Anna Wiśniewska 10.11.2010 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Depesiu! Cudna ta Twoja Anieliczka! A wiecie, że jak zobaczyłam ją, taką wiejską u Żelki na blogu to tak bardzo mi się spodobała, że postarałam się u Delfiny o taka podobną dla siebie? Też wiejską oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 10.11.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Żelko, to takie smutne momenty....zawsze brak właściwych słów...nigdy nie podzielimy Waszego bólu... http://images29.fotosik.pl/105/338716716a2c2814.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 10.11.2010 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Żelko, wyrazy współczucia dla całej Rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.11.2010 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 Dziękuję wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.11.2010 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Żelciu, mam nadzieję, że dajesz radę. Kciuki niezmiennie trzymam i modle się za Was, żebyście mieli dużo siły w nieszczęściu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 14.11.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Żelciu,ja też myślę o Was cieplutko w tych trudnych chwilach. Przytulam mocno! Trzymajcie się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 14.11.2010 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Żelciu ja Ci tu zawracam glowe przyziemnymi sprawami, a Ty tak cierpisz. Przepraszam i przytulam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 14.11.2010 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 (edytowane) [No i Amtlo, po tym co dziś widziałam.., ja Cię uduszę! Teraz mam dług u Ciebie do spłacenia. Żelko, nie masz żadnego długu i proszę nawet tak nie myśleć.... Edytowane 14 Listopada 2010 przez Amtla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.11.2010 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Dzięki Kochani.No co zrobić, takie jest życie. Smutno nam bardzo i bedzie nam Go strasznie brakowało, bo bardzo dużo nam pomagał wszystkim, wciąż o każdym pamiętał, dzwonił, pytał... A teraz głucho będzie...Pustka, po prostu pustka.Ale trzeba iść dalej. On by chciał abyśmy nie smucili sie za dużo.Jak ja płakałam jak był chory, to powiedział, Tobie nie wolno się denerwować, Ty masz Stefka i musisz być silna.... Więc, nie wolno mi Go teraz zawieść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.11.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 I tego się trzymaj, On i tak będzie z Wami wszystkimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 14.11.2010 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Żelko, teraz zajrzałam i trafiłam na smutną wiadomość. Nawet nie przychodzą mi odpowiednie słowa, by skomentować. Dużo siły życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.11.2010 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Dzięki sure. Kochani jesteście wszyscy. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 18.11.2010 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Nie smuć się ... Aniele nasz ... Chodź do nas ...będzie łatwiej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.11.2010 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 No własnie, ciocia Żelka, czego się nie odzywasz, hę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.11.2010 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Żelcia, hallo!! Hop hooop! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.11.2010 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Bo ta Żelka tak ma - narobi dymu a potem sobie idzie do dziury :) Cze Żeluś Przytulam Cię mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.11.2010 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Zadymiara jedna, teraz to cicho siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.11.2010 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 (edytowane) Nie do dziury, nie... No przepraszam, ale mam po tych ostatnich nerwach trochę kłopotów zdrowotnych... powróciły stare problemy z przewodem pokarmowym i od kilku dni trochę się męczę z bólem...Do tego jeszcze jakieś okropne zmęczenie, bóle mięśni... Do tego Stefek po nocach nie śpi... No a sprzątaczka, kucharka i niania mają urlop i jakoś tak.... , wiecie jak... A mam tez taką sprawę z którą nie wiem co mam począć... Na blogu dziewczyny, blogare co to tak jak ja tworzą różne rzeczy, pisują do mnie z pytaniem czy mogą coś podarować na Stefka aukcje... Ja na początku odmawiałam grzecznie a teraz to juz sama nie wiem... No bo te aukcje to jak ktoś cos kupi, to dobrze, dorabiam na rehabilitacje... ale to moja praca, mój czas, moje wydatki... A tak, jakoś nie wiem czy wypada aż tak sobą ludzi zajmować... No ja wszystko wiem, że chcą pomóc, że maja dobre serce.., tylko my biedy nie znamy..., radzimy sobie... Czy to było by w porządku przyjmować te rzeczy na aukcję? Bo ja jakoś mam mieszane uczucia. Napiszcie proszę, ale szczerze, co sądzicie na ten temat, bo ja mam mętlik w głowie... Chciałam na blogu poprosić o opinie ale nie chciałam aby odwiedzający pomyśleli, ze w ten sposób upominam się o te podarunki, wiecie jak to z ludźmi trzeba ostrożnie… p.s. Przez pare dni teraz mam wolny Net, wszystko sie ślimaczy starsznie, to tez mi sie nie chce zaglądać... Aniu czy dotarło do ciebie to coś? Już powinno, bo pryorytetem wysłane? Albo to ja jestem jakaś nieżyciowa baba – gęś… Edytowane 19 Listopada 2010 przez Żelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.11.2010 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Żelko, jeden może pomóc kasą, inny swoją pracą, przecież pieniądze ze sprzedanych, podarowanych drobiazgów od blogerek idą na rehabilitację Stefka. I myślę, że dziewczynom przyjemnie jest pomagać, tak samo jak nam kupującym Twoje prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.11.2010 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Dzięki Gosiek. Pogadałam sobie mailem z Panią która coś chce podarować i doszłam do wniosku, że nie wolno mi odmawiać, bo to dla Stefka. Kiedys było mi głupio prosić o 1% ale też z Waszą pomocą się nauczyłam, że to normalne i, że tak się po prostu robi. I o ile łatwiej pewne rzeczy przez to robię. Głuipa jestem, że się w ogóle nad tym zastanawiam. Przeciez tak dla Stefka lepiej i dla mnie łatwiej. Oj, człowiek wciąż się uczy i wciąż wiele do nauki zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.