szwd77 15.05.2007 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Moi drodzy forumowicze. Myślę że dyskusje na temat schodów są dobrą rzeczą (jak i innych tematów) ale proszę Was o wymianę doświadczeń i upodobań a nie złośliwych ucinek. A więc moim zdaniem schody betonowe są nie dla mnie bo chcę mieć schody ażurowe, lecz jeśli ktoś robi sobie schody betonowe to tylko i wyłącznie jego sprawa (dzięki temu zyskuje się - tak podejrzewam - fajny schowek, lub będzie to spełniało inną funkcje ) Pozdrawiam i życzę bezproblemowego budowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam32 15.05.2007 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 ludzie coście się tak nadęli ?? czy ja powiedziałem gdzieś ze kogoś schody mi sie nie podobają ??? czy powiedziałem że kolegi schody to nie moja sprawa ? , czytaj ze zrozumieniem , kolejne forum z kółkiem różańcowym? jak coś się powie nie po myśli to nagonka ? ludzie wyluzujcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walaciki 15.05.2007 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 ja sobie chodze po naszym poddaszu i mysle, ze fajne te pokoiki beda. a tak naprawde to ja mam w mieszkaniu mniejsze i jest dobrze tylko ze w Zrecznym skosy dochodza ale zaczynaja sie od znosnej wyokosci a propos pokoi na poddaszu w wersji c, co sądzicie o połączeniu 2 sąsiadujących sypialni w jedną? powstaje pokój 8,5mx4,5m (oczywiście powierzchnia powyżej 1,9 m jest mniejsza), marzy mi sie taki duży pokój, ale nie wiem czy nie zrobi się z niego długa kiszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justynap13 15.05.2007 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Walaciki pokoj rzeczywiscie zrobi sie dlugasny ale to nie znaczy ze bedzie kiepsko wygladal. wedlug mnie mozna zrobic tam na przyklad z jednej strony czesc komputerowa a z drugiej wypoczynkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szkrab 15.05.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Wydaje mi się, że sprzeczkę o schody wywołało słówko "mnie", którego nie wypowiedział Adam32. Proponuję wszystkie posty traktować bardzo ostrożnie. Nie zawsze piszący ma czas i możliwości wyrażenia swoich myśli. Poza tym ich wyrażanie przychodzi jednym łatwiej, innym trudniej. Nie czepiajmy się interpunkcji, literówek, czy też błędów ortograficznych. Przecież ktoś może pisać w ukryciu, przed szefem, bo np. w domu nie ma netu. Po prostu sytuacje są różne. Pozostańmy w atmosferze przyjaźni, jaka do tej pory panowała! Pozwolicie, że i my pochwalimy się naszymi schodami, z których jesteśmy bardzo zadowoleni. O ażurowych nawet nie myśleliśmy, bo lubimy chomikować http://img527.imageshack.us/img527/9117/schody2fw1.jpg Przed: http://img231.imageshack.us/img231/6362/schody1is1.jpg Po: http://img129.imageshack.us/img129/346/schodysu1.jpg To jest widok z sypialni. Przestrzeń pod schodami przedzieliliśmy ścianką. Z tej strony planujemy szafę z drzwiami przesuwanymi. Od strony garażu jest mniejszy schowek. Można się kłócić o wyższości jednych schodów nad drugimi. I oby tylko takie problemy nas spotykały. Chcecie prawdziwego problemu? Proszę bardzo: Do naszych kłopotów możemy dopisać kolejny. Uporaliśmy się z szambem sąsiadów. Ale nie może być zbyt przyjemnie, więc los zgotował nam następną niespodziankę. Jak każdy z nas, przed otrzymaniem warunków zabudowy, dostaliśmy oświadczenie z energetyki, o możliwości podłączenia działki do sieci. Potem podpisaliśmy umowę, wpłaciliśmy zaliczkę. Od grudnia czekaliśmy na projekt energetyczny. Wczoraj wreszcie otrzymaliśmy projekt po uzgodnieniach. Przyłącze energetyczne ma być zasilane ze słupa, który stoi na działce kolejnych sąsiadów. Pięknie? D_u_p_a! Projekt był przygotowany, bez zgody sąsiadów. Jest teraz gotowy do podtarcia d_u_p_y, bo sąsiedzi nie wyrażają zgody na podłącznie! Trzeba robić nowy projekt, ale wcześniej trzeba znaleźć odpowiedni słup! Projektant ze współczuciem powiedział, że jesteśmy ugotowani. Czy q...wa może być piękniej?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 15.05.