RomanP 30.01.2004 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2004 Do mojej kotłowni wejdzie zbiornik 0,6x1x2,2m. Będzie zawierał więc około 1.3 t wody. Ze względu na kształt kotłowni i potrzebne dobre ocieplenie więcej się nie zmieści. W środku muszę zmieścić wężownicę do ciepłej wody (wykonanej z miedzi około 21 kW - też w środku zajmie trochę miejsca) i drugą mniejszą do ewentualnego późniejszego połączenia solarów. Jedna znajduje się na górze druga na dole zbiornika. Uważam, że im więcej wkładek z parafiną tym bardziej zwiększa się pojemność cieplna zbiornika. Ja wspawam 4 rury o średnicy fi 14 cm na zewnątrz. (żadnych obliczeń, po prostu takie mam o grubych ściankach i tyle ich mi wejdzie). Ich długość 2 m. Pojemność cieplna parafiny jest większa niż wody ale nie to jest najważniejsze. Parafina przy temperaturze 40 - 50 stopni zmienia swój stan skupienia ze stałego na ciepły (zdaje się, że nazywa się to przemiana izofazowa -pewny nie jestem) i to daje główne zyski z pojemności cieplnej. Jeśli będzie to czytał jakiś chemik może to wytłumaczy. Ja uwierzyłem na słowo "wiedzącym" z którymi rozmawiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orum 11.02.2004 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 czy ktoś może odpowiedzieć mi na pytanie ? Kilka postów wyżej ROMAN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 11.02.2004 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Orum na Twoje pytanie najlepiej odpowiedzą Zbynio, kaKa, czy Robert, ale wątek ten zszedł na dalsze strony i pewnie trudniej go znaleźć. Inna możliwość jest taka, że ww. mają taką temperaturę w swoim domku (dzięki Atmosom), że ... procesory im się ugotowały. To był oczywiście żart, gdyż wszyscy ww. zawsze służyli swoja radą i życzliwoscia dla mniej wtajemniczonych ( w tym wielokrotnie mnie). Wobec braku innych odpowiedzi, ja postaram się powiedzieć co może być przyczyną tego o czym piszesz.1. Brak akumulatorów, a co za tym idzie praca pieca w niekorzystnych warunkach i przez to mniejsza jego sprawność.2. Nic nie piszesz o drewnie, a nie dosuszone drewno jest jedną z głównych przyczyn mniejszej sprawności pieca, konieczności częstego podkładania i pojawiania się smoły o której piszesz.Pozdrawiam i korzystając że wątek znów jest na górze zadam pytanie. Gdzie można w miarę niedrogo kupić Atmosa 22, 25kW, proszę o odpowiedź na priva, lub mailem - sprawa bardzo pilna.Jeszcze raz pozdrawiam i liczę, że ktoś się odezwie.Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 11.02.2004 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 A propos zakupu Atmosa - dołączam do pytania Krzysztofa. Ale moje zasadnicze pytanie jest następujące: co myślicie o połączeniu Atmosa z podłogówką? Czy te dwa systemy się nie "gryzą" ? Zastanawiam się nad tym jako zupełny laik - założenie jest takie, że piec ma pracować z maksymalną mocą i oddawać ciepło akumulatorom, natomiast dla podłogówki trzeba tę moc "przystopować" urządzeniem obniżającym temperaturę. Czy to nie jest sprzeczność?Będę wdzięczna za Wasze opinie.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robert_Myslowice 12.02.2004 02:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 witam wszystkich dawno mnie nie było na forum za co przepraszam, kilka razy bywałem ale tylko poczytać was i sie nie odzywałem. postaram się to nadrobić...częściowo dziś w miarę możliwości odpowiadam więc na pytania, a raczej powiem jak to jest z Atmosem u mnie. Tomy i Krzysztof pytacie o ceny Atmosów - na początku tego wątku pisałem jakie firmy znalazłem które sprzedają w/w kotły w Polsce. Z tego co wiem to nadal Atmopol i zaraz za nim Ekoenergia Wrocław mają najniższe ceny (Atmopol nawet z tego co się dowiedziałem od kogoś z forum zaoferował dowóz na terenie kraju w cenie zakupu kotła a to zawsze dodatkowa oszczędność) Jedyne co mi sie nie podobało w atmopolu