komentarze do dziennika Zeljka

[aka z Ina]

bossz co za cudo stworzyłaś

 

Żeluś-wystawiasz gdzieś te swoje prace na sprzedaż?

[Żelka]

mayland, aka, dzieki.

Aka, na razie nie wystawiam. Sama nie wiem, może powinnam...

A tutaj jest moja pierwsza bombka wstazeczkowa. Troche sie nameczylam i nie do konca jest wszystko precyzyjnie zrobione, ale ucze sie dopiero.

http://i219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/DSC09256.jpg?t=1264758839

[aka z Ina]

Aka, na razie nie wystawiam. Sama nie wiem, może powinnam...

 

a pewnie, ze powinnaś!!!! wszystko sobie chcesz zostawić????

 

troche grosza by wpadło

bomba sliczna, słyszłam, że sporo przy niej pracy.....ja pudełkiem jestem zauroczona

[Żelka]

To zrobie kolejne i dam znac. Bo to juz poszlo.

[Gosiek33]

Żelko zgubiłam gdzieś szczękę

 

 

 

 

i znaleźć nie mogę

 

 

 

cudne Twoje wyroby, a ta bombka to dopiero bomba

[Żelka]

Dzieki Gosiek. Lece bo piec mi nie dziala od rana i zimno juz sie zaczyna robic.

[aka z Ina]

To zrobie kolejne i dam znac. Bo to juz poszlo.

 

http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a070.gif

http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a060.gif

[Żelka]

zochna i froschia tamto co pytaliscie, to Haga.

[sure]

To zrobie kolejne i dam znac. Bo to juz poszlo.

 

http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a070.gif

http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a060.gif

też myślę, ze powinnaś sprzedawać te prace, bo sa super!

[mayland]

Jak to piec Ci nie działa?

[mayland]

Cicho baby jedne Pudełko jest moje. Nie zachwycać sie mi tu tak bo sie rozeschnie

[Żelka]

Dzięki dziewczyny.

Ja nie bardzo wiem, wciąż myślę, czy mi sie zapal po prostu nie skończy. Na razie to jest dla mnie nowe i ciekawe, cieszę sie z każdej zrobionej rzeczy i myślę też, że mam, w związku z tym, do tego wszystkiego mało krytyczne podejście.

A do sprzedaży jakiejś, to trzeba by trochę ochłonąć, trochę nabić więcej wprawy i powagi.., a ja to bardziej, jako "ratunek psychiczny” traktuje niż jako przyszłe poważne zajecie.

Trochę w tym odpoczywam, trochę nabieram szacunku dla siebie samej jak słyszę, że komuś sie podoba to, co zrobiłam.., ale na razie na nic więcej nie mam odwagi i chyba sil też nie...

Może z czasem kto wie, ale nic nie planuje, bo również dobrze mogę całkiem skończyć ta przygodę. Bo chyba na razie to właśnie tym jest, niczym więcej.

Ale oczywiście cieszy mnie strasznie, że coś z tego się podoba, bo wtedy wiem, że może jednak się udało a nie tylko mi się tak wydaje.

Buziaki zostawiam i lece odpoczywać bo mnie znowu dorwała jakaś słabość. Może kleju sie nawąchałam...

[mayland]

Ooooo to napewno kleju wina!!! Jak nic......

Żelka jak sie nie weźmiesz za siebie to ciotke Nefer na Ciebie naśle. Zawsze Jej pomoc skutkowała Jak Cie do pionu nie postawi to moze sie choc razem napijecie

[Żelka]

Jak to piec Ci nie działa?

Już działa, na szczęście mąż w domu od wczoraj a dziś wysiadło. Trochę trzeba było naprawiać, oczyszczać i takie tam.., męskie sprawy.., bo ja nie wiem nawet czy udało by mi sie odkręcić co nieco, co trzeba było...., pomijając fakt, że wątpię abym nawet przy instruktarzu telefonicznym od fachowca (tak jak miał mąż) odnalazła na piecu te wszystkie części.

Ale mąż dzielnie wałczył i juz znowu mam cieplutko. Ale strachu mi napędził, bo ja sie zimna boje jak choroby i wojny...

[Żelka]

Ooooo to napewno kleju wina!!! Jak nic......

Żelka jak sie nie weźmiesz za siebie to ciotke Nefer na Ciebie naśle. Zawsze Jej pomoc skutkowała Jak Cie do pionu nie postawi to moze sie choc razem napijecie

Jade jutro do lekarza. Choc mi to wyglada na przewlekle zmeczenie. Zobaczymy.

[mayland]

To dobrze, ze jedziesz. Tylko nie oszukuj podczas wizyty Mów prawde i tylko prawde!

[DPS]

No własnie, kochana, Ty jedź, koniecznie!

I potem słuchaj doktora, rób, co każe i bierz grzecznie lekarstwa.

Ja jutro do Ciebie zadzwonie wieczorkiem i sprawdzę, czy grzeczna jesteś.

 

Pudełko - przepiękne!!!

Normalnie aż zazdrość mnie skręca.

Kurczę, w życiu bym nie zrobiła czegoś tak pięknego.

Zeljcia - Ty naprawde chyba powinnaś trochę rozwijać ten swój talent, bo szkoda byłoby.

[frosch]

żelcia , ślicznie Ci wyszło pudełeczko

miałaś dbać o siebie - obiecałaś

kiedyś naprawdę nakopie ci do życi ....bez kitu a Frosch mi jeszcze pomoże

 

Haga mówisz.... ...zakodowałam dziekówka ...cmok cmok

 

a widzialas? marjucha też mnie lubi

[DPS]

żelcia , ślicznie Ci wyszło pudełeczko

miałaś dbać o siebie - obiecałaś

kiedyś naprawdę nakopie ci do życi ....bez kitu a Frosch mi jeszcze pomoże

 

Haga mówisz.... ...zakodowałam dziekówka ...cmok cmok

 

a widzialas? marjucha też mnie lubi

 

A kto by Ciebie nie lubił, babo kochana!

[frosch]

żelcia , ślicznie Ci wyszło pudełeczko

miałaś dbać o siebie - obiecałaś

kiedyś naprawdę nakopie ci do życi ....bez kitu a Frosch mi jeszcze pomoże

 

Haga mówisz.... ...zakodowałam dziekówka ...cmok cmok

 

a widzialas? marjucha też mnie lubi

 

A kto by Ciebie nie lubił, babo kochana!

pewnie ktos by sie znalazl

na bank nie cierpi mnie partnerka mojego bylego .....i byla mojego obecnego