drzwi wew. - każde inne?

[Gwizdki]

No i mam zagwostkę: wylewki zrobione (poziomy OK!) i po zmierzeniu otworów na drzwi okazało się, że są różnice 2-3 cm. No i co teraz: zamawiać każde drzwi inne czy kupić standardowe i poprzycinać. Wiem, że kiedyś przycinało się te wstętne białe z lat '80 , ale czy teraz też to się stosuje?

[pattaya]

Te poprzycinane mogą kiepsko wyglądać,każde inne.

Ładniej ale i drożej robić na zamówienie.

Jeśli drzwi z MDF cz takich tam płyt,pamiętaj,że można je przycinać tylko na specjalnych piłach.

[joola]

Gwizdki, witaj w klubie . U mnie co prawda otwory są równe ale budowlańcy zrobili je za małe(za niskie). Też myślałam o przycinaniu gotowych drzwi, ale wtedy w większości traci się na nie gwarancję. Zostaje więc robienie drzwi na wymiar najlepiej u jakiegoś stolarza, bo "firmowe" będą o jakieś 20% droższe od drzwi standartowych, lub kucie nadproży

[Sonika]

Chyba lepiej skuć.

Ooooo, jest pingwinek

[Gwizdki]

Kucie nadproży!? Muszę to wszystko przekalkulować. Mam nieodparte wrażenie (wyprowadźcie mnie z błędu) że drzwi robione u stolarzy szybko się wypaczą w porównaniu do takich "sklepowych". Może się mylę?

[Sonika]

A jesteś na 100% pewien, że drzwi się nie zmieszczą?

Każdy producent ma trochę inne normy na otwory, wię może najpierw się dowiedz czy jest napewno za nisko.

[pyrka]

Z tego co ja wiem wszystkie typowe drzwi u porządnego producenta są tak robione, że można je bez problemów o kilka centymetrów skracać, niektorzy wręcz podają taką informację w ofercie. Więc o żadnej utracie gwarancji nie ma mowy. Skracane np. będą u nas wszystkie drzwi w piwnicy, ktora jest niższa i niektore na parterze.

[Gwizdki]

Oj, to bardzo budująca wiadomość! Sprawdzę to na pewno

[jareko]

np. PORTA ma dosc duza tolerancje jesli chodzi o wysokosc oscieznicy obejmujacej a poza tym zawsze mozna skrzydlo skrocic o maks 20mm - jesli trzeba wiecej zamawia sie skrzydlo do skrocenia. Nie jest to powodem utraty gwarancji.

Mozna tez w przypadku drzwi z oscieznica zastosowac szersze nakladki i tez skrocic skrzydlo.

Nie jest to wbrew pozorom takie straszne i klopotliwe

I uwaga jaka juz tu padla - tzreba uwazac jaka pila sie to robi gdyz mozna wyszczerbic okladzine lub sama plyte MDF (lakierowana). Najlepsza jest krajzega z podzynarka

[joola]

Pyrka, Jareko, to właśnie gość z PORTY poinformował mnie, że owszem, mogę skrócić drzwi ale automatycznie stracę gwarancję . I co zrobić jeśli otwory są mniejsze np.o 3-4cm?

ps.Jareko, czy fornirowane skrzydła też można skracać?

[jareko]

hmmmm.....ciekawe

Ramiak dolny skrzydla ma szerokosc 40mm i by nie oslabic go zbytnio skrocic mozesz 20mm no maksimum 30, jesli potrzeba wiecej to juz na etapie produkcji ramiak dolny jest dublowany i wtedy obdcinac mozesz do 60mm. a jak jeszcze wiecej, to po prostu odcinasz to co zbedne, ale koniecznie musisz w powstala pustke miedzy plytami mdf wkleic ramiak by usztywnic skrzydlo. Jak tego nie zrobisz skrzydlo nie bedzie sztywne i z biegiem czasu i pod wplywem wilgoci jaka jest w powietrzu moze ci sie wykrzywic w smigielko

