PODATEK KATASTRALNY - ANKIETA

[zibi2]

[...]

jak bede mial pecha, to bede mial zarobki

nizsze niz ten emeryt

i co?

i mam sprzedac dom i wyprowadzic sie pod most?

 

Bogate domy będą dla bogatych. Czy to nie jest właśnie sprawiedliwość społeczna ?

[Gość]

a co kogo obchodzi jaki mam dom?

mam licha dzialke (wartosc moze z 15 tys) w paskudnym miejscu

a to ze fartem zarobie tyle ez postawie tam sobie fajny domek?

komu to przeszkadza?

dlaczego mam pozneij placic

jesli nie bedzie mnie stac?

 

przeciez to jest wbrew odwiecznemu prawu czlowieka do posiadania dachu nad glowa

[zibi2]

przeciez to jest wbrew odwiecznemu prawu czlowieka do posiadania dachu nad glowa

patrząc filozoficznie - prawo do dachu zawsze mieli tylko ci co umieli go obronić przed najeźdżcami.

BTW: jeśli podatek od domu wartego 400 tys wyniesie 200pln to szkoda prądu żeby się nad tym rozwodzić.

[mdzalewscy]

Bogate domy będą dla bogatych. Czy to nie jest właśnie sprawiedliwość społeczna ?

o właśnie zibi2 dobrze to ujął, jak Cię Leon nie stać na utrzymanie willi (podatki), to ją sprzedaj, nikt tu Cię nie będzie szkodował. Jest taki gość Tayson, zarabiał miliony, kupywał posiadłości, a potem nie miał na opłacanie podatków za swoje majątki, co mamy szkodować takiego "Leona/Taysona", myślisz iż Amerykanie obniżą podatki takiemu gościowi bo jest w potrzebie (bankrut).

[jareko]

[...]

jak bede mial pecha, to bede mial zarobki

nizsze niz ten emeryt

i co?

i mam sprzedac dom i wyprowadzic sie pod most?

Bogate domy będą dla bogatych. Czy to nie jest właśnie sprawiedliwość społeczna ?

tak wlasnie zibi - to jest sprawiedliwosc spoleczna

leon - masz wtedy sprzedac dom i zamieszkac w czyms na co cie bedzie stac .

Podatki byly sa i beda - tego nie przeszkoczymy. Zas wysokosc podatku? Hmmmm...... w mojej ocenie nie wiecej jak 0.5% choc obawiam sie ze do 1% moga uchwalic. Po czesci wplynie to takze na rozsadne budowanie. N a miare zasobnosci portfela jak i realnych potrzeb.

[JAK]

Co innego jest bankructwo a co innego sprawiedliwosc spoleczna.

Nie widze zwiazku.

Dla mnie wlasnie podatek katastralny i progi podatkowe, czyli generalne traktowanie bogatych ludzi jak krowy do dojenia jest niesprawiedliwe spolecznie. Zwyczajnie jest KARĄ za ich zaradność życiową: ciężką pracę, ciągłe samokształcenie się i używanie głowy do myślenia.

[Gość]

oj

zycze wam zeby was taka sprawiedliwosc dopadla

moze mam inna wrazliwosc na sprawiedliwosc

ale dla mnie odbieranie komus tego czego sie dorobil

nie jest sprawiedliwe

i z tego wlasnie powodu uwazam, ze podatki np za grunty i nieruchomosci sa niesprawiedliwe

niech wszyscy placa podatki dochodowe to bedzie dobrze

a tak....

bogaci nie placa, bo stac ich na prawnikow, co wiedza jak zrobic, zeby nie placic

 

w efekcie placa za wszystko najbiedniejsi

zarabiajac place podatek

budujac dom place podatek od pieniedzy, od ktorych juz zaplacilem podatek

i potem mam jeszcze placic podatek, za wybudowanie czegos za co zaplaciclem podatek? placac pieniedzmi, za ktore zaplacielm podatek?

