Petroniusz i "Marysieńka"--KOMENTARZE--

[Petroniusz]

Oczywiście że pokażę nie mam zamiaru robić tajemnicy , tylko czasu brak, by usiąść i wykonać . Sorki . Cierpliwości

Pozdrawiam

[andrzejka]

Haaalooooooooo Petroniuszu co tam u ciebie slychać Czyżby tak budowa domu ci zabiera caly czas

Czekam na wieści z frontu robót i pozdrówka

[Petroniusz]

Sorki że się nie odzywałem ,ale po części masz rację Andrzejko , po powrocie do domu wieczorem już nie mam siły na nic. W tej chwili fundamenty wysychają , w sobotę wraca ekipa i będą robić izolacje , a ja rozmontowuję deski z szalunków ( mozolna robota ,czyszczenie ,wyciąganie gwoździ ,układanie a potem impregnacja) czasami pogoda tak mocno dopisuje ,że pot spływa po d...ie. Gromadzę żwirek i piachorek do wypełnienia fundamentów. Acha ...chciałem dodać że jestem zadowolony z faktu że rozłożyłem proces budowy na kilka etapów. Najpierw fundamenty ,w przyszłym roku mury i dach itd. W moim przypadku gdybym zaplanował wszystko naraz to pod koniec budowy byłbym siwy i chudy Strasznie wszystko długo analizuję i dręczy mnie podjęcie decyzji w tej czy innej sprawie.A tak to mam czas na przemyślenia.

Pozdrawiam

[andrzejka]

No no widok okazaly

A możesz powiedzieć ile cię narazie fundamenty kosztowaly

[andrzejka]

Super są twoje fundamenty A jak cieszy znajomy widok Narazie znajomy z projektu ale mam nadzieję, ze już niedługo z rzeczywistości

Pozdrawiam

[Petroniusz]

Koszty tego, co zostało wykonane zamknąłem na wysokości 16.000 zł

W skład tego weszło : drewno ,beton z gruchy, stal, robocizna, izolacje, zasypanie środka żwirem i to by było na tyle.Oczywiście drobnych pierdół nie wyliczałem typu gwoździe itp. aczkolwiek liczyłem wszystko bardzo dokładnie. W tym roczku chcę jeszcze obsypać wszystkie ściany fundamentowe na zewnątrz żwirkiem, coby H2o sobie odpływało od budynku i nawieźć ziemi do podwyższenia terenu. Reszta zgodnie z planem w przyszłym sezonie.

Pozdrawiam

[andrzejka]

Dzięki za odpowiedź

Aaaaaaaaaaaaaaa fajny emblemat sobie wkleiłeś

[Petroniusz]

Emblemat jak najbardziej nawiązujący do zamiarów wykonania zamierzonego celu .

[andrzejka]

Emblemat jak najbardziej nawiązujący do zamiarów wykonania zamierzonego celu .

Który to cel ma już solidne podstawy

[Olkalybowa]

Pięknie tam u Ciebie , czyściutko, cudeńko .

[kroyena]

Petroniuszu, czyżbyś nie wibrował tego wypełnienia warstwami?

 

Znasz li ta erratę.

Wg słuszności wypełnienie winno być warstwami maks 30 cm wibrowane, co by później nie osiadało.

[Petroniusz]

Witam .

 

Żwirka i piachorka nie wibrowałem , a to dlatego że posłuchałem rady starych budowlańców którzy mówili że jak będzie stało przez zimę to i tak się uleży samo z siebie jak dostanie wody ,śniegu itp. A w przyszłym roku wczesną wiosną jak będzie położona kanaliza, to wjadę do środka z zagęszczarką i ubije się do reszty co jeszcze jest miękkie. I jeszcze nie zagęszczałem z tego powodu że ściany fundamentowe są odsłonięte od zewnątrz ( nie obsypane ) trochę się obawiałem żeby ich nie wypchnęło na zewnątrz.

