NOTO 26.11.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Jak ostro rozpalisz to bardzo. Ja mam 20 cm odległosci wczoraj tak rozpaliłem że nie dało się dotknąć płytek. Mimo wkładu. komin był gorący z drugiej striony..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.11.2007 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ta szyba w kozie powyżej będzie trochę blokować ruch termiczny powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 26.11.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ta szyba w kozie powyżej będzie trochę blokować ruch termiczny powietrza. Za to może fajnie podgrzewać szklankę z grzanym winkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.11.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ta szyba w kozie powyżej będzie trochę blokować ruch termiczny powietrza. Za to może fajnie podgrzewać szklankę z grzanym winkiem Ale chyba nie po to kupuje się kozę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gkrzyszt 26.11.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Wczoraj po dołożeniu drewna zapomniałem stłumić ogień w kozie. w 3 godziny temperatura podniosła się z 21 do 28 Pilnuj tej kozy bo tak rozgrzać w trzy godziny to nie kazda moze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 26.11.2007 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Takie jeszcze jedno pytanie mam - czy, oprócz blachy, są jakieś specjalne okładziny na ściany - odporne na wysoką temperaturę z kozy? W tej chwili na ścianie z porhotermu jest tynk gipsowy i mam obawy, czy wysoka temperatura przy codziennym paleniu nie zaszkodzi ścianie. Piecyk będzie stał w salonie, więc srebrna folia raczej odpada;-) Na podłodze gdzie będzie stała koza jest gres - czy bezpośrednio na płytkach można postawić piecyk, czy też należy ją dodatkowo zabezpieczyć? pozdrawiam Basia Hej Basiu, dopiero teraz mogę odpisać, przepraszam za opóźnienie, ale tpsa nie chce mi dać internetu. buuu ... kozy wyglądają jeszcze ładniej we wnętrzu, postaram się zrobic zdjęcie mojej, ale gdzieś mi wcięło aparat cyfrowy po przeprowadzce ... u mnie koza stoi na płytkach zrobionych z ciętą dachówką i nic sie nie dzieje, zadnych pęknięć. Ściana z tyłu pomalowana zwykłą farbą akrylową, nieliczne pęknięcia przy rurze za piecem, mnie nie przeszakdza - to chyba od temperatury ? Acha, kominiarz mi powiedział przed montażem, że muszę sobie zamontować wyczystkę w kominie, do którego przylega koza - ja lubię starocie i zamiast nowej wyczystki z kwasówki, zamontowałam stare drzwiczki odpiecyka - wygląda fajnie i spełnia swoją rolę! pozdrawiam, A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 26.11.2007 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 ścianę za kozą obłozyłem płytkami kllinkierowymi "cerrad" siłą rzeczy są odporne na wysokie temperatury. Istotne jest by przykleić je elastycznym klejem . Fuga to samo musi być elastyczna. Moja koza wpięta jest w murowany komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karlasta 29.11.2007 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 jak dla nas koza jest znakomitym środkiem pozyskiwania ciepła w domu. Grzejemy drugi sezon dom o powierzchni 130m2 parter i użytkowe poddasze , żadnych kłopotów z dogrzaniem tej powierzchni nie było dotąd , szyby nie czyszczę , popiół wybieram raz nna tydzień . Jak na razie palenie daje mi dużą frajdę. Podłoga z gresu wystarczy ale na ściane cos bym położył bo Ci zżółknie od temperatury. http://img160.imageshack.us/img160/1944/img8500kb6.th.jpg piekna ta Twoja kózka! z joltuli podoba mi sie najbardziej ze wzgledu na wielkosc szyby. jaka powierzchnie ogrzewasz? my zastanawiamy sie nad F3 lub F8! choc mysle ze ta druga troche za wielka/mocna - salon tylko 26 m2 + reszta 90m2 + duzy przeswit do poddasza uzytkowego (ala antresola).