współwłasność

[chaos]

Witam nie wiem czy to najlepsze miejsce na tego typu pytanie, ale napiszę z nadzieją, że ktoś podpowie coś co pozwoli mi zorientować się w sytuacji. Jestem współwłaścicielem nieruchomości i domu, którego budowa niedawno się zakończyła. Współwłaścicieli jest trzech i są nimi członkowie rodziny. Jeden z współwłaścicieli chce odpisać swoją część zupełnie obcej osobie, której nigdy na oczy nie widziałem (nie jest członkiem rodziny). Czy jest to prawnie możliwe? Czy może to zrobić bez porozumienia z pozostałymi współwłaścicielami? Dodam, że dom nie jest w żaden sposób podzielony między współwłaścicieli.

[ania1719508426]

Współwłaściciel może rozporządzać swoim udziałem jak chce - np. może go sprzedać kiedy chce i komu chce.

Zupełnie inną sprawą jest zaś wykonywanie prawa współwłasności - tutaj współwłaściciel jest w wielu kwestiach ograniczony wymogiem zgody pozostałych.

Co z tego że Obca Osoba będzie współwłaścicielem, skoro bez twojej zgody nie zrobi nic poza posiadaniem lub nieposiadaniem tego prawa.

[aries]

oczywiście, że może i nie musi Ciebie pytać o zgodę. Może sprzedać swój udział komu chce, kiedy chce i za ile chce. Tak jak napisała Ania.

Jedynym "ratunkiem" jest odkupienie udziału od tego członka rodziny, jeśli chcecie, aby własność nie trafiła w "obce ręce" .

pozdrawiam - ania

[chaos]

Oki rozumiem. Sprawa właściwie dotyczy testamentu. Osoba jest umierająca i chce odpisać swoją część obcej osobie. Raczej odkupienie od umierającej osoby nie wchodzi w grę i tak zrobi co będzie chciała. Niestety jest również problem z dogadaniem się. Kiedyś chciałem zrobić oficjalny rozdział majątku, ale ta osoba się nie zgodziła. Dokumenty były przygotowane i wszystko opłacone, brakowło tylko zgody. Ostatnio po jakimś czasie ta osoba nagle chciała wykonać ten podział na mój koszt (tłumaczyła to brakiem pieniędzy). Zaczęłem się zastanawiać czy ten podział jest konieczny? Czy mam jaki kolwiek wpływ na to co stanie się z nieruchomością?

[ania1719508426]

Najlepiej byłoby ustanowić w tym Domu odrębną własność lokali - pod warunkiem, że fizycznie da się takie 2 lub 3 samodzielne mieszkania wydzielić.

Wyjście ze współwłasności może być "zgodne" - szybko i taniej albo - kiedy nie ma porozumienia stron - Sąd rozstrzyga o podziale.

Odrębna własność daje wam możliwość wyłącznego dysponowania mieszkaniem a reszta - jak we wspólnocie. W każdym razie nie jest to współwłasność w częściach ułamkowych, która w przypadku nieruchomości powoduje w praktyce niszczeje z braku porozumienia między właścicielami.