Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mieszkamy w takiej wspólnocie.

Podam przykłady jak to działa:

-gdzie zrobić piaskownicę dla dzieci - 2 lata obrad i głosowań

-czy zamknąć przejście przez podwórko -3 lata

-ocieplać budynek od 1997-....?

Każdy jest współwłaścicielem,każdy ma coś do powiedzenia,nikogo nie da się wyrzucić z mieszkania.

W tym przypadku demokracja się nie sprawdza.

Zapytaj czy ta wspólnota ma swój regulamin i przejrzyj go dokładnie.Zwróć uwagę na zakazy i nakazy oraz ewentualne kary za ich złamanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33863-mieszkanie-we-wsp%C3%B3lnocie/#findComment-660466
Udostępnij na innych stronach

duża, czy mała wspólnota, czy budynek wymaga remontu, czy jest jakieś podwórko, jako teren wspólny, garaże, możliwość budowy). I tu odsyłam do urzędu, aby sprawdzić plan zagospodarowania. Chodzi o możliwości rozbudowy (czasami są ograniczenia).

To ważne, bo przy małej decyduje 100 % głosów, a przy dużej większość.

Jest wiele zależności. Napisz coś więcej.

mieszkam we wspólnocie i nie mamy zarządcy. Każdy ma oddzielną umowę za wodę i kanalizę, za wywóz śmieci, radzimy sobie bez zarządcy, szkoda na niego kasy. I podpisujemy sobie wzajemnie wszystkie zgody na remonty, ale wcześniej uzgadnialiśmy to ze sobą, aby nikogo potem nie spotkała przykra niespodzianka i wyjaśnialiśmy wątpliwości szczerze i otwarcie (czasami aż do bólu :lol: ). Wspólnie zagospodarowaliśmy podwórko. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Wszystko zależy od ludzi. :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam - ania

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33863-mieszkanie-we-wsp%C3%B3lnocie/#findComment-660526
Udostępnij na innych stronach

W pewnym osiedlu firma deweloperska Barc narzuciła zarządcę, który jest nie do usunięcia. Głosuje się wielkością udziałów w nieruchomości wspólnej, firma - dzięki niesprzedanym garażom - ma spory udział w powierzchni nieruchomości, więc i sporą część głosów..

Bardzo ciężko było podjąć jakąkolwiek decyzję, już nie z winy samego zarządcy, tylko braku kworum na zebraniach i w głosowaniach pisemnych. Była grupka lokatorów "zawsze na nie" - blokujących każdą inicjatywę, próbujących zrywać zebrania itp. Na osiedlu jest bardzo duża rotacja właścicieli lokali, ledwo siedmioletnie osiedle - mimo nowej elewacji, odmalowanych klatek schodowych - wygląda na zaniedbane.

Nie mieliśmy jakichś wyjątkowych zastrzeżeń, ale np. teraz w spółdzielni za 3-krotnie większe mieszkanie płacimy niecałe 2 razy większy czynsz.

 

Poczytaj linki poniżej - to miła w/w firma oczami mieszkańców innego osiedla [i fajny przykład osiedlowego forum dyskusyjnego oraz demokracji lokalnej :wink:]

 

http://www.poddebami.waw.pl/

http://www.darski1.republika.pl/osiedle.htm

 

Kwestie prawne

http://www.brpo.gov.pl/index.php?poz=220&id=37

http://jurkiewiczowie.webpark.pl/translations/communities_plain.html

http://www.polski-zarzadca.pl/prawo/wspolnota.html

http://www.wm.info.pl/index.php?104

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/33863-mieszkanie-we-wsp%C3%B3lnocie/#findComment-660997
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...