Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

autem w cieple kraje (wlochy, hiszpania)- porady, info.....


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość M@riusz_Radom
Mariusz niektorzy mają blizej od strony Gliwic , Tarnowskich Gor i zareczam Ci zę pogubić sie łatwo można, wystarczy jakiś głupi objazd i jestes gotowy.

 

Nic mi nie mów, ja jak wjeżdzam na Śląsk to robie się chory. Jak dla mnie Śląsk to jeden z najgorzej oznakowanych terenów w kraju.

 

Leonie - nie denerwuj się, wszam to co piszemy ma wiele wspólnego z Twoim postem, jazda po Śląsku to tez nie lada przygoda i wyzwanie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie nie denerwuje

tylko wybieram sie do cieplych krajow i chetnie poczytalbym co mi poradzicie

na taka podroz

 

a z historyjek co mi sie przydarzyly to dobre bylo jak mi sie zapalily szmaty, ktorymi byly zatkane dziury w rurze wydechowej w moim wiekowym maluchu

zapalilo sie to pod mostem w bytomiu

stoje na swiatlach a tu mi jacys goscie z samochodow obok krzycza, ze sie pale ;)

wyskakuje z auta

porywam moja gasnice chce odpalac

ale sie okazalo ze niewypala wozilem ;)

cale szczescie nie musialem dlugo myslec, bo szmaty same zgasly

a juz ktos chcial wyskoczyc z swojej gasnicy (byly by koszty ;) )

 

no coz takie przygody hartuja mnie i trzymaja na wysokich obrotach

 

albo dobre bylo jak mi sruby z rury wydechowej wypadly (prawie wszystkie )

 

dzieki jednym(trzymajacym tlumik do bloku silnika) lal mi sie olej z silnika

a dzieki tym co trzymaly kolektor do bryly silnika bylo troche glosnawo ;)

 

zeby tanio objechac to kupilem tylko te zeby olej sie nie lal

a zamiast drugich postanowilem uzyc drutu (wyprobowany patent)

nie juz wiem

te trzymajace kolektor do bryly sie zlamaly a to byly takie szpilki wpuszczane w ten kolektor wiec nie dalo sie tego naprawic inaczej niz specjalistycznym sprzetem (warsztat =wydatek) lub drut ;) +pomysly =tanio a tez jedzie ;)

4 godziny chodzilem po wroclawiu szukajac drutu

jak czlowiek cos szuka to nic nie ma ;)

 

w koncu znalazlem zlomowiec i bryka byla naprawiona ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz niektorzy mają blizej od strony Gliwic , Tarnowskich Gor i zareczam Ci zę pogubić sie łatwo można, wystarczy jakiś głupi objazd i jestes gotowy.

 

Jak mawiał ksiądz Tischner, są 3 rodzaje prawdy.

A z dogi Siewiez-Tarnowskie Góry są dwa zjazdy na lotnisko. Oba oznakowane od zawsze, od kiedy pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
A z dogi Siewiez-Tarnowskie Góry są dwa zjazdy na lotnisko. Oba oznakowane od zawsze, od kiedy pamiętam.

 

Khm, ja widziałem tylko jeden - jako przedłużenie 913'tki - jadąc w stronę Siewerza skręcało się w lewo.

 

Natomiast między Siewierzem a Zawierciem można się natknąć na nieoznakowanego Jeepa z fotoradarkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast między Siewierzem a Zawierciem można się natknąć na nieoznakowanego Jeepa z fotoradarkiem.

 

No to po kolei: skręcając w lewo w stronę lotniska z dwupasmówki (na wysokości elektrowni Łagisza) radary bywają:

 

1. Wjazd do Gródkowa (podjazd pod samą górkę, z zakętem) - po lewej stronie, vis a vis szkoły (często)

2. Psary skrzyżowanie - sporadycznie, po lewej

3. Wjazd do Strzyżowic - tuż za dwiema firmami betoniaskimi panów Flaków, przy stacyjce LPG (często), po prawej

4. Siemonia - jakieś 100 metrów za ostrym zakrętem pzy betoniarni; to jest wąska, asfaltowa dróżka po prawej, wcinająca się w skarpkę, jeszcze przed odbiciem na Pyrzowice (od niedawna tam stają, pełne zaskoczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Ech ;) W starym dobrym F125p swego czasu trzy razy pod rząd musiałem wyciągać silnik, bo okazało się, że jeden z broków źle trzyma i mi się non stop paliła kontrolka od oleju. Dopiero za trzecim razem udało nam się namierzyć usterkę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc ? fiu fiu !

 

Pozazdrościć koledze, mało który budowniczy może sobie pozwolić na taki luksus.

 

Ja też w tym roku po kilkuletniej przewie wczasowej chciałabym pojechać do Włoch...na 2 tygodnie.

Chętnie skorzystam z doświadczeń innych Forumowiczów jak to jest w tych Włoszech, zwłaszcza jak to wygląda na drogach.

Wiem, że słono się płaci za rozmawianie przez tel. kom. w czasie jazdy.

Wiem też, że obowiązują tam kamizelki odblaskowe i ...pytania blondynki, :oops: , czy muszą je posiadać wszyscy pasażerowie, czy muszą je mieć założone w czasie jazdy, gdzie je kupić i ile to, to kosztuje?

 

pozdrawiam

Edzia

 

 

W aucie czy na rowerze? osoby musza jakies kamizelki ubierac? Coz nie zrozumailem dobrze, nie mieszkam w europie. Iteresujace i jak tak jest ze w aucie to niezle poranione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Leon,

 

byłam kilka lat temu w Hiszpanii samochodem, poza brakiem klimatyzacji w aucie było ok. Aby uniknąć monotonii jeździliśmy przemiennie: autostrada, drogi lokalne.

Tereny górzyste - zawsze autostrada- jak tylko trochę płaszczady -drogi lokalne. Dzięki temu zobaczyliśmy http://prawdziwą Francję, piękną Toskanię i spieczoną słońcem Hiszpanię. Ja osobiście polecam taką formę podróży. Z Hiszpanii wracaliśmy do Polski jadąc przez St.Tropez i dalej wzdłóż wybrzeża francuskiego, potem włoskiego, a potem na maksa w górę przez Szwajcarię, jezioro Bodeńskie, Niemcy. Wracaliśmy chyba z tydzień, ale warto było.

Polecam również wyprawę na jedyną w swoim rodzaju Elbę. Z biletami na prom w tygodniu nie ma problemów.

No i oczywiście wspomniana już przez kogoś Liguria -CinqueTerre- ech... niezapomniane widoki.

Polecam również Gargano... wogóle Włochy są piekne... szerokim łukiem omijam wszystkie Lido ....

Nasze wyjazdy w tamte strony wygladają zawsze tak samo:

dojeżdżamy do granicy Austria- Włochy rozkładamy mapę i dopiero wtedy wybieramy miejsce docelowe podróży.

Duża frajda.

W tym roku bardzo bym chciała wyjechć w podobny sposób do Chorwacji, ludzie mówią że jest piękna, trochę jak Grecja a tą polubiłam szczególnie, zwłaszcza tą przeznaczoną dla Greków a nie turystów.

Życzę udanych wakacji !

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...