Mis Uszatek1719499023 29.10.2002 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Luska! Przysiegam, nie sciemniam! Po tej przygodzie juz nic mnie nie zdziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 29.10.2002 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Wierzę Ci Misiu, że nie ściemniasz. Gdzieżby tam poczciwe Misie były zdolne do takich rzeczy Może założyć nowy wątek - Absurdy Budowlane i Nie Tylko? W Łodzi od kilku lat przyznawana jest przez Wyborczą atrakcyjna nagroda (złota muszla klozetowa) za największy absurd roku. Może gdyby, przez analogię, raz do roku ukazywał się dodatek Muratora z takimi bzdurkami -trochę niektóre rzeczy udałoby się wytępić???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 11.01.2003 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Wyciągam wątek, bo już w pełni zimaa rachunków jak nie było tak ni ma...Co robić, co począć moi drodzy?Bo mi trudno trzymać nerwy na wodzy.Z drugiej strony darmocha nęci.Oj, Gazownia chyba coś kręci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 11.01.2003 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Kiedy upływa okres przedawnienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 11.01.2003 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Misiu, nie zacząłeś już cierpieć na bezsenność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 30.01.2003 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 No, i stało sie! Wczoraj po kryjomu i bez uprzedzenia zdjeli mi licznik! Wracam wieczorem po pracy a tu: ZIMNO (brak gazu do c.o.) GŁODNO (brak gazu do kotleta) i umyc sie nie mozna!Oj, zzzzdenerwowałem sie......Co sie okazało:1. Gazownia zgubiła moja umowe 2. Inkaso wystawiało rachunki na poprzednia włascicielke3. Listonosz ich do mnie nie przynosił, bo po przygodzie z policja (patrz wyzej) sie bał.4. W miedzy czasie inkaso na moje pytanie - gdzie faktury - odpowiadało: "mamy reorganizacje, prosze czekac."5. Kolo sie zamknelo. Jak to sie skonczyło:1. Szeregowi pracownicy gazowni zaprezentowali soba poziom szatniarza z filmu "Mis"2. Dopiero szczebel kierowniczy był miły i kompetentny. 3. My za to bylismy mniej mili.4. Dostalismy z przeprosinami i bezpłatnie nowy licznik w ciagu dwóch godzin. Odsetki karne anulowano. P.S. Oto fragment rozmowy, który wyjasnia, dlaczego pracownicy gazowni niskiego szczebla maja wszystko w nosie:...My: Kierowniku, macie tu niegrzecznych i niedouczonych pracowników!Kierownik: Prosze Panstwa, ja 40- latków juz niczego nie naucze.My: Teraz jest bezrobocie. Jesli Pan zwolni swoich nieuków i bałaganiarzy przyprowadzimy Panu młodych ambitnych i pracowitych ludzi.Kierownik: Gazownia nie przyjmuje ludzi ZZEWNATRZ.......To wszystko wyjasnia - SAMI SWOI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 30.01.2003 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 Trzymałeś nas w napięciu Misiu jak, nie przymierzając, Agata Christie! No, ale wyjaśniło się bardzo prozaicznie, jak to u nas. NIE MA MOCNYCH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarinaZ 30.01.2003 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2003 u nas jest tak samo, płacimy kiedy chcemy, tzn. kiedy nam się przypomni. Najfajniejsze jest to że jak zgłaszamy stan licznika to się strasznie dziwią a nawet jest im nie na rękę ???Nie rozumiem ! Karina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.