bruk

[ayta]

dzięki tej dyskusji zamknęłam w końcu usta moim kochanym sąsiadom,których fantazja w sposobach układania kostki nie miała granic serdeczne dzięki

[madagoral]

Witam

Jeżeli będzie ktoś zainteresowany to mogę sie podzielić "wrażeniami" po ułożeniu bruku przez fachowców. Właśnie mi skończyli układać kostkę granitową.

[Piotrek1]

Bardzo prosze o "wrażenia"

[wbrat]

Ja również proszę o "wrażenia". A w szczególności:

1. ile metrów kw. układałeś,

2. jaki wyszedł ostateczny koszt 1m2 (robocizna + wszystkie materiały)

3. jakieś fotki do pooglądania

[madagoral]

Witam

Jeżeli chodzi o wrażenia to pojawia sie pytanie co bym zrobił gdybym jeszcze raz robił to samo?

Primo: zweryfikowałbym ilość zamówionej kostki.

Zamawiałem kostkę na około 150 m.kw. a wybrukowałem 200 i jeszcze mi zostało

Wg sprzedawcy z okolic Strzelina wydajność jest ok.8,5 mkw z tony kostki 4-6cm i ok 5m.kw. z 9-11cm. O ile z tą większą może się zgadzać to wydajność mniejszej jest albo dużo większa albo przywiźli mi za dużo.

Fakt faktem ,że mi została. Ale niema tego złego..... Wykorzystuję ją przy aranżacji ogrodu.

Jeżeli chodzi o cene za 1 m.kw. to bedzie to oscylować w granicach 90 - 95zł za metr.

Ze zdjęciami trzeba będzie poczekać bo aparat właśnie wyjeżdża razem ze mną służbowo

Jeszcze jedno: ponieważ okazało się ,że została kostka to na szybko organizowałem miejsce pod bruk tam gdzie będą wjeżdżały auta. Nie wiem, czy dobrze wykombinowałem ale z powodu braku klińca na ubitą ziemie nasypałem żółtego piasku ,posypałem cementem ,położyłem folię przepuszczającą wodę (żeby nie mieszał się piasek podsypkowy z tym żółtym). Na to piasek podsypkowy kostka. Starałem się przypilnować tego wszystkiego i ubijania w szcególności. Na razie jest super ,ale nie wiem jak będzie na przyszłość.

[Piotrek1]

Cholera ,dużo 90 zł/m2 ale przeżyje twoich wnuków (kostka oczywiście)

To czekamy na zdjecia po powrocie z podróży służbowej

[Stanlay]

ile masz humusu ?? poczytaj rozpoznawaniu humusu, i zobacz jeszcze raz czy aby na pewno masz 1m

 

=> http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47657

 

ale ile by go nie bylo musisz cala jego warstwe zdjac, dokopac sie do warstw nosnych, i na nie odpowiednie warstwy podkladowe sypac, i zageszczac mechanicznie. Jest kilka metod ukladania bruku:

- na pisaku

- na piasku z cementem

- na zwirku

- na plycie betonowej

 

Sposob ukladania nalezy wybrac w zaleznosci od tego jakie obciazenia kostka ma przenosic.

Na piasku uklada sie zazwyczaj male chodniki, nie uceszczane zbytnio.

Ukladanie nia pisaku z cementem to chyba najpopularniejsza metoda, jest ona mozna powiedziec uniwersalna, bo zarowno uklada sie na niej chodniki, jak i nawierzchnie pod samochody.

- Metoda "na zwirek" to cos jak polaczenie poprzednich dwuch metod

- I ostatnia na plycie betonowej, to juz sie uklada, pod naprawde durze obciazenie, nawet wieletonowe TIR'y. Wylewa sie zbrojona betonowa plyte, i dopiero na niej, na pisaku z cementem uklada sie kostke.

