MARTINA1 15.12.2009 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Nawet jak proszą ,czy zależy jak proszą ? Wszyscy nie wiedzą ,niemożliwe .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 15.12.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Żelcia , co tam ? Tworzysz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.12.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Doberek i wieczorek! Chester? Tak na wylot? Sam był za długo czy jak? Cos musiało mu mocno nie pasować. No nic, może po prostu uznał, że nie może dłużej stare okno tam w kuchni być, chociaż szkoda - fajne było, klimatyczne z tą przekręcaną zasuwką. No to Frosiowe dziecko pewnie załamane - przecież całą chałupę już na świątecznie z porządkami pojechała... Zeljcia, a co u Was? Kleisz czy odchorowujesz robienie pierników? Odezwij się, bo zadzwonię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.12.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Ahoj! Popadłam w wielkie sprzątanie. Chustecznik zrobiłam, taki romantico. Przynajmniej mi sie tak wydaje. Pewnie dam na allegro. Jak pstryknę, to pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.12.2009 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 A pewnie, że pokaż, nam już i tak oko bieleje, to co tam ten jeden chustecznik więcej... Piątkę dziecku od ciotki przybiłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.12.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Tak piatka byla. p.s. Co Ty gadasz? Chustecznik pierwszy jest. Na razie mu sie przygladam czy cos jeszcze nie poprawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 15.12.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 dawaj go tu - pooglądamy, skrytykujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.12.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Dziewczyny , no dokładnie taką wiadomość dostałam od córki : " Mamuś !!! Chester zeżarł okno w kuchni !!!! " Pomyślałam wtedy dokładnie tak jak wy teraz : aaaaa tam , pewnie podrapana jest rama i tyle Ale jak przyjechałam do domu i zobaczyłam jego dzieło to ........ potem.... okno było drewniane , stare na szczęście niestety nie nadaje się do naprawy wymienie je na plastikowe (przy okazji wszystkie wymieniam - zeby bylo smiesznie montaż przewidziany jest w najbliższy poniedziałek i wtorek ) zrobię wam zdjęcie to same zobaczycie, że to niemożliwe - rama wygryziona niemal na wylot zaskoczenie było tym większe , że będąc u nas przeszło 9 lat nie niszczył kompletnie nic , ani kapci nie jadł , ani mebli nie obgryzał jedynymi jego wybrykami do tej pory było wykradanie mięsa i wędlin , ewentualnie grzebanie w koszu na śmieci Uff, dobrze że mam plastikowe. Moja kiedys dziurę wydrapapała w scianie prawie na wylot. Dom był z bloczków betonu komórkowego a to miękkie jest cholerstwo. Teraz mam dom z pustaka ceramicznego to moze nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 16.12.2009 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Witam serdecznie Dalej trzymam...chociaż od czasu do czasu bywam teraz na forumie pozdrawiam serdecznie i kciukasy za Stefka trzymam a o Ciebie Żelciu, to...nie zapominam w pacieżu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 no właśnie depeesiu , tą wajchą potrafił sobie otworzyć okno gdy był młodszy zwyczajnie zwiewał a teraz już tylko otwierał i operając się przednimi łapami o parapet obserwował sobie podwórko ... nie wiem czy tym razem nie mógł sobie z nią poradzić i pogryzł tę ramę czy przyczyną było odstawienie go niedawno od kości , które zaczęły mu szkodzić zdrowotnie ( nie mając nic innego do gryzienia zadowolił się oknem ) teraz chłopcy pozwalają mu przynosić ze spacerów spore kije ( on uwielbia nosić w zębach dość duże konary , kamienie czy nawet cegły ) i gryzie je sobie robiąc niesamowity syf no , ale okno zostawił w spokoju ścianę veruniu ? dobrze , ze u mnie stare grube pruskie mury żelka nie daj się dłużej prosić i pochwal się (choćby i na priv) hej jeaczek cmok, cmok miałeś zadzwonić jutro wieczorem frosch idzie na imprezę z pracy , więc.....czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.12.