dorbie 01.08.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Żelcia, sto lat dla Stefka! Dużo zdrówka! A mój Kuba miał urodziny 29-ego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.08.2011 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Zeljcia, mam nadzieję, że woda szybko zejdzie i że już od jutra będziesz widziała cały swój ogród, a nie tylko górne części roślin. Dobrze, że chałupa odrobinkę wyżej niż teren, to do domu Wam nie wlazła ta woda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.08.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 dorbie, to dla kuby też wszystkiego dobrego i sto lat! Depeś z ogrodu już wsiąka, gorzej z ulicą. Dziś chciałam Stefka poprowadzić na spacer po ulicy, ale nie dał się ciągnac w strone wody, tylko brzegiem chodził. Ale są części gdzie nie ma brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.08.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 No i jak - lepiej już trochę? U nas w południe się przejaśniło, wyszło słońce i zrobiło sie bardzo ładnie. mam nadzieję, że i u Was ładnie i schnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.08.2011 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Lepiej. W ogrodzie wsiąkło ale woda bardzo wysoko. Droga jeszcze pod wodą ale też schnie. Znowu dolało, a sąsiedzi z jednej strony mają podniesione działki. Jak wczoraj szłam, to na ulicy gejzer się zrobił. Bulgotało i bombelkowało. Woda z działek nam splywa na drogę. A cały czas nic nie jest zrobione. Z powodu częstego nie bywania na zajęciach (jak nie droga, to choroba) stefek w następnym roku dostał mniej zajęć bezpłatnych. Miał aż 3 razy po 30 min w tygodniu A teraz będzie miał tylko 2. I Pani powiedziała abyśmy się starali przyjeżdżać, bo jest dużo dzieci oczekujących. :-/ Starali?? Jakbym ja z lenistwa nie przyjeżdżała! Mam dosyć już tej opieki Państwa, mam dosyć już tego bycia zależnym od pomocy i chcenia lub nie chcenia innych ważnych osób! Po 17 latach, mam ochoty zabrać Stefka i uciekać stąd. Tylko gdzie..., ha,ha,ha... Idę spać. Choć nie wiem po co, mądrzejsza się i tak nie obudzę... :-///// Pa,pa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.08.2011 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Mądrzejsza sie nie obudzisz, bo Ty jesteś taka mądra, że bardziej się nie da. Proszę mi nigdzie nie uciekać, bo gdzie Ci gorzej będzie niż tutaj??? W końcu zawsze możesz trochę nam pomarudzić i trochę słonecznika sobie pogryźć, prawda? Dobrze, że zaczęło obsychać, ale ja bym podjęła w gminie bardziej zdecydowane działania. Przecie gmina zobowiązana jest zapewnić dojazd do posesji, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.08.2011 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Nie prawda, bo to droga privatna i jak dupki dupy nie ruszą, to będą dalej w błocie brnać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.08.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 O matko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mopsia 04.08.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Spóźniłam się z życzeniami dla Stefka i dla Ciebie Żelko, ale życzę jak najlepiej oby troski i kłopoty omijały Was wielkim łukiem, żeby wreszcie zrobili (wszystko jedno kto) drogę, a poza tym spokoju, pogody ducha itd, itp. Trzymajcie się dzielnie obydwoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.08.2011 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Dzięki Aniu! A Ty się trzymaj i dużo zdrowia dla Ciebie, Męża i szczególnie Siostry! Wciąż o Was myślę! Co do drogi, pies drapał, będzie jak będzie, oby tylko zdrowie było, to mozemy być nawet uwięzieny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.08.2011 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Nie, nie, nie możecie! Zdrowie najważniejsze, ale droga też bardzo ważna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.08.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Dziś znowu dolało. Taka burza była, że myslałam, że koniec świata idzie. 2/3 dzialki zalane i drogą znowu plynie. Na polach obok ziemia miekka jak nie wiem. Żywe błoto. Takiego roku jeszcze nie było. Wychodzi na to, że całe szczęście, że ogrodu nie mamy zrobionego, bo wszystko by zgniło. Maż sam obrobił 1500m2 działki. Posiał gorczycę aby zasilic trochę ziemie przed posianiem trway. Zobaczymy jak to sobie poroadzi w tych kałurzach okresowych. Ja chcę NORMALNOŚCI! Chyba jak większość z nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.08.2011 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Kurczę, no to macie w tym roku naprawdę straszliwego pecha. I dzisiaj znowu zapowiadają możliwość gwałtownych burz na Mazowszu. Trzymam kciuki, żeby Was ominęło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 14.08.2011 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 A już mi wsio równo, byle by do domu woda nie wlazła. Dzis ze Stefciem po kałużach spacerowaliśmy. W końcu dał się tacie przekonać. Potem nie chciał do domu wracać. Gorzej mi szło bo czasami kalosz chciał zostać w błocie, bo mam dwa numery wieksze. Ha,ha,ha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.08.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Czasami taplanie się w kałużach może być zabawne, to prawda. No wiesz - jak Tata był ze Stefkiem, to już nie ma mocnych! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 15.08.2011 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Chodzenie w kaloszach po kałużach i błocie to przyjemność dla każdego, w każdym wieku Ja właśnie "na dniach" kaloszki nabyłam Słoneczka dla Was! Buziaki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.08.2011 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Znalazłam (znowu, bo to już trzeci raz) coś na drogę. Mam nadzieję, że chłopom znowu to coś nie umknie. We czwartek facet ma dać znać. Trzymajcie kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.08.2011 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Mówisz - masz - kciuki zaciśnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.08.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 http://static.frazpc.pl/board/2006/06/115089404164918137.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 23.08.2011 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Trzymać jeszcze, trzymać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.