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 01.12.2007 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 jak dla nas koza jest znakomitym środkiem pozyskiwania ciepła w domu. Grzejemy drugi sezon dom o powierzchni 130m2 parter i użytkowe poddasze , żadnych kłopotów z dogrzaniem tej powierzchni nie było dotąd , szyby nie czyszczę , popiół wybieram raz nna tydzień . Jak na razie palenie daje mi dużą frajdę. Podłoga z gresu wystarczy ale na ściane cos bym położył bo Ci zżółknie od temperatury. http://img160.imageshack.us/img160/1944/img8500kb6.th.jpg piekna ta Twoja kózka! z joltuli podoba mi sie najbardziej ze wzgledu na wielkosc szyby. jaka powierzchnie ogrzewasz? my zastanawiamy sie nad F3 lub F8! choc mysle ze ta druga troche za wielka/mocna - salon tylko 26 m2 + reszta 90m2 + duzy przeswit do poddasza uzytkowego (ala antresola).... F-100 jotula ma moc od 2.7- 7.5kw ogrzewam nią około 110 m2 powierzchni, parter i piętro . Na piętrze temperatura jest niższa o około jeden stopień. Testowałem ją do temperatury - 10 stopni. Dało rade , wewnątrz na parterze miałem wtedy 21 stopni , na piętrze 19. Należy nadmienić ,że dom jest bardzo dobrze docieplony zwłaszcze strop ( 30 cm wełny gulfiber + 5cm styropian.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HARY 14.12.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 Wypowiadałam się na początku wątku o piecu z Kornaka, niestety w momencie gdy była już pora na kupienie go, ceny poszły strasznie do góry. Kupiliśmy przypadkiem dużą "kozę" produkcji czeskiej, ale nie znam nazwy. Duża szyba, z boku kafle. Szybko nagrzewa pomieszczenia. Komin wyłożyliśmy zwykłymi kafelkami podłogowymi, to bardzo praktyczna rzecz, co jakiś czas po prostu je myję. http://foto3.m.onet.pl/_m/fe00f5d26d1363b035540ea058a7107f,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 14.12.2007 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 Kozy są super , wyglądają fajniej niż niejednen kominek.Przykładem jest koza Krzysztofa2, jest po prostu urocza sama w sobie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Berolina 15.12.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2007 Moim zdaniem bardzo fajna rzecz. Ja mam kominek, ale dla kozy duży plus za cenę i praktycznie za to, że nie da się schrzanić przy montażu. Przy kominku różnie bywa...Jako minus to to, że chyba raczej mocno się nagrzewa, więc jeśli ma się małe dzieci to robi się niebezpiecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 16.12.2007 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Tak z ciekawości zajżałem bo chyba udało mi sie namówić żonkę na Kozę Złużyłaby raczej okazjonalnie do ogrzewania salonu i otwartej kuchni Mam małe, pewnie głupie pytanie. Jakiej średnicy wkład kominowy do kozy? Czy jeżeli koza ma daną średnicę na wyjściu to taki sam przekrój musi mieć komin? Czy są jakieś możliwe redukcje? Bo nie wiem czy jak wybieżemy kozę to potem da się ją podłączyć do komina, bo na tym etapie jeszcze nie wiemy jaką wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 17.12.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Tak z ciekawości zajżałem bo chyba udało mi sie namówić żonkę na Kozę Złużyłaby raczej okazjonalnie do ogrzewania salonu i otwartej kuchni Mam małe, pewnie głupie pytanie. Jakiej średnicy wkład kominowy do kozy? Czy jeżeli koza ma daną średnicę na wyjściu to taki sam przekrój musi mieć komin? Czy są jakieś możliwe redukcje? Bo nie wiem czy jak wybieżemy kozę to potem da się ją podłączyć do komina, bo na tym etapie jeszcze nie wiemy jaką wybrać? Jestem świeżo po montażu kozy - od wczoraj miłe zwierzątko u mnie w domu:-) Ostateczna decyzja - Jotul F8. Redukcje średnic są jak najbardziej możliwe, Twój wybór czy w kominie czy na kozie, my wybraliśmy w kominie, bo trzystopniowa redukcja na kozie wyglądała jak startująca rakieta, idiotycznie. U mnie wygląda to tak, że na kozie jest jedna redukcja o centymetr czy dwa, potem rura 160 mm, kolano i w ścianie redukcja na 130 mm, bo taką średnicę ma wkład. Wszystkiego najgorszego życzyłam wczoraj murarzom, którzy stawiali komin, bo tak nazostawiali zaprawy w środku, że przy przekroju komina 15x30 cm włożenie wkładu o średnicy 13 cm trwało 3 godziny i polegało na powolnym pobijaniu kolejnych rur Wczoraj było krótkie palenie, żeby sprawdzić ciąg, dzisiaj ma być ostre, żeby wypalić co trzeba i potestować piecyk. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.12.