 

komus odj....

no coz

sprawiedliwosci nie ma

i to jedyny wniosek ktory sie nasuwa

[jareko]

z tym tylko ze akurat ten podatek placic beda wszyscy ktorzy maja jakikolwiek dach nad glowa

A o tak zawanej "sprawiedliwosci spolecznej" zapomnij - nigdy nie bylo, nie ma, i nie bedzie

[Gość M@riusz_Radom]

Hmm, 1%? Obawiam się, że to byłoby samobójstwo rządu, który taki podatek by wprowadzał. Przy średniej klasie domku, a także zakładając średnią jakość wykończenia - otrzymamy domek o powierzchni 100mkw i wartości jakieś 160-180K.

 

Podatek od tego wyniósłby jakieś 1600 - 1800 zł. Obawiam się, że to mogłoby spowodowac jakieś zamieszki społeczne

[jareko]

Mariusz - sadze ze mylisz sie.

Dla wiekszosci spoleczenstwa kazdy kto sie buduje to burzuj, oszust i zlodziej.

Dla nich 1% i tak bedzie uwazany za zbytek laski dla ich zadaniem najbogatszych.

Czy ktos z nich zastanawi sie nad tym ze wiekszosc z was wlasnymi rekami domy stawia? Maja to gdzies - ich kuje w oczy ze wogole stawiacie cokolwiek.

A ze M-6 w bloku kosztuje wiecej niz wlasna budowa czyniac z nich wiekszych bogackich - tego nie widza

[Gość]

a najbardziej mnei wkur.....

jak ma mi ktos przyjsc wycenic dom ktory ja wybuduje za 200 000

 

i ktory prawdopodobnie zostanie wyceniony na jakies 400 -500 000

ja sie pytam jakim prawem mam placic 2 razy wyzszy podatek od goscia ktory wynajal ekipe?

przeciez on dal za dom 400 000

a ja 200 000

natomiast oba zostana wycenione na 400 000

czyli dostaje w dupe za to ze jestem biedny

moze powinenem zaplacic jeszcze podatek od wzbogacenia?

moze mam sobie doliczyc te "zaoszczedzone" 200 000 do dochodu i zaplacic podatek

 

sk....

zlodzieje....

[zibi2]

No nie leon, i tak bedziesz do przodu bo zaoszczędzisz 200 tys w stosunku do tego co wynajął ekipę.

zaoszczędzione 200tys włożysz na fundusz, z odsetek spłacisz podatek i jeszcze zostanie na piwo.

A ten co wziął ekipę bedzie bulił z bieżących przychodów

[Peterek]

Mogą zrobić tak jak z olejem i gazem płynnym, czyli uchwalić i za chwilę zwinąć się, bo i tak nie wygrają wyborów. "Nowa władza" powie: to poprzednicy my jesteśmy czyści.

Ktoś w polityce powiedział, że czas nową Rzeczpospolitą zacząć. Tylko kim? Nowa Reczpospolita powstanie, gdy wszyscy obecni politycy (lewo, środek, prawo) na Marsa wysłani zostaną, a nowi, patrząc w niebo, ku przestrodze, będą rządzić jak należy, a nie swoje majątki powiększać.

 

PS. Rakietę buduję.

[mdzalewscy]

Nowa Reczpospolita powstanie, gdy wszyscy obecni politycy (lewo, środek, prawo) na Marsa wysłani zostaną

na Księżyc, nie Marsa

- tańsza podróż

- ci co zostaną będa mogli spoglądać na ksieżyć ku przestrodze

[Gość]

a tym bardziej ze na marsie ma powstac nowa kolonia

a wy chcelibyscie juz na wstepie zniszczyc szanse na nadzieje ludzkosci ???

wstydzcie sie

 

ja ufam ze na marsie od czasu zalozenia beda moze przez 100 lat warunki zblizone do tych jakie mieli ludzie na dzikim zachodzie

czyli maximum swobod

minimum biurokracji

 

na ksiezyc tez bym ich nei wysylal

znacznie ekologiczniej bedzie ich zutylizowac wypoelniajac nimi nieuzywane kopalnie

mozna bedzie np na przstroge ladowac ich w kopalnie ktore doprowadzili do ruiny ku uciesze gornikow- bezrobotnych

[Peterek]

mdzalewscy, racja, pomyślałem, że z Marsa trudniej wrócić

[JAK]

Trzeba bylo na nich nie glosowac, nie trzeba bylo ich wysylac na ksiezyc. Sami jestesmy sobie winni.

