Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stef dziś lepiej. Nie ma juz tem. Choć boję się nawet o tym napisać. :-(

A mi z nosa tak cieknie, że nie wiem nawet skąd tyle we mnie wody. ;-) No i w plaszczu zimowym najchetniej bym po chalupie chodzila, wciaz mi zimno i dreszcze.

No tylko dwa slowa odpowiednia (KM) mi do glowy przychodzą, ale nie wypada mi tutaj tak mówić. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czosnek jesz? najlepiej po bardzo małym kawałku ząbka, ale nawet co godzinę, solidnie popijając oczywiście.

I zadbać trzeba, żeby rozszedł się po całej buzi i "poszedł" aromat do nosa.

Ile możesz, tyle leż pod kołdrą, nawet w dresach.

NIE pod kocykiem.

Pod KOŁDRĄ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kobitki!

Stefek lepszy, choć ten kaszel jest dla niego bardzo męczący. Skubany tak się broni przed tym aby kaszleć, że muszę wymyślać sztuczki aby go rozsmieszać, bo wtedy nabiera głębiej powietrza i kaszel murowany. ;-)

A ja, jak to ja, katar, zatoki przynosowe, zwłaszcza lewa, tak, że mam uczucie, że mnie zęby po tej stronie bolą. No i telepie zimno od czasu do czasu. Wczoraj bolała łydka jednej nogi, dziś plecy krzyżowe.

No i jak tu nie przeklinać. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, Gripex i Sulfarinol tylko. Calcium i wit C też, bo cieknie mi z nosa jak z kranu.

Depsia Ty już nic nie mów, ja ostatni tydzien na przemian albo przeklinam albo plakać mi sie chce, albo też jedno i drugie. Cale szczęscie w tym, że jestem z natury walnięta, bo inaczej dawno bym juz zwariowala. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko córko:o

\

Żelka, Ty wyklnij te wszystkie choróbska, bo to co się dzieje to by każdego wykończyło...Tobie jakaś stała pomoc jest potrzebna, taka dochodząca chociaż na godzinki, bo się sama chyba nie wytaraskasz przy takim osłabieniu organizmu....

 

My niestety też od sobotniej nocy walczymy z czymś u Młodego - wymioty, teraz temperatura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!! Trochę to trwa ale trzeba wytrzymać.

 

Aniu, przesyłka wczoraj dotarła. Dziękuję za piękną niespodziankę! Też coś mam dla Ciebie ale musimy wyzdrowieć zanim na miasto się wypuszczę. ;-)

Depsia Twoje pudelko mąż przesłał, w środę pryorytetem, czy doszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem, bo pojechaliśmy w cholerę z domu. ;)

Wrócimy w poniedziałek, pewnie wtedy już będzie. :D

 

Najważniejsze, żebyście zdrowieli w końcu, reszta wszystko potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...