to to że koniecznie chcieli mi "wcisnąć" wymiennik płytowy. Nie wiedziałem wtedy o wymienniku własciwie nic (teraz po tym co napisał Zbyniu wiem że przeczucie mnie nie myliło ) ale jakoś mi nie pasował do tego co zaleca producent kotłów więc podziękowałem im. W sumie szukając przedstawicieli Atmosa w Polsce znalazłem chyba z 10 firm ale ...rozrzut cen był tak duży że o kilku nawet nie wspomniałem na forum (jak dla mnie to czyste złodziejstwo). Krzysztof pytasz o grubość polan i tu dochodzimy już do moich doświadczeń z kotłem. Na początku tuż po podłączeniu kotła do instalacji zacząłem palić polanami bez ich przerąbywania...... nie paliły się zbyt dobrze bo nie dość że okrągłe to niestety mokre (niezbyt dobrze wysuszone skoro jeszcze jak to mówią "3 miesiące wcześniej ptaszki na tych drzewach siedziały i ćwierkały) zabrałem się więc za rąbanie drewna - po czym stwierdziłem, że palenie cieńkimi jest znów zbyt pracochłonne ze względu na potrzebe częstszego dokładania. Teraz mogę powiedzieć tak: rozpalam cieńszymi polanami, potem dokładam grube, jak na razie udaje mi się utrzymać żar przez około 6-8 godzin. Zauważyłem jednak że jeśli palę non stop to sytuacja się poprawia tzn okresy między doładowaniem wydłużają się. Jeszcze w domku nie mieszkam więc dlatego palę dośc nieregularnie. Na początku w górnej komorze też powstawało dużo smoły (to pytanie Romana - oruma) myśle że jest kilka tego przyczyn: 1. wilgotność drewna (tego w tym sezonie nie przeskoczysz niestety) staram się wybierać to lepiej przesuszone drewno i jak już wczesniej kiedyś pisałem dokładam też cieńkie wprawdzie ale bardzo dobrze przesuszone deseczki-odpady dębowe zakupione u pobliskiego producenta parkietów 2. za niska temperatura na kotle - producent zaleca utrzymywac temp. 80-90 stopni na kotle. Też na początku myślałem że wystarczy 65 stopni, ale 65 to minimalna zalecana temp. wody powracającej do kotła. Nie jest to mały wydatek ale.....ja zakupiłem Laddomat i mogę stwierdzić z całą pewnością że na pewno ułatwia optymalną pracę kotła. 3. tak jak pisze Krzysztof brak zbiorników akumulacyjnych. U mnie zbiorniki na pewno uratowały kocioł i całą instalację conajmniej kilka razy. Dwa razy teść "wybił" bezpieczniki kiedy mnie akurat nie było na budowie i dziwił sie że w piecu temp. wzrosła , a kilka razy niestety były zdarzały sie zaniki napięcia z winy sieci energetycznych. Dodatkowo moge potwierdzić to co pisał Zbyniu - nie dośc że praca kotła jest o wiele równiejsza (nie ma skoków temperatury) to w razie wygaśnięcia, gdy zbiornik akumulacyjny jest naładowany nie dość że dalej ogrzewamy domek to ponowne rozpalenie kotła odbywa się w bardziej komfortowych warunkach (kocioł nie musi rozgrzewać wody w instalacji od np 20 stopni) Teraz palę wg zaleceń producenta - piec dość szybko dochodzi do temp. 80 stopni wentylator sie wyłącza i wyraźnie słychać spalanie gazów w dolnej komorze, dorzucam grube polana......takie do 15-20 cm nawet jak już w komorze załadowczej jest żar. Generalnie jestem bardzo zadowolony z zakupu Ella pytasz o Atmosa i podłogówkę - Zbyniu pisał chyba kilka razy że jest to możliwe - jedyny problem to wydatek na automatykę (potrzebny jest dodatkowy zawór mieszający najlepiej z siłownikiem, termostat, sterownik - ale w tym temacie najlepiej odpowie Zbyniu ) Jak na razie niestety jak juz pisał KaKa w miarę wydatków na budowę i wykończenie domu musimy z niektórych (czytaj większości) rzeczy zrezygnować. Nie kupiłem więc automatyki do instalacji, zawór mieszający ustawiam sam ręcznie. Nie jest to z pewnością zbyt dobry sposób ale......jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co się ma. Rozpisałem się troszkę Przepraszam za skakanie z tematu na temat Postaram się poprawić i odwiedzać nasz wątek częściej. Z innych wiadomości pochwalę sie że zabieram się za malowanie ścian i podłogi panelowe Koniec