Jak rozliczyć niepełny miesiąc za wynajem?

[ochus]

Jako że jestem zmuszony wynajmować część domu (piętro) a otrzymałem info że lokatorzy w połowie miesiąca zamierzają się wyprowadzić i nie wiem jak mam ich "kasować " za ten niepełny miesiąc.

W umowie jest tylko o jednomiesięcznym okresie wypowiedzenia.

Brak zwrotów o rozliczeniach za niepełny miesiąc.

[Gość M@riusz_Radom]

Kasujesz za pełny miesiąc. Proste.

[ochus]

Jest na to jakiś paragraf?

Na co się można powołać.

[Gość M@riusz_Radom]

Nie musisz się na nic powoływać.

 

Ja za mieszkanko płacę co miesiąc - opłata wnoszona do 5-go każdego miesiąca.

 

Jeśli wyprowadzimy się przed 5-tym to ok - nie muszę płacić za ten miesiąc.

 

Jeśli będę musiał wyprowadzić się przykładowo 6 to wnoszę już opłatę za pełny miesiąc a klucze moge sobie zatrzymać do końca następnego okresu rozliczeniowego - na wypadek kłotni z żoną przykładowo ;P

 

To chyba uczciwe ?

[ochus]

U mnie ten termin jest do 10 dnia miesiąca.

Tzn.że jeśli się nie wyniosą do 10 czerwca to mam prawo od nich żądać opłaty jak za pełny miesiąc?

Ale przecież mozna wykazać dobrą wolę i kazać zpłacic np.połowe.

Tak czy raczej nie?

[Gość M@riusz_Radom]

Masz rację. Skoro zapłacili Ci 10 kwietnia to mają prawo mieszkac w tym kolaku do 10 maja. Jeśli zapłacili 10 maja to mają wynajęte mieszkanie do 10 czerwca. Jeśli 10 maja złożyli u Ciebie wypowiedzenie umowy to 10 czerwca, beż dodatkowych opłat mogą się wyprowadzić. Jeśli wypowiedzenie umowy nastapiło po 10 maja na upartego musieliby 10 czerwca zapłacić za następny miesiąc, czyli opłacić mieszkanko do 10 lipca.

 

Co do reszty, jeśli masz gest możesz tych ludzi całkowicie zwonić z opłat za tę połowę miesiąca, to zależy tylko od Ciebie.

[Luc Skywalker]

Zgodnie z tym co piszesz o umowie-kasuj ich za caly miesiac.

Ale czy oni Ci to zaplaca,to zupelnie inna sprawa.

Ja bym nie zaplacil.

I sprobowalbys sadownie sciagnac kase ze mnie.

Podsumowujac.Dogadaj sie z nimi.Ludzie chca sie wyniesc.Nie zatrzymasz ich kasy na sile.