 

(jeszcze jedna modyfikacja, zeby nie podbijac liczby postow)

W niektorych wypowiedziach w tym watku widze pewna niekonsekwencje... To jak to jest... na ksiezyc czy jednak "sprawiedliwosc spoleczna"? Zreszta co ja sie tu rzucam... Socjalizm jest taki popularny, bo jest fajny! ;->

[mdzalewscy]

mdzalewscy, racja, pomyślałem, że z Marsa trudniej wrócić

nie to TY masz rację, ryzyko powrotu takiego Milera, czy Oleksego jest zbyt duże z Ksieżyca, na Marsa

[katerhasser]

wprowadzony zostaje katastral np. 0,5% wartości. przychodzi "niezależny" urzędnik zgminy i wycenia go odpowiednią metodą. I tak:

1. na Żoliborzu Oficerskim w W-wie stary szeregowiec do remontu, w którym mieszka starsze małzeństwo, związane ze swoją dzielnicą od dzieciństwa (dlatego wciąż nie sprzedają swego 120-metrowego lokum z 200-metrowym ogródeczkiem za rynkowy milion) dostanie kwit do zapłaty 5 tys. zł. rocznie. I niech sp.... jak ich nie stać, co będą blokować rynek nieruchomości, podaży domków w tej okolicy prawie nie ma. a tu czeka tylu chętnych wypasionych polityków-biznesmenów, self-made manów, managerów i expatów co czekają na prestiżową lokalizację, nawet wcisną się w tak malenki domeniek byle w tej okolicy.

 

2. wieś dajmy na to Lipa, woj. Świętokrzyskie. Ziemia licha, do miasta 15 kilometrów ale tam został 1 zakład i bezrobocie 50%. No i ludzie kombinują (sobie tylko znanym sposobem) ale starają się jakoś godnie żyć, tzn. nie w chlewiku. No i budują dom 10 lat własnymi rękami. Ojciec, matka, dzieci, czasem teść pomoże bo też chce, żeby mu się z domu zięć w końcu wyprowadził. No i po wielkim wysiłku wprowadzają się do nieotynkowanego z zewnątrz domu pokrytego papą (na szczęście eternitu już się nie sprzedaje) albo jakąś paskudną blachą na garaże. w środku też piętro jeszcze surowe i wiele do zrobienia, ale przecież to można zrobić później.

No i przychodzi Pan Niezalezny Rzeczoznawca i wycenia odpowiednią metodą, tym razem odtworzeniową (bo rynek nieruchomości we wsi Lipa nie istnieje). No i wycenia, że taki dom to kosztowałby teraz wg wskaźnikó z jego mundrej książki 300 tys.

I dostaje rodzinka kwita na 1,5 tys. zeta rocznie.

 

Efekt - proces ledwie rozpoczęty tynkowania domów z lat 70-80-ych, zmiany dachów eternitowych zostanie w 1 miesiąc zahamowany. Mało tego ludzie zamiast dbać o estetykę domów i ogrodów często będą je próbowali dopasować jedynie pod katastral. Nie wszyscy ale wielu...

A co będą inwestować, żeby większy podatek od "luksusu" płacić?

 

I nie patrzmy tak na tę Mumię europejską bezkrytycznie bo to zaćmą grozi - tam mają wiele głupich rzeczy a do ich niektórych podatków, m.in katasra, to jeszcze nam dłuuugo.

[Gość]

jesli juz koniecznie nie chcecie ich grzebac w matce ziemi

to po co od razu niszczyc planety ukladu slonecznego???

przeciez mozna ich poslac zdalnie sterowana rakieta w przestrzen kosmiczna

taka opcja wyklucza jakakolwek mozliwosc powrotu

chlopiska beda sobie dryfowac po wszechswiecie.......

o kurde

tez niedobrze

bo moga ich znalezc kosmici

a nuz sie okaza zyznym podglebiem i milerownia stworzy jakas odsiecz?....

kurcze nie ma pewnego rozwiazania

moze jednak te kopalnie?