komentarze do dziennika Zeljka

[DPS]

Zeljko, a czy to czasem nie będą kłopoty z ciśnieniem?

Kilka ostatnich dni jest ciężkich dla osób ze skokami cisnienia, widzę po mojej Teściowej.

Badania zrób koniecznie.

Cieszę się bardzo, że meble do sypialni dojadą. Już nie mogę się doczekać, kiedy się przeprowadzicie. Co najmniej jakbym to ja sama miała się wprowadzać do nowego domu.

[Żelka]

Dzieki Depsia kochana jestes bardzo.

No musze kupic cisnieniomierz., ale ciagle odkladam, bo na taki dobry to troche trzeba widac. (moj facet oczywiscie mowi - a po co)Podobno te na nadgarstek nie sa dobre.

[Sloneczko]

Niektóre są dobre, ale kupowane w aptece, nie w markecie. Ja mam Tensovala i jest ok

 

Tak a`propos: od kilku miesięcy pijemy razem z mężem na czczo wodę z miodem i octem jabłkowym. Oboje nie mamy już kłopotów z nadciśnieniem

 

Jeśli chcesz dokładny przepis, podam

[DPS]

Dawaj, Słoneczko, ja też chętnie odgapię dla Teściowej.

Muszę zapytać, jaki ma ciśnieniomierz, bo wczoraj sprawdzała pielęgniarka z Ośrodka Zdrowia, porównywali jej i ten Teściowej i dobrze mierzył, tak jak ten profesjonalny.

[rrmi]

Mi tez czasem cisnienie skacze.

W okreslonych sytuacjach

[Żelka]

Ja mam niskie cisnienie. Tesciowa moja ma aparat i u niej sobie sprawdzalam... Jest 100/60..., 90/50...

Ale wlasnie mowia, ze u takich jak ja czasami cisnienie skacze i od tego moga byc bole glowy....

Z tym, ze u mnie to chyba zatoki sa... Cala zime walcze z zatokami... Nie mam kataru tylko nos mi sie zatyka i glowa boli. Sama juz nie wiem....

[Żelka]

Mi tez czasem cisnienie skacze.

W okreslonych sytuacjach

He, he to nie daj sie wkurzac.

[Żelka]

pochwale sie obrazkami do mojej sypialni...

czesc oprawiona a czesc nie...

http://s219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/th_DSC04723.jpg

http://s219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/th_DSC04720.jpg

http://s219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/th_DSC04727.jpg

Szpileczki nie sa oprawione. czekaja az forse uzbieram. Kwiatki udalo mi sie oprawic bo ramki na wyprzedarzy kupilam.

[Amtla]

O mamo....ale ŚLICZNOŚCI

 

Już wyobrażam sobie tą romantyczną sypialnię

 

Zeljko, gratuluje talentu i...cierpliwości

[Żelka]

Dzieki.

To juz druga wersja obrazkow. Poprzednie bardzo mi sie podobaly.., rok temu..., ale zmienilam zdanie

Mam nadzieje, ze nie dlugo zamieszkam.., bo inaczej.., ja nie wiem co mi jeszcze do glowy przyjdzie.

Na razie ten pomysl jeszcze mnie trzyma.

[Żelka]

Maz pojechal odebrac sypialniane mebelki. Ja nie moglam bo z dzieckiem na rehabilitacji bylam. Czekam teraz na wiadomosci..., a sypialnie zobacze za tydzien dopiero.

[Amtla]

Zeljko,

 

podziwiam Ciebie cały czas: za cierpliwość, za wytrwałość, za serce...

Zobaczysz tydzień minie szybciutko i pochwlalisz się nam wszystkim.

[DPS]

O rany, już przebieram nogami, żeby zobaczyć!

Umie Twojny napięcie stopniować, nie ma co!

Obrazki - cudne, na ścianie pięknie wyglądają!!!

[Żelka]

Siem dowiedzialam. He,he maz wrocil....

 

Ja: no i jak, no i jak wygladaja meble?

Maz: nie wiem wszystko w paczkach.

 

Depsia wyslalam Ci wszystkie szpileczki. Ja zrobilam tylko dwie ale jest ich wszystkich 9.

 

Amlta cierpliwosc to moja slabosc, uwierz mi. Chyba widac po mnie, ze ja taka jestem, bo nawet jak w kolejce stoje to ludzie sie pchaja przede mnie.

Mowie Ci, widac, ze ja cierpliwa jestem.

[rrmi]

No cudne

I ja mysle ze trzeba byc cierpliwym , zeby takie rzeczy robic

 

A Ty je chcesz nad lozkiem powiesic ?

Szpileczki , nie kwiatki

[Żelka]

Nie kwiatki na lozkiem zrobie, bo szpilki maja szpilki, w razie czego jak spadna to bedzie bolalo.

Szpilki bedom z boku, jak wstane rano to od razu zakladam...

[Amtla]

Zejlko,

jakie to szczęście, że na świecie nie ma tylko cwaniaków, że są ludzie cierpliwi, doświadczeni życiowo...Na nich zawsze można liczyć

 

A kolejek na szczęście coraz mniej.

[rrmi]

Nie kwiatki na lozkiem zrobie, bo szpilki maja szpilki, w razie czego jak spadna to bedzie bolalo.

Szpilki bedom z boku, jak wstane rano to od razu zakladam...

 

Chyba ja dawno nie mowialam Tobie , ze Cie lubie

[Żelka]

Bardzo dawno...

W ogole zastanawiam sie, czemu ja to tak rzadko slysze...

Myslalm, ze cos zle robie.., ale juz mi lepiej!

Dzieki kobitki moje kochane, co ja bym bez Was zrobila?

[DPS]

Zeljko kochana, Ty nawet nie wiesz, jak my Ciebie lubimy bardzo, a ja to już szczególnie!

Dziękuję Ci bardzo, bardzo za szpileczki - są rzeczywiście piękne, aż oczy się śmieją.

Muszę koniecznie znaleźć czas i wysłać coś dla Ciebie i zrewanżować się.

Obiecuję, że się postaram. Może coś z Lanarte? Tego, co to dawałam Ci link?

Nefretete jest przecudna, chociaż wymaga benedyktyńskiej cierpliwości, ja ją robię krótkimi skokami już chyba trzy lata.

Do końca jeszcze ho, ho.

Ale jakoś Ci ją prześlę, może Ci się spodoba. Masz talent, to zrobisz sobie.

I wiecie co, dziewczęta? Przy takich robótkach to chyba tylko na samym począteczku trzeba troszkę cierpliwości, potem to pomaga się oderwać i uspokoić skołatane nerwy. Człowiek liczy te wzorki i krzyżyki, sprawdza, potem patrzy, jak wyszło, potem "jeszcze tylko ten jeden fragmencik, ten jeden kolorek..." I terapia zajęciowa trwa!