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Czeeeeść! Kłólik, co u Ciebie dobrego? No Zeljcia, bo mnie chodzi o to, że tyle prac już zrobiłaś pięknych, nie tylko decu, ale i obrazki haftowane, i malowane i różne kompozycje, takie jak dla mnie miałaś, więc ta jeszcze jedna praca to już żadne zaskoczenie, że piękna będzie. Dobrze dziewczyny mówią, pokaż, pooglądamy i prawdę powiemy. Gosia, może mu trzeba kupić jakieś gryzaki? Takie z Pedigree na przykład? Weta bym zapytała. Bo Chester to dobry piesek jest, fajny i grzeczny bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 żartujesz ? te kości ze ścięgien łyka z 5 sekund duże kości wołowe miał na około 1h zabawy .... zabawek ma w czidupy wiekszośc zresztą od czasów szczeniactwa , bo on ich zwyczajnie nie niszczy (nosi, podrzuca,przenosi ale szanuje bo to jego ) mam nadzieję , że to taki jednorazowy nieświadomy wybryk z tym oknem i dziękuję za miłe słowa , pogłaskam i pozdrowie go od Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.12.2009 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No to już nie wiem, co on się na to okno tak uparł. Na pewno wiecie, czego mu trzeba najlepiej, to i mu dajecie, więc może po prostu rzeczywiście, ma kryzys wieku średniego...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.12.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Witaj jea!!!!!!!! Dziekuje Ci z calego serca, ze tak o nas wciaz pamietasz. My o Tobie tez zyczliwie wciaz myslimy. Milo, ze znajdujesz czas aby na forum zerknac, bo brakuje nam Cie tutaj. Dziewczyny moje kochane, przeciez wiecie, za ja nic nie ukrywam przed Wami i jak tylko pstrykne chustecznik, to zaraz pokaze.., a nawet kto bedzie chcial podam linka do allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 16.12.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 ja bardzo poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.12.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No co ja dzis pieknego od Zochny dostalam?!!!! Normalnie lzy w oczach mialam. Bardzo, bardzo serdecznie dziekuje za takie piekne i wlasna reka zrobione ozdoby choinkowe!!!! Teraz to juz co roku bedzies razem z nami na Swieta!!!! Strasznie sie ucieszyłam i bede teraz to co chwile ogladac. A nic nie pisalas wczesniej jaka Ty zdolna jestes! No to wymaga czasu i duzo cierpliwosci. Prosze nam tutaj w moim watku pokazywac te cudenka, ale juz. Dziekuje jeszcze raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 16.12.2009 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 no patrz pan , jak ta poczta szybko działa Żelcia - ostrzegałam To ja bardzo dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba , No i że będę trochę na Święta Może nie przesadzajmy z tą pięknością - chociaż starałam się , nie powiem Przepraszam za lekarskie pismo - muszę więcej ćwiczyć A jak tam Twoje prace ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.12.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Pismo czytelne! No problemo. Moje prace? Zapierniczam jak nie wiem co. Robie kuferek który okazał sie być kufrem. No pisało ile to niby ma, ale jak ja to nie widzę, póki nie ujrzę. Miało być na szaro, a jest na beżowo, szaro, rdzawo i jeszcze inne takie. braza zaraz wpadnie w panikę. Na razie lakieruje..., lakieruje.., lakieruje... Cel był taki aby kufer wyglądał na bardzo stary, ze strychu dziadka, co to marynarzem był i po świecie wędrował.., zbierając w tym kufrze listy i pamiątki rodzinne.., co by było gdzie uciec jak tęsknota dopadnie... Albo z kolei mógł być to kufer babci która to listy przesyłane jej przez tego dziadka w tym właśnie kufrze trzymała. Ciekawe czy sie udało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 16.12.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 ale co , prezentacji nie będzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.12.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Eeeeej, z Wami! Dawać mi tutaj szybko zdjęcia tych Zosinych cudeniek! Na PW może być, ale musi być! No bo jak to, żebym nie zobaczyła? Ja swoje dzisiaj na blog wrzuciłam, z tym, że nie ma za bardzo czego oglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.