Mis Uszatek1719499023 27.10.2002 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2002 Mam nowy licznik od 8 miesięcy i jeszcze ani razu nie dostałem rachunku za gaz. Zapomnieli o mnie czy co?Poradźcie - Iść wyjaśniać, czy siedzieć cicho i czekać na rozwój sytuacji? [ Ta wiadomość była edytowana przez: Mis Uszatek dnia 2003-01-30 20:02 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 27.10.2002 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2002 Oj Misiu Usztku, żeby Cię potem sytuacja (finansowo:wink:) nie przerosła! A jak masz ujęty temat płatności w umowie z gazownią?Ja bym się pewno sama zgłosiła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 27.10.2002 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2002 W umowie jest napisane, że w sezonie letnim wystawią mi rachunek co 4 miesiące, a zimą - co 2 miesiące. Ale nie ma ani słowa o tym, jak ten rachunek do mnie przywędruje. a może poczta go przechwytujei złośliwie przetrzymuje,czym mi biedy napytuje... Do gazowni strach iść - warczą tam na człowieka już w drzwiach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 27.10.2002 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2002 No to udaj, że jesteś grizzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.10.2002 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2002 Skoro mają Ci przyszyłać rachunek co 4 miesiące, to może pierwszy Ci już odpuścili Jeżeli jednak złośliwie uniemożliwiałeś im odczyt licznika (zasłoniłeś szybkę, a w środeku umieściłeś skorpiona) to biada Ci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.10.2002 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Jako księgowy, podejrzewam, że powód jest prozaiczny: jesteś na liście dłużników pod "U" jak "Uszatek" , a księgowość zaczyna monitować od "A", więc trochę potrwa zanim dojdzie do "U" . No chyba, że dałeś się zapisać pod "M" jako "Miś"- wtedy bym się niepokoił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 28.10.2002 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Miałem podobną sytuację z prądem. O mało mi nie wyłączyli za niezapłacone rachunki, których na oczy nie widziałem Lapiej interweniuj, bo doliczą ci odsetki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.10.2002 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 franekF - a na jakiej podstawie odsetki? Czy ktokolwiek "mi" dostarczył fakturę, czy jakiekolwiek wezwanie do zapłaty. Ja po półtora roku dostałem wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking. Nabluzgałem im różnymi formułami prawnymi i siedzą cicho ponad 4 miesiące. Zobaczymy co dalej, ale są pewne przepisy, które mówią kiedy można naliczyć odsetki i kiedy wezwanie uważa się za doręczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 28.10.2002 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 A może licznik na odwrót podłączyli i zamiast zużycia wykazuje w gazowni, że im dostarczasz gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.10.2002 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Alanta - mi tak założyli od wody i chcieli bym im odczytał, więc odczytałem, a potem żeśmy z sąsiadem odwrócili (nie był zaplombowany). Muszę rzuić okiem, czy nie nadeszła pora na "odwrotkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.10.2002 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Alanta - mi tak założyli od wody i chcieli bym im odczytał, więc odczytałem, a potem żeśmy z sąsiadem odwrócili (nie był zaplombowany). Muszę rzuić okiem, czy nie nadeszła pora na "odwrotkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 28.10.2002 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Tylko nie przesadź z tym odczytem , ja miałam uszkodzony licznik elektryczny i wykazywał bardzo mało, smutni panowie się w końcu zjawili i licznik niestety wymienili... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.10.2002 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 I co znowu wsadzisz strunę od gitary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 28.10.2002 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Doprawdy podle ... jak oni mogli. Podlosc ludzka nie zna granic. Dzieki za info o biozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.10.2002 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 frankuF - a jak Im udowodniłes, ze nie widziałes rachunków na oczy? Inaczej: jak Oni ci udowodnili, ze rachunki wysłali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 28.10.2002 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Sytuacja była patowa, bo pokazali mi fakturę, której odbiór był podpisany. Najprawdopodobniej odebrał to któryś z pracujących na budowie i nie raczył poinformować, a później się wszystkiego wypierał. Poniewaz suma nie była duża, to zapłaciłem. Od tamtej pory wysyłają pocztą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.10.2002 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 He, he, to mi przypomina moje przygody z poprzednia włascicielka mojego lokum. Ktos (pewnie moi robotnicy) odebrali polecony z Zus-u i podpisali sie jej nazwiskiem. Baba była tak zajadła, ze poszła na policje. Policja zrobiła dochodzenie: ja, Pani Misiowa, Listonosz - wszyscy musieli trzysta razy razy napisac jej nazwisko na wzor. Robotnikom dali spokoj, bo "nie pamietalismy" ich nazwisk. Potem grafolog za 4000 zł budzetowych zrobił ekspertyze. A chodziło o zaległe 40 zł składki + 200 zł odsetek.Niezłe, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Peter 28.10.2002 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Sądzę że powody są bardziej prozaiczne. Na początku tego roku Zakłady energetyczne wypowiedziały zakładom gazowniczym umowę w sprawie odczytu i rozliczania gazu a poszło oczywiście o kasę. Zakłady gazownicze nie są w stanie opanować w tak krótkim czasie problemu rozliczania milionów odbiorców (toż to dopiero pół roku nie licząc martwego okresu kanikuły). Ale powoli podpisują umowy z kolejnymi odbiorcami i rozliczają zaległe okresy. Misiu Uszatku radzę zaczekać aż się u Ciebie pojawią i wystawią Ci fakturę. Jeżeli suma będzie duża poinformujesz Zakład Gazowniczy że nie jesteś w stanie zapłacić od razu i wystąpisz o rozłożenie na raty. W końcu to ich wina. Kłopot polega na tym że jeżeli moja rada jest zła to konsekwencje poniesiesz Ty a nie ja o czym uprzedzam bo Ci źle nie życzę. Peter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.10.2002 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 Dzieki Peter! Zaczekam. Stac mnie na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 28.10.2002 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2002 On 2002-10-28 16:29, Mis Uszatek wrote: He, he, to mi przypomina moje przygody z poprzednia włascicielka mojego lokum. Ktos (pewnie moi robotnicy) odebrali polecony z Zus-u i podpisali sie jej nazwiskiem. Baba była tak zajadła, ze poszła na policje. Policja zrobiła dochodzenie: ja, Pani Misiowa, Listonosz - wszyscy musieli trzysta razy razy napisac jej nazwisko na wzor. Robotnikom dali spokoj, bo "nie pamietalismy" ich nazwisk. Potem grafolog za 4000 zł budzetowych zrobił ekspertyze. A chodziło o zaległe 40 zł składki + 200 zł odsetek. Niezłe, nie? Misiu, czy ta paranoja odbyła się naprawdę? A może oprócz wierszyków piszesz humoreski? Na takich, to niezłą kasę możnaby zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.