Arek99 29.10.2002 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Jak w temacie. Czytałem artykół w ostatnim Muratorze, ale chciałbym się dowiedzieć jak robili/robią Forumowicze, jakie są wady i zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pacul 29.10.2002 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Instalacja w rurkach jest lepsza, gdy trzeba wymienić lub dodać przewód. Gorsza, jeśli wziąć pod uwagę robociznę i chłodzenie przewodu. W moim domu rurki zastosowałem tam, gdzie przewidywałem płytki ceramiczne oraz tam, gdzie w przyszłości być może coś dodam. Na wejściu do RW też dałem, ale tylko 30-to centymetrowe rurki, aby w razie czego nie rozbebeszać obsady RW. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszos 29.10.2002 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 jAK MOŻESZ TO DAJ. Ja początkowo rozważałem ogrzewanie gazowe, ale teraz skłaniam się przy rozwiązaniu kominek + piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem i mam kłopot z przekrojami przewodów. Ograniczy mi to moc takiego pieca do 2KW. Takie niespodzianki się zdarzają. Gdybym miał rurki.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 29.10.2002 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Mam podobny dylemat - widzę jednak że powszechną praktyką jest raczej stosowanie przewodów wtynkowych i chyba też się ku temu skłaniam. W rurkach poprowadzę tylko instalację na poddaszu w więźbie dachowej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42269 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 29.10.2002 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Przepraszam, że troszeczkę odbiegam ale może przy okazji ktoś ma doświadczenie jak toj est w szkielecie ? Tam łatwiej nowy przewód wstawić i stary wymienić ale z drugiej strony łatwopalność... ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42353 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.10.2002 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Ojciec jest elektroinstalatorem i zdecydowanie polecam rurki. Pisałem już o tym wiele razy, więc trochę nie chce mi się powtarzać (użyj szukaj z moim nickiem i "rurk"). Instalacja z tzw. igielitu jest trochę tańsza, ale jak sam sobie położysz rurki (najlepiej wg. zaleceń elektryka), to już wyjdzie Cię taniej. Koszt i szybkość wykonania są jedynymi powodami, dla którego stosuje się "igielit". Grzanie nie jest argumentem, bo przewody i tak dobiera się z naddatkiem, a w razie potrzeby można i tak zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42417 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pacul 30.10.2002 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Frankai, miało być o wadach i zaletach. A większe grzanie się przewodu jest właśnie wadą, bez względu na to jak sobie z nią poradzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.10.2002 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Pacul - nie neguję, że grzanie może być problemem, ale w instalacjach domowych daje się zawsze duży zapas. Inaczej jest w samochodzie, gdzie już widziałem palące się przewody. Wiem, że miało być o wadach i zaletach, ale nie lubię pisać czegoś 10 razy, więc stąd odwołanie do zalet rurek, których jest znacznie więcej niż wad. Mając doświadczenie elektroinstalacyjne nawet nie rozważałem danie czegoś innego u siebie niż rurek. Więcej - specjalnie zamawiałem U-kształtki z b.k., żeby spokojnie można było położyć rurkę nad oknem gdyby zaszła taka konieczność. Wykucie bruzdy w L-kach nie jest przyjemnością. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42521 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 30.10.2002 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 OK Frankai ale roboty z peszlami jest zdecydowanie więcej, m.in.konieczność cięcia bruzd. Wydaje mi się, że nie jest konieczne kładzenie całej instalacji w peszlach. Ja chcę to zrobić tylko w miejscach potencjalnie zagrożonych ewentualną późniejszą rozbudową. Ponadto będą to tylko odcinki ciągnięte przy podłodze - odpada konieczność robienia bruzd. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.10.2002 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Dobrzykowice - 2 dni więcej roboty. Weź zagoń swoje yntelygenckie rączuchny do młotka i nie kombinuj!!! Żona Ci każe potem przesunąć gniazdko o 20cm, żeby ukryć za szafką nocną i co? Rurkę zesztukujesz, przewód wymienisz i po zawodach. Będzie tylko 20cm ściany do przemalowania. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42538 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 30.10.2002 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Ja zrobiłem instalację elektryczną w rurkach na parterze i poddaszu. Wkułem również rurki do instalacji TV i komputerowej.Tylko część podpiwniczoną zrobiłem kablem podtynkowym bo nie uśmiechało mi się kuć w betonowych pustakach. W piwnicy w razie uszkodzenia przewodu można puścić nowe w rurce po wierzchu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42554 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 30.10.2002 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Frankai jak żona będzie se chciała przesunąć gniazdko to dam jej młotek, dłuto i narysuję gdzie ma kuć co do moich yntelygenckich rączek to wierz mi że zrobił bym to z przyjemnością, powiedz mi tylko kiedy ? Z kolei elektryk dość mocno różnicuje swoje usługi w tym względzie (chodzi mi o cenę) dlatego zdecyduję sie na pośrednie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42586 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.10.2002 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2002 Dobrzykowice - a w niedzielę - wszak nie jest to "ciężka praca zarobkowa" Ostatnio zrobiłem porządek na budowie i zaraz mi wrócił humor, a przy okazji parę innych fajnych rzeczy się wydarzyło (szczęścia chodzą parami ) [ Ta wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2002-10-30 14:20 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/3424-instelektr-w-rurkach-czy-bez/#findComment-42636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.