marca, najpóźniej kwiecień przeprowadzka Pozdrawiam wszystkich ....ciepło bo zima za oknem a w domku ciepełko Robert PS: w razie czego częsciej jestem uchwytny przez maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość robert 2 12.02.2004 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 A wiecie może coś na temat kotłów Warmet SDS Ceramic, od kostrzewy w gizycku. proszę o opinie albo o piecach z Pleszewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.02.2004 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 Czy dobrze rozumiem: polecasz Atmosa ze sterowaniem Komexterm rvt0 06 (lub Compit Częstochowa) plus zbiornik akumulacyjny oraz wymiennik CWU? Jak dla mnie taki układ byłby idealny ciekawy jestem jednak jak ciekaw ceny całego tego ustrojstwa. Witam ! nie chcialbym nikomu polecac tego czy owego, wskazalem jednak we wczesniejszych postach na korzysci takiej instalacji. Co do kosztow i importu z czech badz slowacji, to raczej rozgladam sie za kotlem do mojego nowego domu (dotychczasowa instalacja pozostanie u rodzicow) w polsce, bedzie to atmos DC 32s 35 KW, bo dom ma ok 220 metrow kw. Lokalny importer-hurtownik, majacy "uklady" oferuje mi go za ok. 3500 pln Bylem kilkakrotnie na slowacji ale ceny u nich+transport+oplaty celne, to wszysko nawet po zwrocie ich podatku wydaje mi sie nie warte zachodu. Ile zaplacilem: Kociol atmos dc25 s ok 3800 brutto sterownik komextherm (wersja tygodniowa, cyfrowa najdrozsza jaka mieli) na slowacji z zaworem trojdroznym i silownieiem+komplet czyjnikow: ok 1000 pln zbiornik na ciepla wode ok. 700 litrow: 250 pln+"udar mozgu" 1 litr dla spawacza; zasluzyl zawor termoregulacyjny esbe 60 st.: 230 pln z przesylka pompka wilo zakupiona na slowacji: 200 pln zawor zwrotny: 16 pln w polsce filtr wodny: 2 szt razem chyba 30 pln do tego kolanka etc. Pozdr Zbyniu Cześć Mam pytanko do Zbynia, otórz chciałbym też sam zrobić zasobnik na ciepła wodę. Czy jakieś bardzeiej szczegółowe informację mogłbym uzyskać, czyli z jakiego materiału, grubośći i jaka metoda spawania. Za wszelką pomoc z góry dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 13.02.2004 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 Dzięki Robert za odpowiedzi. Znalazłem dzięki Tobie stronę Atmopolu i rzeczywiście ceny na Atmosy mają niezłe. Szkoda, że nikt inny (z wielkiej trójki) się nie odzywa. Jakie u Ciebie jest naczynie wyrównawcze? Mnie instalator probonuje przy zbiornikach akumulacyjnych 1600l ok 7% ich wartości, czyli ponad 100l, czy rzeczywiście tak duże jest potrzebne?Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbyniu 29.02.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2004 Czy dobrze rozumiem: polecasz Atmosa ze sterowaniem Komexterm rvt0 06 (lub Compit Częstochowa) plus zbiornik akumulacyjny oraz wymiennik CWU? Jak dla mnie taki układ byłby idealny ciekawy jestem jednak jak ciekaw ceny całego tego ustrojstwa. Witam ! nie chcialbym nikomu polecac tego czy owego, wskazalem jednak we wczesniejszych postach na korzysci takiej instalacji. Co do kosztow i importu z czech badz slowacji, to raczej rozgladam sie za kotlem do mojego nowego domu (dotychczasowa instalacja pozostanie u rodzicow) w polsce, bedzie to atmos DC 32s 35 KW, bo dom ma ok 220 metrow kw. Lokalny importer-hurtownik, majacy "uklady" oferuje mi go za ok. 3500 pln Bylem kilkakrotnie na slowacji ale ceny u nich+transport+oplaty celne, to wszysko nawet po zwrocie ich podatku wydaje mi sie nie warte zachodu. Ile zaplacilem: Kociol atmos dc25 s ok 3800 brutto sterownik komextherm (wersja tygodniowa, cyfrowa najdrozsza jaka mieli) na slowacji z zaworem trojdroznym i silownieiem+komplet czyjnikow: ok 1000 pln zbiornik na ciepla wode ok. 700 litrow: 250 pln+"udar mozgu" 1 litr dla spawacza; zasluzyl zawor termoregulacyjny esbe 60 st.: 230 pln z przesylka pompka wilo zakupiona na slowacji: 200 