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 ludzie coście się tak nadęli ?? czy ja powiedziałem gdzieś ze kogoś schody mi sie nie podobają ??? czy powiedziałem że kolegi schody to nie moja sprawa ? , czytaj ze zrozumieniem , kolejne forum z kółkiem różańcowym? jak coś się powie nie po myśli to nagonka ? ludzie wyluzujcie hihi - smiesznie się zrobiło Adam32: nikt z nas się nie nadął - wg mnie Twoja wypowiedź: "że coś tam sie nie komponuje i Ty zrobisz sobie lepiej" była nie do końca, że tak napiszę "tryskająca empatią" Dlae mnie EOT Natomiast mam do Ciebie ogromną prośbę (wszak jesteś specjalistą), abyś pomógł mojej żonie i podpowiedział jaką można zrobić balustradę/ściankę aby trochę odgrodzić dolny bieg schodów od kuchni (moja żona chce tam przy schodach postawić stolik) żeby nic się ze schodów nie sypało na stół. Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 15.05.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2007 Wydaje mi się, że sprzeczkę o schody wywołało słówko "mnie", którego nie wypowiedział Adam32. Proponuję wszystkie posty traktować bardzo ostrożnie. Nie zawsze piszący ma czas i możliwości wyrażenia swoich myśli. Poza tym ich wyrażanie przychodzi jednym łatwiej, innym trudniej. Nie czepiajmy się interpunkcji, literówek, czy też błędów ortograficznych. Masz w 100% rację ale jednocześnie szanujmy siebie nawzajem - jeśli coś piszemy to chcemy by ktoś to przeczytał i zrozumiał Ja czytam setki postów dziennie i jeśli coś jest napisane byle jak to trzeba się naprawdę skupiać (a przecież trzeba w międzyczasie pracować) żeby cokolwiek zrozumieć. Przecież ktoś może pisać w ukryciu, przed szefem albo przed żoną/mężem Pozwolicie, że i my pochwalimy się naszymi schodami, z których jesteśmy bardzo zadowoleni. dla mnie bomba Chcecie prawdziwego problemu? Proszę bardzo: Projektant ze współczuciem powiedział, że jesteśmy ugotowani. Czy q...wa może być piękniej?! kurcze - bardzo mi przykro mam nadzieje, że szybko wyprostujecie sprawę i załatwicie prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walaciki 16.05.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Od grudnia czekaliśmy na projekt energetyczny. Wczoraj wreszcie otrzymaliśmy projekt po uzgodnieniach. Przyłącze energetyczne ma być zasilane ze słupa, który stoi na działce kolejnych sąsiadów. Pięknie? D_u_p_a! Projekt był przygotowany, bez zgody sąsiadów. Jest teraz gotowy do podtarcia d_u_p_y, bo sąsiedzi nie wyrażają zgody na podłącznie! Trzeba robić nowy projekt, ale wcześniej trzeba znaleźć odpowiedni słup! Projektant ze współczuciem powiedział, że jesteśmy ugotowani. Czy q...wa może być piękniej?! Wiemy jak się czujecie, mieliśmy bardzo podobną sytuację, normalnie projekt i wszelkie zgody i uzgodnienia załatwia Zakład Energetyczny, my chcieliśmy sprawę załatwić trochę szybciej i postanowiliśmy zrobić projekt sami, ale zanim to zrobiliśmy nasza projektantka przyłącza powiedziała, że musimy załatwić zgodę sąsiada na którego działce stoi słup na udostępnienie gruntu (doświadczona kobieta wiedziała, że mogą być problemy, ludzie bywają straszni), chodziło dosłownie o przekopanie 40 cm jego działki, uzyskanie tej zgody zajęło nam 1,5 miesiąca !!!, wydzwaniałam, koleś się nie zgadzał, nie odbierał moich telefonów, przerywał rozmowy, kazał mi wysyłać do siebie pisma faxem !!!!mapki, opis sytuacji, nasze dane, dzwonił do ZE pytał się kto my jesteśmy, był strasznie podejrzliwy, przeżywaliśmy horror bo strasznie zależało nam na czasie, byliśmy nawet skłonni mu zapłacić byle tylko się zgodził, w końcu udało się, ale i tak zanim podłączyli nam prąd mieliśmy juz 2 miesiące spóźnienia i nasz wykonawca zaczął inną budowę dlatego teraz grzecznie musimy czekać aż tamtą skończy i dopiero wejdzie do nas. Po jakimś czasie podzieliliśmy sie naszą historia z Panią Sołtys i powiedziała,ze szkoda iż nie przyszliśmy do niej ona by to załatwiła, gość jest emerytowanym pułkownikiem, więc trochę to łumaczyjego charakter . Nie poddawajcie sie słup nie należy do sąsiada tylko do ZE, trzeba go trochę ponachodzić może odpuści, Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szkrab 16.05.