markoto 25.05.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Ale przeceiez jesli masz skierowanie od lekarza to rehabilitant jest za darmo, na pewno da sie cos zorganizowac. Moze poszukac jakiejs przychodni rehabilitacyjnej gdzies blizej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 25.05.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 No i z jednej strony dobre wieści, bo chyba ma się rozumieć, że ćwiczenia przynajmniej na razie oddalają ryzyko operacji Stefka. Z drugiej strony...Tak jak napisała Depesia jak przeczytałam co napisałaś to powietrze ze mnie zeszło... A może tak jak pisze Markoto możliwy jest rahabilitant za darmo. Może na początek przychodziłby i ćwiczył tylko razem z Tobą tak żeby Stefek się do niego(niej) przyzwyczaił Musi być jakieś wyjście do cholery jasnej Żeleczko jesteś wielka!!! Jak taka mała osóbka, może mieć tyle siły Jesteś niesamowita. Będę się modlić za Ciebie i Stefka choć rzadko ostatnio to robię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2009 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Joola, kochana, to jest nas już dwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 25.05.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 zeljko dbaj tez o siebie ja wiem, ze Stefek jest najwazniejszy , ale... moze faktycznie markoto ma niezly pomysl jestem z toba !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.05.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Kochani, nie ma za darmo takiej rehabilitacji jakiej potrzebuje moj Stefek..Owszem moge dac go do sali gdzie jeszcze inne dzieci cwicza, ale przeciez on polecen nie bedzie wykonywal. Aby dostac sie gdzies na dwa tygodnie rehabilitacji, gdzie byla by mozliwosc aby rehabilitant z nim cos zrobil, to trzeba czekac z pol roku aby dostac sie do lekarza ktory na to skieruje a potem kolejne pol roku poczekac w kolejce na rehabilitacje. Jak dobrze pojdzie to pol roku, moze byc troche mniej. W sumie wychodzi na to, ze w roku mial by dwa razy po dwa tygodnie.A potrzebne mu codziennie.Z reszta rehabilitanci wcale nie sa chetny do pracy z takimi dzieciakami, bo wszystko trzeba za nie robic.Ostatnio jak bylam na takiej jednej rehabilitacji to Pani Dr. bardzo sie przejela, poszla do rehabilitanta aby nas wzial, ten powiedzial, ze bedzie ze Stefkiem cwiczyl a potem okazalo sie, ze pokazywal co i jak a ja mialam to robic. Wiec po jasna cholere bede tracic czas na dojazdy, mordowac sie samochodem aby gdzies robic to co moge w domu. Tak to wyglada.To samo z masazami.Ostatnio bylo tak, ze czekalam trzy miesiace aby dostac sie do lekarza ktory skierowal nas na masaze. W listopadzie zapisali nas na maj. Szkoda gadac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 A to Polska właśnie. Przynajmniej na modlitwę nie trzeba się zapisywać miesiącami naprzód... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 25.05.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Ciesze sie ze w Gliwicach mniejsze kolejki, do rehabilitanta czeka sie 2 tygodnie, potem 2 tygonie na rehabilitacje. Ale mozna juz w czasie rehabilitacji zapisac sie do rehabilitanta.Wiem, ze u nas rehabilitantki jezdza do domow. Na prawde to kwestia znalezienia dobrego rehabilitanta, ja jestem juz w 2 przychodni, ta pierwsza to byla pomylka. Ja teraz place 8zl za 1.5 godziny cwiczenia na sali, fakt ze czesc cwicze sama ale pod okiem rehabilitanta ale sporo czasu ona meczy mnie na lezance. Mysle ze z takim dzieckiem jak Stefek mobilizacje i cwiczenia na kregoslup sa jak najbardziej mozliwe, kwestai czy on pozwoli sie dotknac i czy rehabilitant z przychodni bedzie wiedzial jak pracowac z takim dzieckiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia-Anbudowa 26.05.2009 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 na te nie wesołe wieści słonko przynoszę Stefka i Mamusie całuje http://tapety.lajcik.pl/kwiaty/thumbnails/tnkwiaty08.jpg zmniejszyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.05.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Żeleczko, przyszłam się uśmiechnąć do Was i miłego dnia życzyć http://sl.glitter-graphics.net/pub/1029/1029157y9giem36cz.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 26.05.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Żelko - dziękuję Ci bardzo za obrazek Świetnie będzie pasował do mojej niebieskiej sypialni :D miłego dnia Wam życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 26.05.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 http://img527.imageshack.us/img527/5214/plackiziemniaczanemw8.jpg na siłę i krzepę..niosę pare placków dla Ciebie pozdrawiam i sie niedzielnie przypominam, jakby co.. buziaki, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 26.05.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Żelko, bardzo potrzebne mi Twoje sugestie i podpowiedzi "zabaw" na owo spotkanie integracyjne .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 26.05.