pln zawor zwrotny: 16 pln w polsce filtr wodny: 2 szt razem chyba 30 pln do tego kolanka etc. Pozdr Zbyniu Cześć Mam pytanko do Zbynia, otórz chciałbym też sam zrobić zasobnik na ciepła wodę. Czy jakieś bardzeiej szczegółowe informację mogłbym uzyskać, czyli z jakiego materiału, grubośći i jaka metoda spawania. Za wszelką pomoc z góry dziekuję Witam, zbiorniki mozesz pospawac z typowego arkusza blachy czarnej. Z typowego arkusza (nie pamietam juz wymiarow) mozna uzyskac forme cylindryczna, do tego oczywiscie dennice. Pozdr Zbyniu PS. Moje zborniki sa niestety prostokatne, odradzam, ich wytrzymalosc bedzie z pewnoscia mniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Można je wyspawać z blachy i nie koniecznie musi to być kształt walca. Jeśli piece są spawane z blachy i mają kszałt pudełka to i zbiornik taki może być. Odpadają Ci dennice. Dla pewności możesz wzmocnić to paskami blachy. Dwa żebra na wysokośći i po dwa na dole i górze. Musi wytrzymać. Ponadto łatwość wykonania. Robisz wszystkie boki oprócz tego z przodu. Możesz bez problemu instalować wężownice do ciepłaej wody i ewentualnie solarów i po próbie szczelności spawasz ostatnią ściankę. Potem tylko izolacja cieplna i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 01.03.2004 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Ten gość od kwadratowego akumulatora ciepła to ja. Niedopatrzenie w logowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbyniu 01.03.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Można je wyspawać z blachy i nie koniecznie musi to być kształt walca. Jeśli piece są spawane z blachy i mają kszałt pudełka to i zbiornik taki może być. Odpadają Ci dennice. Dla pewności możesz wzmocnić to paskami blachy. Dwa żebra na wysokośći i po dwa na dole i górze. Musi wytrzymać. Ponadto łatwość wykonania. Robisz wszystkie boki oprócz tego z przodu. Możesz bez problemu instalować wężownice do ciepłaej wody i ewentualnie solarów i po próbie szczelności spawasz ostatnią ściankę. Potem tylko izolacja cieplna i gotowe. Kwadratowe zbiorniki dla ukladu otwartego, podobnie jak i kotly zreszta to jeszcze nic strasznego. Gorzej to wyglada przy checi pozostawieniukladu zamknietego. Obawy o wytrzymalosc konstrukcji zbiornikow wyrazam na podstawie wlasnych obserwacji/testow i zaobserwowanych jednoczesnie odksztalcen scian zbiornikow. Dlatego i wybor ograniczylbym jedynie do ukladu otwartego. Pozdr Zbyniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 W prawodawstwie polskim niedopuszczone jest stosowanie np. kotłów miałowych w układzie zamkniętym. W życiu robi się tak bardzo często. Biorąc pod uwagę konstrukcje takich pieców, które są spawane z blach i wytrzymują. Dodatkowym zabezpieczeniem jest ożebrowanie dospawane na bokach zbiorników. Teoretycznie powinno to chodzić przy prawidłowym działaniu zabezpieczenia ciśnieniowegoRomanP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2004 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Z wlasnej i znajomych praktyki nie polecam montazu ww. zbiornikow w polaczeniu z kotlem zgazujacym na drewno uzytkownikom, ktorzy:- uzytkowac beda kociol bez wezownicy chlodzacej kociol- nie posiadaja awaryjnego zasilania ups- nie posiadaja przylacza wodnego w wodociagu do zasilania wezownicyprzez w sytuacji awaryjnej, ewent. hydroforu od duzej pojemnosci min. 300 l.- nie zastosuja zbiornika cisnieniowego duzej pojemnosci. Specyfika pracu ukladu kotla na drewno z akumulacja, tym bardziej w ukladzie zamknietym wiaze sie z dodatkowym, dosc kosztownym doposazeniem kotlowni.Warto o tym pamietac. PozdrZbyniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 01.03.