Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co wychodowaliście sami?


Recommended Posts

Lilaki czyli bzy udało mi sie przeszczepić. Na białym krzaku miałem także piękne, podwójne ciemnofioletowe kiście kwiatów. Nie pamiętam już jednak czy to było szczepienie, czy też oczkowanie (chyba oczkowanie).

Niestety musiałem ten krzew już usunąć, bo posadzony został w miejscu w którym bardzo przeszkadzał.

Ale jest to możliwe. Oczkowanie jeszcze w tym roku można zrobić.

Z akacją można by też spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Musieliśmy wyciąć dąb :cry: ale z żołędzia wyhodowaliśmy mu potomka i przesadziliśmy w bezpieczne miejsce na trawniku.

Trochę mamy młodych kasztanowców z własnego drzewa i też do rozsadzenia po kątach, bo sporawe rosną.

Wierzba - wiadomo, wystarczy patyk wetknąć i rośnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyhodowałem kolekcję różaneczników, wszystko z nasion o które pisałem po świecie. Teraz mam kilkaset krzewów. Dzięki rozmnażaniu z nasion nawet te same gatunki są u mnie zróżnicowane pomiędzy sobą. Potrafią kwitnąć w dłuższym okresie czasu. Najważniejsze że azalie mam dzięki temu w wielu kolorach pośrednich i można z nich tworzyć grupy o przenikających się kolorach. Problem to siewy, o ile brak szklarni, to trzeba to zrobić w domu. Potrzebują wtedy ok 25oC, najlepiej zrobić to zimą gdy dom jest ogrzewany, drugi trudny okres to pierwsza zima. Tu straty mogą być spore. Ale jeżeli siewek jest dużo, to napewno wiele z nich przezimuje. Później trzeba czekać 2-3 lat do zakwitnięcia azalii i jeszcze rok, albo dwa dłużej w przypadku rododendronów. Teraz probuję rozmnażać moje ciekawe siewki poprzez sadzonki, ale bez szklarenki jest to trudne, szczególnie po zimie straty bywają duże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
daleko mi do Waszej kolekcji mi narazie udało się wyhodować z jednego listka fiołki :) dwa już zakwitły. Jeden na fioletowo a drugi na różowo w białe paseczki. Przedwczoraj podlewałam kwiaty i...widzę że mój trzeci fiołek wypuścił dwa malusie listki. Z tego ostatniego jestem najbardziej dumna, bo stoi już ponad pół roku. Nie raz miałam go wyrzucic...ale widać cierpliwość sie opłaciła :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwalcie się proszę, co udało się Wam wychodowac w swoim zakresie. Wiem, że komuś udało się wychodować modrzewie , że bez też rośnie bez problemu. Koleżanka z plegierków rozmnażała bluszcze.

Może nie muszę kupować gotowych roślin, nie zalezy mi na ich wielkości w tym momencie.

Nie wiem, kiedy będę się budować. Mam czas, niech mi to rośnie w ogródku - uszczkniete, podkradnięte. A co tam.

Napiszcie jak to zrobić.

Forsycja, tamaryszek - wystarczy "patyki" wsadzić do wilgotnej ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...