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Tak z ciekawości zajżałem bo chyba udało mi sie namówić żonkę na Kozę Złużyłaby raczej okazjonalnie do ogrzewania salonu i otwartej kuchni Mam małe, pewnie głupie pytanie. Jakiej średnicy wkład kominowy do kozy? Czy jeżeli koza ma daną średnicę na wyjściu to taki sam przekrój musi mieć komin? Czy są jakieś możliwe redukcje? Bo nie wiem czy jak wybieżemy kozę to potem da się ją podłączyć do komina, bo na tym etapie jeszcze nie wiemy jaką wybrać? Jestem świeżo po montażu kozy - od wczoraj miłe zwierzątko u mnie w domu:-) Ostateczna decyzja - Jotul F8. Redukcje średnic są jak najbardziej możliwe, Twój wybór czy w kominie czy na kozie, my wybraliśmy w kominie, bo trzystopniowa redukcja na kozie wyglądała jak startująca rakieta, idiotycznie. U mnie wygląda to tak, że na kozie jest jedna redukcja o centymetr czy dwa, potem rura 160 mm, kolano i w ścianie redukcja na 130 mm, bo taką średnicę ma wkład. Wszystkiego najgorszego życzyłam wczoraj murarzom, którzy stawiali komin, bo tak nazostawiali zaprawy w środku, że przy przekroju komina 15x30 cm włożenie wkładu o średnicy 13 cm trwało 3 godziny i polegało na powolnym pobijaniu kolejnych rur Wczoraj było krótkie palenie, żeby sprawdzić ciąg, dzisiaj ma być ostre, żeby wypalić co trzeba i potestować piecyk. pozdrawiam Basia Chyba do kóz średnia, średnica komina to 130-160 cm? A ile mocy ma twoja koza? Podłączona górą czy dołem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 17.12.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Chyba do kóz średnia, średnica komina to 130-160 cm? A ile mocy ma twoja koza? Podłączona górą czy dołem? Optymalnie przekrój wkładu to 14-15 cm, ale w moim pzypadku, mimo dość dużego kominu dymnego maksymalny wkład jaki mógł wejść, to 13 cm. Zdecydowalismy się na podłączenie kozy tak jak ma Krzysztof2 - górą i dłuższą rurą., żeby wykorzystać ciepło spalin idących przez tę rurę. Co do mocy, to Jotul F8 ma moc nominalną 8 kW. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.12.2007 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Chyba do kóz średnia, średnica komina to 130-160 cm? A ile mocy ma twoja koza? Podłączona górą czy dołem? Optymalnie przekrój wkładu to 14-15 cm, ale w moim pzypadku, mimo dość dużego kominu dymnego maksymalny wkład jaki mógł wejść, to 13 cm. Zdecydowalismy się na podłączenie kozy tak jak ma Krzysztof2 - górą i dłuższą rurą., żeby wykorzystać ciepło spalin idących przez tę rurę. Co do mocy, to Jotul F8 ma moc nominalną 8 kW. A ile macie otwór od sufitu? Robi sie tyle samo co do kominka? Ile kosztuje taka koza? Mają modele o mniejszej mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 17.12.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 A ile macie otwór od sufitu? Robi sie tyle samo co do kominka? Ile kosztuje taka koza? Mają modele o mniejszej mocy? Wysłałam Ci na priv zdjęcie mojej kozy, ściana za nią wygląda jak wygląda, ale to stan chwilowy. Ta koza (sam piec, bez wkładu i montażu) kosztowała 3290 zł, ale modele o mniejszej mocy, np. Jotul F3 kosztują mniej, ok. 2500 zł. W zeszłym tygodniu pooglądałam sobie piecyki wolnostojące róznych firm i gdybym miała coś z tego wybrać, to nie potrafiłabym podjąc decyzji, wszystkie były zwyczajnie brzydkie. Szare żeliwo, jakaś taka toporność. Poza tym mam pewność, że będę w niej palić przez lata, a z takimi no-name jedna wielka niewiadoma. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.12.2007 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 A ile macie otwór od sufitu? Robi sie tyle samo co do kominka? Ile kosztuje taka koza? Mają modele o mniejszej mocy? Wysłałam Ci na priv zdjęcie mojej kozy, ściana za nią wygląda jak wygląda, ale to stan chwilowy. Ta koza (sam piec, bez wkładu i montażu) kosztowała 3290 zł, ale modele o mniejszej mocy, np. Jotul F3 kosztują mniej, ok. 2500 zł. W zeszłym tygodniu pooglądałam sobie piecyki wolnostojące róznych firm i gdybym miała coś z tego wybrać, to nie potrafiłabym podjąc decyzji, wszystkie były zwyczajnie brzydkie. Szare żeliwo, jakaś taka toporność. Poza tym mam pewność, że będę w niej palić przez lata, a z takimi no-name jedna wielka niewiadoma. pozdrawiam Basia Nic nie dotarło Muszę polatać po mieście i zobaczyc co mają w sklepach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 18.12.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Zwracam uwagę na jeden fakt. Przekrój komina nie może być chyba mniejszy niż 200cm2. Jeżeli tak nie jest to są możliwe kary (ale nie słyszłałem aby ktos dostał). Ale gorszą rzeczą jest że gdy wam się dom spali (nie życzę) to ubezpieczenie nie wypłaci odszkodowania. Bo niezgodnie z prawem budowlanym. Ktoś mnie uczulał to i ja Wam podpowiadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.