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Witam, witam wszystkich. Jak milo, ze znowu sie odezwaliscie sie w tym watku. Sorki, ale po zakonczeniu budowy juz dosyc rzadko bywam na forum. Po 1.5 roku szalonego tempa budowy trzeba wspomniec i inne rzeczy (nie zwiazane z budowaniem). Jak szkoda, ze ani jednego z was nie bylo na spotkaniu Forumowym w Warszawie, jasne oprocz Elli (Pozdrowienia Ella dla ciebie i meza). Po tak dlugich dyskusjach tutaj na forum byloby tak fajnie poobcowac na zywo. Postaram sie odpowiedziec na nieodpowiedziane dotad pytania. Pytania orum: -liczyłem ze dłużej bedzie sie paliło - jednym słowem czy to nie za krótko? 6-8 godzin, to jest normalny czas jak na mokre drzewo. U mnie pali sie od 10 do 13 godzin, ale pale brykietami drzewnymi (10 proc wilgotnosc) na polowe z tej wiosny drzewem. -czy u was też jest tyle smoły w górnej komorze? Smoly mialem, jak palilem wilgotnym drzewem (z wiosny podgotowionym). Ale po tym jak poskladalem sobie w kotlowni drzewa i podsechlo ono tam chyba ze dwa miesiace, to teraz po paleniu tym suchym - komora jest czysta czystusienka. Nie ma nawet znaku smoly cieknacej po sciankach. -jaką tempreature utzrymujecuie na kotle? Mam nastawiona 80, rekomendowana przez producenta - 80-90. czy da sie wydłużyc tą bezobsługowość. - uzywaj suche drzewo, zainstaluj zbiorniki - to pozwoli znacznie wydluzyc bezobslugowosc. Jasne. co mnie troche nie podoba sie, to to, ze po tym jak wypale w kotle i wszystko sie wypali (10-13 godzin), pozniej dom jest ogrzewany jeszcze z 10 godzin z akumulatorow, to trzeba znowu rozpalac od nowa. A byloby tak fajnie dorzucic na zazace sie jeszcze drzewko nowego ) Artur_071 - a sam zamierzasz robic taka instalacje? RomanP - a gdzie mozna dostac ta parafine? I jakie sa ceny? Ella - zastosowanie podlogowki w systemie CO z piecem zgazujacym + akumulatory jest naprawde sensowne i nie ma tutaj zadnych sprzecznosci. Sam mam w domu zrobione 50/50 ogrzewanie podlogowe/ grzejniki. I mysle, ze jeszcze lepsze wyniki osiagnalbym , zebym mial tylko podlogowke. Dlaczego? A bo dla grzejnikow jest potrzebna ciagle temperatura wody w zakresie od 55-70 C. A taka temperature, przynajmniej w moich warunkach utrzymac na zbiornikach akumulacyjnych udaje sie tylko gdy pali sie w piecu no i jeszcze z 4-5 godzin. A pozniej temperatura po malu pada. A wiec juz grzejniki nie maja skad pobierac-oddawac cieplo. A podlogowka pieknie pracuje (29-35 C). A zeby mialbym 100 proc podlogowki, to byloby jak najpiekniej - temperatura w domu bylaby jeszcze bardziej stabilna niz teraz. Do zastosowania podlogowki w takim systemie radzilbym rozwiazanie, ktore pierwszy zaproponowal tutaj Zbyniu - zawor pompka, zawor mieszajacy, silownik, no i jasne elektronika do regulowania silownika. Wydatek nie maly, ale zawsze bedziesz miala temperature jaka ci potrzebna (i jakas minimalna ochrone przed przegrzaniem, w razie zepsucia sie jakiegos urzadzenia). Witaj Robercie, jak milo ze znowu jestes. A w i-necie nie masz nigdzie zdjec swojej budowy, instalacji? krzyszt17 - przy zbiornikach akumulacyjnych 1600 litry naczynie wyrownawcze 100 litry bedzie w sam raz. Ja mam 1500 litry i naczynie 50 litrowe, to po rozgrzaniu akumulatorow od zera do maks wycieka u mnie jeszcze okolo 15-20 litry wody (ten 50 litrowy, to bylo moje niedopilnowanie instalatorow). A wiec mam zamiar jeszcze dokupic 25, albo nawet i 50 litrowy. Aha, no i Zbyniu, zlapalem cie choc tutaj. Bo napisalem tobie e-maila juz chyba przed miesiacem i nie dostalem zadnej odpowiedzi. Wyslalem tez po Nowym roku zdjecia mojego domu i instalacji, i tez zadnej odpowiedzi - Odezwij sie !!! kaKa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2004 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Ja parafinę zdobywam ogłaszając wici w rodzinie. Moja mama uzbierała ~ 5kg z nie dopalonych zniczy na cmentarzu. Resztę brakującą obiecał mi dostarczyć sąsiad, wytwórca wkładó do zniczy, po cenie jaką on sam zakupuje. Może to żmudny sposób ale bardzo skuteczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 03.03.2004 