Pozdrawiam

[andrzejka]

Czy możesz powiedzieć ile betonu poszło ci na fundamenty

Sorry za męczenie pytaniami ale sama liczyłam wg przepisu Rafałka i nie wiem czy dobrze

Wyszło mi ok 25 m3 na ławy i fundamenty

[kroyena]

A to wszystko tłumaczy, skoro nie pędzisz jak galopujące suchoty to OKi.

[Petroniusz]

Cześć

 

Do Andrzejki

Czy możesz powiedzieć ile betonu poszło ci na fundamenty

Sorry za męczenie pytaniami ale sama liczyłam wg przepisu Rafałka i nie wiem czy dobrze

Wyszło mi ok 25 m3 na ławy i fundamenty

 

Kto pyta nie błądzi ,dlatego nie przepraszaj że pytasz .

Na moje ławy wyszło dokładnie 21,5 metra betonu. Na ściany fundamentowe poszło 16,5 metra , z tym że ja trochę wyżej posadowiłem budynek . Ściany fundamentowe mają wysokości (od ław!!) 130 cm a to dlatego że teren jest trochę gliniasty i czasami wilgotny . Acha ..... sciany fundamentowe mają grubość 30 cm , czyli tyle co grubość muru. Warto poszukać tańszej betoniarni , bo różnie sobie liczą za metr.

 

Pozdrawiam

[andrzejka]

No to dziękuje pięknie za odpowiedź

Dużo tego poszło u ciebie

[andrzejka]

Petroniuszu widze że wyrównałes poziom fundamaetów Czy w adaptacji to uwzględniłeś

Ja wcześniej nie widziałam, że fundamenty w garazu są niższe

Twoje są równe i bardzo dobrym pomysłem mi się to wydaje Tak się zastanawiam czy tak samo nie zrobić u mnie

[Petroniusz]

Fundamenty są równe na całej powierzchni budynku ,ale posadzka w części garażowo gospodarczej będzie obniżona dlatego na zdjęciach widać pozostawione miejsca na otwory drzwiowe. Ja pod tym względem niczego nie zmieniałem w adaptacji, owszem w projekcie fundamenty są niższe w części garażu i kotłowni. Przy wykonaniu całkowicie zaufałem mojemu majstrowi i nie wnikałem w jego decyzje, wszak to on będzie dalej budował i z tego co wiem , ma większe doświadczenie w budowlance niż ja . Powiedział że tak będzie OK, i ja mu wierzę. Myślę że nie popełniam błędu ,bo widziałem jego robotę i nikt na niego nie narzekał.

Pozdrawiam

[andrzejka]

Heeeeeeeeeeeeeeeej Petroniuszu

Myślałam że i ciebie przysypał ten biały puch

Cieszę sie, ze dałeś znak obecności wśród nas

 

Fakt zima przyszła i na budowach smutki choc nie na wszystkich, są tacy co ostro działają

A my cóż czekamy na cieplejsze dni

 

Pozdrówka

 

Czasami coś skrobnij, może podziel się przemyśleniami na jakieś marysiowe tematy czy cos w tym stylu

[mikolaj1]

Witaj Petroniuszu!Właśnie dziś odkryłem twój dziennik i jak się okazuje jesteśmy na tym samym etapie [0],też mam zasypane piachem i zrobiłem ten sam błąd co Ty- nie ubijałem warstwami. Piach leżał jakiś miesiąc a wczoraj zagęszczałem -usiadł jakieś 10cm..Chudziak mam zamiar wylać na wiosnę ,a może nie wylewać tylko wpuścić tam brygade muraży niech to udepczą i zalać na koniec jak domek będzie pod dachem- co o tym myślisz? Myślę też o założeniu dziennika [tylko muszę się nauczyć wklejać fotki-Twoje są super]Tak fajnie pooglądać czyjeś postępy.Mam nadzieje że będziesz kontynuował i Twój dziennik będzie równie barwny jak Andrzejki-powodzenia!

Acha interesuje mnie jakie zmiany zrobiłeś lub zamierzasz zrobić w swojej MARYŚCE?! Pozdrawiam- Mietek.