Anna Wiśniewska 13.03.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 Ojej, Żelciu Moi też teraz tydzień w domu siedzieli z przeziębieniem, a Tomek dopiero co miał zapalenie ucha. Nie ma lekko z tymi chorobami, a zima i przedwiośnie w tym temacie najgorsze niestety. Dobrze, że Stefek je i pije. I niech śpi, jak śpi to organizm zwalcza chorobę, ja swoim jak są chorzy też daję się wyspać porządnie Ma lekarstwa, to teraz już będzie tylko lepiej! Zaraz będzie już ciepło i zapomnimy o chorobach aż do jesieni Przytulam Was mocno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.03.2011 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 14.03.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Żelcia, trzeba mieć nadzieję, że to już ostatnie wirusy i spokój będzie do jesieni.Moja Kornelia też cały tydzień zawirusowana, najpierw gardło i krtań, mówić nie mogła.Potem oskrzela i okropna flegma, którą z trudem dała rady odkaszlnąć.Czasem przybiegała żeby ją szybko oklepać, bo się prawie dusiła.Dziś już dużo lepiej, nareszcie.Mocno trzymam za zdrowie Stefka i Twoje siły, buziaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.03.2011 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 O rany to i Stefek chory... Mój Karol zachrypiony strasznie. Nie umie jeszcze smarkać ani odkaszlnać dobrze. Namęczy sie okrutnie rpzy tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.03.2011 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 No pewnie, że poczekam, Stefek ważniejszy. A najważniejsze, że pomału, ale zdrowieje, czyli idzie ku lepszemu! Buziaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.03.2011 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 No właśnie jeszcze kataru dostał i dusi się teraz podwójnie. Tem 39 wciąż wraca. W sumie od soboty w nocy to trwa, a dzis jest 3 doba abtybiotyku. Sama już nie wiem. Żeby chociaż umiał to wykaszleć jak człowiek. Nie wiem, w tym roku po paru latach przerwy znowu zaczęłam chodzić z Nim na zajęcia, aby wciąż tylko w domu nie siedział. To są zajęcia sam na sam z terapeuta w takim nie wielkim ośrodku. No i od września wciaż coś Go męczy. Nie wiem, chyba zrezygnuje z tych zajęć, bo jak ma mi znowu wciaż tylko chorować a potem z tego powodu nie mieć nawet rehabilitacji ruchowej, to jaki w tym cel... Muszę się dobrze zastanowić nad tym. maylandcia trzymajcie się Kochani. Wiem dobrze co to znaczy, aż serce boli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2011 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Jeśli Stefek ma słabszy system odpornościowy, to rzeczywiście musisz się dobrze zastanowić, Zeljciu. Zrobisz, co będzie najlepsze dla Stefka, wiem o tym. Modlę się o zdrówko Wasze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 16.03.2011 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Żelcia kochana moja. Masz zapełnioną skrzynke, więc pisze tu, ze to co widziałam jest suuuper. Bierzemy gadzine, a reszte zostawiam Twemu poczuciu piękna, talentowi i sercu. Boszzz jak się ciesze :D:D:D Czytam o Stefku bardzo mi smutno bo wiem co znaczą chore i zmęczone chorobą dzieci w domku. Życze duuużo zdrowia. I pamiętaj Stefek jest najważniejszy. Reszta pooooooootem. Kochana wyślij mi jeszcze jakie konto bym Ci nie robiła kłopotu z kosztami zakupów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.03.2011 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Nituś, teraz Ty masz pełną skrzynkę. Odetkaj, proszę to coś prześlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.03.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Mamy zmieniony antybiotyk i w ogole leki. Mamy tez skierowanie do szpitala i w razie jakich kolwiek watpliwosci mam dzwonic po pogotowie. Oj, dziewczyny trzymajcie kciuki. I na to wszystko samy jestesmy tu jak palec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.03.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 co to znaczy "w razie wątpliwości" ? Przecież masz same wątpliwości.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.03.2011 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Nie wiem Ewuś. Teraz dostał Klacid. Dostał też Ventolin. Zmienił mu flegaminę na ACC 200, 2 x dziennie i dodał jakiś przeciwgrzybyczy Fluco,,,cos tam. Miał zrobiony rtg, nic nie wykazało. Stefek ma kaszel. Głupi jakiś, bo raz suchy i męczący, że aż dudni w środku, innym razem mokry, odrywający się. Za każdym razem widać, że go kaszlenie boli. Temperaturę ma od soboty. Gardło też ma brzydkie i jak łyka robi miny. Jak zbiję temperaturę, to jakoś, jak zacznie rosnąć, to idzie poleżeć, robi mu się czerwono koło szyi i szybciej oddycha. Jak tem spadnie, znowu jest weselszy. I tak się bujamy... Ja juz sil nie mam, bo wciąż kolo niego latam, aby trochę zjadł, aby trochę wypił, aby oklepać, aby jeść dać, jeść zrobić..., po nocach słucham jak oddycha... Dziś mi się normalnie płakać chciało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 17.03.2011 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Żelcia.... jak moge jakoś pomóc... to tylko mi daj znać. Ja już prawie prawie miszkam na wylotówce do Ciebie. Jak Ci trzeba coś kupić, zakupy czy coś z apteki... daj znać, z przyjemnością pomoge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.03.2011 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Myślę o Was - modlę się, żeby jak najszybciej wszystko do normy wróciło. Staraj się spokojnie do tego podchodzić, jak się tak boisz, to nie pomaga. Pewnie, że cierpi, ale wyjdzie z tego, na pewno wyjdzie. A Ty wtedy musisz mieć siłę. Teraz zresztą też. Tylko spokój, Zeljcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.03.2011 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Oj, spokojna to ja bede jak On wyzdrowieje, na razie mnie wszystko w srodku boli jak patrze na niego... Eh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 17.03.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Żelciu, nie denerwuj się aż tak bardzo. Klacid to dobry antybiotyk. Moje chłopaki go dostawali na zapalenie uszu i zawsze ładnie pomagał. Na pewno wszystko będzie dobrze, tylko spokojnie! Żadna choroba nigdy nie jet przyjemna, a jak dziecko cierpi, to zawsze aż serce boli. Ale spokojnie, na pewno niedługo zacznie się poprawiać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 17.03.2011 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Żeluś kochana, na pewno nie jest Tobie łatwo dziewczyno....ale to już pewnie końcówka tego chorowania, to jeszcze trochę wytrzymasz....Za chwilę wiosna przyjdzie, cieplutko się zrobi i nowe siły przyjdą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.03.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Żelka, leki ma dobre choć sądzę, że jakiś wirus go podgryza. takie teraz te infekcje są wredne. Ale poważnych powikłań nie widzę wokól, więc nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.03.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Lekarz też mówil coś o grypie i pytał dlaczego Stefek nie był szczepiony. Mnie martwi też to, że od soboty wieczór gorączkuje. A bidula nawet się juz broni przed oklepiwaniem, bo go to boli. A jeść i pić dostaje tak trochę też na siłę. Boże mam nadzieję, że jutro przestanie gorączkować i pójdzie na lepiej. Własnie nie dawno cały się spocił i przesiusiał. Wszystko przebieraliśmy. Pościel już się pierze a Stefek wymenczony znowu leży. A zanim sie połozył to kubek kakao na siłę w niego wlałam. A ja przyszłam tutaj zobaczyć czy Ewcia cos napisała. Dzięki Ewcia.Dzięki wszystkim za wsparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 17.03.2011 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Żelcia, przytulam mocno I wierzę, ze to przesilenie i jutro już będzie dużo lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.