AgaJeżyk 29.04.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Zdrówka przyszłam życzyć ... i nochala odetkanego też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.04.2010 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 No, to mam nadzieję, że dzisiaj to Ty już w ogóle gościówa jesteś, prawie zdrowa i ten tego. Buziaki zostawiam dla Ciebie i Stefcia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maruś i Asia 30.04.2010 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Witam wszystkich i zdrówka życzę. Mam nadzieję, że teraz uda mi się częściej tutaj zaglądać. Synuś zakończył pisanie pracy licencjackiej, to w końcu będę miała dostęp do komputera. Lecę nadrabiać zaległości czytelnicze. O rany chciałam wstawić ładną buźkę, a tu nic mi się nie udaje. Chyba trochę potrwa zanim się nauczę poruszać po tym zmienionym formum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.05.2010 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Żelciu, zdrówka Wam życzę, nie dajcie się Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.05.2010 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Halooooo! Żyjesz? Odezwij się, ciocia Żelka, poopowiadaj, jak tam u Was! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 04.05.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Na stare lata ujawinio sie u mnie lenistwo. Nie chce mi sie nawet tutaj zagladac... Ale do rzeczy.W ogrodzie na razie nic. Wiemy tylko, że to "ktoś musi zrobić, bo my nie mamy czasu". Ktoś jakos sie nie melduje u nas do roboty.W domu.., znikneło trochę bałaganu. Mąż posprzątał po robieniu spiżarni i połek w gościnnym. Cały czas trzeba to wszystko zamknąć drzwiami, które są i czekają aż Ktoś ich założy. Całe to sprzatanie było po to aby było gdzieś przyjąc teściową która straszy, że przyjedzie..., w co ja bardzo mocno wątpię... Początkiem czerwca przyjedzie jednak ciocia męża z Australii, więc mam nadzieję, że Ktoś coś jeszcze w domu porobi.A tak, to nie możemy dojść do siebie po chorobie. Wszystko dlatego, że stefek ostatnio po nocach nie śpi i to regularnie nie śpi, więc chodzę jak lunatik. No to tyle z tego wszystkiego co sie u nas działo i nie działo...Pozdrawiamy wszystkich!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.05.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 No nie możesz nas tutaj bez wieści zostawiać, no co Ty! Dobrze, żeście zdrowi, tylko nie śpita. Melisy mu daj na noc, może pospi trochę. Albo coś takiego, Ty tam masz takie Wasze. Ktoś na pewno te drzwi założy, wszak ciocia ma przyjechać. Na pewno będzie miała piękne zdjęcia i opowiadała bardzo ciekawe rzeczy o Australii. Napiszesz na blogu, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 04.05.2010 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Czyli Stefek po chorobie odreagować musi...Z tą bezsennościa to nic dobrego dla Ciebie. A on w dzień nie odsypia ? Kładź się razem z nim obojętnie kiedy. To dobrze, że się w pracach domkowych coś ruszyło...i fajnie żeby ktosiek zakasał jeszcze rekawy, wszak weekend znowu szybko będzie. .. Ściskam mocno...i wyśpij się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2010 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Więc życzę CI Żeluś długiej, przespanej nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 05.05.2010 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Patrz, dzis pospał skubany. Co prawda od pierwszej do siódmej, ale to cała noc.., prawie. Jednak Nefer ma wszedzie wejścia. Amtlo Stefek odsypia w dzień, ja z Nim też, tyle, że krócej, bo muszę jakieś jeściu zrobić. Jednak dla mnie takie spanie na raty i o różnych porach nie jest tak samo regenerujące jak przespana cała noc. Choc i tak juz dużo przywikłam. Teraz ma taki okres, że juz ponad miesiąc rozrabia po nocach. A jak potem w dzień zasnie, to skubanego obudzić nie można. Nic nie działa. Przykryje sie po głowie i ma mnie w nosie. A mi też żal wybudzać Go z takiego mocnego snu, bo myślę, że też potrzebuje sie zregenerować... No i tak to leci potem... Ale dobrze jest. Na szczęście nie muszę iść do pracy jak większość mam. To dopiero by było. Depeś ja poproszę wójka z Australii aby cosik napisal. Co ja mam pisać jak na oczy nie widziałam. Dołączę jakieś fotki. Oni w Sydnej mieszkają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 05.05.2010 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 cieszę się, że Wy po chorobie już...teraz tylko porządnie się rehabilitujcie i będzie dobrze! a robota nie zająć..