 

Na warunki domowe, jakis parking, podjazd, sciezki, mysle ze najlepsza bedzie piasek+cement, i dlatego ja opisze troszke dokladniej ale jak bys byl zainteresowany pozostalymi to powiedz, to tez sie napisze co nieco

 

Po wybraniu humusu, sypiesz do wykopu, najpierw gruby tluczen, potem drobniejszy zwirek. Wszytsko zaeszczasz machanicznie warstwami co 15-20cm. Musisz do tego miec specjalne urzadzenie nazywane zaba, albo zageszczarka, mozesz je wypozyczyc, bez tego nie ma co zabierac sie za ukladanie gdyz wszystko siadzie, Pamietaj dobre zageszczenie to 75% sukcesu. Zaluzmy ze masz wykop 50 cm. I od gory by to mniej wiecej tak wygladalo

-powiedzmy kostka 7cm

-piasek z cementem 5-10

-drobny zwir 10-15

-reszta gruby tluczen

 

Aha, przed wysypaniem zwirku, osadz sobie krawezniki. Robi sie to na betonie. Wykopujesz taki dolek z 15-20cm, sypiesz gesty beton, ustawiasz kraweznik, i obetonowujesz do stozka, azeby zostalo odkrytego tak z 8cm na kostke. Najlepiej ustawic sobie dwa, w jakiejs tam odleglosci od siebie, rozciagnac sznurek i do niego ukladac. Przy jakis sciezkach, warto tak dobrac rozstaw kraweznikow, azeby kostka zmiescila sie bez zbedego docinania.

 

Jak juz masz je ustawione, masz zwirek, sypiesz ostry piasek z cementem zmieszany na sucho w proporcjach 1:3. zageszcasz i sciagasz. I tu tez sa dwa sposoby, w zaleznosci od tego jaka powierzchnie chcesz wylozyc. Jesli jest to jakas sciezka, chodnik, czy cos rownie waskiego to bierzesz sobie jakas rowna deske, z dwuch stron robisz wciecia na grubosc kostki (minus pare mm), i ta deska sciagasz. Dobrze aby wciecia byly troszke glebsze (w glab dlugosci deski), aby mozna bylo piach sciagac ruchami falistymi. Ale czasami trzeba tez jakis podjazd wylozyc, co ma 10m szerokosci, i co w tedy... ? W tedy tez robisz sobie taka deske, na jakies 1,5m z tym ze z jednym wcieciem, i jedno wciecie prowadzisz po krawezniku, a drugie, po rozlozonej, wypoziomowanej rurce. Jesli zachodzi taka potrzeba to w srodku sciagasz opierajac dwa konce na rurkach . Jak mamy sciagniety piasek, wyjmujemy delikatnie rurki, ubutki zasypujemy piaskiem, i ubijajac zacieramy stalowa packa (robi sie to z juz ulozonej kostki ). Pierwsza warstwe, jesli nie jest ukladana od kraweznika, warto rozpoczac od jakiegos przymiaru, zeby cos krzywo nie wyszlom bo tu podobnie jak przy murowaniu pierwsza warstwa najwazniejsza. I tak sobei ukladamy... ukladamy... ukladamy... tam gdzie nie zmieszcza sie cale kostki, zostawiamy miejsce, i na koncu docinamy (choc i od razu mozna ). Przy ukladaniu dobrze miec przy sobie gumowy mlotek, do dobijania. I jak dojdziemy do konca, docinami co trzeba, i zasypujemy kostke, piaskiem (tym azem musi on byc drobniutki (tzw. mulik), zostawiamy az przeschnie, i miotla wmiatamy w szczeliny, tak robimy az sie cale wypelnia. po kilku dniach nadmiar zmiatamy )

 

to chyba tyle

 

naprawde nie jest to az takie straszne jak opisalem i PAMIETAJ: GRUNT TO ZAGESZCZENIE

Zawsze wydawało mi się , że ułożoną kostkę trzeba jeszcze na koniec zwibrować czyli mówiąc potocznie ubić? Czyżbym się mylił ?

[NOTO]

Moim zdaniem trzeba ubić po położeniu.

Tak więc zagęszczarka potrzebna 2x

A obecne ceny koło wrocławia (granit 6x6) to

70 zł /m2 - robocizna

135-165 zł /m2 na gotowo

[Piotrek1]

W Krakowie 120-160zł/m2 położenie z podbudową kostki granitowej

[Leszek67]

dosypac piasek z cementem wymieszansy w stosunku 1:3, i zagescic,

 

1 : 3 czyli 1 część piasku i 3 szęści cementu czy odwrotnie ???

