Żelka 12.04.2008 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 braza Ty sie nie tlumacz, ja to wszystko wiem, dobrze zrozumialam tylko psotna jestem z natury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.04.2008 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Brazunia, dobrze Ci idzie nauczanie języka, może się przekwalifikujesz? Zeljko, jak tam przygotowania do przeprowadzki? Stefka uściskaj od nas i ucałuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.04.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Stoi w miejscu, maz czasu nie ma. No juz nawet sie przyzwyczailam do tego, ze sie tylko przeprowadzam ale ciagle mieszkam w tym samym miejscu. A meza nawet nie poganiam bo mnie jakas panika ogarnela i sumutek, ze musze opuscic to miejsce, gdzie tyle przezylam. A nowy dom choc moj, ciagle jakis obcy sie wydaje. Problem tylko w tym, ze wszystkie letnie rzeczy mam tam a nie tu. Stefka usciskam, dzieki, moze nawet On da sie usciskac przez Was na spotkaniu w maju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.04.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Patrzcie Państwo, jaka psotnica Depsia, ja bym zwariowała nauczając A już na pewno nie mogłabym pracować w szkole ... zagryzłabym niektórych rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.04.2008 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Co prawda, to prawda, bo dzieci jak to dzieci, dają się wychować, ale niektórzy rodzice... Miko, a co Tobie się stanąwszy? Czego Ty w gipsie i kto pozwolił Ci coś łamać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.04.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Depsia a Ty u mnie z Miko gadasz? A Miko gdzie? Miko gdzie Ty jestes jak ludzie Cie zagaduja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 18.04.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Zeljko, co tam u Ciebie? Pakujesz? przeprowadzasz? Czy już na nowym? Pozdrówka dla Stefanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Depsia a Ty u mnie z Miko gadasz? A Miko gdzie? Miko gdzie Ty jestes jak ludzie Cie zagaduja? Kurna, sorki, naotwierałam sobie w tle kilka znajomych dzienników, czytałam po kolei i popieprzyło mi się. Zeljko, dziękuję Tobie bardzo za przepyszny sosik - jest znakomity, po prostu niebo w gębie! Jeśli można, to ja poproszę przepis, będę gościom u siebie podawać. Pyszności! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.04.2008 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 nic nowego u nas chorujemy i leczymy się Depsia przepis dokładny nie mam. Robię wszystko na oko. Paprykę trzeba umyć i piec w piekarniku, obracając cały czas aby ze wszystkich stron się upiekła dobrze. Upieczona włożyć i zostawić w przykrytym garnku aż ostygnie. Potem obrać ze skory, przemielić, albo drobno posiekać. Teraz do tego dodać taka sama ilość pomidorów bez skorki (może być z puszki). Wszystko drobno posiekane. Do tego dowalić pęczek pietruszki i to zielone od młodego selera, dużo czosnku, doprawić do smaku, jak chcesz ostre dodać ostra paprykę, jak nie to nie. To podgotować trochę, włożyć do umytych i sparzonych słoików, zamknąć i jeszcze raz gotować w słoikach aby się pozamykało. Można tez dodać do tego ugotowane warzywa jak do sałatki - marchew, pietruszka i seler, i zeszklona cebulkę, ale to już ta druga wersja. Wiadomość z ostatniej chwili. Maż dziś znowu pojechał z dokumentami do starostwa, tym razem przyjęli i pewnie już 12. maja będzie można legalnie zamieszkać. Reklamacja szafek do sypialny drugi raz się udała, bo pierwszy raz przywozili tak samo uszkodzone jak było. Teraz trochę roboty przed nami a w czerwcu to chyba jakiegoś grilla formowego zrobimy już u nas na miejscu. Co to jeszcze chciałam napisać.., aha dziś sobie milo pogadałam z forumowym Starym. Jak się okazuje to facet z sąsiedztwa. Kiedyś jak przez okno patrzałam na bloki i światełka nocą, to sobie myślałam, tyle świateł, za każdym światełkiem ktoś tam mieszka a człowiek taki sam... Ale dziś już tak nie myślę. Myślę raczej, ze za każdym światełkiem kryje się jakaś dobra dusza i tylko trzeba odtworzyć drzwi i już nikt nie będzie czul się samotny... A to wszystko Wasza zasługa. Dziś Stary do mnie powiedział, jakbyś tylko czegoś potrzebowała to wal, a jak będę mógł to pomogę. Dzięki Wam