 

przy skracaniu musisz uwazac gdyz mozna "odszczypac" kawalki forniru

Jak napisalem - najlepiej "dorwac" stolarza ktory ma krajzege stolowa z podzynarka (nie wiem dlaczego ale nie mam polskich literek wiec napisze inaczej - musi miec podrzynarke - kazdy stolarz bedzie wiedzial o czym mowie) - np. taki co z plyt wiorowych meble na zamowienie robi

[Gwizdki]

No właśnie, patrząc na przekroje drzwi tak to sobie wyobrażałam - że w zasadzie bez uszczerbku (też estetycznego ) można drzwi skrócić. Ale fakt - trza dopytać o gwarancje

[joola]

... jesli potrzeba wiecej to juz na etapie produkcji ramiak dolny jest dublowany i wtedy obdcinac mozesz do 60mm. ...

Czyli przy zamawianiu drzwi mogę zaznaczyć, że będę chciała je skrócić i wtedy skrzydła powinny być z "podwójnym"ramiakiem, tak? A czy nie mogę zamówić już takich skróconych drzwi? Chodzi mi konkretnie o drzwi Porty wzór "Cordoba"

ps. sorki Jareko, że tak męczę

[damiang]

po zmierzeniu otworów na drzwi okazało się, że są różnice 2-3 cm. No i co teraz: zamawiać każde drzwi inne czy kupić standardowe i poprzycinać.

Zależy jaka jest wysokość najniższego otworu. Jeżeli wejdą tam normalne drzwi, to można wszędzie dać takie same, a brakujące centymetry pod nadprożem uzupełnić np. styropianem.

[smartcat]

A jakiej wysokosci masz otwór od wylewki do nadproza?

W róznych firmach sa rózne standardy wysokosci skrzydla wiec może sie cos dobierze? Ja spotkałem sie z standardem od 202 do 210 cm

[Gwizdki]

A te standardy 202 do 210 to w jakiej firmie spotkałeś? U mnie wysokość do wylewki wyn. od 200 cm (1 drzwi), 205, 206, 208, 210 - jest w czym wybierać

[Kaganek]

A te standardy 202 do 210 to w jakiej firmie spotkałeś? U mnie wysokość do wylewki wyn. od 200 cm (1 drzwi), 205, 206, 208, 210 - jest w czym wybierać

No to nie jest źle

200 skuj drzwi powinny mieć przynajmniej te 200 cm a resztę możesz poszukać w ofertach producentów może uda się wyszukać coś ok 203 jeżeli nie to skracaj te które kupisz i o utracie gwarancji chyba nie może być mowy skoro jak szukałem drzwi to przedstawiciel producenta zaproponował że sami obetną drzwi o brakujące mi 2 cm tak chyba jest najlepiej bo nie ryzykujesz że Ci ktoś spierniczy przy skracaniu

[smartcat]

A te standardy 202 do 210 to w jakiej firmie spotkałeś? U mnie wysokość do wylewki wyn. od 200 cm (1 drzwi), 205, 206, 208, 210 - jest w czym wybierać

 

Qurczaki, fakt masz pełen przekrój wysokosci. Jak masz kasę to zamawiał na miarę, jak chcesz przyoszczedzic kupuj i przycinaj.

 

Akurat swoje kupowałem w Lima Mława

http://www.lima-mlawa.pl/dane/drzwi-schemat.jpg

Ale chodzac po punktach sprzedazy róznych firm mniej wiecej taki był rozrzut standardowych wysokości. Tylko przeciez nie bedzież brał jednych drzwi z Porty drugich z Wołomina. Nie wiem czy to jakiś wskażnik ale w tej firmie gdzie zamawialem drzwi zgodzili sie zrobic równiez pawlacze - chodziło mi o jednakowa okleinę w pomieszczeniu ( u wielu innych nie bylo takiej mozliwosci - tylko drzwi i koniec) z czego domniemywam że pewno namówiłbym ich tez do modyfikacji ( skrócenia) skrzydła drzwiowego gdybym potrzebował.

