Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kochani dziękuję. Wiem, że będzie dobrze, wierze to mocno, nie ma tu u nas małych serc, tu wszystkie wielkie.

Ja, tak jak już pisałam, jestem dinozaurem, no patrz jeden jednak został :yes: i nic na to nie poradzę. :(

Kończymy temat, było, minęło, każdy se powiedział co chciał, idziemy dalej...

No i mnie tutaj teraz na te zamówienia nie bierzcie, bo po tym wszystkim mi jeno jakiś apstrakcyzm (czemu kurka podkreśla, że nie ma takiego słowa, jak ja wiem, że jest!;-)) z tego wyjdzie. Ale jak odpocznę, to pomyślę - choć wiem, że troszkę nadużywam tego słowa ;-) i może coś zmodzę, ale obiecać nie chcę bo wiadomo.

Teraz to już na prawdę, na prawdę nie zaglądam tutaj do końca aukcji, MUSZĘ odpocząć, bo umrę - a nie chce Wam tego robić. :cool:

Kocham Was - WSZYSTKICH!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6126955
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Żelko może masz na myśli abstrakcję :rolleyes:

 

A już myślałam, że czegoś nowego się dowiem ale google nie znajduje słowa apstrakcyzm

 

Na marginesie bardzo lubię abstrakcje :yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6127553
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem i prośbą przychodzę. PROSZĘ WAS BARDZO, NAPISZCIE COŚ COKOLWIEK WE WĄTKU FRANIA. NIECH AGA WIE, ŻE NIKT TUTAJ NIE JEST NA NIĄ ZŁY. :yes:

Dziś taki słoneczny, piękny dzień, a my przecież na forum budowlanym, więc budujmy dalej, ok? Bo dla mnie NIC się nie zmieniło, tak samo jak przez te wszystkie 4 lata, chce nadal być z Nimi i Ich wspierać. Wy też chcecie, pokażmy Agnieszce, że Nic w tej sprawie nie zostało zburzone!!! Bardzo Was proszę!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6129017
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkiego zapomniałam opowiedzieć to coś o Stefku.:lol2:

a więc tak

Stefek ma fazę mówienia. oczywiście nikt tego nie rozumie prócz czasami ja i mam nadzieję on sam. ;) To są takie słówka podobne do kwajki-wiki, ajqua, aja,kwa-kwa, jaja..., jest tego jeszcze troszkę, niektóre na prawdę coś tam znaczą, ale przy jajkach zostaniemy. ;)

Myję wieczorem Stefciowi zęby (on sam tylko troszkę pogryzie szczoteczkę, więc mam musi zrobić to porządnie) i mówię do niego - a teraz będziemy myć zęby...

Patrzy na mnie z szerokim uśmiechem na buzi i odpowiada kwa-kwa i się śmieje.

Zanim tą szczoteczką zabieram się do pracy znowu powtarzam - tak, będziemy myc zęby..., będziemy myc zęby...,Stefek co będziemy myć? A Stefek odpowiada - jaja! :rotfl:

No i jak tu go nie kochać, prawda? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6129553
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Żelko napiszę u Ciebie - fajny ten Twój Stefcio. Wprawił mnie w dobry humor i nawet jutrzejszy i niedzielny maraton pracowy mi niestraszny No ale nie dziwne ze Stefciem - jak się ma taką fajną mamę. Edytowane przez anSi
gapa ze mnie i już
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6129886
Udostępnij na innych stronach

A tak sobie pomyślałam.. Czy Ty masz elektryczną szczoteczkę? Emil pomimo iż kumaty nie potrafił porządnie zębów umyć.. i kupiłam elektryczną z wymiennymi końcówkami.... Bożesz... dlaczego tak późno ją kupiłam...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130015
Udostępnij na innych stronach

AnSi dzięki Kochana, cieszę się, że Stefcio troszkę polepszył humor.

Arniko tak, mamy eklektyczną, tfu elektryczną szczoteczkę do zębów. Stefcio lubi, ale..., też gryzie. :wiggle:

A tak w ogóle jutro jadę na wykład. :wiggle: Mozgownice przewietrzyć! Jesooo jak mi się przyda!!!! :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130146
Udostępnij na innych stronach

Stefek jest miszczem humoru i suspensu :) ;) Moim małym rozumkiem za wiele nie ogarniam z różnych tutaj klimatów ostatnich, ale cieszę się bardzo, że prawdziwa Żelka wróciła :) Natury nie oszukasz ;) :) A co to za wykład ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130228
Udostępnij na innych stronach

A mnie znowu rozśmieszyła eklektyczna szczoteczka. Niezła z ciebie jajcara Żelko :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130291
Udostępnij na innych stronach

Zosiu, ja zawsze jestem prawdziwa. Sprawdziłam nawet. Jak się uszczypnę, boli. :wiggle: Nigdy nie było i nie będzie dwóch Żelek. No chyba, że ktoś mądry wpadnie na pomysł, że takich powinno się klonować. ;) A wykład jest o bólu... Też mi przewietrzenie mózgownicy, co? Ale lepiej i to niż o śmierci, bo o seksie to już w ogóle nie było. :rolleyes:

AnSi n obo mi się przypomniało, że dużo mądrzejsza jezdem, jak głupoty gadam.

Aha i wiecie co jeszcze? Jak ja się cieszę, że Redakcja nie chciała wtedy usunąć moich komentarzy. :lol2: Mam zamiar tu osiąść na dłużej... :wiggle:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130359
Udostępnij na innych stronach

No, to ja też tu mogę osiąść :)

słucham muzyki. dziś, po 12 godzinach pracy nalezy mi się

posłuchajcie...

ta muzyka jest mną, facet utrafił w mój charakter, ten najgłębiej, przydeptywany... nie o słowa chodzi ale o całość

 

Oto składanka Gogol Burdella .. wróć Bordello :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130439
Udostępnij na innych stronach

Zosiu, ja zawsze jestem prawdziwa. Sprawdziłam nawet. Jak się uszczypnę, boli. :wiggle: Nigdy nie było i nie będzie dwóch Żelek. No chyba, że ktoś mądry wpadnie na pomysł, że takich powinno się klonować. ;) A wykład jest o bólu... Też mi przewietrzenie mózgownicy, co? Ale lepiej i to niż o śmierci, bo o seksie to już w ogóle nie było. :rolleyes:

AnSi n obo mi się przypomniało, że dużo mądrzejsza jezdem, jak głupoty gadam.

Aha i wiecie co jeszcze? Jak ja się cieszę, że Redakcja nie chciała wtedy usunąć moich komentarzy. :lol2: Mam zamiar tu osiąść na dłużej... :wiggle:

Zelkoo, o seksie to slyszalam, ze cwiczenia sa bardziej efektywne ( i efektowne:)) niz wyklady :)

Wyklad o bolu brzmi ciekawie, bo rozumiem , ze jest o unikaniu a nie zadawaniu ;) usciski :

 

aaa przepraszam za brak polskich znakow ..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130451
Udostępnij na innych stronach

moje lacze pana bordello nie pociagnie, niestety. Slucham listy trojkowej. zachwycilam sie nowym Stingiem , Practical arrangement..

slowa sa piekne. Chociaz malo wiarygodne w wykonaniu Stinga. No bo ktora Pani bylaby taka oporna, jak Sting proponuje ;) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/406/#findComment-6130484
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...