telewizora lub wieży Hi-Fi. Nie jest to wygoda niewielkim kosztem?

Jak ktoś ma alergię na fale radiowe, to rozwiązaniem jest stworzenie sieci komputerowej poprzez instalację elektryczną. Łączymy peceta z adapterem umieszczonym w gniazdku elektrycznym, to samo robimy w drugim pokoju z drugim pecetem i mamy sieć. Proste? Zabezpieczenia są tu porównywalne z WLANem, a szybkość przesyłu w obrębie średniej wielkości domku wynosi ok 50 MBitów. Odsłuchiwałem muzykę przepuszczaną takim połączeniem i w instalacji domowej nie ma słyszalnych odkształceń. Podobnie jest z obrazem (avi).

Nie zapominajmy przy tych "gigabitach", że najwęższym gardłem jest i tak nasze łącze internetowe i łącza serweró, z którymi się łączymy podczas surfowania.

I jeszcze coś - VLAN, to nie WLAN :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo było o tym na forum. Powiem tylko tyle:kabelki to o 5000% wieksze bezpieczeństwo twoich danych, twojego netu, twoich operacji bankowych,twojej poczty itp itd. , ale wybór należy do ciebie. Oczywiście WLAN działa. Ja chciałbym aby sąsiad miał WLAN-a wtedy nie musiałbym kupować internetu hulałbym na jego konto :D

 

Witam!

Widzę, że YEYO nie ma pojęcia o czym pisze. Dobrze napisał o tym rispetto. Mnie ostatnio zdenerwowała moja sieć domowa i zamierzam przejść właśnie na WiFi. Polecam ostatni numer Entera 06.2005 jest tam cały cykl o sieciach WiFi. Nie będę pisał o zabezpieczeniach ( poczynając o fizycznym rozpoznawaniu kart sieciowych, 256-bit WEP, WPA-2 itd oraz to, że każdy router WiFi ma też wyjście RJ-45 przez które można kabelkiem :D podłączyć komputer o który tak bardzo się boimy :wink: ). A z drugiej strony ilu hackerów ze specjalistycznym sprzętem czycha akurat na twoje dane YEYO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze jedną rzecz, która może powstrzymywać kogoś przed inwestycją w WLANa. Otóż przy przesyłaniu sygnału na większe odległości trzeba zastosować tzw. anteny kierunkowe dla wzmocnienia sygnału. Komplikuje to trochę instalację, bo jak wiadomo antena tak powinna być wyprowadzona na zewnątrz domu, co niejako determinuje miejsce postawienia komputera w domu (punkt przebicia kabla z anteną przez ścianę). Rozwiązaniem takiego problemu jest zastosowanie tzw. repeatera WLANowego, którego podłącza się do owej anteny. Repeater taki wzmacnia nam sygnał i służy nam za "nowy, własny" Access Point. W takim przypadku możemy komputer postawić sobie nie tylko w ogrodzie, ale i w toalecie lub garażu, jeśli ktoś ma na to ochotę.

Żeby nie było, że lobbuję :lol: , to polecam również firmę D-Link (DWL-G710 Wireless G Range Extender - http://www.d-link.com/products/?pid=357 )

A to "urządzenie do przesyłanie obrazu i dźwięku", o którym wspominałem w poprzednim poście to D-Link MediaLounge DSM-320 Wireless Media Player ( http://www.d-link.com/products/?sec=0&pid=318 ) - wg mnie rewelacyjne urządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam moje male doswiadczenia. Od miesiaca mam LAN w domu z Neostrady. Poniewaz dali mi ze sluzbowym laptopem mia karte WiFi nabylem na Allegro router switch z access pointem. Ma cztwry wyjscia Rj rowniez i sprawdzany nie wykazywal roznic miedzy kablem a WLAN. Ma zabezpieczenia, zdaje sie mozna zdefiniowac uzytkownikow i najwazniejsze moge isc z kompem do ogrodu( 40 m od anteny) i bez zadnych wzmacniaczy i wspomagaczy surfuje sobie po necie. Nie zakladalem okablowania strukturalnego, bo nieco zaniedbalem temat ( wszystko bieglo szybko i nie mialem czasu sie zastanowic. Teraz WiFi router rozwiazal mi problem. Jestem zadowolony.

Pozdrawiam

Jankes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sobie laptopa biorę na kolana, siadam przed TV i na luzie klikam, dlatego jestem zwolennikien bezprzewodówki.

U siebie w domku położe kable, choć wiem iż to średniowiecze, za nim się wprowadzę to już wszystko potanieje i bezprzewodówka będzie tańsza niż kompletne okablowanie w każdym pokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...