[smutna lidka]

A te standardy 202 do 210 to w jakiej firmie spotkałeś? U mnie wysokość do wylewki wyn. od 200 cm (1 drzwi), 205, 206, 208, 210 - jest w czym wybierać

 

 

Gwizdki, to nie tak, że jest w czym wybierać - w praktyce wszystkie drzwi na danym piętrze będziesz musiał dostosować do tych, dla których wysokość otworu jest najmniejsza - nie możesz mieć drzwi różnej wysokości - jak by to wyglądało od strony hollu? Strasznie, prawda?

 

Twoja sytuacja nie jest taka zła - tylko 1 drzwi mają wysokość 200 i te powinieneś koniecznie podkuć do 205. (nie wiem co tymi, które mają 210 , szerokość opaski nie będzie pewnie większa niż 5, 6 cm; czy tych nie trzeba jakoś obniżyć?)

 

Przed tynkami ( czyli tez przed wylewkami) sprawdzałam, jakie są wymagania producentów: 206 do 208 cm już po ułożeniu parkietu to ideał - można kupić drzwi właściwie wszędzie. Często min. wys. to już 204, w jednaj firmie spotkałam się z max. 210.

 

Przycinanie skrzydeł to kiepski pomysł, bo drzwi stracą proporcje!!! Poza tym cena jest min. 10 % wyższa. ( w jednej firmie, powiedziano mi, że jest to stała kwota 300 zł)

 

Ja musiałam podkuć właściwie wszystkie - ale na szczęście przed tynkami pomyślałam o tym, że trzeba sprawdzić wysokości na mojej budowie i wymogi producentów . Szkoda, że nie dopilnowałam tego na etapie stanu surowego. Musiałam tez poszerzać - czy to sprawdziłeś?

 

Wg mnie jedne musisz podkuć - pomijając aspekt estetyczny, czyli absolutną konieczność wyrównania wys. wszystkich ościeżnic na piętrze ( nie koniecznie otworów) i cenowy, nie jest dobrym pomysłem zostawianie w świetle drzwi wys. mniejszej niż 200 cm - to jest po prostu wbrew sztuce bud. - powie Ci to każdy producent drzwi i mało który murarz. Dlatego nie jest dobrym rozwiązaniem godzenie się z losem i zamawianie drzwi u stolarza pod dyktando ekipy od stanu surowego (zwłaszcza, że musisz podkuc tylko 1 drzwi). Zróżnicowanie 200 do 210 to z ich strony ostre przegięcie - u mnie różnice były mniejsze, tyle że wszystkie otwory za niskie - czyli Ty jesteś na szczęście w lepszej sytuacji.

 

Poza tym wiesz... zamawianie czegokolwiek u stolarza zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem - trudno powiedzieć, czego się spodziewać - może wyjść bajecznie, a może strasznie.

[patunia]

Kucie nadproży!? Muszę to wszystko przekalkulować. Mam nieodparte wrażenie (wyprowadźcie mnie z błędu) że drzwi robione u stolarzy szybko się wypaczą w porównaniu do takich "sklepowych". Może się mylę?

 

Mylisz się i to bardzo. Drzwi zrobione przez dobrego stolarza są nieraz lepsze od tych "sklepowych" robionych taśmowo. My zamawialiśmy u stolarza i mamy gwarację, że naprawdę są całe drewniane (bo sobie przed malowaniem mogę je obejrzeć, pomacać, itp.), wszyskie są na wymiar (a też otwory mieliśmy delikatnie mówiąc różne), mogę sobie dobrać kolor dokładnie, jaki chcę, ościeżnice jakie chcę, opaski, wzory, itp. Żadnych ograniczeń. I nikt mi nie mówi, że "nietypowe" droższe. Za wszystkie płace tyle samo (i to dużo mniej niż za np. Urzędowskiego czy inne firmowe). Tyle, że stolarza mamy rzeczywiście sprawdzonego.