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Nie poddawajcie sie słup nie należy do sąsiada tylko do ZE, trzeba go trochę ponachodzić może odpuści, Powodzenia Nam też to się nie mieści w głowie. Z drugiej strony, nie dziwię się sąsiadom. Na ich posesji stoi aż 7 słupów. Kobieta walczy z energetyką od 3 lat o usunięcie właśnie tego słupa, bo nie może poszerzyć swojej stodoły. A słupy nie stoją przy granicy działek, np. jeden stoi na środku podwórza! Boją się, że kiedyś koń, którego wypuszczają luzem, może w niego przywalić, kiedy, z radości po uzyskaniu swobody, bryka po podwórku. Skąd koń? Mieszkamy na wsi Jeszcze dzisiaj będę w energetyce, więc o wynikach rozmowy napiszę później. P.S. Mam nadzieję, że interpunkcja w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwd77 16.05.2007 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Nie poddawajcie sie słup nie należy do sąsiada tylko do ZE, trzeba go trochę po nachodzić może odpuści, Powodzenia Nam też to się nie mieści w głowie. Z drugiej strony, nie dziwię się sąsiadom. Na ich posesji stoi aż 7 słupów. Kobieta walczy z energetyką od 3 lat o usunięcie właśnie tego słupa, bo nie może poszerzyć swojej stodoły. A słupy nie stoją przy granicy działek, np. jeden stoi na środku podwórza! Boją się, że kiedyś koń, którego wypuszczają luzem, może w niego przywalić, kiedy, z radości po uzyskaniu swobody, bryka po podwórku. Skąd koń? Mieszkamy na wsi Jeszcze dzisiaj będę w energetyce, więc o wynikach rozmowy napiszę później. P.S. Mam nadzieję, że interpunkcja w porządku Wspułczóje fam takih somsiaduf Mój ma fajną knajpę i jak do niego trafiam to nieźle to się kończy. Poza tym tak mi doglądają budowy, że jak przyszedłem na budowę a nie przyjechałem samochodem to po chwili sąsiadka przyleciała sprawdzić kto kreci się po budowie I takich sąsiadów powinno się mieć Habier mam pytanko - jaki robicie duży ten teraz - tzn. ile go wysuwacie do przodu?? P.S. W nosie mam interpunkcję itp. najważniejsze żeby wiadomo było o co mi i innym forumowiczom chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szkrab 17.05.2007 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Wspułczóje fam takih somsiaduf :lol:Mój ma fajną knajpę i jak do niego trafiam to nieźle to się kończy. Poza tym tak mi doglądają budowy, że jak przyszedłem na budowę a nie przyjechałem samochodem to po chwili sąsiadka przyleciała sprawdzić kto kreci się po budowie I takich sąsiadów powinno się mieć Habier mam pytanko - jaki robicie duży ten teraz - tzn. ile go wysuwacie do przodu?? P.S. W nosie mam interpunkcję itp. najważniejsze żeby wiadomo było o co mi i innym forumowiczom chodzi Sąsiedzi są w porządku i nie mogę im zarzucić złej woli. Nazajutrz po moim zapytaniu pojechali do energetyki, w sprawie słupa. Kierownik poradził im, aby nie podpisywali zgody. Jak twierdził, zgoda mogłaby zablokować możliwość likwidacji/przesunięcia słupa. A wczoraj ja też byłem w energetyce. Najpierw u dyrektora, później u gościa odpowiedzialnego za infrastrukturę. Uzgodniliśmy, że dzisiaj energetyka sprawdzi na miejscu sytuację i możliwość przesunięcia słupa! Sąsiedzi walczyli o to 3 lata... No, żeby nie zapeszyć więcej na razie nie napiszę. A gdybym ja miał takiego sąsiada z knajpką, to on chyba byłby wrogiem nr1 mojej żonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 17.05.2007 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Habier mam pytanko - jaki robicie duży ten teraz - tzn. ile go wysuwacie do przodu?? szwd77 nasz taras bedzie wysuniety o 1,7m - ale tylko po stronie salonu. P.S. W nosie mam interpunkcję itp. najważniejsze żeby wiadomo było o co mi i innym forumowiczom chodzi Większość z nas ma to w nosie, ponieważ naturalnie pisze w miarę jasno i używa tych znaków (+/-) tam gdzie potrzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szwd77 18.05.2007 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Habier mam jeszcze małą prośbę... czy mógłbyś podać mi ile zużyłeś suporeksu na ściankę kolankową na poddaszu? