Żelka 08.03.2008 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Ee, wazne, ze jestes, ja juz sie martwilam czy wszystko u Ciebie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.03.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Ok. Przykro mi że się martwiłyście ale tak jakoś wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.03.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Ok. Przykro mi że się martwiłyście ale tak jakoś wyszło najważniejsze, że sie znalazłaś :) bardzo się ucieszyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 08.03.2008 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Jedź koniecznie do domu i zdjęć narób ile karta pamięci pomieści Czekamy z niecierpliwością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.03.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 A zobacze jutro bo dzis juz tyle wersji przerabialam, ze nie wiem co jutro bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.03.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Dziewczyny jesteście kochane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.03.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Aga jak sie kogos polubi to potem nie da sie tak po prostu zapomniec. Patrzysz a tu nie ma wpisow, nie ma i nie ma.., az zaczynasz sie zastanawiac czy wszystko ok. Ale jak "tylko" o zapracowanie chodzilo, to nic sie nie stalo. Wazne, ze zdrowie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.03.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Bylam dzis w domku ale bez aparatu. I tak nie ma co robic, znaczy, nie ma nic nowego, tylko moje klamki dlugo oczekiwane. Nawet sobie kilka obmacalam. Jakos dziwnie sie czuje przychodzac tylko na takie krotkie odwiedziny. Niby moj dam ale jak nie moj. Powiem tylko, ze stwierdzialam dzis, ze rolety - bez tego napedu elektrycznego, nie sa dla bab co nie chodza na silownie. Ja tego ustrojstwa podniesc nie moge. Ale pies drapal, bede cwiczyc. No i jeszcze jedno powiem, dzis z zalem opuszczalam sypialnie. Podoba mi sie bardzo, choc tam nic nie ma procz lozka i szafy. Ale jest miejsce. Z kazdej strony mozna do lozka podejsc i nie trzeba do okna przez lozko dochodzic - tak jak mam teraz w bloku. Fajowo bedzie tak wstawac rano i nie obijac sie lokciami o sciany, lub meble. Eh, jeszcze troche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.03.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Eh, jeszcze troche. A te troche to juz wiadomo ile ? Napisalas , ze pies cos tam drapal , to musze zapytac czy masz Pabla na mysli ?On moze podrapac jesli jest taka potrzeba , to co obudzic go ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 09.03.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Doskonale Cie rozumie z tym obijaniem sie o meble w sypialni W mojej niby moge dojśc do okna ale przeciskaja sie miedzy łóżkiem z ścianą Nie martw sie że nie dom wydaje Ci się taki obcy. To sie bardzo szybko zmieni. Zaklimatyzujesz się. Będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.03.2008 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 A przeprowadzka nie wiem kidy. Maz mowil ze w kwietniu. No dam znac na pewno, nie bede taka, ze sie ulotnie bez slowa. Maz juz trzeci raz robil ta sama sciane. On taki dokladny jest, ze ciagle cos mu sie nie podobalo. Mowil, ze zrobil jakis blad i teraz nie moze tego wyprostowac ale ja tam nic nie widze, ja bym to pomalowala tak jak jest.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 09.03.2008 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Zeljka, jak chce robić, niech robi i poprawia Będziecie oboje zadowoleni Kwiecień tuż , tuż - obojętnie czy na początku, czy na końcu Już za chwilę, za chwileczkę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.03.2008 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 Szybko bedzie to Twoje miejsce na ziemi Trzymam kciuki za szybką i sprawną przeprowadzkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.03.2008 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Co tutaj tak cicho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 13.03.2008 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Może spacerek jakis ze Stefkiem Zeljka uskutecznia ale chyba za bardzo wieje To pewnie obiad szykuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 13.03.2008 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Moze dosypia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 13.03.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Zeljka, kwiecień to chyba najlepszy miesiąc na przeprowadzkę, już nie zimno, dzień długi i maj zaraz i bzy, zapachy obudzonej do życia przyrody...magia. Będą strzelać szampany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.03.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Jestem, jestem. Dzis faktycznie leb urywa wiec ja ze strachu nie wychodze bo zaraz zatoki bede miala. Dlatego dzis gotuje 3-daniowy obiad. Kurka jak zrobic, zeby pieczen z miesa mielonego nie przylepiala sie do folii Al. Mi sie zawsze przyklei a jak odrwam to psuje krztalt. Co z tego, ze to podziobane pod spodem jak ja o tym wiem. A o przeprowadzce mysle czasami, mysle. W koncu bedzie i ten dzien. Ja to zamiast sie cieszyc zaczynam sie tego bac. Dobrze, ze Was mam to przynajmniej zaciagne od Was troche normalnosci. No i co jeszcze nowego.., sama nie wiem.., chyba juz nic. Ide przypalac herbate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.03.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Nic się nie bój jak zamieszkasz to będziesz się dziwiła jak mogłaś zyć bez tego domu Ttrzymam kciuki i dbajcie o sobie bo aura mało przyjemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.03.2008 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Oj, Agusia mam nadzieje, ze tak bedzie. Na razie ro boje sie troche jak tam sobie sama poradze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.