Pytanie może trochę głupawe ale ważne

 

 

 

Leszek

[NOTO]

Odwrotnie - zawsze więcej piasku .... cement jest za drogi.

Ile u Was kosztuje 25 kg cementu ?

[Leszek67]

w ub. tygodniu w zależności od szczęścia 12 - 15 zł za worek 25 kg

 

 

 

Leszek

[Piotrek1]

W Krakowie 8-10 zł - 25 kg

[Tomciooo]

Zawsze wydawało mi się , że ułożoną kostkę trzeba jeszcze na koniec zwibrować czyli mówiąc potocznie ubić? Czyżbym się mylił ?

 

Jeżeli chodzi o kostkę betonową to jest to święty obowiązek. Kostki nie są idealnie jednakowe, więc potrzeba im wyrównania. Po drugie dobijamy jeszcze podłoże pod kostką gdy nie jest dobrze ubite.

Jeżeli chodzi zaś o kostkę granitową, to szkoły są różne. Ja przy układaniu raczej nie preferuje dobijania, gdyż cały efekt ładnego ułożenia zostanie zepsuty już po pierwszym przejechaniu zagęszczarki: pomiędzy kostkami trzeba zostawić odpowiedniej odległości "fugi", a gdy na taką świeżo ułożoną kostkę puścimy zagęszczarkę to wszystko nam się poprzesuwa i poprzekręca w cały świat.

Najważniejsze o czym trzeba pamiętać w obu przypadkach: Jeżeli kostka jest układana bezpośrednio na podłożu cementowo-piaskowym nie wolno pozostawić niedobitej kostki na dłużej niż 24 godziny od momentu "stworzenia" tego podłoża.

[DarekN15]

Witam

Chciałbym reanimować ten wątek zapytaniem jak zabrac się za układanie bruku z kamienia nie będącego "foremną" kostką. Ociosane kamienie mają nieregularne ksztalty mniej lub bardziej prostokątne, aczkolwiek zawsze jedna ze stron jest w miarę płaska. Rozmiary też są różne - typowo 15-25 cm. Jak zabrać się za przygotowanie podłoża? Zapewne 2 pierwsze warstwy licząc "od spodu" byłyby takie same jak w opisie kolegi "invx'a", ale co wyżej? Jak niwelować różnice w grubości/wyskości kamieni?

[pepi]

DarekN15 skąd bierzesz taki kamień

[DarekN15]

pepi towar 15-20 ton pozyskałem od drogowców remontujących pobliską drogę ..

[pepi]

pepi towar 15-20 ton pozyskałem od drogowców remontujących pobliską drogę ..

 

Pytam bo mam podobną możliwość po ile płacisz za tone, czy wywrotke. Ja mam okazje płacić po 50zł za tone.

[DarekN15]

Brałem "na raty" raz wyszło taniej raz drożej - średnio myślę 40-45pln za tonę, to jeśli chodzi o kamyk ociosany. To było w ubiegłym roku.

Ze 3 tygodnie temu zakupilem też trochę otoczaków/"kocich łbów" o różnych rozmiarach od c.a 5 do 30kg (+2 rodzynki jeden tak z 300kg , drugi z 500kg ). Trochę to znaczy 2 wywrotki - 14 i 18 ton. Wywrotki wynająłem sam i one kosztowały 600pln (transport z odległości 40km + powrót), "fatyga" koparkowego 400pln, razem 1000pln, czyli za tonę 30-35pln (uwzględniając fakt że w towarze jest około 10% piachu, krawężników i kawałków asfaltu - oczywiscie do wykorzystania na "podbudówkę" drogi).

 

Sądzę że 50pln za tonę jest do przyjęcia, wszak "rasowa" kostka granitowa ze Strzegomia kosztuje na Mazowszu z 350-400pln za tonę.

[gosia138]

a ktos moze wie, gdzie taki tani kamien zalatwic w okolicach krakowa?