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 18.05.2007 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Habier mam jeszcze małą prośbę... czy mógłbyś podać mi ile zużyłeś suporeksu na ściankę kolankową na poddaszu? Dzięki ohhh, zabiłeś mnie tym pytaniem Przykro mi, ale nie jestem w stanie jakoś sensownie odpowiedzieć... ale: sprawdzę to dziś wydaje mi się, że: niższe ściany - 2 warstwy wyższe sciany 4 warstwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justynap13 20.05.2007 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 witam! mam do Was prosbe Zreczniaki. czy podalibyscie mi ile Wam wyliczyli dachowki i innych elementow na dach? zgubilam gdzies swoje a nie moge sie dodzwonic do dekarza a potrzebuje zamowic. poza tym u mnie pradopodobnie cisla bedzie juz w srode a nie ostatniego maja bardzo sie ciesze przez to. Habier jak tam postepy??co robisz teraz? u mnie dzialowki wymurowane prawie na dole. wiatrolap super po zlikwidowaniu spizarki. lazienka na dole po polaczeniu z Wc tez sie milusia zrobila. jestem bardzo zadowolona z tych zmian. zamowilismy tez okna. kolor: orzech, dwustronnie malowane, rolety elektryczne, profil aluplast. niecale 10 000. przyszly tez okienka na poddasze. zdaje sie ze ok 9400zl. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saymon 20.05.2007 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 witam! mam do Was prosbe Zreczniaki. czy podalibyscie mi ile Wam wyliczyli dachowki i innych elementow na dach? zgubilam gdzies swoje a nie moge sie dodzwonic do dekarza a potrzebuje zamowic. poza tym u mnie pradopodobnie cisla bedzie juz w srode a nie ostatniego maja bardzo sie ciesze przez to. Habier jak tam postepy??co robisz teraz? u mnie dzialowki wymurowane prawie na dole. wiatrolap super po zlikwidowaniu spizarki. lazienka na dole po polaczeniu z Wc tez sie milusia zrobila. jestem bardzo zadowolona z tych zmian. zamowilismy tez okna. kolor: orzech, dwustronnie malowane, rolety elektryczne, profil aluplast. niecale 10 000. przyszly tez okienka na poddasze. zdaje sie ze ok 9400zl. pozdrawiam Witajcie Dawno nic nie pisałem bo .......buduje dom. ale zaglądam często do was. Podaje ilość dachówki: podstawowa 2400 szt gąsior podstawowy 108 szt gąsior początkowy 4 szt jak będziesz chciała pozostałe materiały to daj cyne. U mnie na budowie w poniedziałek wchodzi cieśla z więźbą. Pozdrawiam wszystkich "zręczniaków" Saymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justynap13 20.05.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2007 dzieki Saymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 21.05.2007 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 witam! mam do Was prosbe Zreczniaki. czy podalibyscie mi ile Wam wyliczyli dachowki i innych elementow na dach? zgubilam gdzies swoje a nie moge sie dodzwonic do dekarza a potrzebuje zamowic. U mnie wyliczyli 2760 podstawowej Robena średzkej falistej. O pozostałych napiszę jutro. Habier jak tam postepy??co robisz teraz? teraz to leżę na sofie i piję zimne piwko A na budowie - generalnie cisza. W środę ekipa już sobie poszła - zostawili mi dom w stanie surowym otwartym - dach pokryty calówkami i papą. Czekam teraz na dekarzy. W międzyczasie spotykam się z elektrykami, hydraulikami... Trzeba chyba dalej zacząć cosik robić Najważniejsze to dachówa. Jak skończę dach to będę mógł iść do banku pokolejną transzę Aaa i jeszcze - kupiłem: - wełnę na poddasze, - styropian, Dałem zaliczkę na okna (drewniane z Drutexu) u mnie dzialowki wymurowane prawie na dole. wiatrolap super po zlikwidowaniu spizarki. lazienka na dole po polaczeniu z Wc tez sie milusia zrobila. jestem bardzo zadowolona z tych zmian. no!!! Bomba przyszly tez okienka na poddasze. zdaje sie ze ok 9400zl. Ja za okna velux`a (8 sztuk) zapłaciłem prawie 11 tyś. Jedno z nich będzie robiło też za wyłaz dachowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 21.05.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 Podaje ilość dachówki: podstawowa 2400 szt Jaka dachówka? Jakieś większe wymiary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saymon 21.05.2007 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2007 Podaje ilość dachówki: podstawowa 2400 szt Jaka dachówka? Jakieś większe wymiary? Witam. Tyle mi wyliczył specjalista z Braasa dachówki Podwójne-S Lumino. pozdrawiam Saymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.