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 nosz kurde, ale placki musze kiedys takie zrobic .... ziomalka nie smutaj sie wszystko sie ulozy tylko trza troche pomyslec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 26.05.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 froschia troche pomyslec? Sadzis, ze dam rady? Maluszku ciesze sie, ze obrazek sie podoba, niech Ci w zdrowiu i szczesciu sluzy. piatka nic z tej niedzieli, moj maz ma zajecia i to 12 godzin. Co do propozycji zabaw. Zalezy jak uposledzone sa te dzieci, ale sadze ze wielka frajde moze zrobic malowanie na duzych arkuszach papieru. Jesli jest gdzies taki papier przymocowac, aby przypominalo to tablice w szkole.., tylko zrobic nizej aby dzieci na wozkach mogli siegnac. Dac farby i koniecznie duze pedzle, aby bylo wygodniej trzymac i niech maluja lato. Jesli ktos umie mozna dac farbe w takich psikaczach to niech pryskaja po tym papierze. Mozna zrobic im tez jakas konkurencje, aby mogli sie scigac.., koniecznie na koncu z nagrodami dla kazdego uczestnika. Nie wiem co, mozna dac plastykowe butelki i fasole. Niech scigaja sie kto pierwszy do butelki powklada. A potem mozna te butelki zakrecic i zagrac na nich przy spiewaniu piosenek. Mozna kazdemu pomalowac "wasy" nutella i niech scigaja sie kto pierwszy zlize. Mozna kupic farbe do malowania na twarzy i nich oni maluja Wasze twarze, dajcie im sie pokolorowac. Kupic banki niech dmuchaja. Takie wiatraczki kolorowe z papieru. Nie wiem czy ognisko bedzie, to zadbac o dluzsze kije aby oni sami mogli sobie kiebaski usmazyc (pod kontrola). Z reszta sam ogien tez dla nich bedzie wydarzeniem. To sa po prostu dzieci, lubia to samo co inne dzieciaki, cos na pewno wymyslicie. Buziaki dla wszystkich. Trzymajcie wciaz kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 26.05.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 zeljka przeciez ty taka madra jestes !!!! mam prosbe dalabys mi oryginalny przepis na cevapcici ? (chyba tak sie to pisze ) na pewno znasz i robisz moja mama robi ale takie wymyslone przez siebie , a ja robie po swojemu chcialabym wiedziec z czego i jak sie robi naprawde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 26.05.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Prawdziwe to chyba dwokrotnie mielone mieso (wolowo-wieprzowe) posolic, dodac pieprzu i troche wody. Jak odstoi to smazyc na grillu. Moze byc na grillowej patelni, a potem na tej patelni mozesz posmazyc bulke przecieta na pol, dac do tego cevapcice i pokrojona cebulke. Popijac piwem. Mozna dodac troche mielonej czerwonej papryki, ale nie musi byc. Ja takich nie robie, robie podobne do naszego mielonego. Z bulka tarta i jajkiem. Dodaje pokrojona drobna cebulke, czosnek, czerwona mielona papryke, natke pietruszki drobno posiekana, pieprz, sol. Smaze kotleciki, cienke na patelni. Mozna z tego zrobic tez hamburgery. Mozna zrobic tez tak samo i dac na grilla.., tylko wtedy bez jaja i bulki tartej. Wazne aby mielone troche postalo juz takie doprawione, najlepiej z pare godzin w lodowce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 27.05.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 gosia dziekuje zeljko pytalam, bo jestem strasznie ciekawa probowalam znalezc oryginalny przepis w necie na polskich stronkach nie znalazlam , ale na niemieckich bylo sporo i.....w wiekszosci w skladzie masy wystepowal ....proszek do pieczenia (!!! ) zastanowilo mnie to : w jakim celu ? czy ta masa ma rosnac? czy smak miesa jest po prostu inny zaznoczono ze sa to oryginalne balkanskie przepisy myslalam, ze bedziesz wiedziala ,ale jak nie to zwyczajnie sprobuje do czesci masy miesnej dosypac tego proszku i zobaczyc jakie beda tego efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 27.05.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Joola, kochana, to jest nas już dwie. Tak, tak Depesiu Ty też jesteś wielka! Żeleczko buziaki przesyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.05.2009 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 froschia u nas w domu nie dawalismy proszku, ale slyszalam o tym, ze proszek, albo troche sody. Dawaj tu te przepisy z proszkiem to trzeba sprobowac. A moze dlatego te moje z patelni sa bardziej twardawe niz te co jadalam w knajpkach, moze ten proszek daje ta sprezystosc miesa. joola buziaki! Pomarudze Wam dzis, bo sily nie mam na nic. To pewnie ta pogoda. Moje serducho przeskakuje, nie lubie tego uczucia, wole jak rytmycznie sobie stuka. No tak to juz jest po 40-stce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 27.05.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 do 40-tki jeszcze ci daleko ale cos w tym jest, bo i ja juz nie mam tyle energii co kiedys jak cokolwiek mi dolega to zwalam na...weksle przepis dalam u mnie w komentarzach buziole !!!! P.S. zeby nie byly takie twarde mielone zamiast bulki tartej daje namoczona czerstwa bulke ale musze z tym proszkiem tez wyprobowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.