Żelka 01.03.2010 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 No jak On lubi to sie stara. Widzis mozesz do nas w gosci przyjechac. A co u Was? Jak sie czujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.03.2010 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Dobrze sie czujemy, dziękuję Tylko juz wiem, ze dźwigać juz nie mogę Poza tym ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.03.2010 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Zabronili Ci pracowac. No, ktos musial. Trzymajcie sie zdrowo i dbajcie o siebie na wzajem. Slyszysz Maly? Dbaj o mame. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 01.03.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Powiedzieli mi w domu, że z babą mnie z porodówki nie odbiorą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 01.03.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 maylandzik, gadać to oni sobie mogą...a i tak pierwsi będą Żeleczko, a ćwiczenia Ci pomagają ? Jak się czuje Stefek ? Pisałaś, że w domu lepiej przyjmuje rehabilitację. Tak mu zostało ? buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.03.2010 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Amtlo, mam troche dolek psychiczny. Ja robie co tylko moge..., ale strasznie to wszystko trudne... Chodzi mi o Stefka... Wlasciwie rehabilitantka jest nam potrzebna codziennie. Teraz jest na szkoleniu 10 dni, wiec znowu calosc rehabilitacji spadla na mnie. Wymaga to duzej sily rak i zdrowych plecow. Co tu duzo gadac. Wciaz mysle jak Pudzian moze takie rzeczy robic a ja ledwo wyrabiam rehabilitacje. Kontrola u lekarza byla, musi do srodka gorsetu byc doklejone dodatkowe wsparcie szerokosci 1cm. Wiec gorset pojechal dzis do Poznania. A Stefcio caly dzien bez gorsetu strasznie sie zmenczyl. Zaraz ma uciski i go boli. We czwartek bedzie znowu kontrola u Dr. od rehabilitacji. Zobaczymy co powie. Trzymajcie prosze kciuki za Stefka aby mu sie udalo. mayland niech nawet tak nie zartuja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.03.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Żelko kciuki oczywiście trzymam i za Stefka i Twoją rehabilitację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.03.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Dzięki Gosiek, dobry duszku. Przyda sie na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 02.03.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 żelunia , podaję łapkę - wyłaź z ego dołka ale już !!!! siostra , wrzuć na luz , uśmiechnij się wiem ,że nie jest ci łatwo , ale inni mają jeszcze gorzej ty przynajmniej możesz nam pomarudzić , są tacy, którzy nie mają takiej możliwości myślę , że te wodorosty mają na ciebie zły wpływ żal mi Stefka , znów się Słoneczo nacierpi ale wierzę ,że idzie ku dobremu profilaktycznie pluję tfu tfu ....żeby gorskcik wrócił szybciutko ciebie też mi żal , ale pocieszam się ,że Pani wróci z dodatkową wiedzą i umiejętnościami, które pomogą Stefciowi i Tobie myślę, że powinnaś być również systematycznie brana w obroty przez tę Babkę dla Twojego i Stefka dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 02.03.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 dobrze godosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.03.2010 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Źiomalko ja to wszystko wiem, tylko czasami brak sil na te nasze codzienne harce. Siem wygrzebiem.., po malu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 02.03.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Oj, Ty Duszku nasz Idzie wiosna - przyjdą siły, i chęci, i możliwości ...i wszystko zobaczysz... Wiosna idzie....kciuki trzymam pa, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.03.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Nooo, ledwie się człowiek odwróci, a tu zaraz marudzenie się odbywa, dołowanie i w ogóle! Zeljcia, do pionu prosze zaraz mi stawać, do Stefcia się uśmiechać i sobie siły zbierać, nie ma czasu na marudzenie i się rozklejanie. Jak coś, to proszę zaraz do nas się wyżalić, my tu wysłuchamy, do pionu postawimy i będzie dobrze. Ty popatrz, co inni mają, np. Tomek, to od razu wszystko we właściwym świetle zobaczysz. Matko, przez morze do Was płynęłam w tym huraganie, potem na Niemcach auta z drogi mało nie zdmuchnęło, no koniec świata! Dobrze, że jesteśmy z powrotem, mówię Wam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.03.2010 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Baby, u nas napadalo sniegu i chyba jest mroz. Moze to i dobrze, bo jesli droga przymarznie to latwiej bedzie mi jutro wyjechac. Wczoraj sasiad sie zakopal, ze musieli go traktorem wyciagac.., a ja jutro musze ruszyc na drugi koniec W-wy. Prosze trzymac kciuki aby mi sie udalo wyjechac. Depeś to Ty za granica bylas, dlatego nie odbieralas telefonu. No i co tam w wielkim swiecie slychac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 03.03.2010 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 To ja te kciuki zaciskam mocno. U nas też napadało i zmroziło, ale nic to. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.03.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Zeljcia, w świecie to takie wichury, że u nas najlepiej jednak jest. Ty widziałas na moim blogu ten sklep? Piękny taki, ulubiony mój, żebym miała tylko worek pieniędzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 03.03.2010 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 no tak ale tam dom twój , gdzie serce twoje .... najważniejsze mieć sie do kogo przytulić jak zimno, wietrznie, burzowo czy...smutno u ans już nie wieje na szczęście , bo to straszne było musiałam się cały czas do froscha ze strachu przytulać cieszmy się , że trzesienia do na s nie dochodzą a za wszystko, co sobie zaplanowałaś żelciu i wymarzyłaś trzymam i pluje !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.03.2010 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Oj froschia jak ja Cie lubie! Melduje tylko, ze u nas pada snieg. Nic nie widac na dworze jeno sciane sniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 03.03.2010 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 ja też cię ... wy serio z tym śniegiem ? u mnie zimnica ( ok 7 st) ale na szczęście słonko świeci kupiłam sobie tulipany na stół i ..od razu mi cieplej podsyłam ci parę http://sin.as/wp-content/themes/thesis_16/custom/rotator/tulpen.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.03.2010 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Bym se tez kupila ale strach wyjechac w to bloto. Ale jutro musze. Ppgoda typowo marcowa. Przed chwila sciana sniegu, teraz slonce i snieg juz stopnial. Na droge boje sie nawet patrzec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.