życzę pomocnych wielu rąk! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 05.05.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 trzymajcie się i wracajcie do zdrowia cały czas myslami jestem z wami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maruś i Asia 05.05.2010 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Dobrze, że już lepiej się czujecie. Może teraz Stefek będzie lepiej sypiał w nocy. Musicie się przecież porządnie wykurować przed przyjęciem gości. Myślami pozostaję z wami i życzę dużo zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.05.2010 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Ty, kochana, i tak nie powinnaś dać mu spać w dzień. 3 dni byście się przemęczyli trochę, ale na czwarty to gwarantowane, że spałby jak niemowlę do samego rana. Buziaki i skoro to musi być wujek, to niech i tak będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maruś i Asia 08.05.2010 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2010 Witam serdecznie. Jak tam zdrówko, czy czujecie się dobrze. Dziś pogoda wymarzona na spędzanie czasu na dworzu. Mam nadzieję, że skorzystaliście z pięknej pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.05.2010 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Hejka! Żyjemy sobie po malutku, po cichutku. Ostatnio, jeszcze zanim zachorowaliśmy zaczęła nas odwiedzać nasza mała sąsiadka. Ma całych 5 lat! Teraz, jak już jesteśmy po chorobie, znowu nas odwiedza. Codziennie po przedszkolu leci do nas. Jest u nas od 17 do 19.30. Bawimy się razem. Czasami Stefek do nas dołącza, czasami tylko obserwuje. Bardzo fajne mają dziewczyny nasi sąsiedzi. Pięknie wychowane dzieciaki. Dziś malutka była u nas do 12 do 20.30. Nawet obiad mama musiała Jej przynieść do cioci, bo nie chciała iść do domu nawet na chwilę. Fajne są dzieci. To taki piękny, niewinny świat. Zanim jeszcze dowiedziałam się, że Stefek jest chory, chciałam urodzić jeszcze jedno dziecko. Marzyłam o dziewczynce. Potem, ze strachu, zrezygnowałam. A tu patrzcie. Nie urodziłam i mam. Świetnie się dogadujemy razem. Może jednak nie jestem aż taka stara?! Asiu gdzie Ty byłaś jak Cię nie było? Mam dobre ciacho. Wpadniesz na kawę jutro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.05.2010 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Fajna sąsiadka Mam nadzieję, że nie przesadza za bardzo, bo rodzice chyba znaleźli sobie darmową opiekę Jak Stefkowi się podoba ? Oczywiście,że nie jesteś za stara - co to za pomysł LOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 09.05.2010 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Może jednak nie jestem aż taka stara?! Jasne ... starsza jestes od węgla ...byłam na blogu ... widziałam fotkę ... Kobiety nie sadzą sobie komplementów ...przeważnie ... ale ci zasadzę Jesteś piękna ... dziewczynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.05.2010 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Ot i nową córcię masz i fajnie się czyta, że choróbska Was wreszcie opuściły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.05.2010 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Nefeć Stefek chyba lubi jak Malutka przyjdzie. Ona taka cichutka jest i bardzo grzeczna. w tym wieku, choć widzi, że Stefek jest inny, nie ma obaw aby do niego podejść, podać zabawkę, coś powiedzieć, pogłaskać po ręce. Stefek się do niej uśmiecha, czasami obserwuje jak Ona sie bawi. Jak podoba mu sie nasza zabawa to przychodzi do nas, siada i robi to co my, albo po prostu siada przy nas i widać, że jest wesoły. Aga, to zdjęcie na blogu ma z trzy lata. Teraz wyglądam inaczej. Właśnie nie dawno fryzjerka od nie-chcenia mnie tak obcięła, że miałam ochoty jej nie zapłacić. No nic, odrosną. Gosiek, ja też się cieszę jak mamy trochę spokoju od tego chorowania. Pozdrowienia dla wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.