Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Eeeee, ja nie wykupię, bo też cienko u mnie z kasą... :lol:

Może kiedyś sobie takie uszyję. :p

Teraz myślę o dokończeniu pewnego haftu, który już skokami od kilku lat męczę. :lol:

Taka serweta z motywami morskimi, w sumie już nie tak wiele mi zostało do zrobienia... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-3996081
Udostępnij na innych stronach

Haloooo! Gospodyniaaaaaaa!!!

Znowu cos szyje albo robi, albo znalazła jakieś stronki craftowe. :lol:

Gościom herbaty nawet nie dałaś, ciotka! :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-3998427
Udostępnij na innych stronach

Jestem. Po dwodniowej migrenie. Lekko rozdygotana ale zyje. :lol:

A kiedys sie bylo mlodym..... :lol:

A Ty ciotka kiedy sie wybierasz na te targi? Musze posprzatac, bo pokoj goscinny, to magazyn. :-? Nic nie pytaj, faceci maja rozne pomysly... :evil: No i kadry dwie musze kupic, bo az wstyd, ze gosci swoje przywoza.... :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-3998487
Udostępnij na innych stronach

Moja Mama teraz wzięła się za robótki ręczne. Szydełkuje i frywolitkuje śliczne serwety i serwetki, poszewki na poduszki i nawet przymierza się do jakiejś firanki dla mnie :lol:

 

Ufff, to się cieszę Żelko, bo te Twoje wyroby przecudne są po prostu! :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-3998811
Udostępnij na innych stronach

Ty się nie spiesz tak z tym sprzątaniem, bo w tym roku to my na te targi nie jedziemy, to za droga i za daleka impreza.

Przyjadę, ale na swoje walne zebranie federacyjne, a kiedy ono będzie, to jeszcze nawet nie wiem.

I zapewne przyjadę jakimś pociągiem sama, bo co mam Pawła autem ciągnąć na kilkugodzinne zebranie, więc wystarczy, że jakiś śpiwór masz i będzie absolutnie OK.

I jak przyjadę, to nigdzie nie będę łazić, tylko 2 dni Tobie tę skołataną głowę jeszcze zawracać. :oops:

 

Też się wczoraj fatalnie czułam, okropne zawroty głowy miałam. :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-3999192
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, słuchajcie, ja po prośbie. Zobaczcie tutaj:

http://forum.muratordom.pl/bronmy-naszych-praw,t183121.htm

i ewentualnie podpiszcie, jeśli uważacie za słuszne - ja gorąco namawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-4002594
Udostępnij na innych stronach

hej depeesia :D

gdzie żelka?

czy wszystko u niej aby ok ? :roll: :roll: :roll:

 

mam nadzieję ,że dostała zamówione przez siebie gęsie wydmuszki i serwetkuje je

moje też juz doszły ale.....boję się ich :o

narazie 3 szt zafarbowałam i od 3 dni tylko się im przyglądam i zastanawiam jak do nich podejść :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-4006088
Udostępnij na innych stronach

Ma pewne problemy z dostępem do neta... :-?

 

Kazała wszystkich serdecznie bardzo uściskać i pozdrowić, jak już się uda, to się odezwie.

Ale nie wiadomo, kiedy się uda. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-4006716
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ja jestem i będę zaglądać przed południem, od czasu do czasu. :roll:

 

Jajka dostałam, ale najpierw musiałam ich ze 4 razy dobrze umyć w środku, bo trochę pachniały, jak zepsute jajka. :-?

Teraz tak jak froschia nie wiem co dalej z nimi robić.

 

Uszyłam też dwa króliki Tildy. Jednak. :lol: Ze jakiś starych ubrań.

Własnymi łapami i całkowicie ręcznie, bo maszyny nie mam. Ma mąż, ale nie chce jego rzeczy dotykać. Dałam sobie rady i bez tego cuda techniki. A satysfakcja, ze nie jestem od kogoś zależna, jest bezcenna. :lol:

 

No niestety Internet nie mój, więc, nie chce łaski nadużywać. Dlatego będę rzadziej, ale będę, będę… :wink:

 

Wy przecież wiecie, ze jesteście moimi jedynymi kumplami w tym kraju. Do nikogo innego i tak nie mam gęby odtworzyć, wiec.., sami wiecie... :wink:

Trzymajcie sie cieplutko. Odezwę się. Buziaki dla wszystkich.

 

p.s. Może na bloga cos skrobnę, za jakiś czas... Zobaczę jak mi sie uda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-4008164
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na spełnienie obietnicy, że pójdziesz do banku. 8) :D

 

No i zostawiam najcieplejsze buziaki i uściski dla Was! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/283/#findComment-4008479
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...