Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ty, moja droga, jesteś absolutnie i najzupełniej normalna. Mnie też dzisiaj głowa trochę dokucza. :-?

Mnie to się zdaje, że w naszym wieku, jak nic nie boli, to znaczy, że się nie żyje. :lol:

I co, kupisz te serwetki po 30 gr? Jakies fajne?

Jak dostaniesz maila to puść i do mnie, dobrze, może też też coś zamówię...? :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Ivo, tak to pierwsze pracy. Chyba przypadek, ze tak wyszło, bo potem jedna prace schrzaniłam. :lol: Zachciało mi się ciemnego tła i w rezultacie jak nakleiłam serwetkę to nic nie było widać. Wiec mam nauczkę, tło musi być jasne, bo prześwituje przez serwetkę. :wink:

Aha i musze zrobić kolejny zakup za stówę, bo nie mam lakieru, farby podkładowej i farby jasnej. No i teraz musze czekać na następny miesiąc, bo kieszonkowe mi się skończyły… :x

Nie próbowałam jeszcze robic na ciemnym tle....i chyba w takim razie nie spróbuje ;-)

ja na początku uzywałam papieru do decupage - zdecydowanie lepiej się uzywa niż serwetki, bo jest cienki ale mocny....

najgorsze kosztowo są te pierwsze zakupy, potem na jakiś czas starcza ;-)

trzymam kciuki za dalsze prace i pozdrawiam cieplutko :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie tak. Właśnie znalazłam tu po mojej stronie W-wy sklep gdzie maja farby i lakiery Fluggera. Znowu musze wydać ze 100 zl. Ale jak mówisz, to będzie na jakiś czas. Z tym, ze poczekam z zakupami do następnego m-ca. :wink:

A papieru nie mam gdzie kupić, musiałabym zamawiać przez Net. Ja rzadko jestem w mieście. Poczekam i z tym.

Serwetki się, faktycznie rozciągają i jak jest większy wzór to wcale nie łatwo przykleić.

Wiem, ze do serwetek jest specjalny klej, ale znowu..., musze poczekać... :lol:

Po woli, po woli..., nie ucieknie, a interesu żadnego i tak nie rozkręcam. :roll:

Ivuś, a pokaż co Ty popełniłaś z decoupage. Jeśli masz czas, bo ja nie, to też nam nie ucieknie.

Ściskam dzielna mamę i Buzka dla Maćka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja serwetki na meblach przyklejałam najzwyklejszym na świecie taniutkim klejem do drewna typu Wikol. 8)

Trzaba to robic ostrożnie, dobrze serwetkę rozciągnąć, żeby zmarszczek nie miała, ale nie rozerwać jej, natomiast efekt jest jak najbardziej zadowalający.

I polakierować można zwykłym lakierem nie jakimś specjalnym, chyba, że chce się mieć efekt spękań, to wtedy już nie ma wyjścia, trzeba ten specjalny. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno dużo osób robi Vikolem, ale ja sie bałam bo czytałam, że za mokry jest i serwetki ciężko tym przyklejać. :roll:

Widziałam, że nawet białkiem od jajka serwetki przyklejają. Smaruje się podłoże na to daje serwetkę i z góry rozprowadza pedzlem namoczonym w białku.

Tak samo jak ja robie tym klejem do decoupage, jeno teraz doczytałam, że zanim dam serwetkę na ten klej to musi on trochę podeschnąć.

Wciąż coś czytam w Necie na ten temat i wciąż czegoś nowego się uczę. Może kiedyś będę w tym dobra. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, jakie fajne chłopaki! :D :D :D

A maluch to taki śliczniusi, że tylko całować. :oops:

 

A ja dzisiaj zaczęłam sie znęcać nad doniczką starą, już ją pomalowałam, to może jutro coś przykleję... :lol:

Ale ja pomalowałam najzwyklejszą farbą jakąś tam ftalową, tyle, że stara łam sie malować tak... byle jak, no jakby stare było i po przecierce. :lol:

Pomalowanie nawet mi się podoba, gorzej u mnie zawsze z tym dobieraniem wzorków i klejeniem właściwych serwetek... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivo, to będzie osobny wątek, Edzia pisała, że powstanie gdzieś 4.lub 5. 12. Będzie na stronie głównej, łatwo widoczny i tam można będzie zgłaszać. A w czasie aukcji też wciąż będzie można zgłaszać, jak zawsze. :p Więc, się nie martw.

Jesoo, też chciałam dać coś z deco, a teraz to mam stracha bo czy dawać te moje pracy początkowe? To nic nad czym mozna ochać i achać. :roll:

No nic, się zastanowię. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...