wszystkim uczę się czegoś nowego... Walić do drzwi... Nie bójta się, ja to raczej zapukam nieśmiało..., jeśli w ogóle.., ale warto wiedzieć, ze można pukać, ze nie trzeba bać się ludzi... No, to teraz to jeszcze tylko nowego Internetu musze poszukać. Dziękuję Wam za wszystko i do usłyszenia, zobaczenia i pisania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.04.2008 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 http://www.gify.amor.pl/walentynki/walentynki28.gif http://pl.youtube.com/watch?v=05MykSuOxP0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.04.2008 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Moja Ty Kochana No popatrz , ze dopiero przed przeprowadzka na takiego fajnego sasiada wpadlas. Stary to faktycznie super facet , my bardzo Go lubimy. Na grilla do Ciebie wpraszam sie juz teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2008 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Dziękuję za przepisik, postaram się coś podobnego do Twoich dobroci upichcić. Ty to zawsze taka dobra jesteś. Szukaj intensywnie tego internetu, bo będziemy za Tobą tęsknić. I bardzo się cieszę, że wreszcie zamieszkacie. Zobaczysz, będzie ekstra, będziesz mogła w każdej chwili wyjść sobie na taras, posiedzieć, kawkę wypić ptaszków posłuchać i w ogóle. Stefek będzie też miał teraz dużo więcej miejsca. Super!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.04.2008 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 W ogole to ja teraz mam pol Polski znajomych! A z domu nie wyszlam. Ten internet to cudna rzecz jest, musze znowu go miec. Depsia zrobisz tak jak napisalam i bedzie dobrze. A ja cala wazna od wczoraj po domu chodze z glowa pod sufitem..., ze Wam smakowalo... U nas to sie nazywa - apetit salata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.04.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Bo i prawda, że apetit. Słoik już pusty jest, a taki duży był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.04.2008 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Depsia jak bedziesz papryke piekla to nie przejmuj sie jesli zrobi sie taka czarna skora. Wazne aby nie przypalic tego srodka. A piec trzeba na mocnym "ogniu" tak z 220 jak nic i dosyc dlugo, sama nie wiem ale z 40min albo i wiecej... Ciagle przekrecajac aby ze wszystkich stron sie upiekla. To, ze potem musi byc w przykrytym garnku, albo nawet w siatce zawiazanej, to dlatego, ze ta skora potem latwiej odchodzi. Jesli nie odchodzi, to znaczy, ze za krotko pieklas. Papryka musibyc miekka nie twardawa. Potem pod koniec ciezko nawet przekrecac bo sie miekka robi i peka czasami. Ja pieke na duzej plaskiej blaszce, na spodzie daje folie Al, bo papryka puszcza sok i jak to sie zapiecze, ciezko potem myc, a tak folie wywalasz i juz. Jakby co to Nefer i rrmi maja moja komurke. Ale dasz sobie rady na pewno. Jak ja sobie radze to kazdy sobie z tym poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 18.04.2008 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Cześć Żelka i reszta bandy z tym netem, to myśl może po kablu a może z powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.04.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 nie ma kablu z powietrza musi byc Hej jea jak sie tu wpisales to juz dobry znak..., to i Net bedzie.., w koncu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.04.2008 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Załatwiaj ten z powietrza, będziesz razem ze mną narzekać na wolny net i limity przesyłu danych. Ale lepsze to niż nic. Wszystkie wskazówki kulinarne skopiowane już są i zapisane, coby w razie czego mieć dokąd sięgnąć. Będziem próbować, bo sosik pyszności i warto powalczyć. Buziaczki dla Ciebie, Zeljko i dla Stefcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.04.2008 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Dzieki Depsiu!A jaki Ty masz,chyba Nefercia kiedys mowila, ze blueconect jest dobry. Nie daleko nas maja przekaznik, moze ten bedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.04.2008 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Cześć ranne ptaszencje Żeleczko Kochana, jak przygotowania do przeprowadzki???? Stefcio pewnie doczekać się nie może, co???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.