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Zbyniu, czy te zbiorniki spawane z blach co się odkształciły miały żebra usztywniające. Mój kotłowiec (co prawda fachowiec od kotłów w ciężkich MW a nie CO). Twierdzi, że przy wysokości ~2m dwa żebra usztywniające na wysokości i jedno na górze i dole wystarczy. Wykonać chciałem je z blachy 8 mm i szerokości 5 cm przyspawanej prostopadle do boków zbiornika. Muszę go przycisnąć żeby mi to dokładnie przeliczył, do jakiego ciśnienia mi to wytrzyma. Prosiłbym Ciebie byś mi dokładniej opisał odkształcony zbiornik (jak został wykonany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbyniu 03.03.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Zbyniu, czy te zbiorniki spawane z blach co się odkształciły miały żebra usztywniające. Mój kotłowiec (co prawda fachowiec od kotłów w ciężkich MW a nie CO). Twierdzi, że przy wysokości ~2m dwa żebra usztywniające na wysokości i jedno na górze i dole wystarczy. Wykonać chciałem je z blachy 8 mm i szerokości 5 cm przyspawanej prostopadle do boków zbiornika. Muszę go przycisnąć żeby mi to dokładnie przeliczył, do jakiego ciśnienia mi to wytrzyma. Prosiłbym Ciebie byś mi dokładniej opisał odkształcony zbiornik (jak został wykonany) Witam przy wysokosci zbiornikow ok 1,90 maja one 2 opaski: o gory i na dole. Blacha czarna w zbiornikach 5 mm, opaska z blachy (8 mm?) i szerokosci ok 10 cm. Odkszalcenie dotycza srodkowej powirchni scian pomiedzy opaskami, powstaly tam wybrzuszenia nawet do 2 cm. Pozdr Zbyniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.03.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Dzieki za odpowiedz. Oczywista wylowilem to czym bylem zainteresowany Rozumiem ze odradzasz instalacje z wymiennikiem. Dzis wlasnie zdecydowalem ze zainstaluje zbiorniki akumulacyjne. Mam przy tym pytanie do praktykow. Czy jesli umieszcze zbiorniki ponad kotlem tak mniej wiecej na wysokosci gornego rzedu kaloryferow , tam mam wystarczajaca ilosc miejsca do lokalizacji i porzadnej izolacji,a jednoczesie zastosuje zawor termoregulacyjny zamiast laddomatu to czy bedzie to mialo jakis praktyczne znaczenie? Wydaje mi sie ze przy pracujacych pompach kazda w swoim ukladzie, nie ma to znaczenia dla prawidlowosci pracy kotla. I jeszcze jedno pytanie . Czy wybor ktorego dokonalem jest sluszny? Iz za podobne pieniadze lepiej jest miec zestaw kociol DC25S atmosa + zbiorniki akumulacyjne niz za ta sama sume laczna jedynie sam atmos DC 25GS. Nie piszcie ze lepiej kociol GS i zbiorniki bo o tym sam wiem Pozdrawiam Nie rozumiem dlaczego odradzacie instalację z wymiennikiem ciepła. Ja zainstalowałem wymiennik i na powrocie temperatura wody utrzymuje się w okolicach 70 C. Według mnie jest to wygodniejszy i tańszy sposób instalacji, a poza tym kocioł mam w układzie otwartym a grzejniki z zaworami termostatycznymi w zamkniętym. I wilk syty i owca cała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 03.03.2004 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Cieszę sie, że watek "Chetnie pomogę" znowu jest na górze. Dzieki za odpowiedzi kaKa, Zbynia i Roberta. Intersujący jest ten problem dotyczący zbiorników. Własnie teraz Ella i ja chcemy zamówić u tego samego fachowca zbiorniki akumulacyjne. Miały być prostokatne (u mnie ze względu na wielkość kotłowni o wymiarach 600x1250x2500), a po przeczytaniu tego co napisał Zbynio zastanawiam się co zrobić? Próbować wcisnąć 2 mniejsze, przy cylindrycznych musiał bym bardzo ograniczyć pojemność. Nasz fachowiec twierdzi, że oprócz wzmocnień spodu zbiornika, przewiąże je kilkoma prętami w kilku najbardziej newralgicznych miejscach (w moim przypadku pręty o dług 600mm). Czy to wystarczy? Sprawa jest o tyle pilna, że za trzy dni wyjeżdżam do sanatorium, a decyzję muszę podjąć wcześniej.Pozdrawiam i proszę o radę.Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.