komentarze do dziennika Zeljka

[Gwoździk]

Czy macie jakis sposob na krety? W ogrodzie buszuje. U sasiadki caly trawnik po.., no jak by to powiedziec... ..., po..,cos tam...

 

Cześć Zeljka

 

będziemy walczyć razem ....

 

mam nadzieję wymieniać się doświadczeniami ...

 

 

damy im popalić , OK ?

[Żelka]

He, he na razie tylko czytam - a krety swoje robia.

[DPS]

Profani.

Łobuzy.

Nieczuli egoiści.

 

Kreciki fajne są i basta.

Pozyteczne i niegroźne.

 

Siatka - niech Wam będzie, najwyżej później będą Wam drzewka i krzewy schły od pędraków.

Zabijać - nie wolno.

[Gwoździk]

Profani.

Łobuzy.

Nieczuli egoiści.

 

Kreciki fajne są i basta.

Pozyteczne i niegroźne.

 

Siatka - niech Wam będzie, najwyżej później będą Wam drzewka i krzewy schły od pędraków.

Zabijać - nie wolno.

 

 

Depsia ... jak zwykle daje teksty z szant ....

 

 

...one (te teksty) .. zawsze bujają .... jak fale

[Gosiek33]

Profani.

Łobuzy.

Nieczuli egoiści.

 

Kreciki fajne są i basta.

Pozyteczne i niegroźne.

 

Siatka - niech Wam będzie, najwyżej później będą Wam drzewka i krzewy schły od pędraków.

Zabijać - nie wolno.

 

A to przecie potrzebny kawałek trawnika dla Stasia, taki bez krecich kopców, coby się o nie nie potykał, a nie mordercze zapędy Zeljki wobec milusich ślepców

[Sloneczko]

Gosiek, a po co kret robi kopczyk? Żeby zaczerpnąć powietrza. Chcesz go pod siatką udusić?

 

Co do nornic, czytałam (i wypróbowałam ) że nie znoszą zapachu moczu i uciekają od niego gdzie pieprz rośnie. Trza lać w ich korytarze i już tam nie wrócą

 

Żelka, może to co napiszę będzie głupie, bo ja profan jestem, ale czy np. Stefek umiałby samodzielnie rozgrzebywać te krecie kopczyki?

[Gosiek33]

Myślałam, że wystarczy niewielki kawałek dla dzieciaka, a nie cała działka

Ogólnie to wcale krwiożercza nie jestem, a do kretów mam słabość.

 

Dzieckiem będąc siedziałam sobie na trawce jak trusia, w pewnym momencie z kopca wylazły dwa krety i albo walczyły albo baraszkowały, trudno to ocenić nie znając krecich zwyczajów Nie wytrzymałam i złapałam jednego za futro na karku. Jeden natychmiast trzymchnął do kopca, ten drugi próbował się wyrwać i mnie ugryźć ale na szczęście nie udało mu się, natomiast kontakt z jego jedwabistym i pluszowym za razem futerkiem był wielkim dla mnie przeżyciem. Dla niego też bo chwilę zajęło mu znalezienie drogi do domu

 

Jeśli chodzi o mocz to nie wiem na ile on skuteczny bo robotnicy, w weekend sobie kiedyś popili i obsikali mi nieźle część trawki, tak że ją spaliło, ale kopce nadal były

[DPS]

Dzień doberek.

D-day coraz bliżej.

Buziaki i pozdrówka.

[Gosiek33]

Hej. u Was też takie słoneczko?

[Maluszek]

U mnie kretów nie ma - tzn. są tylko w około naszej działki. U nas dwa stworzonka czworonogie cały dzionek biegają po ogrodzie i dlatego kreciki nie chcą u nas bywać.

 

miłego dnia Wszystkim życzę

[Maruś i Asia]

Witam serdecznie

Przychodzę i od razu proszę o przygarnięcie mnie do tak szanownego grona wspaniałych osób. Zeljko jesteś niesamowitą osobą, pogodną i ciepłą.

Doczytałam się, że lubisz wyszywać krzyżykami, dlatego podsyłam link do wzorku ze Shrekiem i innych lubianych przez naszych milusińskich postaci z bajek

http://www.igolki.net/cat-kids-pop-desc-8.html

 

Pozdrawiam

Aśka

[Żelka]

Hej wszystkim!

Ale tu milo.

Obiecuje kretow nie tepic. To nie w moim stylu. Ale te sposoby z wibracjamy moze mnie skusza.

Z reszta ja coraz bardziej sklaniam sie ku temu aby trawnik u nas byl naturalny - taki polny, a roslinki tez takie co to tutejsze sa i duzo im nie trzeba aby rosly.

Podziwiam ogordy w stylu naszej Toli, ale za duzo to pracy i pieniedzy.

Musze sie dowiedziec co rosnie na takiej ziemi jak ta nasza.

Brzozy sa dookola, ale jakie kwiatki sa na polu to pojecia nie mam.

 

Maruś i Asia witam serdecznie! Dziekuje za tak mile slowa i za stronke. Gdzies Ty mnie odnalazla tutaj w komentarzach do .........., niczego.

Dziennika juz dawno niet, ale pogadac tutaj wciaz lubie i cieszy mnie, ze zemna gadac chca, pomimo tego, ze nie o budowie.

A Ty moja bliska sasiadka jestes, wiesz o tym? Ja do poczty Zaborow mam nie daleko.

 

Jutro gosca witam. Pachnie u mnie pieknie sernikiem. Robota czeka, wiec ide.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich!!!!!!!

[Żelka]

Zapomnialam napisac, ze u nas tez sloneczko. Oby tak dalej.

[efilo]

u nas też prześlicznie!

 

całuski wysyłam

[jea]

doberek

u mnie wiosna...

[Sloneczko]

Jeśli chodzi o mocz to nie wiem na ile on skuteczny bo robotnicy, w weekend sobie kiedyś popili i obsikali mi nieźle część trawki, tak że ją spaliło, ale kopce nadal były

 

Gosiaku, nornice kopców nie robią, tylko ryją wielkie dziury więc miałaś krety, a tym z kolei mocz nie przeszkadza. Nornicom należy wcelować w ten korytarz, nie pod krzaczek

[Gosiek33]

[Amtla]

To szybciutko po Twoim poście zaglądam - a tu takie śliczności

 

Chwal się Żelko częściej, bo przyjemność oglądania jest wielka

 

Łazienka - klasyka, przetrwa wszystko i kolorek też taki cieplusi. Robi wrażenie o wiele większej. Chociaż te 8 m to sporo i tak

 

Piękne to zimowe, poranne słoneczko. A sarenek też widziałam całą masę podczas podróży. Biedulki muszą być głodne bo wiele ich wychodzi na pola z lasu nie tylko rano...

[Żelka]

Hej Amtlo!

No ciesze sie, ze Tobie tez sie lazienka podoba. Ja lubie takie proste rzeczy u siebie, bo sama tez prosta baba jestem.

Podoba mi sie u innych duzo rzeczy, nawet takie wyszukane i odlotowe tez, ale do mnie jakos nie pasuja.

Myslalam o tym co ja bym zrobila jakbym miala duze pieniadze i ........., nic innego niz (kurka znowu nie wiem czy "i" czy "y" ) to co juz mam nie wymyslilam.

Pewnie dlatego Bog nie dal mi wielkiej forsy, bo i tak nie umialabym wydac. Predzej rozdac.

[Gosiek33]

Oj to ja mam podobnie. Co mi się podoba, to podoba, ale gdybym miała wstawić do własnego wymarzonego domku to ciepłe, proste klimaty